Podejrzenie padaczki - neurolog Wrocław PILNE

[paulaiigi]

Proszę podajcie mi namiary na neurologa do którego bede mogł się
dostać z synkiem w niedługim czasie, do dr Dołyk i Ujmy-Czapskiej
trzeba czekać ok 2 miesięcy. Nie mamy tyle czasu dziecko zaczęło
najprawdopodobniej mieć ataki (zawiesza się na jakieś kilka sekund)-
tak stwierdzil pediatra. Z góry wielkie dzięki

[mama-cudownego-misia]

Jak pilnie, to tylko do dr Kuzior-Pławiak. Przyjmuje w czwartki, może nawet Cię
już na ten tydzień zapisze. Ale EEG by sie przydało zrobić przedtem, choćby
odpłatnie.

[paulaiigi]

A gdzie takie eeg prywatnie można wykonac? Kurcze nie wiem co mam
robić siedze i rycze

[darecky-tata-ewy]

taaaa, luminal przypisze, nawet jak nie będzie potrzebny, ot tak na wszelki
wypadek. Jakoś nie mam zaufania do tej pani doktor. Za to polecam dr Marzena
Ambicka-Ciba

[mama-cudownego-misia]

Darceki, ale luminal to i w Paryżu w największym centrum + przychodni
wcześniaczej przepisują, naprawdę . On uzależnia, ale jednocześnie chroni
mózg, Małgosia też brała swego czasu.
A Kuzior-Pławiak jednak nie bez powodu jest ordynatorem w Korczaku. Oczywiście,
że Ujma-Czapska ma większą renomę, ale dostać sie do niej.

[darecky-tata-ewy]

mama-cudownego-misia ja to rozumiem że czasami trzeba stosować takie leki, ale
ich zastosowanie musi mieć jakieś sensowne uzasadnienie. Od Pani Kuzior na
pytanie czy Ewce jest ten lek potrzebny usłyszałem że "mamy go dawać żeby nam
spała" (nie wiem tylko po co, przesypiała noce ładnie i o tym fakcie Pani Kuzior
informowaliśmy). Bardziej mnie jednak uderzyła dalsza część jej odpowiedzi,
powiedziała że "u nas na oddziale wszystkim (!!!) wczesniakom to dajemy na
wszelki wypadek". Takie podejście w moim rozumieniu dyskwalifikuje tą panią jako
lekarza-specjaliste. Dotąd mi się wydawało, że leki są stosowane tylko w
przypadku zaistnienia potrzeby ich stosowania, ta pani mi uzmysłowiła, że
niektórzy lekarze prowadza leczenie "na wszelki wypadek"

[mama-cudownego-misia]

Na oddziale o ile wiem, dają to, żeby wcześniaka nie przestymulowywać, bo w
końcu jego mózg nie jest jeszcze przystosowany do odbioru tylu bodźców i to może
negatywnie wpłynąć na rozwój. Tak nam prof. z Paryża tłumaczył. Nie wiem, ile
Ewcia wtedy miała, on zalecał trzymanie na luminalu przynajmniej do wieku
korygowanego lub osiągnięcia wagi 3 kg, tak "osłonowo" na mózg (nam odstawiono
wcześniej w Korczaku). Potem jeszcze przez 6 tygodni kazał unikać niepotrzebnej
stymulacji (przyćmione światło, żadnych karuzel, żadnego intensywnego huśtania,
tylko kangurowanie).

[mama-cudownego-misia]

Dla mnie takie tłumaczenie ma sens... Tym bardziej, że przy uszkodzeniach mózg
dorosłych też się na pewien czas wprowadza w śpiączkę farmakologiczną...

[darecky-tata-ewy]

A ja na wszelki wypadek zmieniłem neurologa, a moją decyzję potwierdzają jak
dotąd pytania innych neurologów (a ostatnio pediatry) po co podaję dziecku
luminal.

[mama-cudownego-misia]

No bo widzisz, nie ma jednej szkoły w postępowaniu z takimi maluchami. Ja jednak
mimo wszystko Kuzior-Pławiak będę polecać, bo mieliśmy z nią dobre
doświadczenia, a i opinię ma niezłą w środowisku. Zawsze jednak warto sobie
wyrobić zdanie na podstawie wielu opinii, z Michalskiego też jedni są bardzo
zadowoleni, a innym nie podpasował.

[makuzka]

Po raz kolejny muszę odpowiedzieć na Pańskie "zarzuty". Nigdy nikomu nie zalecałam stosowania luminalu, żeby dziecko spalo. Luminal stosuje się często krótko u wczesniaków i noworodków, które miały obciążony okres okołoporodowy i stwierdzony w badaniu USG przezciemieniowym wylew. Przejrzałam swoją dokumentację gabinetową i nie znalazłam tam dziecka o Pańskim nazwisku. Ciekawa jestem co Panem kieruje??? Małgorzata Kuzior-Pławiak

[mamaolisia]

U mojego Olisia też było podejrzenie padaczki ponieważ tak jak twój
Igorek zawieszał się na jakieś kilka sekund .
Ja byłam u dr Małgorzaty Krause w Prywatnym Centrum
Przeciwpadaczkowym zrobiliśmy EEG główki ale niestety mały nie
chciał zasnąć wymęczyliśmy sie wszyscy z tego on najbardziej przez
80 minut . W krótkich odcinkach wyładowań napadowych nie
zarejestrowano. Pozatym Pani dr stwierdziła że tak naprawde to chyba
niepotrzebnie przyszliśmy(oczywiście nie powiedziała tego dosłownie)
i zasugerowała zmiane terapii z Vojty na Bobaty ponieważ Oliś jest
za bardzo nadpobudliwy płaczliwy i krzykliwy i w pożniejszym czasie
może to wszytsko przynieć odwrotny skutek.
Jeżeli chcesz moge Ci podać tel.kom do Pani doktor.

[paulaiigi]

Pewnie że chce jak mozesz to napisz mi prosze ile koszztowala taka
wizyta, Podaje meila [e-mail] i gg 5000995. Dziekuje

[jola23061978]

MOja Oliwia ma padaczke od 6 m-ca życia, teraz ma 2 latka, byłyśmy u
Ujmy, u dr Dołyk
W sumie we Wrocławiu dłużej prowadziła nas dr MAłgorzata Krause tel
604938362 na Armii KArjowej 10 a/5. ma też videoEEg, pracuje w
szpitalu na Traugutta też .
Jeżeli nie macie problemu z transportem polecam neurologa w Czeskim
Cieszynie dr Alfreda Bohm - mówi po polsku , ja rezerwuje mailem ale
jak pilne to pewnie lepiej zadzwonić
www.bohms.org/index.php?lang=pl&page=kontakt
Dobrał Oliwii leki na podstawie analizy videoEEG (a nie jak
wiekszość wrocławskich neurologów ładuje luminal, depakne sabril
wszystkim bez względu na rodzaj padaczki itp)
dzieki niemu Oliwia pierwszy raz od 1,5 roku nie miała napadów albo
ma mniejsze no chyba że je mniej widać - spr w lutymna kolejnym EEG
Odstawił OLiwii leki przez które była zamulona i senna jak na
psychotropach a teraz bynajmniej jest aktywna (nie ukrywam, że nie
umiem się przestawić bo miałam spokojne dziecko a teraz jakiś czort)

Jola

[paulaiigi]

Dzięki Wam wszystkim, umówiłam nas do dr Krause na 22 stycznia.
Teraz pozostało czekanie na wizytę. Pozdrawiam Paula

[mamaduo]

powiedz mi prosze co to jest video eeg? czy to jest takie zwykle?
czy lepsze i czy dzidzius musi spac? synek tez ma podejrzenie o
napady(zawiesza sie) ale dwa razy bylismy na eeg w korczaku i nic z
tego, teraz nie maja tam jeszce umowy z nfz i nie moge zrobic
koljenego badania ani dostac sie do neurologa (((( jak wygladalo
to badanie?
dziekuje za odpowiedz

[jola23061978]

Video EEg to też EEG z tym , ze kamera rejestruje zachowanie dziecka
i widanp. czy zgiecie rąk czy zez oczami jest jednoczesny ze
zmianami fal mózgowych i czy wtedy nastąpiło wyładowanie i napad bo
czesc odruchów wygląda na napady a jest to tylko patologiczna
motoryka dziecka. Dobrze jest jak dziecko zaśnie w trakcie badania a
pod koniec videoeeg na klaśniecie się obudzi i jeszcez miga taka
czerwona lampka. Wtedy lekarz może ocenić dziecko w różnych fazach
zasypiania, snu, wybudzenia, aktywności a najczesciej napady są przy
zmianie tych faz,
Jak robiłam we Wrocławiu EEG OLiwii (Traugutta i prywatnie na
Wojszycach) to chcieli żeby zasneła itp a w czechach u dr BOhm nie
jest t konieczne.
U nas niestety czy Oliwia spała czy nie to i tak miała zły zapis i
widoczne wyładowania na zapisie choć na video jest że OLiwia śpi jak
aniołek , nie rusza się i powiedziałabyś że nic sie nie dzieje
A wtedy kiedy ja mysle czasem , że ma napad to dr mówi, że to jej
motoryka, reakcja na dźwięk itp. No chyba , że ją mocniej rzuciło z
leżenia do prawie siadu ze zgięciem rąk i zezem oczu i mlaskaniem to
wtedy był ewidentny napad ale po zmianie leków już tak nie ma,
I znów trzeba zrobić EEG bo to że nie widac nie znaczy że padaczka
poszła sobie precz. A tak bym chciała ......

Jola

gg 7364737