Dodaj do ulubionych

Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Waleni

02.12.05, 12:45
O.K zakłądam ten wątek po to, żeby można było się w nim wyczatować "na maksa".
Można zakładać subwątki, można krzyczeć, gadać na temat i od rzeczy i co wam
się podoba.

Jest wręcz powszechne, że dużo ciekawych wątków jest zaśmiecacnych przez
GaduGadu czyli prywatną gadaninę kogoś tamz kimś. Owszem, sa to nierzadko
niezłe i dowcipne teksty, które czyta się całkiem przyjmnie, ale równie czestą
są to wypowiedzi przez które trzeba się przebić, a przyznam szczerze, że
skzoda na to czasu.

Dodatkowo, nie będziemy z tąd nic cieli (poza wulgaryzmami i reklamowaniem
erotyki, jak jak to jest w ogólnych zasadach forum) i analogicznie nikt nie
dostanie z tego tytułu bana na nicka (tak jak nieszczęsny dixia, którego GG
jest wycinane, a on od systemu dostaje tymczasowego bana).

Zatem żeby było chociaż trochę w temacie proponuję coś lekkiego, a więc
Sztaudyngera o małżeństwie:

Wybornie z sobą byliśmy dobrani,
Ty do innego pana, ja do innej pani.
Obserwuj wątek
    • anula36 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 12:47
      cholera oby to nei byly slowa prorocze;)
    • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 12:51
      czyli tak, jak jest u Ciebie? :)
      • anula36 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 12:52
        u kogo?
        • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 12:54
          u Abduliana, oczywiście
          • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 12:59
            Być to i może aczkolwiek na pewno i niekoniecznie z tej strony :)
            • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:01
              a z której?
              • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:03
                No tam na ściance od strony tego przemieszenia gdzie startuje się na chlebie,
                potem idzie przez żółtego oblaka, zielona klamę i dwa wpuszczaki :) a potem jest
                no-hand-rest :)
            • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:02
              No właśnie, zapomniałem dodać że ja wprawdzie jestem Zielonym Waleniem, ale
              należę do rodziny nie Znudzonych, a Wspinaczkowych :)
              • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:08
                ale fajny jestes;).
                • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:09
                  może spotkamy się na dyskotece w Manieczkach? Może małe pomieszanie gatunków?
                  • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:12
                    W Manieczkach? Ale masz na mysli te Manieczki które leżą między Pucołowem i
                    Szymanowem?

                    A na dyskotece to bardzo i chętnie, pod warunkiem że założysz taką plastikową
                    mini spódniczkę :) wiesz, ja uwielbiam modelki w plastiokowych mini spódniczkach
                    an dyskotekach...
                    • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:16
                      jak to wygląda? Pierwsze słyszę;). A Ciebie po czym poznam?
                      • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:19
                        Długich czarnych kręconych zebach :)

                        A tak na powaznie poznasz mnie bez trudu - wchodzisz, patrzysz przy barze, ten
                        gośc co tak ostro pije, to na pewno nie ja; patrzysz do stolików, jak siedzą
                        parki, on siedzi, ona na kolanach - to na pewno nie ja; patrzysz na środek,
                        widzisz króla parkietu - to też nie ja :) więc pozostanie Ci tylko albo bedę się
                        bujał w klatce, albo tańczył przy rurce.
                        • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:20
                          Łał!!! w pończochach?
                          • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:22
                            Tak, będę przy rurce od strony kotłowni, w pończosze (jednej) na głowie... Chyba
                            zapomniałem wspomnieć, że ja zamierzam się włamać do tej dyskoteki po to żeby
                            ukatrupić DJa za to, że mu za bardzo w głowie Ivan i Delfin namieszali...

                            Blood on the dancefloor...
                            • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:25
                              A to DJa innej orientacji?
                              • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:27
                                Uhmm. On pochodzi z tego stada fok które przyszło zaraz za młodymi pancernikami.
                                A ja jestem Waleniem wszakże :)
                            • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:27
                              a założysz te stringi?
                              • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:29
                                A powinienem? Wiesz, one sa takie z diabełkiem, prowokujące :)
                                • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:30
                                  Ty cały czas prowokujesz:) jeden fetysz więcej nie zrobi różnicy
                                  • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:34
                                    Ja prowokuję? Taki już jestem młodociany zagniewany i zbuntowany :P

                                    A pewnie, no i co z Twoją spódniczką? A co Ty bedziesz mieć ze sobą tudzież na
                                    sobie? Ja poszedłem na całość - stringi + pończochy i taniec na rurce od strony
                                    kotłowni...
                                    • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:35
                                      może być czerwona, czy musi być odblaskowa?
                                      • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:38
                                        Absolutnie nie, bo jak będziemy wracać pieszo, to wszyscy będą nas chcieli łapać
                                        na stopa i się korki zrobią, i pomyślą że jesteśmy z takiej partii co nosi
                                        cyrkowe krawatuy i że blokadę dróg robimy :P

                                        Ale czerwona jest mniamuśna.

