Dodaj do ulubionych

" Kroniki ptaka nakręcacza"

22.04.04, 10:40
Jestem dopiero w okolicach 50 strony i jak na razie bardzo mi sie podoba.
Ujął mnie zwłaszcza bohater - przywoity, niezmanierowany młody człowiek -
poza tym spokojny i elegancki , typowy dla Japończyków ( przynajmniej znanych
mi) styl pisania. No i zaczynaja się tajemnice....
Dalszy ciąg tez taki sympatyczny?
Obserwuj wątek
    • Gość: guzikpetelka Re: " Kroniki ptaka nakręcacza" IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 25.04.04, 14:59
      Właśnie dzisiaj skończyłam czytać. Dalej też sympatycznie i coraz bardziej
      dziwnie, tajemniczo, ale jak najbardziej pozytywnie. Książka wciąga
      straszliwie, bardzo dobrze napisana - mamy wspomnienia z czasów 2. wojny
      światowej, korespondencję mailową, pocztową; zmienia się styl, punkt widzenia,
      czas. Opisy oblężonego miasta, misji wywiadowczej i koplani radzieckiej
      straszne, chwilami na miarę Orwella.
      Jednocześnie b. smutna i b. optymistyczna książka.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka