walter622
18.01.21, 14:58
Sporo ostatnio jest medialnego szumu wokół osoby Nawalnego lecz prócz lamentów, że
prześladowany jest „obrońca demokracji” brak jest jakichkolwiek konkretnych informacji
za co faktycznie ten facio jest tak gnębiony.
Otóż facio ma sporawe doświadczenie kryminalne – zaliczył już dwa wyroki za kradzieże,
kolejnych kilka spraw jest w toku. I w ramach prześladowań jest na zwolnieniu warunkowym,
którego warunki generalnie olewa. Otóż za olewanie tych, orzeczonych przez sąd warunków
ośmielają się facia czepiać.
"W grudniu rzeczniczka Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Swietłana Petrenko poinformowała
o wszczęciu postępowania karnego przeciwko Nawalnemu na podstawie artykułu o oszustwach
na szczególnie dużą skalę. Dochodzenie wykazało, że z 588 mln rubli (ok. 7,5 mln dolarów) zebranych
w formie darowizn na potrzeby szeregu organizacji non-profit Nawalny, jako ich faktyczny lider, wydał
ponad 356 mln rubli (ok. 4,5 mln dolarów) na cele osobiste.
Wcześniej służba prasowa Federalnej Służby Wykonania Kar w Moskwie poinformowała, że Nawalny uchyla się od kontroli wyznaczonej mu przez sąd, on i jego adwokat zostali powiadomieni o konieczności stawienia się na inspekcji, a w przypadku zignorowania do sądu może zostać skierowany wniosek o uchylenie kary w zawieszeniu.
Aleksiej Nawalny ma dwa wyroki w zawieszeniu. Pierwszy w sprawie „Kirowlesa”, która dotyczyła sprzeniewierzenia ponad 16 milionów rubli (ok. 216 tys. dolarów), drugi w sprawie „Yves Rocher”,
związany z kradzieżą ponad 30 mln rubli (ok. 405 tys. dolarów)"
pl.sputniknews.com/swiat/2021011813684464-wladze-usa-i-europy-reaguja-na-zatrzymanie-nawalnego-sputnik/
Nie pojmuję jednego. Czy „obrońca demokracji” koniecznie przy tym musi by złodziejem i chamem?
www.youtube.com/watch?v=_GQ96Xk4zn0