vc-10
28.01.17, 16:27
O jakich ty piszesz uchwalach. Teren o ktorym mowa, jest terenem zielonym, a nie ciagiem pieszym. Jest to jedyny budynek na osiedlu, ktory nie ma prawie wcale zieleni. Ciekaw jestem czy ty gdybys mieszkala na tym parterze i wszyscy zagladali by ci w okna tobylabys zadowolona mysle, ze nie. Zauwaz, ze przy wszystkich blokach sa do okola posadzone roznego rodzaju drzewa i krzewy , posiana trawa i jakos nikt tam nie robi sobie scierzek tylko wszyscy chodza chodnikiem do tego celu przeznaczonym. A przyjrzyj sie co rosnie przy budynku D nawet trawa tam nie byla siana teren wyglada jak klepisko. Chcialabys miec tak pod oknami, mysle, ze nie. Zreszta deweloper w umowie zapewnial, ze jest to teren zielony, ktory bedzie zgospodarowany odpowiednimi krzewami i drzewami a nie przejscie do smietnika. Mysle, ze dyskusja na ten temat nie ma racji bytu, poniewaz osoby dobrze wychowane i inteligentne same powinny zrezygnowac z tego przejsciam. Sam kiedys chodzilem tym skrutem ale od kiedy wprowadzili sie lokatorzy przestalem chodzic i tak powinni zrobic wszyscy, a nie polemizowac.