wiwi1
12.02.13, 23:22
Najpierw ja 39 stopni goraczki i dzieci po 40. Corke maz wykapal w letniej wodzie na chwile przynioslo ulge, synek do wanny wejsc nie chcial pomogly oklady, ale to wszystko na chwile bo temperatura dobijala do 40 stopni. Katak, kichanie kaszel.
Tylko moj maz sie trzyma (i mam nadzieje, ze go nie zlapie).
Moja diete znacie.
Dieta mojego meza wyglada tak:
pieczywo biale czasem domowej roboty (breadmaker), ale wszystkie pszenne buleczki mile widziane,
cukier, cukierki czekoladki, zelki, chrupki, czipsy, kupne, przetworzone, dr pepper, jakies dania na wynos czy gotowe dania ze sklepu czasem.
Ja juz z tym nie walcze, ale kurcze jak to jest z ta dieta i odporoscia??
Pozdrawiam:)