kiedy okres po odstawieniu tabletek

[olkaaaa]

no właśnie bo ja nie bardzo wiem czy po miesiącu odrazu czy raczej sie
opóźnia troche, czekam na ten okres z niecierpliwością.

[sigrid.storrada]

niestety, to różnie bardzo może być. organizm po tabletkach jest rozregulowany.

[olkaaaa]

no wąsnie dzis 29 dzien mija i okresu nima a ja w stresie

[yrlinead]

Niestety, mi tez sie rozregulowalo po tabletkach. Pierwsze dwa okresy byly po
14 i 17 dniach, a teraz minelo juz ponad 50 dni od ostatniego Ciaze
wykluczam, wiec przynajmniej z tego powodu sie nie stresuje, ale zdrowe to to
na pewno nie jest.

[olkaaaa]

dzis zrobiłam test wyszedł negatywny wiec będe czekała na okres

[iwona778]

olkaaaa musze cie pocieszyc ze ja tez odstawilam tabsy i mi sie spoznia okres
mialam dostac 28 lutego a dzis jest 10 marzec ciaza wykluczona wiec czekam i
sie boje

[olkaaaa]

no ja nadal nie mam ciąze raczej tez wykluczam test negatywny poatym bym czuła
i wiedzaiała to sie wie mam juz jednego bąka półtorarocznego tak naprawde
jeszcze nie miałam prawdziwego okresu od porodu bo odrazu zaczęłam łykać
proszki najpierw cerazette i pużniej microgynon

[iwona778]

ja sie boje bo ostatni raz u gin bylam rok temu i cytologie robilam bardzo dawno
ok 7 lat temu a teraz ten okres sie spoznia

[olkaaaa]

no zobaczy,y ,mam nadzieje ze niedługo do nas przyjdzie bo ja mam stresa mimo
ze negatywny wynik testu i czekam czekam no i mam nadzije ze sie doczekam

[iwona778]

tez sie boje ,jestem rozdrazniona i nerwowa moze dostaniemy jutro ;]

[olkaaaa]

o tym marze wiec mam nadzieje ze nadzieje ze dostaniemy mnie zastanawia czy po
proszkach tak zawsze jest czy tylko u niektórych ja test robiłam po 2 dniach od
spodziewanej misuączki w 30 dniu cyklu

[olkaaaa]

wczoraj zrobiłam drugi tez bo spóxniał sie już 5 dni i jest negastywny więc
ciąży nie ma a i okresu nie ma to może być

[iwona778]

ja umowilam sie na usg dopochwowe w srode , moze gin da mi cos na wywolanie
miesiaczki

[olkaaaa]

ja miałam dzisiaj isc do ginekologa ale juz nie zdążyłam w srode albo jutro
podjade dwa testy negatywne okresu nadal nie mam

[iwona778]

ja dzisiaj rano dostalam plamienia ,wiec do gin nie ide mam nadzieje ze ty tez
dostaniesz niedlugo powodzenia

[olkaaaa]

wyobraz sobie ze ja tez dzis w nocy dostałam ale u mnie to chlusnęło jak niewiem

[iwona778]

a u mnie skapo ,troche mnie to martwi

[olkaaaa]

to do lekarza najlepiej isc moja siostra nie dostawała 4 miesiące wkoncu poszła
wywołali jej

[turzyca]

jest? jest. bez paniki, nie jest powiedziane, ze musi byc obfity. Jako
odstawiaczka wielokrotna (przymusowe przerwy przy Dianie) stwierdzam, ze mialam
wszelkie dopuszczalne kombinacje.

[iwona778]

czesc no dzisiaj mam juz normalny okres ,ja tez bralam diane35 i to jest moje 1
odstawienie

[anula_1981]

a ja się od dłuższego czasu zastanawiam, dlaczego nikt o tym głośno nie mówi...
tabletki brałam od 19 roku zycia, czasem z przerwą miesięczną, czasem bez.
Mycrogrynon, cilest, novynette. W październiku postanowiłam odstawić. Pierwszy
okres ok, drugi po 40 dniach, trzeci po 50... wizyty u ginekologa, duphaston,
badania na hormony... i pytam się - dlaczego nikt o tym głośno nie mówi??? jak
porozmawiałam z koleżankami, to się okazało, że nie jestem sama...wszytskie już
dawno przechodziły tą samą drogę... jednej pan profesor z wawy powiedział -
tabletki pani brała i teraz co - dzieci się chce rodzic?? nie matak łatwo!!!
ale jak już pani naprawdę będzie zdecydowana, to metody in-vitro są już tak
rozwinięte, że powinno się udac..... więc jak się po raz kolejny pytam -
dlaczego nikt nie przestrzega o takich skutkach anykoncepcji
hormonalnej????????????????????????????

[iwona778]

ja dostalam diane35 na uregolowanie okresu bralam 2,5 roku nikt mi ni powiedzial
o skotkach ubocznych, ciagle mnie bolala watroba jak przestalam brac tabletki to
lepiej sie czuje

[turzyca]

a tabletki na piekne oczy dostalas czy po serii badan?
i zupelnie pewna jestes, ze wczesniej bylas plodna? i problemy z plodnoscia nie
wynikaja np ze stresu. Bo o tym ze dlugotrwale stany stresowe prowadza do
nieplodnosci tez sie nie mowi.
Tabletki dlatego powinny byc przepisywane przez lekarza, zeby zminimalizowac
ryzyko skutkow ubocznych. Niestety sporo lekarzy o tym zapomina, ale pacjentki w
trosce o wlasne dobro powinny o to sie upominac.

[iwona778]

turzyca ,ja mam juz synka 6,5 roku a tabletki mi wypisywal lekarz teraz pojde do
innego bo ja juz nie chce brac tabletek po prostu boje sie skotkow ubocznych

[turzyca]

tak w zasadzie to tekst byl do anuli. Ktora straszy nieplodnoscia.

Choc do Ciebie niestety rowniez. Bo Diane NIE jest pigulka antykoncepcyjna. To
lek antyandrogenny, bardzo silny, obciazajacy watrobe. Ja go dostalam przy
ciezkim tradziku, a po jakims czasie moj ginekolog zazadal od dermatolog zmiany
- wlasnie ze wzgledu na zwiekszone ryzyko, jakim jest obciazona Diane.
Zmieniaj ginekologa migiem, poszukaj jakiegos z bialej listy, ktory przed
dobraniem Ci metody antykoncepcji wykona wszelkie niezbedne badania i dopasuje
ja do Twoich potrzeb, slowem potraktuje Cie jak czlowieka, a nie tylko obudowe
macicy z portfelem.



Swoja droga ginekolodzy mnie zaczynaja wkurzac - przeciez przepisywanie tabletek
lekka reka, bez odpowiednich badan to zlamanie zasady "primum non nocere". A
potem ze wzgledu na ich niedouczenie, lenistwo, skapstwo (no nie wiem co jeszcze
moze byc przyczyna) zaczynaja sie dramaty. Tabletki nie sa metoda dla kazdej
osoby. Tak jak nie kazdy moze brac aspiryne.

[klymenystra]

no, ja tez czekam, bralam 2 lata diane, teraz robie przerwe, skonczylam
bodajze 4 lutego, bylo krawiwienie w przerwie, po czym ani widu ani
slychu..lekkie krwawienie na poczatku marca i nic nic nic. kupie test, chociaz
ciaze raczej wykluczam, a za tydzien, jak sie nie pojawi (i nie pojawia sie
dwie kreski) ide do gina.