i.waited.all.day Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 23.08.09, 23:21 Ogolić :) Łysi sa fajni, a lysi w garniturach - boscy :D Odpowiedz Link Zgłoś
lerente Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.02.10, 20:03 i.waited.all.day napisała: > Ogolić :) > Łysi sa fajni, a lysi w garniturach - boscy :D > łysina nie każdemu pasuje przy łysinie trzeba mieć odpowiedni kształt czaszki 2-3mm meszek maskuje mankamenty, które łysina uwydatnia Odpowiedz Link Zgłoś
pan_jozio Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.02.10, 23:32 Ale niestety wtedy łysienie jest bardziej widoczne, niż przy całkowitym ogoleniu Odpowiedz Link Zgłoś
lerente Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 26.02.10, 14:35 > Ale niestety wtedy łysienie jest bardziej widoczne, niż przy >całkowitym ogoleni mówisz o łysieniu czy o wysokim czole(głębokie zakola)? jeśli o wysokim czole uwierz takie "czoło" dobrze się wtapia w 2-3mm meszek pozdrawiam tych z zakolami zakola są sexi Odpowiedz Link Zgłoś
pan_jozio Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 26.02.10, 15:45 Same zakola są OK (nie muszą oznaczać łysienia, gdyż niektórzy po prostu mają taką linię włosów), ale jeśli dochodzi do tego mocno podwyższone czoło albo przerzedzenie to nie wygląda to dobrze Odpowiedz Link Zgłoś
cloclo80 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 00:01 Wystarczy krótka wizyta w miejscu gdzie znajduje się mnóstwo zdjęć krajowców w dowolnie wybranym wieku (portal randkowy) by przekonać się, że golenie na łyso to wielka rzadkość na dodatek praktykowana przeważnie wśród nizin społecznych. Tak więc damskie sugestie, że łyse jest super wyrażają bardziej pobożne życzenie niż obowiązującą praktykę, a wypowiedzi golonych są raczej dorabianiem teorii do typowego męskiego lenistwa które preferuje fizyczną eliminację problemu zamiast odrobiny wysiłku by podejść do niego w mniej destrukcyjny sposób niż na to zasługuje. Odpowiedz Link Zgłoś
z_jak_zwirz Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 00:07 slabo reprezentatywna grupa ci internetowi randkowicze - bo lysi na portalach randkowych juz rejestrowac sie nie musza, starczy im to co maja w realu %-) ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
maxgazeta.pl Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 00:21 Dziwne sa niektore wypowiedzi.Jasne,ze lepiej nie stracic wlosow i decydowac czy ostrzyc je czy miec dlugie.Ale lysienie jest niezalezne od czlowieka,taki rodzaj choroby (niegroznej dla zycia na szczescie),to tak samo jakby smiac sie z kogos kto urodzil sie uposledzonym umyslowo albo zachorowal na raka. Jak ktos wylysial trudno sie mowi,zgolic na 2-3mm to co zostalo na glowie i nie zaprzatac sobie tym glowy,wiekszosc kobiet zdobywa sie nie tym co ma sie na glowie ale w glowie (i/lub w portfelu;)).Wszelkiego rodzaju "pozyczki" to jest dopiero zenada Odpowiedz Link Zgłoś
cloclo80 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 02:08 maxgazeta.pl napisał: > Jak ktos wylysial trudno sie mowi,zgolic na 2-3mm to co zostalo na > glowie i nie zaprzatac sobie tym glowy,wiekszosc kobiet zdobywa sie > nie tym co ma sie na glowie ale w glowie (i/lub w > portfelu;)) Przy porównywalnych parametrach kandydatów babki wybiorą kudłatych. Goła pała kojarzy się z chorobą lub starością. Przedwczesne fundowanie sobie takiego look'u jest szczeniackie i świadczy problemach z osobowością. Ogolona głowa jest symbolem poddaństwa lub buntu, obie postawy budzą jedynie politowanie. > Wszelkiego rodzaju "pozyczki" to jest dopiero zenada Mitologia. Wszystko zależy od tego w jaki sposób się łysieje, a tzw. żenada wynika raczej z jej kiepskiego, źle zaplanowanego wykonania niż samego faktu jej stosowania. Odpowiedz Link Zgłoś
anias67 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 10:00 cloclo80, zastanawiam się, jakiej Ty "pci" jesteś. Bo jeśli facetem, to pewnie łysym, starym, schorowanym, z problemami osobowościowymi. I pewnie dawno nie bzykałeś. Jeśli kobieta, to "de gustibus..." i tak dalej. Nie każda kobieta wybierze kudłatego. MÓJ jest niekudłaty, czasem ogolony na łyso, czasem zarośniety. I JEST CIACHO:-))) Cóż Ci mogę poradzić. Jeśli myślisz, że będziesz szczęśliwszy, zrób se przeszczep, zaczeskę, "tupecik". Może Twe EGO wzrośnie. A laski będa piszczeć:-))) Szczerze Ci tego życzę. Bo cosik zgorzkniały jesteś. Odpowiedz Link Zgłoś
cloclo80 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 25.08.09, 14:57 Wybaczam ci, bo wiem że jesteś w trudnym wieku i nie panujesz już nad sobą. Odpowiedz Link Zgłoś
anias67 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 25.08.09, 16:15 Dzięki za wyrozumiałość:-))) Rzecz w tym, że NIE MUSZĘ się logować na portalach randkowych. Jakoś nie ma potrzeby. I nie bardzo wiem, co tam się dzieje. I g... mnie obchodzi, co myśla/lubia inni. Tak już mam od dziecka i na starość pewnie się nie zmienię. A w kraju w którym mieszkam, faceci maja BARDZO ŁADNIE ukształtowane czaszki. Ale w Polsce też mi się podobali/ja łysi i prawiełysi:-))) I tacy z bardzodługimi włosami. Najmniej "tacy średni":-))) A w jakim Ty jesteś wieku, że taki zgorzkniały jesteś? Odpowiedz Link Zgłoś
isteata Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 15.04.12, 21:52 Coś mam wrażenie, że dziewczyny są bardzo zakłamane wewnętrznie (same siebie potrafią okłamywać) i obłudne. Zbyt często w ich argumentacji biorą górę emocje nad trzeźwym podejściem. Dla przykładu, gdybym był dziewczyną i miałbym chłopaka, do którego żywiłbym jakieś uczucia pozytywne (typu miłość mniejsza lub większa) i gdyby on łysiał, to pewnie też bym tak sam siebie okłamywał. Trochę powodowany zakochaniem, trochę przenoszący to na siebie, że kurcze skoro mam łysego chłopaka, to wypada mi go bronić i pisać, że mi się faceci bez włosów podobają. Ale to jest okłamywanie samego siebie i innych. Gdyby ten chłopak mógł odzyskać włosy, to by bez wahania się o nie postarał. A dziewczyna w mgnieniu oka by zmieniła zdanie na temat łysiny. Są znani mężczyźni bez włosów jak przywoływani w tej dyskusji celebryci: Bruce Willis czy Andree Agassi. Willis wypracował sobie styl. Jest nim mocno ograniczony, ale ta łysina jest akceptowalna na tyle, że dorównuje 'prawie' celebrytom z włosami. Ale to 'prawie' robi dużą różnicę. Gdyby miał włosy jak inni celebryci, to by zyskał jego wizerunek jeszcze więcej. Ma swoją silną osobowość i tym się broni ta jego "łysa pała". No i ma szczęście, że czaszkę ma w miarę ładną. Oglądnijcie sobie "Na wariackich papierach", gdzie brylował z czupryną, to dopiero było ciacho :). Odpowiedz Link Zgłoś
