Dodaj do ulubionych

Jak sie z tego wyleczyc! Pomocy!

07.06.07, 22:33
Witam,
może to małe OT, ale potrzebuje porady... a że to forum czytam najczęściej...

Co robicie kiedy wasz partner wyjezdza, np. w delegacje? na tydzien lub dwa.
Ja osobiscie jestem strasznym zazdrosnikiem i bardzo zle znosze takie rozlaki,
za duzo mysle itp. ufam mojej partnerce, ale czuje strasznie zle... ciagle
boje sie ze stanie sie jej cos zlego, ktos ja skrzywdzi, krotko mowiac
panikuje :)
Czy z tego mozna sie wyleczyc? Wiem, ze jak czlowiek znajdzie sobie zajecie
to mniej (np. praca) o tym mysli, ale w takie dnie jak dzis czy weekendy kiedy
jest caly czas sam lub wieczorami strasznie sie o tym mysli...

Ps. Czytanie forum nie zawsze pomaga! :)
Obserwuj wątek
    • eeela Re: Jak sie z tego wyleczyc! Pomocy! 07.06.07, 22:36
      Oj, nijak ci nie pomoge, w mojej wyobrazni galopuja hordy rozwydrzonych kobiet
      scigajacych bezlitosnie mojego samczyka, upijajacych go do nieprzytomnosci,
      zaciagajacych przemoca do loza grzechu! ;-)
    • anais_nin666 Re: Jak sie z tego wyleczyc! Pomocy! 07.06.07, 22:38
      Czytanie forum nie zawsze pomaga! :)

      Heh, no wręcz szkodzi, gdy sie czyta wątki o zdradach na delegacjach,
      szkoleniach itd.
      Rada: nie czytaj forum;) Albo wyłuskuj odpowiednie wątki:)
      • gosc82 Re: Jak sie z tego wyleczyc! Pomocy! 07.06.07, 22:43
        Raczej pocieszam sie, że w moim zwiazku jest wszystko OK z sexem ;)))
        • druginudziarz Re: Jak sie z tego wyleczyc! Pomocy! 07.06.07, 22:45
          gosc82 napisał:

          > Raczej pocieszam sie, że w moim zwiazku jest wszystko OK z sexem ;)))

          "Nie bój, nie bój, i tak Ci wyłączą" :P
          • anais_nin666 Re: Jak sie z tego wyleczyc! Pomocy! 07.06.07, 22:49
            Cóż za seria pocieszeń:) Na pewno tego autor wątku pragnął...
          • eeela Re: Jak sie z tego wyleczyc! Pomocy! 07.06.07, 22:49
            Misiu, przesadzasz z tym podnoszeniem nas wszystkich na duchu :-P
        • anais_nin666 Re: Jak sie z tego wyleczyc! Pomocy! 07.06.07, 22:53
          gosc82 napisał:

          > Raczej pocieszam sie, że w moim zwiazku jest wszystko OK z sexem ;)))

          Czyżbyś nalezał to tych czytających, do których słowo tytułu forum (to w
          nawiasie) się nie odnosi?

          A odpowiadając na Twoje pytanie - rada bys się czyms zajął jest złotą radą:)
    • miedzianakonefka Re: Jak sie z tego wyleczyc! Pomocy! 07.06.07, 22:57
      Ja bym kupił wieeeeelki młotek i palnął się nim kilka razy w globus, aż do
      uzyskania zadowalającego efektu czyli utraty świadomości do powrotu małżonki.
      Nie wiem czy wiesz ale zazdrość i zazdrośnicy to taka zaraza która potrafi
      spieprzyć nawet cudowne i nigdzie indziej nie spotykane relacje w związku.

      MATKOM POLKOM mówimy stanowcze NIE...
    • gomory Re: Jak sie z tego wyleczyc! Pomocy! 08.06.07, 07:54
      Zajmij si zajeciem pochlaniajacym czas. Wieczorami ogladaj filmy (wczesniej sobie przygotuj odpowiedni tytul), czytaj ksiazki lub uruchom komputerowa gre. To zajecia wymagajace skupienia uwagi.
      W ostatecznosci obejrzyj pornosa i poflirtuj z laskami na czacie, to zapomnisz o zonie ;).
      Postaraj sie wszystko racjonalnie wytlumaczyc. Zona jest dorosla i to ona, a nie Ty odpowiada za swoje postepowanie. Dorosli, powazni ludzie daja sobie rade. Nie wbiegaja pod nadjezdzajace samochody, nie spia w pociagu z portfelem i telefonem na kolanach, nie pija na umor z nieznajomymi. Dorosly to nie dziecko. Zastanow sie nad tym, dlaczego chcesz postrzegac zone jako dzieciaka. Moze obawiasz sie jej samodzielnosci, i wolisz ja jako niedojrzala? Uwazasz, ze wymaga specjalnej opieki bo jest niesamodzielna?
      • gosc82 Re: Jak sie z tego wyleczyc! Pomocy! 08.06.07, 08:12
        Problem w tym ze ja jestem typem opiekuna (nadopiekunczego) :)

        No coż "jak bysmy byli szczesliwi gdybym nie kochał Cie wcale..." :)
        • lilyrush Re: Jak sie z tego wyleczyc! Pomocy! 08.06.07, 10:16
          Weisz jak sie bardzo szybko zabija związek i miłosć- niczym nie uzasadniona i
          bezsensowną zazdroscia
        • gomory Re: Jak sie z tego wyleczyc! Pomocy! 08.06.07, 10:42
          Jej to przeszkadza? Moze potrzebuje kogos nadopiekunczego i z jej punktu widzenia wszystko jest OK. Wtedy to tylko Twoj problem.
          • gosc82 Re: Jak sie z tego wyleczyc! Pomocy! 08.06.07, 10:53
            Ale dokladnie o tym pisze, to tylko moj problem! Strasznie to meczace! No coz,
            trzeba bedzie z tym zyc.
            • gomory Re: Jak sie z tego wyleczyc! Pomocy! 08.06.07, 11:23
              No to jeszcze raz: maksymalnie zapelniaj sobie wolny czas dzialaniami ktore zaprzataja glowe. Np. idz pocwiczyc albo pograc w cos co Ciebie na tyle fizycznie zmeczy, ze wrocisz i padniesz. Przygotuj sobie wczesniej wieczorek filmowy (wypozycz,pozycz, sciagnij jakies filmy), graj w gierki komputerowe, poszukaj kumpla z podobnym problemem i sie razem upijajcie.
              Ewentualnie poszukaj odpowiadajacego Tobie terapeuty, z ktorym bedzie Ci sie dobrze praocwalo. Z nim sobie przepracuj ten problem, moze wspolnie dojdziecie do tego skad pochodzi nadmierna opiekunczosc i jak sobie radzic z natretnymi myslami. Podpowie wlasciwe metody rozluznienia, wizualizacji czy inne czary-mary ;).
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka