agusia_1988
01.05.06, 14:11
w czwartek wyjezdzam na slowacje, a i tez koncze opakowanie (1 op)
cilestu.ostatnia miesiaczke(pomiedzy yasminem a obecnym cilestem) dostalam w
poniedzialek(bylam tez chora i bralam leki).na slowacje moze bede do srody,
wiec moze mi sie miesiaczka nadazyc(a to bedzie klopotliwe bo bede plywac
kilka godzin w basenach termalnych, choc uzywam tamponow). nie mam na
opakowanie pigulek(zreszta cilest kupilam za pozyczone od chlopaka, za ktore
musze oddac)i tak wpadlam na pomysl zebym zrobila przerwe 1-2 dniowa w braniu
piugulek.zab anty mnie nie interesuje bo i tak nie bede w tym tygniu
wspolzyla a moze i tez w przyszlym (poporstu brak ochoty). wczorajsza pigulke
powinnam najpozniej wziasc dzis do 12 wiec i tak pominelam juz ja-ogolnie
chyba 2 raz pominiecie i jeszcze bym dzisiejszej nie wziela i dopiero
zaczela "opakowanie" od srody.a dodatkowo chce brac antybiotyk amotaks +
witamine c.
co o tym sadzicie?
ostatni raz "do konca" wsplolzylam w miniony wtorek, a "nie dokonca" w
wczoraj.