wyrwana.z.kontekstu to nie ma NIC do rzeczy! 12.08.12, 13:53 No nie mogę czytać takich głupot. Jeśli facet jest sexy, to żadne łysienie tego nie zmieni, nie ma tu mowy o samooszukiwaniu się przez kobietę. Aktualnie podoba mi się BARDZO mężczyzna, który - co zauważyłam po bliższym przyjrzeniu się (wysoki, więc nie widać od razu) - zaczyna łysieć. No i nic, absolutnie NIC to w podobaniu się mi nie zmienia. Widzę go i majtki mi same spadają. Więc definitywnie rzecz nie w tym jest. On zresztą jest pewny siebie, strzyże się na krótko i przypuszczam, że takie detale swojej urody ma w d. I słusznie. Odpowiedz Link Zgłoś
isteata Re: to nie ma NIC do rzeczy! 15.08.12, 13:44 Łysienie jest zjawiskiem niepożądanym. Raczej nikt nie chce łysieć. Aczkolwiek po wypowiedziach niektórych pań - teraz wypada mi i w tę oczywistość powątpiewać. Wiadomym faktem jest to, iż każdemu podoba się co innego. Facet, który podoba się jednej niekoniecznie spodoba się jej koleżance i vice versa. Zmierzam do tego, że skoro zapewne niemal się zakochałaś w jakimś mężczyźnie, to jego walory charakteru przysłaniają mankament łysienia. O jego seksapilu stanowi - dla Ciebie - bardziej jego osobowość: styl bycia, inteligencja, humor. Natomiast wygląd (wyższy czy niższy, łysy czy blondyn) jest kwestią drugorzędną. I słusznie! Jak wcześniej wspomniałem: takie są prawa uczuć, że obiektywna ocena kochanej/lubianej osoby jest trudna i widzimy ją niemal wyłącznie przez pryzmat różowych okularów niechętnie dopuszczając jakąkolwiek krytykę. I mocno dziwimy się lub wręcz oburzamy na opinię koleżanki, że on jest przecież brzydki i w dodatku... łysieje. Odpowiedz Link Zgłoś
isteata Re: to nie ma NIC do rzeczy! 15.08.12, 14:04 Za błędną uznaję więc argumentację, że łysi są piękni jako ogół. Łysy może być piękny, ale... dla osoby zakochanej w tym konkretnym łysym/łysiejącym. I ponadto z całą pewnością nie będzie to z powodu jego łysiny/łysienia. Taka jest prawda, niektóre szanowne panie i to wreszcie Wy wreszcie skończcie pisać bzdury. Zresztą same w wypowiedziach potwierdzacie, że łysina co najwyżej nie stanowi problemu. Z pewnością nie była czymś tak wspaniałym i pięknym u tej osoby co u Was spowodowało spadanie majtek. Zakochałyście się w danym mężczyźnie z powodu jego innych cech, które rzeczywiście są warte uznania. I bardzo fajnie, że nie patrzycie jedynie na wygląd. Jednak nie gloryfikujcie łysienia, tak jak są wśród mężczyzn odchyły gloryfikujący grube, spasione kobiety. To i to jest objawem chorobowym. Odpowiedz Link Zgłoś
anias67 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 25.08.09, 23:06 Czyżbyś tracił nerwy?;-))) Szczerze współczuję, bo wiem że jesteś w trudnym wieku i nie panujesz już/jeszcze nad sobą. Odpowiedz Link Zgłoś
aplikantka11 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 31.05.12, 21:37 eee tam, zrobiłyśmy właśnie ankietę w damskim gronie i 10/10 dziewczyn woli mężczyzn z włosami, nie jesteśmy też w stanie wskazać żadne znajomej która wolałaby łysych. Po prostu ci z owłosieniem na głowie są atrakcyjniejsi fizycznie To przecież nie znaczy, że kobieta rozstanie się z łysiejącym facetem albo że przestanie go kochać Odpowiedz Link Zgłoś
pan_jozio Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 11.02.10, 18:52 Pożyczka nie da żadnego efektu jak ktoś łysieje bardzo mocno, a golenie na glacę wygląda po prostu estetycznie Odpowiedz Link Zgłoś
ostrzemrozu Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 27.09.11, 12:50 cloclo80 napisał: > maxgazeta.pl napisał: > > > Jak ktos wylysial trudno sie mowi,zgolic na 2-3mm to co zostalo na > > glowie i nie zaprzatac sobie tym glowy,wiekszosc kobiet zdobywa sie > > nie tym co ma sie na glowie ale w glowie (i/lub w > > portfelu;)) > > Przy porównywalnych parametrach kandydatów babki wybiorą kudłatych. Goła pała > kojarzy się z chorobą lub starością. Przedwczesne fundowanie sobie takiego > look'u jest szczeniackie i świadczy problemach z osobowością. Ogolona głowa jes > t > symbolem poddaństwa lub buntu, obie postawy budzą jedynie politowanie. > > > Wszelkiego rodzaju "pozyczki" to jest dopiero zenada > > Mitologia. Wszystko zależy od tego w jaki sposób się łysieje, a tzw. żenada > wynika raczej z jej kiepskiego, źle zaplanowanego wykonania niż samego faktu je > j > stosowania. Czy ty dziewczyno umiesz czytac? Do innych rowniez kieruje to pytanie. Przeciez w tym watku chodzi o golenie sie na zero osob, ktorym i tak juz wiekszosc wlosow wypadla i wyglada to nieestetycznie, a nie przypadkow golacych sie na lyso dlatego ze to jest fajne, czy dlatego ze mam taki kaprys. Ludzie jak nie znacie tematu to nie wypisujcie tutaj glupot. Do autora watku, nie zastanawiaj sie tylko gol sie na lyso, nie chodzi tutaj nawet o to czy to sie podoba czy nie, bo ludziom podobaja sie rozne rzeczy, tylko o to ze wszystkie pozyczki, zaczesywania i inne sztuczki i tak nic nie dadza i nie daj sie namowic na kosztowna terapie ktora beda ciebie mamic firmy farmaceutyczne! Trzy wlosy na krzyz na prawde nie wygladaja estetycznie, a walczyc z tym uparcie nie ma po co. Odpowiedz Link Zgłoś
ender83 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 27.09.11, 15:37 Jak to nie ma po co? Jak gościu chce to niech walczy - są skuteczne metody i jak ktoś nie chce świecić łysiną bo źle się z tym czuję, to niech z nich skorzysta. Odpowiedz Link Zgłoś
banjanti Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 30.05.12, 21:10 Marna prowokacja...a jak to nie prowokacja to mam proste odpowiedzie: Jak jestes facetem to przejdz sie na silownie, zamiast siedziec na swojej leniwej dupie i czesac czupryne. Kobiety ktorym potrzeba wyzelowanego ksiecia z bajki to niedopieszczone nastolatki, wiec jezeli jestes kobieta to zaliczasz sie do nich. Lysi nie potrafia uzywac komputera? Kpisz sobie, wiekszosc moim znajomych z IT jest lysych, wystarczy ze przejrzysz tez inne zrodla niz "portale randkowe" Wiekszosc samcow alfa u szympansow jest wylysialych, bo to oznaka dominujacych genow, zwiazana rowniez z rownowaga hormonalna Wiec lecz swoje kompleksy wyzelowany lalusiu albo niedopieszczona panienki, lysi rzadza nawet w swiecie zwierzecym! Odpowiedz Link Zgłoś
isteata Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.07.12, 18:59 banjanti napisał: > Marna prowokacja...a jak to nie prowokacja to mam proste odpowiedzie: > Jak jestes facetem to przejdz sie na silownie, zamiast siedziec na swojej leniw > ej dupie i czesac czupryne. Kobiety ktorym potrzeba wyzelowanego ksiecia z bajk > i to niedopieszczone nastolatki, wiec jezeli jestes kobieta to zaliczasz sie do > nich. > Lysi nie potrafia uzywac komputera? Kpisz sobie, wiekszosc moim znajomych z IT > jest lysych, wystarczy ze przejrzysz tez inne zrodla niz "portale randkowe" > Wiekszosc samcow alfa u szympansow jest wylysialych, bo to oznaka dominujacych > genow, zwiazana rowniez z rownowaga hormonalna > Wiec lecz swoje kompleksy wyzelowany lalusiu albo niedopieszczona panienki, lys > i rzadza nawet w swiecie zwierzecym! Niepotrzebnie atakujesz zdrowych, w kwestii owłosienia na głowie, mężczyzn nazywając ich "wyżelowanymi lalusiami". Zdrowych (bo mających włosy na głowie), bowiem łysienie jest oznaką jednej z wielu chorób (mniej lub bardziej poważnych). Łysienie (chyba to o najłagodniejszy przebiegu choroby wywołane posiadaniem złych genów i "dzięki" temu "złego testosteronu") nie jest z całą pewnością oznaką "dominujących genów" - co najwyżej złych genów (geny te warunkują produkcję złego testosteronu, uszkadzającego oprócz cebulek włosowych, m.in. też prostatę powodując nawet jej raka). Więc jeśli łysiejesz/jesteś łysy badaj swoją prostatę (proste badanie per rectum - przez odbyt), bo masz zły testosteron. Odpowiedz Link Zgłoś
cloclo80 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 01:45 Łysi to zazwyczaj prymitywy nie mające bladego pojęcia co to jest komputer czy portal randkowy i raczej tym należy tłumaczyć ich nieobecność w necie a jedyna kobieta jaką mają na co dzień to butelka. Odpowiedz Link Zgłoś
topshopxx Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 01:55 cloclo80 napisał: > Łysi to zazwyczaj prymitywy nie mające bladego pojęcia co to jest komputer czy > portal randkowy i raczej tym należy tłumaczyć ich nieobecność w necie a jedyna > kobieta jaką mają na co dzień to butelka. Bardzo nie lubisz siebie, prawda ? Odpowiedz Link Zgłoś
cus27 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 06:54 "Prymityw",czy zakompleksiony...cloclo80??? Odpowiedz Link Zgłoś
kaa.lka Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 11:46 chcialabym popierajac, obalic(z butleki) kudlata teze kolegi oto_cloto. owoz myslenie pod owlosieniem bywa mniej narazone na efekty cieplarniane, to prawda; zupelnie jak w termosie z hierbata. ale prawda jest takze iz lysiejacy pozbawiani przez nature owej wloskiej oslony, zaczynaja myslec jak sie przystosowac, zapobiegajac niepotrzebnym utratom ciepla oczywiscie w postaci np czapeczek bejsbolowek czy jakos tak, kapelutkow , chusteczek do nosa (wybor do koloru i wzoru)ale!! sztuczne jej podtrzymywanie przy zyciu tudziez "pozyczanie" jest proba zatuszowywania brakow, a nie kreacja pochodzaca z naturalnego stylu. mysle tez, ze naduzyciem jest powiedzenie ze lysi nie maja bladego. mysle, ze lysi maja blade wlasnie; na poczatku dostosowania za to opalone letnio jak nalezy w sierpniu pokazuja pojecie o wysokich parametrach. ale przyznam clocie racje ,ze to tlumaczy ich nieobecnosci w necie. w koncu jak sie dostosowuja opalajac czaszke to nie mysla o wloskach (w nosie np). dziekujac za glos wloskiego rozsadku pozdrawiam proszac o foto:) pozdro ka Odpowiedz Link Zgłoś
cloclo80 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 25.08.09, 15:05 Wszystkim którzy mi odpisali mimo wszystko proponuje wizytę na dowolnym portalu randkowym i przyjrzenie się wykształceniu ogolonych na totalną glacę. Coś gadacie aby tylko gadać, miast sprawdzić u źródła. Odpowiedz Link Zgłoś
anias67 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 25.08.09, 16:20 Często bywasz na tych portalach? W realu coś nie idzie?:-))) Oooooo, jakże mi przykro... Odpowiedz Link Zgłoś
makova_panenka Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 26.08.09, 12:30 Okres się zbliża czy chłop cię dawno nie dmuchał. Gryziesz jak natrętna mucha. Odpowiedz Link Zgłoś
cloclo80 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 26.08.09, 13:06 Podpowiadam ci kuro domowa gdzie możesz przyjrzeć się facetom gdy wyjdziesz wreszcie z kuchni. Odpowiedz Link Zgłoś
nicram112 ania67 - wlasnie minelo 45 i juz nie daje rady 07.04.12, 20:50 nawet przebranie sie za perwersyjnego renifera widac nie przyciaga facetow. No to sobie pouzywa na forum Odpowiedz Link Zgłoś
rarely oo jaki socjolog sie pojawił 26.09.11, 20:34 loclo80 napisał: > Wystarczy krótka wizyta w miejscu gdzie znajduje się mnóstwo zdjęć krajowców w > dowolnie wybranym wieku (portal randkowy) by przekonać się, że golenie na łyso > to wielka rzadkość na dodatek praktykowana przeważnie wśród nizin społecznych. > Tak więc damskie sugestie, że łyse jest super wyrażają bardziej pobożne życzeni > e > niż obowiązującą praktykę, a wypowiedzi golonych są raczej dorabianiem teorii d > o > typowego męskiego lenistwa które preferuje fizyczną eliminację problemu zamiast > odrobiny wysiłku by podejść do niego w mniej destrukcyjny sposób niż na to > zasługuje. błyskotliwy jak salceson Odpowiedz Link Zgłoś
topshopxx Jason Statham, 24.08.09, 02:02 Bruce Willis,John Malkowitz... i wielu innych, choc na pewno stac ich na drogie przeszczepy wlosow - nie robia tego - bo po co, skoro mozna i bez wlosow dobrze wygladac. Co do kobiet, to na pewno to czego kobiet nie pociaga to zakompleksiony facet, dla ktorego utrata wlosow to bol zycia numer 1, starajacy sie na wszelkie sposoby lysiejaca glowe ukrywac pod nakryciami glowy, perukami i przeszczepami. Tak wiec marsz do sklepu rtv bo dobry clipper . Odpowiedz Link Zgłoś
s-orbona Re: Jason Statham, 10.05.11, 10:27 Jak ktoś dobrze wygląda bez włosów to czemu nie? Znam wielu ludzi, którzy na łyso wyglądają po prostu świetnie. Odpowiedz Link Zgłoś
waple Re: Jason Statham, 29.04.12, 18:11 A w ostateczności, słyszałem,że na Lipinach, papą obijają, na Kłodnicy mają jakieś olejki eteryczne z brzozy, jak to i to najpierw proszę sprawdzić,może to tylko pogłosk? Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
sibeliuss Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 09:28 A czemu nie lekki "jeżyk", taki do 2 mm? Odpowiedz Link Zgłoś
biscuit Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? Po co??? 24.08.09, 09:30 Ja mam krótkie i nie mam zamiaru golić na zero. A to że wystają "łaty", no i co z tego. Po co w kompleksy popadać. Mojej Pani podoba się to "coś" na mojej łepetynie. I jest dużo Pań którym to się podoba. Odpowiedz Link Zgłoś
hens Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 09:58 To już jest naprawdę wyzwanie. Jeżeli masz ok. 60 lat, to jeżyk a'la Gierek. Ale jeżeli ok 30 lat,to masz poważny problem. Na początek trzeba kupić szpanerski dres, i uzbierać drobne na złoty łańcuch. Jeżeli to ma być image bardziej wschodnie, to potrzebne są jeszcze trzy złote zęby. Łysienie dla "prawdziwego" mężczyzny, nie jest problemem estetycznym. Problem, sprawiają wizyty przed lustrem, i wspomnienia. he he Odpowiedz Link Zgłoś
kniazwitold Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 10:09 Jezeli zastanawiasz sie i wachasz i jestes w pierwszej fazie zauwazania ubytku wlosow to polecalbym Ci golenie do czysta, ale tylko przeez jakis czas - kilka miesiecy lub kilka lat - zalezy od Ciebie. Gdy przestaniesz sie juz zastanawiac co byloby lepsze - zostaw te wlosy ktore posiadasz golone na krotko maszynka ;) Odpowiedz Link Zgłoś