                                        A co po dyskotece tudzież morderstwie DJa?
                                        • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:43
                                          Łeee, to Ty nie masz fury?
                                          • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:47
                                            No baa... Nie wiem tylko w ile koni mam zaprzęgnąć :)
                                            • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:49
                                              Twój wystarczy:))))
                                              • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:50
                                                Prrr szalona :)

                                                Ale co będziemy robić dalej? Mam Cię zabrać do mojego zamku? No bo to że na moim
                                                koniu to właśnie ustaliliśmy :D
                                                • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:52
                                                  podobno taki pomysłowy jesteś to zaproponuj coś:)))
                                                  • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:57
                                                    To może skrzykniemy stadko alaskańskich malamutów i pognamy do Kenii?
                                    • drobiazg Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:36
                                      To jednak musi być spontan, bo tak to nie to samo....
      • eriga Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.09.06, 15:14
        I jeszcze pytanko. Dlaczego piszesz że jesteś za stary na romanse i flirty a
        jednak cały czas proponujesz Sochaczew?
        • dixia Sochaczew i tak jest za daleko... 05.09.06, 15:26
          By telepać się do niego pekajesem...

          A proponuję 'k padzierżgieniu razgawora' i ogólnej wesołości nas czytających...
    • drobiazg Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:06
      On był zwierzę
      Ona święta
      Ale szeptała
      Kocham zwierzęta ....
      • drobiazg Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:10
        ważne przed weekendem na świezym powietrzu

        Jak odróżnić gatunki niedźwiedzia (metoda praktyczna).

        Najpierw trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego po cichutku.
        Następnie sp...y i teraz:
        - jeżeli sp...y, a niedźwiedź nie goni nas to jest to miś pluszowy
        - jeżeli sp...y na drzewo, a niedźwiedź wchodzi za nami to jest to niedźwiedź
        brunatny
        - jeżeli sp...y na drzewo, a niedźwiedź zaczyna nim trząść tak,że spadamy w
        jego łapska, to jest to niedźwiedź Grizzly
        - jeżeli sp...y na drzewo, a niedźwiedź wspina się za nami i wpieprza liście to
        jest to miś Koala
        - jeżeli sp...y i nigdzie nie ma drzew to jest to niedźwiedź polarny...
        - a jak sp...y, a niedźwiedź zaczyna płakać, to jest to miś Kolargol -
        największa pizda wśród niedźwiedzi!

        • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:16
          Grrr Grrrr :)
          • drobiazg Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:17
            abdulian napisał:

            > Grrr Grrrr :)

            Rozumiem że nie jesteś Koralgol ;-)
            • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:20
              Miś Kolagen - welibiciel silikonowych biustów :)
      • dixan_cichy Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:26
        Witam ponownie jako dixan cichy - ale dixia i tak rules...
        pomimo czosnku, wielorybów i innych waleni!!!
        • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:30
          Świetnie, że założyleś rezerwowego nicka :) możesz tutaj się wyklikać do bólu :)

          Możemy na przykład pogadać na tematy ortograficzne. Mnie do łez smieszy wyraz:

          RZUŁF

          :)
          • dixan_cichy Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:32
            Ale, ale - wyklinac nie można!!! Tylko inteligentnie komus dogadać... ;)))
            Co do ortografii - FZHUT może być?
            • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:37
              buahahahahah :) doskonałe :P może zrobimy taką listę i podeślemy profesorowi
              Bralczykowi - alebo lepiej nie, bo gość nas śmiechem zabije :)

              To ja może zaproponuję: HRÓPKI
              • bond.jamesbond1 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:41

                > To ja może zaproponuję: HRÓPKI

                O rety, ale Ty błędy robisz!
                Powinno być przecież:
                HRÓBKI
              • dixan_cichy Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:41
                A tak BTW... jak jest poprawnie?
                W liczbie pojedynczej: CHRUPEK czy też CHRUPKA?
                ostatnio szukałem i nici... :)))

