toyota08
11.09.08, 22:06
Niestety.Znowu nie zdałam.Już trzeci raz na mieście.Wywołali mnie
jako ostatnią i było już zupełnie ciemno.Jednak po ciemku jest o
wiele trudniej.Tym razem żle zawróciłam na rondzie.A egzaminator był
tym razem wyjątkowo nieprzyjemny i czepliwy.Np.przyczepił się że
jadę za blisko L-ki mimo, że odległość między nami wynosiła ze trzy
samochody.
A teraz zastanawiam się czy to ma sens dalej to ciągnąć? Jak
myślicie? A jeżeli nigdy mi się nie uda?