ipp2002 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 10:44 ...mozna byc lysym miec normalnej dlugosci wlosy i miec wielka klase mlodzi faceci robia to ,czyli gola zeby przypodobac sie kobietom,tylko ze sa kobiety , ktore nie lysieja w wiekszosci a sa tak paskudne ze nawet malowanie sie ,zaslanianie sie okularami im ,nie pomaga .istnieja piekne ale sa np.wredne aroganckie itp.Mi osobiscie nie podobaja sie kobiety owlosione, z wasami broda itp, bo sam jestem bardzo malo owlosiony.wszystko jest rzecza wzgledna.Najgorsze u facetow jest to ze rasa Polakow ma w wiekszosci okragla , wielka glowe , jak arbuz lub dynia, do tego ogolony na lyso , wytatuowany, napakowany, wystajaca opalona raczka z samochodu jazda 200na godz w miescie , to niestety czety widok w Polsce... Odpowiedz Link Zgłoś
zdzisiek_2 Polecam golenie. 24.08.09, 11:03 Ja zacząłem łysieć niezbyt ładnie. W końcu się zdenerwowałem i ogoliłem się na łyso i to było to. Jest wygodnie i estetycznie. Podobno nawet wyglądam młodziej :-) Z uwag praktycznych: 1. Z początku jest strasznie zimno w głowę. Wystarczy że ktoś przejdzie niedaleko a czujesz jakby w pokoju był przeciąg - skóra głowy jest bardzo delikatna. Z czasem to znika, skóra się hartuje. 2. Warto się golić około 3 razy w tygodniu. To oczywiście zależy od indywidualnych cech ale gdy goliłem się częściej to miałem zbyt podrażnioną skórę. Gdy golę się rzadziej to włosy robią się za długie i nie jest zbyt wygodnie przy goleniu. 3. Golę się sam i nie jest to zbyt trudne. Udało się od pierwszego razu i nie mam z tym problemu (kumple mnie się o to pytali jak sobie radzę). 4. W zimie i w lecie trzeba obowiązkowo nosić czapkę. Skóra na głowie jest wrażliwa i jest tam bardzo mało tłuszczu pod skórą. Dlatego trzeba uważać w zimie jak i w lecie (można dostać udaru). Odpowiedz Link Zgłoś
moonalisa ogolić 24.08.09, 12:16 Lysi-(naturalni czy wygoleni) są bardzo pociągający,najgorsze są resztki włosów przykrywające czoło,dlatego lepiej ogolić całość.Takie jest zdanie kobiety na ten temat:) ale pewnie ile kobiet tyle zdań... Odpowiedz Link Zgłoś
des4 przeszczep 24.08.09, 12:29 dawno dawno temu, kiedy byłem pierwszy raz w Stanach, moją uwagę przyciągnęła mnogość reklam telewizyjnych zachwalajacych przeszczepy włosów... ja to w takich reklamach zwykle bywa najpierw pokazywano delikwenta "przed", czyli bladego zabiedzonego facecika z rozwianym tupecikiem...nastepnie pokazywano go "po" w formie napompowanego, zjaranego surfera z hawajów/Bahamów otoczonego wianuszkiem laseczek... co mnie zastanowiło, to że w każdej z tych reklam bujne nowe uwłosienie gostka zwykle kręciło się w stopniu, ze i baran z podhalańskich hal by się nie powstydził... jak się potem dowiedzialem, cebulki do przeszczepu pobiera się z okolic łonowych, jaj i odbytu, czyli miejsc gdzie ich ubytek po pobraniu nie jest zbyt widoczny... chyba jednak wolałbym byc łysy niż drapać się w kreconą czuprynę ze świadomością, że to tak jakbym się drapal po jajach albo w d...ę... Odpowiedz Link Zgłoś
prezes_pan Re: przeszczep 25.08.09, 14:42 des4 napisał: > jak się potem dowiedzialem, cebulki do przeszczepu pobiera się z > okolic łonowych, jaj i odbytu, czyli miejsc gdzie ich ubytek po > pobraniu nie jest zbyt widoczny... powtarzasz brednie rodem z bazaru Odpowiedz Link Zgłoś
prezes_pan Re: przeszczep 26.08.09, 14:24 Już cię oświecam - klata, plecy, bark. Nazywa się to BHT (Body Hair Transplantation). Ceny i wszelkie informacje masz tutaj lysienie.info/forum/viewtopic.php?t=3351&highlight=bht Odpowiedz Link Zgłoś
szaraczkowo :-) 13.07.10, 12:24 ja wolałabym faceta ogolonego na zapałkę niz z przszczepionymi z pleców ;-) włosy w tych miejscach sa nieco inne niz te na głowie. Znam faceta, który sobie przeszczepiał i ma teraz czaszke porosnietą pierzem :-) Odpowiedz Link Zgłoś
cloclo80 Re: ogolić 25.08.09, 15:19 moonalisa napisała: > Lysi-(naturalni czy wygoleni) są bardzo pociągający No i co z tego. Wśród nich też są zwyczajne dupki. Z łysą pałą nie wiążą się, żadne bonusy natury psychosposłecznej. Odpowiedz Link Zgłoś
anias67 Re: ogolić 25.08.09, 16:23 Z owłosiona również. Czyżbyś uważał się za Samsona? Odpowiedz Link Zgłoś
cloclo80 Re: ogolić 25.08.09, 22:49 Gdyby Biblie pisano dzisiaj Samson byłby łysy, a wpie...dostałby dopiero wtedy gdyby pozbawiono go możliwości ogolenia glacy. Samson był jednak Żydem a nie głupolem z Polski. Odpowiedz Link Zgłoś
pan_jozio Re: ogolić 11.02.10, 18:58 Znam wielu wykształconych ludzi, co golą resztki włosów na gładko Odpowiedz Link Zgłoś
43agawa Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 12:29 Spróbuj ogolic "na zero", albo strzyż sie na krótko, jak dotąd.Tylko nie zapuszczaj i nie "pożyczaj"-to naprawdę obciach.Włosy jedynie u kobiety są atrybutem urody, u faceta nie; powiem wiecej-potocznie sądzi się, iż łysina czy łysa glaca sugerują niebywałą potencję:) Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
des4 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 12:43 "sugerują" chyba tylko tipsiarom, dla których napompowany sterydami łysol jest szczytem męskości... Odpowiedz Link Zgłoś
43agawa Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 27.08.09, 12:18 Hmm, takie sugestie znane były powszechnie w czasach, kiedy o łysych abeesach nikt nie słyszał; wtedy byli żule Odpowiedz Link Zgłoś
ladiaa Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 17.08.11, 10:45 Generalnie to masz moim zdaniem dwa wyjścia. Pierwsze jest proste - ogól się na łyso, lecz sam musisz zdecydować czy masz na tyle kształtną głowę i czy przede wszystkim będziesz się dobrze czuł z łysą głową. Drugim rozwiązaniem jest spróbowanie walki z łysinką, możesz to zrobić za pośrednictwem sprawdzonych domowych sposobów, zrobić przeszczep - choć na to jesteś troszkę za młody albo możesz skorzystać ze sprawdzonych środków na porost włosów lub ich odbudowanie. Ja męża leczyłam Follixin-em, lecz na rynku środków jest mnóstwo. Wybór należy do Ciebie :] Odpowiedz Link Zgłoś
prezes_pan Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 25.08.09, 14:40 43agawa napisał: > powiem wiecej-potocznie > sądzi się, iż łysina czy łysa glaca sugerują niebywałą potencję:) Chyba masz znajomości wśród jakiś dresiar! Łysina w 95% przypadków po prostu szpeci. Telly Savalas był tylko jeden. Odpowiedz Link Zgłoś
naonja81 Telly Savalas - piękny łysy 25.08.09, 19:56 prezes_pan napisał: > 43agawa napisał: > > > powiem wiecej-potocznie > > sądzi się, iż łysina czy łysa glaca sugerują niebywałą potencję:) > > > Chyba masz znajomości wśród jakiś dresiar! Łysina w 95% przypadków > po prostu szpeci. Telly Savalas był tylko jeden. Boszz Telly był boski... szkoda że już go nie ma wśród żywych. Odpowiedz Link Zgłoś
dorazynt Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 10.07.10, 15:36 Wg mnie taka fryzura "na łyso" jest bardzo praktyczna,szczególnie jeżeli mamy problem z wypadaniem włosów,wtedy będziemy wyglądać po prostu naturalnie. Ja ostatnio miewam z tym mniejsze problemy,bardzo pomaga mi środek www.procerin.pl/ jestem zadowolony z jego działania. Odpowiedz Link Zgłoś
manuskrypt1 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 10.05.11, 21:55 Tylko nie zero. Może być najniższa nakładka na maszynce, ale nie goła glaca. To się kojarzy z dresiarzami, kibolami :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kabat13 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? IP: *.warszawa.vectranet.pl 10.09.11, 03:17 jak najbardziej...przez parę lat miałem zakola, a ostatnio przerzedziło mi się na czubku...co w rezultacie wyszło ni na dobre, ogoliłem się na zero, trochę się najpierw krępowałem pokazać znajomym, ale ku mojemu zaskoczeniu komentarze były takie, że dawno powinienem to zrobić, Odpowiedz Link Zgłoś
grek.grek Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.08.09, 14:12 Łysa pała pasuje tylko czarnym, u nich to jakoś naturalnie trybi, białas zawsze wygląda słabo - może spróbuj zostać Murzynem ? Odpowiedz Link Zgłoś
prezes_pan Chcecie się pośmiać? Cytaty z forum łysych! 25.08.09, 15:27 Jest takie forum www.lysienie.info Stamtąd dowiedziałem się o bhr. Natomiast sama lektura forum dostarcza mocnych wrażeń:) panoramix Wysłany: Sro Kwi 15, 2009 11:59 dla mnie lysienie nie jest tragedia. jest to problem ale nie tragedia. jestem 100% facetem, mam jaja i jesli np nie bedzie mnie stac na ciagle transplantaje to zgole leb na zero. kobiety maja w picce czy masz zakole o centymetr mniejsze czy wieksze, jesli ktos sadzi inaczej nigdy nie zdobyl zadnej kobiety. wlosy leca mi 4 lata i nie zauwazylem zmniejszonego zainteresowania moja osoba wsrod kobiet. no ale ja zamiast smarowac leb byle wcierkami zrobilem na brzuchu szeciopak i nie placze co chwile 'ło jezu znow mi wypadl 1 wlos ponad norme, ide sie pociac albo pozgrywac eksperta na forum dla lysych'. Zadbany lysy i PRZYSTOJNY facet bedzie zawsze bardziej rozchwytywany niz brzydal z przeszczepionymi 2 wlosami na krzyz ktory wali gruche piszac posty na forach dla lysych. Beckham, Majdan, Willis - wszyscy sa przystojni i nawet jak ebda lysi jak kolano to i tak wyrwa wiecej panienek niz cale to forum razem wziete. ze wzgledu na ogolny wyglad a nie wlosy. ale tego wielu nie potrafi zrozumiec. jak ktos ma odstajace radary to lepiej je zoperowac i poleciec na zero niz wydawac miliony na wcierki ktore gowno daja. ad.3 TYLU LYSYCH JEST DLATEGO ZE LYSIENIA SIE NIE DA WYLECZYC. W wiekszosci przypadkow jest dziedziczne. Mozesz sobie walnac przeszczep zeby ukryc male lysienie, ale pozniej bedziesz potrzebowal nastepnego zeby zakryc wypadanie w dalszym rejonie glowy. Ktos sie smial z kliniki w Turcji : tam 2000 graftow=2000 euro a u bisangi 2000graftow to 5000 euro i muisz byc przygotowany ze zaczna leciec na koronie po czym znow trzeba wyskoczyc z wielkiej kasy. Jak ktos ma pieniadze na takie zabiegi u bisangi to prosze bardzo. Calosc wyniesie go pewnie ok 10 tys euro, ja za ta kase wole przejechac europe albo kupic sobie dobre auto. Nie widze juz sensu zagladania na to rforum. Odiwedzam je od dawna ale jedyne co tu znalazlem naprawde dobrego to adres do Maya i kilka linkow do zagranicznych klinik. Poza tym placz paru zdesperowanych malych lysych ludzikow ktorzy swoje kompleksy zakrywaja pie...niem o DHT i dzialaniu poszczegolnych skladnikow na skore glowy. Troche zenujace. NIKT NIC Z TEGO FORUM SIE NIE DOWIE A NAJWYZEJ POSLUCHA PARU SMERFOW WAZNIAKOW. LEPIEJ OD RAZU PISAC DO SPECJALISTOW CHYBA ZE CHCECIE SOBIE LUDZIE ZRYC CZACHE ROZNYMI SMIESZNYMI MIKSTURAMI KTRORE TU CO DRUGI WKLEJA. michalkrzyzak Wysłany: Czw Kwi 16, 2009 14:33 jesteś tu nowy !! nic na ten temat nie wiesz !! wskoczyłeś i mi pojechałes bo masz 6-ciopak na brzuchu i 28 na wicie a żeby do mnie mówić Krzyżak trzeba sobie zapracować marny chłoptasiu panoramix Wysłany: Czw Kwi 16, 2009 18:23 zalosny jestes gosciu. jak sie podaje nazwisko na forum t trzeba sie liczyc z konsekwencjami krzyzaku. to ze jestem nowy nic nie znaczy, geniuszu ktory zamiast 'miejsce biorcze' musi napisac 'donor' zeby zakryc kompleksy lysego brzydala z krotka rura. zryj dalej finasteryd, moze ci pomoze na porost kory mozgowej. michalkrzyzak Wysłany: Czw Kwi 16, 2009 20:45 po 1 nie podaje swojego nazwiska, bo poco jakis kiep jak np ty ma je znac:) a po 2 nie żre finsterydu po 3 na moja rurke nie nażeka moja dziewczyna a po 4 zmów paciorek i idź spac bo ci papy dymi policyjna zaganiaro.... i nie odpisuj panoramix Wysłany: Czw Kwi 16, 2009 20:59 Naucz sie pisac analfabeto. Twoja laska nie naRZeka na twoja rurke bo boi sie ze sie zabijesz ta przeszczepiona grzywa. w koncu dla ciebie wlosy to przedluzenie kutasa konska spie...no. a twoja laska ciagnie pale rownie kiepsko jak twoja stara. zamiast ladowac kilka tysiecy euro w peruke trzeba bylo jej kupic sylikon zeby sobie wypelnila wary. i normalne i sromowe. Odpowiedz Link Zgłoś
stokrotka29 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 25.08.09, 17:12 No to się wypowiem:) Łysinka to jest to! Mój małż choć ma dopiero 33 latka to juz dawno mu się łepetynka przerzedziła. Goli się na łyso i wygląda super. Wierz mi ,że to działa hmm i jeszcze jak ;) Odpowiedz Link Zgłoś
cloclo80 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 25.08.09, 22:36 Wam się wszystko co nie ma włosów kojarzy z fiutem. Odpowiedz Link Zgłoś
anias67 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 25.08.09, 23:23 cloclo80 napisał: > Wam się wszystko co nie ma włosów kojarzy z fiutem. Nie tylko. Z bananami i lodami też, Panie Znawco Psychiki Kobiecej. Odpowiedz Link Zgłoś
makova_panenka Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 26.08.09, 12:31 Banany, lody. Fakt, w twoim wieku już nie pora rozmyślać o fujarce. Odpowiedz Link Zgłoś
cloclo80 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 26.08.09, 13:07 A co ty masz wspólnego z kobietami poza (fałszywym) nickiem. Odpowiedz Link Zgłoś
puszysta_gimnazjalistka Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 26.08.09, 01:01 Ja sobie postanowiłem, że jak pojawi mi się "placek" to się ogolę, więc jedyne co mogę doradzić to zrobić to samo :) Odpowiedz Link Zgłoś
izabellaz1 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 26.08.09, 14:30 puszysta_gimnazjalistka napisał: > Ja sobie postanowiłem, że jak pojawi mi się "placek" to się ogolę, hmmmm, właśnie się zastanawiam jak byś wyglądał na łyso:D Odpowiedz Link Zgłoś
izabellaz1 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 26.08.09, 14:28 Jeśli masz tylko "wysokie czoło", to króciutkie strzyżenie (oczywiście jeśli włos całkiem gęsty):) Jeśli nie, to spokojnie gól na łyso - jak facet fajny, to nie ma znaczenia że łysy - w końcu włosy to nie jedyna oznaka atrakcyjności u mężczyzny:) Odpowiedz Link Zgłoś
alitaki ogolić na gładko 22.09.09, 00:36 W całej Europie młodzi faceci, którzy łysieją, golą się na glacę- to nie tylko polski przypadek. Tak jest po prostu seksownie i elegancko (łysina bardzo dobrze komponuje się np.z garniturem).Łysiejący facet powinien się golić na gładko, ewentualnie trymerkiem na 1 mm ale regularnie.To jest męska decyzja przestać się oszukiwać. Zdecydowanie golić. Odpowiedz Link Zgłoś