                ÓŻONT - to w temacie ;))
    • dixan_cichy Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:34
      Ostatnio zobaczyłem napis na kiosku :
      RANY BOSKIE JESTEM KIOSKIEM :)))

      urocze, prawda?
      • bond.jamesbond1 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:39
        Kiedyś jakiś geniusz wymyślił tzw. "ekrany". Coby ludziska nie mazali po
        murach - tylko po tych ekranach. Pomysł sprawdził się średnio, ale jeden
        wpis "ekranowy" zapadł mi w pamięć (ekran na Pl. Zamkowym w W-wie):

        "A wszystko to fiut w porównaniu z prędkością światła"

        Sprawdza się jako życiowe credo ;p
    • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:38
      a ja proponuję powrót do korzeni i temat wielorybniczy
      • abdulian Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:41
        Ale połów wielorybów jest zakazany :)
        • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:42
          co mnie bardzo cieszy:))))))))))))))))
      • dixan_cichy Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:42
        OK -więc wracajmy do kaszalotów.
        Znacie jakieś?
        • dixan_cichy Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:43
          > Wchodzi mlody facet do knajpy i siada przy barze.
          > -Barman, poprosze 6 razy setke wódki!
          > -A co to za okazja? - pyta barman
          > -Mój pierwszy wytrysk - pada odpowiedz.
          > -W takim razie, 7-ma na koszt firmy.
          > -Nie trzeba - mówi facet
          > - Jak szesc setek nie zabije tego smaku , to nic go nie zabije...
        • drobiazg Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:45
          Pan wieloryb wieczorkiem do swojej żony
          - 200 organizacji ekologów, z całego świata, walczy o to żeby nasz gatunek nie
          zaginął!!! A Ciebie znów boli głowa???!!!!
          • dixan_cichy Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:52
            No widzisz... to taka przenośnia...
            Ona chciała powiedzieć:
            - weź mnie i zwiąż a potem chędoż do woli :)))
            • drobiazg Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:54
              że niby płetwy boczne i grzbietową miał jej spętać i rzucić nia o fale ???
              może poradnik "Seks dla opornych waleni"
              • dixan_cichy Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:55
                Oj czepiasz się... jak zwykle drobiazgów ;)))
                zawsze mógł ją zaciągnąć na jakąś plażę albo w wodorosty i tam spętac ;)))
                • drobiazg Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:59
                  dixan_cichy napisał:

                  > Oj czepiasz się... jak zwykle drobiazgów ;)))

                  A wcale, że nie, ja tylko drobiazgowo analizuję wypowiedzi ;-))))
                  Plaża i wodorosty no no, przyparłby do jakiejs rafy koralowej, zachęcił nieco,
                  odrobine inwencji a nie w wodorosty ...
                  • dixan_cichy Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 14:03
                    A jeśli ona chciała z nim pójść "w krzaki"? to gdzie ją ma wziąć?
    • ewolwenta Walenie działają :) 02.12.05, 13:44
      No proszę, wygląda na to, że nasz odgromnik na głupawkę działa
      • dixan_cichy Re: Walenie działają :) 02.12.05, 13:46
        Na jaką głupawkę?? Same poważne tematy!!! I zobacz ile ludzi szleści!!!
        • abdulian Re: Walenie działają :) 02.12.05, 13:49
          Wątek jest najlepszejszy na piątkowe frywolenie :) a efektywność w pracy spada...
          • wiesia42 Re: Walenie działają :) 02.12.05, 13:50
            A co Ty zamierzasz bić normy w robocie?
            • dixan_cichy Re: Walenie działają :) 02.12.05, 13:51
              Bić? WALIĆ!!!

              Skoro o waleniach mowa...
              • abdulian Re: Walenie działają :) 02.12.05, 13:53
                Nie - ja po prostu wszystkich z robity WYWALĘ :)
                • dixan_cichy Re: Walenie działają :) 02.12.05, 13:54
                  OK - My Walę a Ty Natalę ;)))
          • dixan_cichy Re: Walenie działają :) 02.12.05, 13:50
            Moja efektywność i tak wynosi zero... więc trzymam średnią by niepotrzebnie jej
            nie zaniżać :)))
    • dixan_cichy Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 02.12.05, 13:49
      No to może ja jeszcze raz wkleję ten wspaniały dowcip, który jest uznawany za
      kandydata na kwas roku... a który został wymieciony z j3ednego z wątków :))

