droitier
29.12.15, 16:05
Szukajac na tym forum rady na moje ciagle niepowodzenia w nawiazywaniu znajomosci z kobietami poradzono mi kiedyś szukanie o 2 półki niżej. Choć uważam tę radę za chybioną (bo dlaczego nie ze swojej półki), myślę że warto znać swoje miejsce w rozmaitych hierarchiach, w których umieszcza nas życie. Jak zatem określić swoje miejsce w hierarchii atrakcyjności? Myślę tu o całkowitej atrakcyjności a nie tylko wyglądzie, wszak całkowite wrażenie jest brane pod uwagę. Czy samookreślenie się jest w ogóle możliwe, czy konieczna jest opinia osób trzecich?