alitaki Re: ogolić na gładko 23.09.09, 22:06 Można też podczytać co myślą o tym w innych częściach globu- na całym świecie zasada jest ta sama i prosta: zaczynasz łysieć a chcesz być seksowny i elegancki? -> golisz łepetynkę do zera :) answers.yahoo.com/question/index?qid=20080215074555AAHGuK5 Odpowiedz Link Zgłoś
makova_panenka Re: ogolić na gładko 25.09.09, 09:59 Nie całość globu tylko USA a argumentacja zawarta w postach jest dość miałka: a) będziesz wyglądać sexy b) regeneracja włosów nie działa. Gdyby to była prawda i wszyscy z ubytkami owłosienia golili się na łyso na świecie byłoby z 80% łysoli a tak przecież nie jest. Odpowiedz Link Zgłoś
prezes_pan Re: ogolić na gładko 25.09.09, 14:47 Przecież pisałem - zamiast golić zrobić sobie zagranicą przeszczep w renomowanej klinice. To śmieszne, że na furę taki jeden z drugim bierze 100 tys zł w kredycie, a żal mu 30 tys. na włosy. Moda na łysych maczo jest nietrwała, zresztą silnie kojarzy się z różowymi panienkami z sieczką we łbie. Odpowiedz Link Zgłoś
alitaki Re: ogolić na gładko 27.09.09, 21:57 Powtarzasz jakieś stereotypy. Łysieje coraz więcej mężczyzn. Inność staje się codziennością. Na ulicach są tysiące okularników, są już i tysiące łysych. Przeszczep może być wyjściem ale u wielu naprawdę widać, że włosy są przeszczepione, nie są tak ładne ani gęste (widziałem dużo zdjęć). W moim przekonaniu ogolona głowa oszczędza i fury pieniędzy i czasu. Mojego kumpla (już dość mocno wyłysiał a nie ma jeszcze 30tki) do zgolenia się kompletnie do zera namówiła żona, zwykle wieczorem goli mu głowę i z tego co mi powiedział, jest to dla nich bardzo seksowny rytuał. Nie mówiąc o tym, że jak z wygoloną głową poszedł pierwszego dnia do pracy do swojej firmy (pracuje w biurze) to mu koleżanki (plus szefowa) powiedziały z uznaniem, że wreszcie podjął męską decyzję :-) U mnie w biurze też pracuje sporo łysych lub łysiejących kolesi i prawie w 100% regularnie się golą- przyjeżdżają też managerowie z zagranicy i ostatnio taki jeden z Holandii, przed 40tką, z wielkimi zakolami, był ogolony dosłownie na kolano. A czasy kiedy u nas zgoleni na glacę byli tylko dresiarze i mafiozi, odeszły już z 10 lat temu... Odpowiedz Link Zgłoś
alitaki Re: ogolić na gładko 27.09.09, 23:00 I jeszcze tylko dodam, że po dziesięcioleciach zaniedbań : skarpety do sandałów, kłaki na łysiejącej głowie czy-jeszcze gorzej- "pożyczka", duża część polskich facetów pod względem schludności i estetyki zaczyna osiągać poziom europejski. Przyznam, że mnie też zaczynają się powiększać zakola, już się strzygę na 1 mm a jak tylko łysinka wyróżni się troszkę bardziej, wygolę się do skóry. Dla tych co nie chca się "bawić" w przeszczepy, to moim zdaniem jedyne eleganckie wyjście. Odpowiedz Link Zgłoś
makova_panenka Re: ogolić na gładko 28.09.09, 10:10 Ale mitologia. Może wyjawisz mi co jest takiego strasznego w skarpetach do sandałów? Przecież to normalne, że włada się skarpetki, aby nie było zimno, aby chronić przed wstrząsami, brudem, mikrourazami, owadami. Gołe nogi do sandałów to taki sam idiotyzm jakby od górali żądać by wkładali kierpce na gołą skórę. Kobiety w większości nie noszą skarpetek, bo mają cienkie rajstopy a te które faktycznie niczego nie noszą mają rozliczne problemy ze stopami, nogami, kolanami. Firmy farmaceutyczne zacierają tylko ręce, że przez dziwną modę przybędzie konsumentów leków na problemy z nogami. To co Polacy mają na głowie nie wyróżnia nas ani in plus ani in minus w stosunku do Europy. Moda na golenie głów przyszła z USA a jej źródeł można dopatrywać w stanie permanentnej wojny jaką USA prowadzą od 2003r i związanej z tym militaryzacji społeczeństwa. Tylko tym należy tłumaczyć daleko posuniętą akceptację dla stylu wojskowego preferującego krótkie strzyżenie lub kompletny brak włosów. Mniej więcej przed tą datą łysiejący facet zrobiłby absolutnie wszystko by ukryć/zatrzymać/zamaskować łysienie gdyż w przeciwnym razie naraziłby się na kpiny, a zgolenie się na łyso byłoby jednoznaczne z przyznaniem się do problemów emocjonalnych. Dziś jest inaczej, ciekawe na jak długo. Biorą pod uwagę, że USA nie zamierza prędko zakończyć wojowania można spodziewać się, że dominacja stylu wojskowego potrwa jeszcze bardzo długo. Odpowiedz Link Zgłoś
alitaki Re: ogolić na gładko 28.09.09, 22:19 jeju!!!... aż żal czytać... Nie będę już niczego komentował Makova_Panenko, bo tylko obniżę efekt tych wypowiedzi... Tylko napiszę, że jeśli miałaś na celu ośmieszenie swojej argumentacji to udało Ci się to w 100% !!! Matko, jestem żałosnym ucieleśnieniem amerykańskiego militaryzmu, jak ja teraz przeżyję to odkrycie...Wiem, powinienem brać przykład z moich praprzodków z epoki kamienia łupanego, oni na pewno nic sobie nie golili...Powinienem zapuścić sobie zaczeski i je przylizać (może ślinką, a może miodem ???), byle nie ulec amerykańskiej zgniliźnie... Maszynki do golenia to wszak wynalazek amerykański,ech, na pewno były najpierw stworzone z myślą o żołnierzach... O ja marny... ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
g.suss Re: ogolić na gładko 29.03.12, 17:09 makova_panenka napisała: > Ale mitologia. > Może wyjawisz mi co jest takiego strasznego w skarpetach do sandałów? Obrażają logikę i estetykę. > Przecież to normalne, że włada się skarpetki, aby nie było zimno Aby nie było zimno, wkłada się pełne buty. Sandały - z samej definicji sandałowatości - nosi się kiedy jest gorąco, bo mają zapewnić stopie przewiew. > aby chronić przed wstrząsami, brudem, mikrourazami, owadami. Przed wstrząsami, brudem, mikrourazami i owadami chroni podeszwa. Skarpeta - choć sama w sobie nieestetyczna - tysiąc razy lepiej niż skóra akumuluje za to kurz unoszący się podczas stąpania, co nadaje jej wygląd powodujący natychmiastowy odruch wymiotny. Nie mówiąc już o absorbowaniu potu, bo - jak wspominałem - sandały nosi się tylko, kiedy jest gorąco. > Gołe nogi do sandałów to taki > sam idiotyzm jakby od górali żądać by wkładali kierpce na gołą skórę. Nie ma analogii. Górale żyją w klimacie umiarkowanym, a kierpce są obuwiem pełnym i - podejrzewam - potrafią obcierać. Lepszą analogią jest: żądać skarpet do sandałów, to jak żądać, by legioniści w starożytnym Rzymie nosili onuce. Albo: by do plażowych klapków owijać stopę foliowym workiem dla ochrony przed wodą i piaskiem. I zimnem oczywiście, bo niektórym jest, kurna, na plaży zimno w nogi. Odpowiedz Link Zgłoś