      Ranek po nocy poslubnej. Wsród "rozmemlanej" poscieli siedzi tez "rozmemlana",
      ogromnych rozmiarów, zdrowej wiejskiej urody, dziewucha o ku**wskim wyrazie
      twarzy. Przy lózku kleczy suchy, drobniutki, blady facecik i podnoszac coraz to
      w innym miejscu koldre, dokladnie przyglada sie kazdemu fragmentowi przescieradla.
      - Co szukasz ty idioto? - pyta "panna mloda" wypuszczajac w kierunku jego
      twarzy klab papierosowego dymu.
      - Krwi - odpowiada cieniutko facecik - Mamusia mówila, ze po nocy poslubnej
      powinny zostac na przescieradle slady krwi.
      - Powiedz mamusi - odpowiada znowu dmuchajac mu dymem w twarz zoneczka - Ze mam
      anemie...
    • dixan_cichy Kącik poezji "INACZEJ" 02.12.05, 13:57
      Gdy wyrośnie kwiat ze ziemi
      - wszyscy są uszczęśliwieni!
      Gdy wyrośnie trawa...
      - noo to to już inna sprawa...
      • dixan_cichy Re: Kącik poezji "INACZEJ" 02.12.05, 14:02
        Niech ślimaki mają swój dom!
        Dom tylko swój, ukochany i jedyny!
        Nawet mały, nawet ciasny - byle własny!!!


        - XXI w. anonim -
      • drobiazg Re: Kącik poezji "INACZEJ" 02.12.05, 14:03
        Wodorostami spętani,
        (wodorost wszak w wielkiej cenie)
        I noc gwieździsta nad nami
        No i walenie, walenie.....
        • dixan_cichy Re: Kącik poezji "INACZEJ" 02.12.05, 14:10
          Walą i walą...
          a tu rekin płynie z falą!
          Wodorostami spleceni, związani
          rzucają się powolnymi ruchami
          Rekin jest już blisko i szybko
          popsuł zabawę wielorybkom...
        • abdulian Re: Kącik poezji "INACZEJ" 02.12.05, 14:13
          Limeryk o Waleniach :)

          Postanowieniem pewnego Walenia
          Było na zawsze wyjść z cienia
          Poszedł więc na molo na panienki
          Ale okazał się w tych sprawach mocno cienki
          I Waleń się już więcej nie dotlenia

          • drobiazg Re: Kącik poezji "INACZEJ" 02.12.05, 14:24
            Kiedy w piątek praca męczy
            (Szef idiota strasznie dręczy !)
            Ty uwolnij swe natchnienie
            Z nastawieniem na walenie.
            Taki releaks po dniu pracy
            (Może debil nie zobaczy ?)
            Wodorosty i marzenie
            Że wspaniałe są walenie!
            • abdulian Re: Kącik poezji "INACZEJ" 02.12.05, 14:29
              Idę za kolegi radą
              Wszak walenie nie jest wadą
              Walę szybko wszystkich w pracy
              Nawet szef mnie nie zobaczy :)
        • dixan_cichy Re: Kącik poezji "INACZEJ" 02.12.05, 14:19
          Dwa kaszaloty
          zaraz wywalą z roboty
          Bo na forum siedzą
          i piszą co wiedzą...
        • abdulian Re: Kącik poezji "INACZEJ" 02.12.05, 14:27
          Mówi kaszlot do kaszalota:
          Gdzież się podziała twoja cnota?
          Na to lubieżnie spojrzał drugi kaszalot
          I na rozmówcy cnotę zrobił nalot :)

      • dixan_cichy Re: Kącik poezji "INACZEJ" 02.12.05, 14:31
        - wiersz biały -

        I oto - kaszalot! Olbrzymi ssak.
        Drapieżny wobec krylu.
        Spokojny niczym ocean dla ryb i innych żyjątek.
        Ze ślimakiem żyje w zgodzie a ptak to jego przyjaciel!
        Dobry jest. Poczciwy. Uśmiechnięty...
        To nasz druh - wieloryb. Ten sam co czosnek czasem wyżera ze spiżarni,
        i bokuje na forach.
        Ten sam - brat ślimaka i ptaka.
        Wodzirej wodorostów i palm nad brzegiem morza.
        kaszalocik!
        • drobiazg Re: Kącik poezji "INACZEJ" 02.12.05, 14:43
          Biała oda do szefa

          Kaszalot z wielkimi pazurami
          siedzi za biurkiem
          za niewielka ścianką
          jak wstaje do drukarki
          obcina co mam na monitorze
          bywa że
          przez niego płacze
          i zgrzytam zebami
          w bezsilnej furii.
          Co zakłuca moje życie seksualne
          i wkurza mrówki faraona

          To sobie przynajmniej na nim pojeżdże na forum
          Kaszalot jeden
          • dixan_cichy Re: Kącik poezji "INACZEJ" 02.12.05, 14:51
            Szefie, szefie - ty pierdoło!!

            wołacz 1os.l.poj.
            • drobiazg Re: Kącik poezji "INACZEJ" 02.12.05, 14:58
              dixan_cichy napisał:

              > Szefie, szefie - ty pierdoło!!
              >
              > wołacz 1os.l.poj.

