sabat4
20.06.20, 22:50
Zastanawialiscie sie kiedys czy szczescie malzenskie zalezy od grupy spolecznej? Nie wiem czy ktos robil takie badania, ale osobiscie moge obserwowac caly przekroj spoleczny i co mnie niesamowicie uderza, to duza ilosc mlodych dziewczyn silnie demonstrujacych wrecz uwielbienie wobec swojego faceta wsrod bardzo prostych ludzi. Moze mi sie wydaje, ale mam wrazenie, ze im blizej do parki "intelektualistow", tym bardziej ciezar zabiegania o uwage drugiej strony przesuwa sie w strone mezczyzny, a laska sprawia wrazenie, jakby byla z gosciem za kare.
Widzicie podobne zjawisko? Uswiadomilem sobie niedawno, ze chyba nigdy (!) nie widzialem pary, gdzie kobieta bylaby autentycznie zafascynowana facetem, pochodzacej z lepiej wyksztalconych i zamozniejszych srodowisk.