makova_panenka Re: ogolić na gładko 28.09.09, 09:50 alitaki napisał: > Powtarzasz jakieś stereotypy. Łysieje coraz więcej mężczyzn. >Inność staje się codziennością. > Na ulicach są tysiące okularników, są już i > tysiące łysych. Gdzie masz te tysiące łysych? Ludzie zgoleni na łyso czy na bardzo krótko to ciągle nieznaczny procent populacji. Większość strzyże się (powtarzam strzyże, nie goli) krótko i to wystarczy. > Przeszczep może być wyjściem ale u wielu naprawdę > widać, że włosy są przeszczepione, nie są tak ładne ani gęste > (widziałem dużo zdjęć). W moim przekonaniu ogolona głowa oszczędza i > fury pieniędzy i czasu. Mojego kumpla (już dość mocno wyłysiał a nie > ma jeszcze 30tki) do zgolenia się kompletnie do zera namówiła żona, > zwykle wieczorem goli mu głowę i z tego co mi powiedział, jest to > dla nich bardzo seksowny rytuał. Nie mówiąc o tym, że jak z wygoloną > głową poszedł pierwszego dnia do pracy do swojej firmy (pracuje w > biurze) to mu koleżanki (plus szefowa) powiedziały z uznaniem, że > wreszcie podjął męską decyzję :-) Z większości postów zawartych w tym wątku widać znaczący wpływ kobiet na ogolenie łepetyny. Mit łysego macho wiecznie żywy... > U mnie w biurze też pracuje sporo > łysych lub łysiejących kolesi i prawie w 100% regularnie się golą- > przyjeżdżają też managerowie z zagranicy i ostatnio taki jeden z > Holandii, przed 40tką, z wielkimi zakolami, był ogolony dosłownie > na kolano. Tak. Kolejny dowód na to, że golenie glacy ma silny związek ze środowiskiem w którym się pracuje. Wystarczy włączyć dowolną polską(!) telewizję biznesową, aby już po kilku minutach natknąć się na kolekcję łysych pał. Z psychosocjologicznego punktu widzenia człowiek łysy jest uważany za starszego, dojrzalszego, ale dwudziestoparolatek ogolony na glacę dla poprawy swojego postrzegania jest żałosny. > A czasy kiedy u nas zgoleni na glacę byli tylko dresiarze i >mafiozi, odeszły już z 10 lat temu... Ale tęsknota za subkulturą pozostała... Odpowiedz Link Zgłoś
prezes_pan Re: ogolić na gładko 18.10.09, 01:04 alitaki napisał: > Przeszczep może być wyjściem ale u wielu naprawdę > widać, że włosy są przeszczepione, nie są tak ładne ani gęste > (widziałem dużo zdjęć). Naturalnej gęstości nie da się osiągnąć. Można się do niej próbować zbliżyć kilka razy powtarzanymi zabiegami, ale to dobre dla milionerów, poza tym trzeba mieć jeszcze skąd brać te włosy. IMHO przy dużej gęstości włosów po bokach i z tyłu głowy, tudzież niewielkiej łysinie (w skali norwood 3, ew. 3/4) można się pokusić o próbę chirurgicznego ratowania sytuacji. Dobry chirurg zrobi tak, że mimo trochę mniejszej gęstości w miejscach biorczych nie będzie tego widać. Zawsze lepiej mieć włosy niż ich nie mieć, poza tym nic tak nie postarza faceta jak brzydkie ubytki w owłosieniu. To smutna prawda o której się nie mówi. BTW owszem fryzura na zero ratuje sytuację, pod warunkiem że ktoś ją toleruje - ja akurat nie. Odpowiedz Link Zgłoś
alitaki Re: ogolić na gładko 18.10.09, 15:09 Hmm...Ogolona głowa praktycznie zawsze wygląda znacznie młodziej niż widoczne -zwłaszcza spore- ubytki w owłosieniu. Jeśli ktoś nie ma fortuny na bardzo profesjonalny przeszczep włosów (albo woli poświęcić fortunę na coś innego) lub inne metody farmakologiczne (nieobojętne dla zdrowia plus niepewne), jest młody i nie chce z łysymi polami wyglądać staro i niechlujnie- to nie bardzo widzę inne wyjście niż ogolenie włosów na gładko. Nawet jeśli ma się niezbyt kształtną czaszkę, ogolona zawsze będzie wyglądać o wiele lepiej i schludniej niż z żałosnymi resztkami. Można sobie ewentualnie zostawić 1 mm (ale nie więcej) ale to już naprawdę niewielka różnica i nie zmienia postaci rzeczy. Zresztą,zwłaszcza jeśli ma się nierówności czaszki, ogolenie jej na zero jest o wiele łatwiejsze niż równe wystrzyżenie maszynką na 1 mm- czasem widać na ulicach takich co nierówno się ostrzygli i wygląda to komicznie.Lepiej się przemóc i zaakceptować siebie ogolonego,to jest tylko kwestia przyzwyczajenia, są naprawdę większe problemy w życiu...Moim zdaniem łatwiej zaakceptować siebie zrobionego na glacę niż patrzeć na łyse pola otoczone tu i ówdzie smutnymi włoskami.Dla mnie przynajmniej byłoby to trudne do zniesienia. Odpowiedz Link Zgłoś
pan_jozio Re: ogolić na gładko 06.03.10, 15:10 I jako prezes nie dopuszczasz jej u pracowników? ;) Odpowiedz Link Zgłoś
pan_jozio Re: ogolić na gładko 11.02.10, 18:42 Włosy przeszczepione nie dają efektu włosów faceta z bujną czupryną i taki facet nie może się strzyc na krótko, na jeża, tylko musi kombinować z nieco dłuższymi włoskami i jakimś nanogenem Odpowiedz Link Zgłoś
prezes_pan Re: ogolić na gładko 25.03.11, 02:08 pan_jozio napisał: > Włosy przeszczepione nie dają efektu włosów faceta z bujną czupryną i taki facet > nie może się strzyc na krótko, na jeża, tylko musi kombinować z nieco dłuższymi > włoskami i jakimś nanogenem Ależ właśnie po to robi się przeszczep, aby nie nosić jeża, tylko długie włosy i fantazyjne fryzury! Nie znam nikogo po przeszczepie, kto by się strzygł na krótko - nie po to wywaliliśmy kupę kasy na zagraniczne drogie kliniki. Odpowiedz Link Zgłoś
pan_jozio Re: ogolić na gładko 11.02.10, 18:44 makova_panenka napisała: > Nie całość globu tylko USA a argumentacja zawarta w postach jest dość miałka: a > ) > będziesz wyglądać sexy b) regeneracja włosów nie działa. > Gdyby to była prawda i wszyscy z ubytkami owłosienia golili się na łyso na > świecie byłoby z 80% łysoli a tak przecież nie jest. Młodzi łysi faceci, którzy nie golą swoich "wianuszków" wyglądają jak dziady Odpowiedz Link Zgłoś
banjanti Re: ogolić na gładko 30.05.12, 21:16 O czysto fizycznej atrakcyjnosci mezczyzny decyduje jego proporcjonalna, umiesniowa budowa. Nie taka jak z Mr Olympia, ale taka jak z Greckich rzezb. Symetria jest po prostu naturalnie postrzegana wlasciwoscia w czyms co okresla sie mianem "piekna". Do tego dochodzi sporo innych cech, intelekt np bardzo odznacza sie na twarzy i gwarantuje ze moj lysy leb wyglada bardziej jak Arystoteles niz jakis kudlaty tepy blon model z reklamy gaci. Odpowiedz Link Zgłoś
alitaki Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 18.10.09, 00:36 To tak jeszcze dodając do tematu jako coś w rodzaju przestrogi- mój jeden kolega z pracy też łysieje (ma 28 lat), ma już duże zakola i przerzedzone włosy na górze głowy ale nie chciał nic z tym zrobić, bo bał się jak będzie wyglądał (mówi, że nigdy w życiu nie miał włosów krótszych niż 3 cm). Ostatnio był na spotkaniu biznesowym i jego klientem była elegancka kobieta po 30-tce- prezes pewnej firmy. Na koniec negocjacji z wdziękiem powiedziała mu, że jest zainteresowana współpracą ale tak prywatnie poradziłaby mu, żeby ogolił głowę na gładko, to będzie wyglądał profesjonalnie przy następnych spotkaniach. Chłopak mało nie spalił się na buraka- od dość niedawna spotyka się samodzielnie z klientami i i tak ma jeszcze dużą tremę przed spotkaniami. Już następnego dnia przyszedł z błyszczącą glacą. W jego przypadku wszystkie nasze firmowe koleżanki też stwierdziły, że to była dobra decyzja. Swoją drogą, strasznie dużo młodych facetów teraz łysieje. Chyba stres też to przyspiesza? U mnie w firmie w każdym razie łysych przybywa- poznawaliśmy się w pracy jeszcze z włosami a teraz co i rusz do pracy przychodzi kolejny ogolony na zero, tudzież przy lunchu pojawiają się porady, jak najlepiej golić czachę. Aktualnie stanęło na tym, że najlepiej goli maszynka elektryczna z głowicami- nie dość, że bardzo dokładna (po goleniu skóra głowy jest totalnie gładka) to jeszcze nie można się nią skaleczyć. Odpowiedz Link Zgłoś