              Nie wołaj go jeszcze przylezie...
        • dixia Re: Kącik poezji "INACZEJ" 02.12.05, 22:36
          Teraz spokojnie siedząc przed ekranem,
          podziwiam twórczość naszą i waszą.
          Zmysły wytężam i tęsknię okrutnie,
          bo nicość zaglada do posta.

          Wszyscy pożegnali się, poszli do swych kieratów.
          Nie patrzą na czyjeś wierszyki czy słowa.
          Teraz samemu logout zarzucam.
          I idę ku swej połowicy!
      • abdulian Re: Kącik poezji "INACZEJ" 02.12.05, 14:51
        Zwalenia walenia, tak od niechcenia,
        Dokonał rekinz miasta Pekin,
        A że walenia mu było mało
        Do delfinek go pognało...
    • dixan_cichy Myśli niepozbierane i kwaśne... 02.12.05, 14:59
      Czy talerz stoi czy leży?
      • drobiazg Re: Myśli niepozbierane i kwaśne... 02.12.05, 15:00
        A czym się różni talerz od kobiety ?

        Bo możesz go wylizać do słuchego ....

        No chyba, że jesteś kaszalotem to nie ma różnicy
        • dixia Re: Myśli niepozbierane i kwaśne... 02.12.05, 15:01
          Kiedy ma miejsce przejęzyczenie?

          Gdy język ześliźnie się z łechtaczki na odbyt...
    • dixia Wiadomość do Evo!!! 02.12.05, 15:11
      Ja mam taka małą i cichą prośbę - by wprowadzić "świecką tradycję" i codziennie
      zakładać podobny wątek o luźnym temacie. Co do tytułu to można zagaic
      jakikolwiek :))
      I b.proszę mnie już nie blokować!!
      • abdulian Re: Wiadomość do Evo!!! 02.12.05, 15:20
        Nie chcę się wypowiadać za Evo, ale powiem tak:

        Nie sądzę, aby codzienne zakładanie tego typu wątku miało sens, bo wtedy to
        forum powinno się nazywać inaczej, ewentualnie, można zawsze zmienić forum i
        wypisywać tego typu wątki raz na jakis czas. One nie mają zdominować tego forum,
        bo ono dotyczy czego innego...

        A blokowanie Twojego nicka wynika z tego, że poprzez wycinanie (czytaj
        wyczyszczanie wątków z czata między użytkownikami, a Ty robisz to często) system
        automatycznie blokuje czasowo użytkownika, którego ilość wyciętych postów
        przekroczy jakąś tam wartość. Nie jest to złosliwy ban, bo ban od adminów -
        równa się blokada nicka na stałe.

        Pozdrawiam,
        • dixia Re: Wiadomość do Evo!!! 02.12.05, 15:24
          Ja to wszystko rozumiem!
          OK - from time to time można coś takiego podrzucić.
          A ile tych wyczyszczonych wiadomości musi byc aby "pauzować za kartki"?
          • abdulian Re: Wiadomość do Evo!!! 02.12.05, 15:35
            Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia ale na pewno sporo, postaram się tego
            dowiedzieć (musimy napisać do adminów najgłówniejszych i się dowiedzieć, chyba
            że Evo wie).

            Cieszę się, że to rozumiesz, takie watki będą się właśnie raz na jakiś czas
            pojawiać. Z resztą nie tylko ja czy Evo nie przepradają z aczatowaniem w ątkach.
            reszta adminów także i tna to wszyscy jak popadnie...
    • dixia MIŁEGO WEEKENDU ŻYCZY KOMINIARZ!! 02.12.05, 15:28
      Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję, że uda nam się jeszcze stworzyc coś w ten
      deseń :)))
      • abdulian Re: MIŁEGO WEEKENDU ŻYCZY KOMINIARZ!! 02.12.05, 15:40
        No to ja odpowiem takim cytatem z filmu o Adasiu Miauczyńskim "Nic Śmiesznego"

        "No to żeśmy zaszaleli"

