Konkurs na Centrum Spotkań Kultur pod znakiem z...

[Gość: ronin13]

"Fiszer potwierdza, że złożone przez niego oświadczenie, w którym zapewniał, że jego obecność w komisji nie stoi w sprzeczności z prawem o zamówieniach publicznych jest zgodne z prawdą."

Może i jest zgodne z prawem, ale czy z zasadami?

[Gość: Lublinianin]

od początku był jakiś smrodek dookoła tego konkursu,szkoda tylko że miasto na tym cierpi,a miało być tak pięknie....

[Gość: ola.lat15]

czyli jednym słowem dalej gramy w grę pt. "architektura po polsku"....to napewno ci niedobrzy masoni

[Gość: wert]

jakieś fatum ciąży nad tym budynkiem,dlaczego nie można podpisać umowy z p.Stelmachem przecież wygrał konkurs?

[Gość: młody architekt]

Towarzycho wzajemnej adoracji.
Większość konkursów i przetargów architektonicznych nie ma nic wspólnego z zasadą zdrowej rywalizacji. Towarzycho wzajemnie się ocenia i wzajemnie sobie przyznaje nagrody.Nie ma na to chyba rozwiązania a odwoływanie się do sumienia panów nie ma sensu.Pozostaje tylko liczyć na to ,ze zwycięzcy będą przynajmniej trzymać wysoki standard architektoniczny czego życzę sobie i wszystkim.

[Gość: M]

No cóż, już nie pierwszy raz postawa Fiszera wzbudza wątpliwości. Niewtajemniczonych odsyłam do konkursu na Arkady w Wawie. Fiszer był w komisji, jednak w konkursie nie wyłoniono zwycięzcy, po czym Fiszer dostał zlecenie z wolnej ręki i to on zaprojektował przebudowę Arkad.

[Gość: Pretorian]

tu macie link pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Halda.jpg

[Gość: obserwator]

wszędzie są przekręty - ekipa sędziująca rozdaje sobie ngrody w konkursach architektonicznych - jeden sędziuje - drugi wygrywa i na zmianę. Zaobserwowałem że jak jeden kończy dużą robotę to znak ze trzeba zorganizowac konkurs.......jaki to problem wysłać zaprzyjaźnionemu sędziemu maila z wizualizacją - "patrz stary - to mój projekt" - i wszystko jasne..... ja np jestem ze śląska a może nie ze śląska - sam już nie wiem....

[Gość: wojtek]

"Fiszer potwierdza, że złożone przez niego oświadczenie, w którym zapewniał, że jego obecność w komisji nie stoi w sprzeczności z prawem...", "..Umowę o dzieło architektoniczne z Gray International, która została zrealizowana w 15 września 2006 r., zawarła Krystyna Fiszer, wiceprezes zarządu spółki Fiszer Atelier 41."
Jeśli to jest zgodne z prawem, to prawo jest niezgodne ze zdrowym rozsądkiem i zwykłą uczciwością. Najgorsze jest to że wszyscy już dawno przywykliśmy do takich praktyk. Mam nadzieję że jak już to stare wychowane w komunie pokolenie wymrze jak mamuty to młodzi wprowadza nową jakość. Oby!

[Gość: joszko]

Istotnie, teraz pozostaje jedynie udowodnic, ze Stanislaw Fiszer w ciagu ostanich 3 lat nie mial zadnych kontaktow biznesowych z Krystyna Fiszer ani ze spolka Fiszer Atelier 41 - i szlisor, jak pisal Witkacy.

[Gość: ola.lat15]

wojtku zgodzę sie z Tobą,wydaje mi sie ze to jedyny sposób- musimy poczekać aż stara gwardia odejdzie na niebiańskie równiny, i w koncu zrobi sie ciut normalniej.... oby!

[markimark1002]

Ta, bo młodzi to przecież wzór cnót i jak już dostaną się do sądzenia to absolutnie nie będą faworyzować swoich kolegów. Buahahahahahahhahahahahaha.

[malgorzataboguslaw]

Było kilkadziesiąt uczestników konkursu z całego świata, a konkurs wygrywa architekt lubelski, który zmonopolizował Lublin swoimi projektami.:-)

Poza tym, dlaczego nikt się nie wypowiada merytorycznie na temat tego "przepięknego" budynku, wszyscy tylko o zadymie z sędziami.

[malgorzataboguslaw]

Odpowiedź;Bo architektura p.Stelmacha pozostawia ludzi totalnie obojętnymi na nią.

[Gość: wwa]

swietni jestescie! po wynikach konkursu nic nie napisaliscie, dopiero jak jakas afera sie wykreca to napiszecie.

[hemsida]

h3ar.pl/

[Gość: kula]

Wykluczyć firmę Gray I. z negocjacji i po krzyku.

[Gość: b737]

projekt gray wyglada jak centrum handlowe

[Gość: wola]

Fiszer umiejetnie przejal zlecenie na Arkady, pamietam ze Bulanda i Mucha byli wtedy na niego wsciekli za postepowanie niegodna z zasadami etyki zawodu. teraz sami sie wplatali. Krystyna, corka Fiszera, ma jakies 30 lat i jak widac czym skorupka za mlodu nasiaknie... nie wierze, ze cos sie przewali i towarzystwo sie ocknie. taka wymiana uprzejmosci byla juz stosowana w latach 90tych miedzy Budzynskim i Kicinskim - jeden wygrywal gdy drugi sedziowal i na abarot. Mam duzo pogardy dla Fiszera, ktory po tylu latach spedzonych we Francji powinien stosowac, wydawaloby sie, bardziej europejskie standardy. Wstyd Panowie i Panie!

[Gość: algore]

jest to niewatpliwie duza zacheta do tego, zeby robic w tym kraju konkursy. rece opadaja po prostu

[Gość: z]

żałosne są wypowiedzi Fiszera....w tym środowisku nie widać autorytetów na świeczniku, nie chce mi się wierzyć, że młodzi będą inni....
zważcie, że liczy się skuteczność...cel uświęca środki...
jest wielu takich jak on, którzy zrobią wszystko, by ostatecznie zaspokoić chore ambicje...
czy tak mają dojrzewać architekci ?
to nie są kwestie życia i śmierci...co można byłoby jeszcze zrozumieć....
bawmy sie kosztem innych, a mówmy o rzeczach wielkich i ważnych...
żałosne...brak mi słów
jeśli ktoś może na to wpłynąć....przecież takie sytuacje odbierają młodym idee, odbierają radość i świeżość poznawania świata, odbierają umiejętność tworzenia...
to są psychiczne amputacje bez mozliwości odrostów...
to wpływa na nasze otoczenie i na nas, nasze dzieci...
...
etyka zawodu architekta....ha,ha,ha....
to powieść z cyklu fantasy...
...
Czemu Pan Poseł uwierzył w niewinność przewodniczącego...?
to niepodobne do jego wizerunku medialnego...

[Gość: gosc z klanu]

Bucha cha cha cha.....
A co an to pan architekt Budzyński Marek i pan architekt Drzewiecki?????????

[Gość: walczymy o swoje]

UPRAWNIENIA ARCHITEKTONICZNE DLA INŻYNIERÓW BUDOWNICTWA

www.konstruktorbudowlany.fora.pl/uprawnienia-certyfikaty,26/konstruktor-architekt-nie-dajmy-sie-zwariowac,1806.html

www.muratorplus.pl/biznes/wiesci-z-rynku/komu-jakie-uprawnienia_66729.html

Dziękuję BRYLE za nieusuwanie tej ważnej dla inżynierów budowlanych informacji.