bakejfii Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 11.02.10, 23:43 Stanowczo ogolic czerep. Odpowiedz Link Zgłoś
pan_jozio Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 12.02.10, 11:01 Bardzo słuszna sugestia Odpowiedz Link Zgłoś
rach.ell Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 12.02.10, 20:25 Ogolic na lyso. Lysi faceci sa bardzo atrakcyjni. Naprawde, zakochac sie mozna:) Odpowiedz Link Zgłoś
pan_jozio Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 12.02.10, 22:07 Ale niektórzy radzą tutaj zostawić wianek albo zapuścić pożyczkę ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Roberteuss Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.02.13, 09:42 Zakochać się? Żeby było jeszcze więcej łysych? Łysienie jest uwarunkowane genetycznie i dziedziczone. Jeśli weźmiesz sobie łyska na tatusia swego męskiego potomka, to zafundujesz mu ten sam problem jaki ma tatuś. Odpowiedz Link Zgłoś
pan_jozio do cloclo80 - co Ci przeszkadza golenie?! 20.02.10, 16:57 Masz jakieś uprzedzenia? Łysy mężczyzna ma nosić wianek jak Rokita i wyglądać jak dziadek? Dzisiaj normalnym ludziom ogolona głowa już nie kojarzy się z bandziorami, na łyso golą się nawet profesorowie wyższych uczelni, więc nie wiem skąd bierzesz takie skojarzenia, jak dla mnie ogolona głowa dobrze komponuje się z garniturem Odpowiedz Link Zgłoś
gooochab golić, golić i jeszcze raz golić:) 20.02.10, 22:13 Łysi są bardzo fajni:) Odpowiedz Link Zgłoś
alitaki Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 21.02.10, 23:00 A ja znam taki świeży przypadek- kumpel mojego kumpla sprzedaje samochody. Gdy zmieniał firmę i salon (na nieco bardziej luksusowy ;- )), właściciel dał mu do zrozumienia, że wyglądałby bardziej elegancko gdyby ogolił łysiejącą głowę (człowiek jest ledwo po 30tce). Podobno rozważał to już wcześniej, więc sugestia szefa pomogła mu w decyzji. Nie ma nic gorszego i bardziej odpychającego u młodego faceta niż prezentowanie wyrastających tu i ówdzie kłaków. W takiej sytuacji ogolona (lub ewentualnie wystrzyżona na 1 mm) głowa jest już taką samą normą jak dbanie o czyste paznokcie czy regularne używanie antyperspirantu. Odpowiedz Link Zgłoś
pan_jozio Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 21.02.10, 23:04 Są jednak pracodawcy co źle patrzą na ogoloną głowę. Poza tym jakoś mało który łysiejący polityk goli się do skóry Odpowiedz Link Zgłoś
alitaki Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 24.02.10, 23:57 Bo ogolona głowa jeszcze się tak bardzo nie opatrzyła (zwłaszcza na wsiach i w małych miasteczkach) i hodują wianki, żeby elektorat bardziej tradycyjny się nie zraził i widział w nich takich swojskich misiów. A pracodawcy?- chyba już niewielu ma jakieś zastrzeżenia- jak okiem sięgnąć po biurach, ogoleni łysiejący panowie są już prawie wszędzie. To trend z Zachodu i będzie się tylko upowszechniał- tam mnóstwo łysiejących biznesmenów przeszło już na zero. Wystarczy stanąć sobie na Okęciu i spojrzeć na biznesmenów przylatujących z Niemiec czy Beneluksu. Zresztą ogolona czaszka super komponuje się z garniturem, czego nie można powiedzieć o wianku ani innych pozostałościach. Odpowiedz Link Zgłoś
pan_jozio Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 25.02.10, 01:22 Jednak w polityce to chyba wianki nadal w modzie na całym świecie, no może w Afryce łysiejący politycy chętniej się golą (z tego co zauważyłem) Odpowiedz Link Zgłoś
sid.leniwiec Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 01.03.10, 20:19 Jeśli łysienie jest bardzo widoczne, to z dwojga złego lepiej na zero. Odpowiedz Link Zgłoś
pan_jozio Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 02.03.10, 00:25 Pewnie, że tak :) Odpowiedz Link Zgłoś
meet_amor_foza Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 02.03.10, 14:48 Zależy jak wyglądasz w łysej wersji. Jeśli ok, to gól, a jeśli nie, to zapuść trochę włosów i kombinuj - ale łysiejący też się podobają kobietom. Niektórzy ;) Odpowiedz Link Zgłoś
pan_jozio Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 03.03.10, 14:43 A spotkał się ktoś z pracodawcą, który nie toleruje ogolonej głowy? Odpowiedz Link Zgłoś
borys1982 Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 03.03.10, 23:03 Ja dotąd nie słyszałem o takich przypadkach, przynajmniej w świecie biznesowych korporacji. Przeciwnie, słyszałem, że schludnie wygolona głowa w niektórych firmach, w których pracują znajomi, jest lepiej widziana niż chodzenie z odrostami. Oczywiście mówimy tu o "widzeniu szeptanym" bo wprost mało kto takie rzeczy komentuje. Poza tym, przyznam się, coraz rzadziej widzę młodych biznesmenów, którzy się nie golą jeśli już konkretniej łysieją.Raczej robi się to już kanon. Pozdrawiam, Borys Odpowiedz Link Zgłoś
pan_jozio Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 03.03.10, 23:44 Dziękuję za informację Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: larry Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? IP: *.acn.waw.pl 12.06.10, 00:38 Mi się przerzedzały włoski, przerzedzały i właśnie niedawno zostały ogolone (na gładką glacę) i tak już zostanie :-) Moja kobieta na początku nie była pewna co o tej decyzji myśleć (zawsze to coś radykalnego) ale po zgoleniu stwierdziła, że bardzo się jej podoba.No i podobno ogolony wyglądam kilka lat młodziej (mam 30-tkę a z wyraźnymi zakolami i małą łysinką na czubku wyglądałem podobno na więcej). Teraz mamy już taki fajny zwyczaj, że co drugi raz goli mnie ona. Nie wiedziałem, że może być to tak bardzo seksowne. Zapuściłem sobie króciutką trzydniową bródkę (głowę golę co 2 dni bo potem to za dużo z tym roboty), kupiłem elegantsze koszule, zmieniłem okulary na elegantsze i bardziej męskie. I jest cool. Super się tak czuję. No i wygodnie ;-) Polecam wszystkim jeszcze niezdecydowanym łysiejącym ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
szejk_wojak Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 12.06.10, 13:19 Mądra decyzja :) Odpowiedz Link Zgłoś
alitaki Re: łysienie - ogolić łepetynę na zero? 25.06.10, 22:45 Dokładnie. Ja przyznam, że tego "lata" (bo to chyba trudno nazwać latem) jak ludzie odsłonili głowy to widzę coraz mniej takich młodych co to łysieją a się nie golą. I to wielu zupełnie do skóry właśnie jedzie. Niedawno we Włoszech widziałem zresztą to samo- młodzi łysiejący=ogoleni. Odpowiedz Link Zgłoś