        Pozdrawiam również :)
    • dixia Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 03.12.05, 09:36
      Witam wszystkich i zapraszam do kolejnych dywagacji nt: czy albo kiedy warto lub
      nie!
      • abdulian Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 03.12.05, 09:56
        Ja chciałbym się wypowiedzieć i myślę, że chyba na pewno - aczkolwiek
        niekoniecznie, bo gdyby jednak nie bardzo, to wtedy jakby oczywiście, że
        absolutnie i zdecydowanie tak :)
        • dixia Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 03.12.05, 14:23
          Zgadzam się iz można byc na tak ale bycie na nie też jest próbą pozytywnego
          potraktowania tego aspektu. Nie można przecież jednoznacznie negatywnie
          traktowavc odmowy, która sama w sobie jest potwierdzeniem tego, że tak.
          Choc czasem może być i nie...
      • wiesia42 Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 03.12.05, 10:00
        Ja idę popływać
        • abdulian Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 03.12.05, 10:27
          A ja może pójdę później :) tyle że ja idę popływać w basenie. A ty wiesiu ?
          • wiesia42 Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 03.12.05, 17:40
            a co masz ochotę razem odpłynąć? Ja wolę akweny z wodorostami;). A Ty jesteś
            długo czy krótko dystansowcem?;)
            • abdulian Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 03.12.05, 22:05
              Jeste rybką więc pływać lubie - dopływać, dopływać, popływac - whatever ;)

              jak trenowałem plywanie to byłem sprinterem :) ale za to brykałem róznymi
              stylami :P no i dodatkowo brałem udział w sztafecie :P potem trochę mi przeszlo
              i zabrałem się za dłuższe dystanse.

              Ale na kieliszek zupy z wodorostów to chętnie :P
              • wiesia42 Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 04.12.05, 10:54
                A ja miałam nadzieję, że do czegoś innego wykorzystamy te wodorosty:(
                • abdulian Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 04.12.05, 11:42
                  A co konkretnie miałaś na myśli? Bo ja jestem bardzo otwarty na przeróżne
                  propozycje :P
                  • wiesia42 Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 04.12.05, 15:37
                    Oj wydaje mi się, że jestes trochę przereklamowany towar. Przedstawiłeś sie jako
                    facet z inicjatywą, zdobywca, a tu ja muszę wytężać swoje szare komórki. Nie
                    zawiele ich, więc wolę oszczędzać;)
                    • abdulian Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 04.12.05, 16:38
                      Rozumiem więc, że mam popaść w stan permamentnej produkcji propozycji?

                      No dobrze, więc może wykorzystajmy wodorosty i zróbmy dwuosobowy hamak? Albo
                      paralotnię?
                      • wiesia42 Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 04.12.05, 17:31
                        Chyba wolę hamak. Nie bardzo widzę do czego możnabyłoby użyć paralotni? Ty chyba
                        lubisz sporty ekstremalne? Jak Boguś Linda?:)))
                        A co będziemy robic na tym hamaku?
                        • dixia Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 04.12.05, 20:10
                          Zapewne to samo co inni robią w łóżku np :)) czyli spać!!!
                          • wiesia42 Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 04.12.05, 20:32
                            masz ochotę sie do nas przyłączyć?;)
                            • dixia Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 04.12.05, 23:25
                              Na hamak piszę się zawsze i chętnie, ale wyłącznie na pojedynczy!!!
                              ;(((
                              • wiesia42 Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 05.12.05, 09:56
                                A ja sądziłam, że interesują Cię równania z wieloma nieznanymi?
                        • abdulian Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 05.12.05, 08:37
                          Będziemy sobie leżeć i zajadać sałatkę z kryla :) jak już nam sałatka uderzy do
                          głowy to kto wie :P może wtedy pójdziemy popływać? Lubisz wszak wodę? :)))
                          • dixia Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 05.12.05, 08:39
                            Sodową!!!
                            • abdulian Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 05.12.05, 08:42
                              Zdecydowanie :) Jak będziemy mieli syfon, to jest szansa że dołączą do nas młode
                              pancerniki :)
                              • dixia Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 05.12.05, 08:49
                                Ale panceriki za dużo ryb wyżerają....
                        • mikoway1 Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 08.05.06, 10:52
                          na paralotni bylby niezly odlot ale moze lepiej zejsc na ziemie bo mozna o
                          drzewo zachaczyc ja proponuje zachod slonca nad Baltykiem plaze
                          piasek ...mozecie cos dopisywac kiedys pisalem tak maila z kolezanka fajna
                          bajka wyszla wiec czekam na dalszy ciag od was ...
      • dixia Re: Z kawą o poranku przed komputerkiem :))) 03.12.05, 22:15
        Ja patrząc na co wy tutaj - to jednak nie, choc jestem na tak! I pomimo
        wszystko, że jestem na nie to chcę być na tak zważywszy iż to moje nędzne tak
        jest jednak trakotowane jak nie...
    • dixia Jak tam rypki po łykendzie? 05.12.05, 07:47
      Siemanko. Jak miło Was wszystkich przeczytać w najmilszym dniu tygodnia (jakim
      niewatpliwie jest poniedziałek) i życzyć dobrej, ciężkiej i mozolnej pracy!!! :D

      A po za tym to co słychać?

