Najlepsi konstruktorzy jadają w ....

[Gość: Doradzacz]

w..."piczczahut"...właśnie wczoraj miałem okację zjeść posiłek w restauracji
tej sieci i znalazłem miejsce na wprost baru sałatkowego. Nie macie pojęcia
ile można warzyw i sosów zmieścić w malutkiej miseczce. Jeden facet w
mistrzowski sposób umieścił na miseczce sałatkę, która co najmniej trzy razy
przekraczała wysokość naczynia a do tego wszystko polał obficie sosami. Bez
wachania powierzyłbym mu opracowanie konstrukcji wieżowca.
Poza tym dziwi mnie jedna rzecz..dlaczego z naszego krajobrazu znikają HOTELE
przyjmując inne nazwy; np: otel, potel, sotel itp. a piczahut nadal mianuje
się restauracją...choć przyznam że sos pomidorowy maja bardzo smaczny.
Życzę Wam smacznego:-)