poetkam
24.04.12, 11:46
Ja, w ramach samopomocy, autoterapii piszę wiersze, wychodzę na spacery z pieskiem, angażuję się w biblioterapię - tak, pomaganie innym jest dla mnie formą autoterapii... A ostatnio wymyśliłam...- tylko proszę się głośno nie śmiać ze mnie

)... - samodzielne szycie odzieży, uszyłam sobie bluzkę i zabrałam się za szycie spódnicy dla Córy i nie byłoby nic w tym dziwnego, gdyby nie to, że wszystko szyję ręcznie bez pomocy maszyny (kiedyś takową miałam, ale z uwagi na warunki, w jakich wtedy mieszkałam maszyna zardzewiała mi..). I sprawia mi to ogromną przyjemność
Mnie te formy autoterapii wyciszają, dodają pewności siebie...
Czy też stosujecie względem siebie jakąś formę autoterapii?