      U mnie pomalutku. Dziś siedzę i niewielę zrobię!!!
      • drobiazg Re: Jak tam rypki po łykendzie? 05.12.05, 08:29
        Spać, albo do domu ...poniedziałek jest straszny.
        Nawet poezja zmarzła przy skrobaniu samochodu
        Ale i tak nie powinnam narzekac bo jak by tak autobus...
        Kurde ile skrobania taki autobus.
        • dixia Re: Jak tam rypki po łykendzie? 05.12.05, 08:31
          Idąc Twoim tokiem rozumowania to ja miałbym gorzej... bo dojeżdżam pociągiem :)))
          • drobiazg Re: Jak tam rypki po łykendzie? 05.12.05, 08:36
            dixia napisał:

            > Idąc Twoim tokiem rozumowania to ja miałbym gorzej... bo dojeżdżam
            pociągiem :)
            > ))


            Miałbyś fatalnie ...chyba, że jakiś towarowy tam niewiele szyb jest....
            u mnie wchodzą w grę przynajmniej dwa autobusy lub autobus i tramwaj....tez
            jest co poskrobać
            Dla porannej kondycji wole seks niż walke z oblodzoną szybą ;-(
            • dixia Re: Jak tam rypki po łykendzie? 05.12.05, 08:39
              A może seks na oblodzonej szybie? :)))
              Wiesz jak sie wstaje w poniedziałek o 6.00 rano to człowiekowi sie nic nie chce
              po za jednym: "SPAĆ"!!!
              Potem 2-3 kawy i człek nadaje się do użytku. Tak jak ja - siedzę przed kompem i
              czytam jakieś pierdoły i zaraz zapominam o nich...
              • drobiazg Re: Jak tam rypki po łykendzie? 05.12.05, 08:44
                Zimno na oblodzonej szybie, w cieplutkim łóżeczku dużo przyjemniej ! Tylko
                najlepszy z mężów nie musi tak rano wstawać i wszelkie próby obudzenia go
                spełzły na niczy...taki los.
                Za oknem mgła i wiatr, sterta papierów zakrywa biurko...chyba sie musze
                wziąść ..miłego poniedziałku dla wszystkich ;-)
                • dixia Re: Jak tam rypki po łykendzie? 05.12.05, 08:51
                  Ieee tam - nie znasz podstawowej zasady?
                  Co masz zrobić dziś - zrób pojutrze a będziesz mieć dwa dni wolnego!!!
                  Ja czekam az moje papiery "nabiorą mocy urzędowej" :)))
    • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.12.05, 11:45
      Coś mi się zdaje, ze wszystkie wieloryby zapadły w sen zimowy
      • drobiazg Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.12.05, 14:36
        Wiesiu w poniedziałek dowcip rozłożony na łopatki .
        I ani na rafie, ani w wodorostach ...
        Kaszalot osobisty też w złym humorze i czuję jego obecność co tez na wenę nie
        wpływa

        Kolorowy drink z parasolką
        I wygodny hamak pod palmami
        Ciepło i wilgotno ...
        Szkoda, że mnie tam nie ma....
        • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.12.05, 14:38
          wchodż, wchodż nie wstydż się:)
          • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.12.05, 14:46
            Drobiazg nie czaj się tak:). Hamak dwuosobowy, ale miejsca pod dostatkiem.
            • drobiazg Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.12.05, 15:17
              Ale mnie laski nie ruszają....
              • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.12.05, 15:19
                ale są tutaj dwa wieloryby do wyboru!
      • dixia Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.12.05, 14:53
        Nie zapadły w sen zimowy! Jedne palą inne obierają ziemniaki np....
        • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.12.05, 14:56
          podobno karpie lubia kartofle, szczególnie jak jednej zimy bieda była....
          • dixia Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.12.05, 14:57
            A łyżka na to?


            NIEMOŻLIWE!!!!!!!!!!!
            • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.12.05, 15:00
              tak było i wtedy jak rybe jadłeś to tak jakbys kartoflanke jadł
              • dixia Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.12.05, 15:01
                Ale z czosnkiem!!!
                • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.12.05, 15:02
                  nie, no czosnku wtedy nie było. Same kartofle
                  • dixia Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.12.05, 15:03
                    Karp to karp... lubi pływać...
                    • wiesia42 Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.12.05, 15:04
                      ale wtedy kartofle żarł
                      • dixia Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 05.12.05, 15:08
                        Już dobrze, juz dobrze - zgadzam się - wtedy karp jadł te kartofle!!!
          • karpik_na_bezrybiu Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 07.12.05, 11:54
            wiesia42 napisała:

            > podobno karpie lubia kartofle

            owszem, ale pod postacia chipsow, podlane piwem i tylko podczas meczu - szkoda
            ze Liga Mistrzow na kilka tygodni zamiera :-(((
            • dixia Re: Seksualny Hyde Park Znudzonych Zielonych Wale 07.12.05, 13:34
              Kartofle sa dobre na żylaki!
              Widziałeś kidyś rybę co miała hemoroidy?
    • dixia Witam wtorkowo przy kawie przed ekranem :))) 06.12.05, 07:43
      Siemacie wszystkie znudzone zielone walenie? Tu czosnkowa dixia się kłania!
      Proponuję tematem dzisiejszych rozważań o poranku uczynić kwestię budżetu UE a
      nasz budżet domowy przedświąteczny, co wy na to?
      Osobiście zajmując stanowisko w tak ważkiej sprawie dla nas wszystkich, dla
      Polski i UE to napiszę, że wisi mi to i lata :)))
      • drobiazg Re: Witam wtorkowo przy kawie przed ekranem :))) 06.12.05, 09:09
        Mikolajkowe życzenia:
        seksu dobrej jakości i w zależności od potrzeb i upodobań,
        czasu na wypowiedzi na forum te mądre i te mądre inaczej ;-),
        przyjaciół bo z nimi łatwiej,
        rozsądnych szefów i pożądnej kasy za satysfakcjonującą pracę,
        kawy aromatycznej, piwa zimnego,
        i innych Drobiazgów ;-)
        • dixia Re: Witam wtorkowo przy kawie przed ekranem :))) 06.12.05, 09:23
          100 lat zdrowia, pomarańczy
          niech Ci mężuś nago tańczy!!!
          ;)))
          • wiesia42 Re: Witam wtorkowo przy kawie przed ekranem :))) 06.12.05, 11:33
            w kapeluszu czerwonym
            pięknie przystrojonym
    • dixia Polemizujmy!!! Lub zgódźmy się :))) 06.12.05, 19:32
      "Kobiety były zawsze malowniczym zaprzeczeniem zdrowego rozsądku".

      --------------------------------Oscar Wilde-----------------


      ........................................... kto się zgadza?
      • dixia Re: Polemizujmy!!! Lub zgódźmy się :))) 07.12.05, 07:47
        Bo ja się zgadzam :)))
        • drobiazg Re: Polemizujmy!!! Lub zgódźmy się :))) 07.12.05, 08:18
          Pokaż mi choć jednego mężczyznę, który za powód tego, iż zakochał się w tej
          własnie a nie innej kobiecie poda powód...bo taka była rozkosznie rozsądna ;-))
          • dixia Re: Polemizujmy!!! Lub zgódźmy się :))) 07.12.05, 08:24
            Tzn np ja...
            Tylko naprawdę rozsądni ludzie biora pod uwagę własnie mądrość jako jeden z
            wiodących argumentów przy wyborze swojego partnera! W przypadku mojej żony tak
            właśnie jest. Rozsądek oraz piekno albo piekno i rozsądek (chyba tego się nie da
            rozdzielić) :)))
          • dixia Re: Polemizujmy!!! Lub zgódźmy się :))) 07.12.05, 08:37
            Trochę jakby w temacie dywagacji. Przed chwilą poszedłem zanieść pismo do mojej
            Centrali. Złożyłem w recepcji, dostałem pokwitowanie po czym panienka
            rozbrajająco mnie zapytała:
            - a jak pan się dziś nazywa?

            ------------
      • wiesia42 Re: Polemizujmy!!! Lub zgódźmy się :))) 07.12.05, 11:31
        Ale juz nie są?:))))
        • dixia Re: Polemizujmy!!! Lub zgódźmy się :))) 07.12.05, 12:05
          A po czym wnosisz, że już nie?
    • dixia Wielkie kłopoty - wspomóżcie! 08.12.05, 12:51
      Mam kłopoty z waleniem...
      • dixia Re: Wielkie kłopoty - wspomóżcie! 08.12.05, 14:21
        Walę, walę i walę - nikt nie otwiera...
        Baaa - nawet nikt nie odpowiada... ;(((
        • petar2 Re: Wielkie kłopoty - wspomóżcie! 08.12.05, 15:13
          > Walę, walę i walę - nikt nie otwiera...
          > Baaa - nawet nikt nie odpowiada... ;(((

          uważaj bo Walenrodem jeszcze zostaniesz.
          Nie lepiej walnąć 3 lufy z kumplami i o dupoczkach pogadać?