Dodaj do ulubionych

do Francuzów - oszustwo, olanie czy dyskryminacja?

03.06.05, 12:45
I nie chodzi mi tu o referendum :p
Czy ktoś z was zauważył, iż francuski był jedynym "językiem maturalnym",na
którym tematy wypracowań w arkuszu trzecim sformułowane były... po francusku?
Z logicznego punktu widzenia wszystko gra, ale jeśli chodzi o
sprawiedliwość...
Na angielskim, niemieckim, hiszpańskim, portugalskim i szwedzkim tematy te
były po polsku. Czy to trochę nie dziwne? Bo sprawiedliwe to napewno nie
jest, tym bardziej że takiego angielskiego ludzie uczą się po 7,8 lat, a
francuskiego? Ja osobiśćie tylko 2,5 - myślę że pozostali niewiele dłużej,
wyjątki tylko miały kontakt z francais przez dłuzszy czas [szczęściarze]

Ktoś powie że skoro zdaję francuski to powinienem znać go na tyle, aby
zrozumieć tematy - okej. Gdyby na innych językach była podobna sytuacja, nie
plułbym się. Napisałem maila do cke z prośbą o podanie racjonalnych powodów -
dlaczego forma arkusza trzeciego była inna niż na innych jezykach - nie
zawaham się powiedzieć nawet - wyjatkowa. Jak do tej pory nie otrzymałem
odpowiedzi, i jak sądzę - już nie otrzymam.
Obserwuj wątek
    • Gość: bungli Re: do Francuzów - oszustwo, olanie czy dyskrymin IP: *.multicon.pl / *.multicon.pl 03.06.05, 13:06
      tematy sa podane po polsku (w klasach dwujezcznych byly w jezyku obcym) a to ze akurat wszystkie 3 opieraja sie o zdanie napisane po francusku to zaden argument. zazwyczaj jesli jest opowiadanie ktore ma sie jakos zaczac, skonczyc to zdanie jest podane w tym jezyku. przy rozprawkach tez jesli podany jest konkretny sad. w recenzji podany jest cytowany sad - no to wiadomo ze tez po francusku. tak sie akurat ulozyly te tematy, ja bym ich nigdy osobiscie do jednego zestawu nie wrzucil, ale odwolywac sie czy pluc na cke nie ma co bo to nie jest zaden blad, a oni sie nawet do nich nie przyznaja.
      • e-meg Re: do Francuzów - oszustwo, olanie czy dyskrymin 03.06.05, 13:30
        ale gdzie tu problem? na podst bylo po polsku, bo to poziom podst. ale jezeli
        juz ktos planuje wypowiadzeiec sie na jakies temat to chyba powienien miec w
        nim orientacje wystarczajaca chociazby na rozpoznanie kluczowych slow-
        dotyczacych wlasnie tego tematu- w poleceniu. tak wiec to nie oszustwo, olanie
        czy dyskryminacja ze strony cke, a przesada i szukanie problemu wszedzie tylko
        nie u siebie ze strony autora watku.
        • Gość: gabi Re: do Francuzów - oszustwo, olanie czy dyskrymin IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.06.05, 14:10
          Ja akuart zgadzam sie z autorem watku.Tez pisalam francuski i ta zagrywka CKE
          mnie wkurzyła(ucze sie go od 2,5 roku).Pozatym niemiecki czy ruski byl znacznie
          prostszy niz francuski.I gdzie tu sprawiedliwosc...
        • dymitr86 Re: do Francuzów - oszustwo, olanie czy dyskrymin 03.06.05, 16:10
          to dlaczego tej orientacji nie wymaga się od maturzystów z innych jezyków? mi
          chodzi tylko i wyłącznie o to. Poza tym zawsze trafi się słowo/wyrażenie,
          którego sie nie zna - i moze spotkać to nawet osoby najbardziej w danym języku
          biegłe. A niezrozumienie jednego słowa może okazać się czasem gwoździem do
          trumny...
    • Gość: belfer Re: do Francuzów - oszustwo, olanie czy dyskrymin IP: *.net.autocom.pl 03.06.05, 14:37
      Na pewno jest to różnica pomiędzy arkuszem w j.fr. a innymi. Dobrze,że
      napisałeś do CKE, chociaż najlepiej pocztą poleconą! Maile nie są żadnym
      argumentem.
      Takie rozwiązanie jak na j.fr. ma wady i zalety.
      Wada:
      Zdający może nie zrozumieć tematu i napisać pracę częściowo niezgodną z tematem
      lub zupełnie nie na temat.
      Zalety:
      Można wykorzystać słownictwo i wpleść całe zdanie do rozprawki, recenzji lub
      opisu. Więc masz kilka wyrazów i to bezbłędnie. Jeśli polecenie jest w
      j.polskim musisz sam je sobie przetłumaczyć na j.obcy.

      Uwaga: Oprócz opowiadania. Wg przepisów podane w temacie pt Opowiadanie zdanie
      w języku obcym nie liczy się do liczby słów.
      • Gość: Kaja Re: do Francuzów - oszustwo, olanie czy dyskrymin IP: *.ssnet.pl 03.06.05, 16:17
        Ja tylko powiem, ze to jest czasami nawet lepiej jak nie jest o polsku, na
        przykład na angielskim mielismy rozprawke o urzadzeniach elektrycznych i
        elektronicznych i masa osób nie wiedziała jak jest to urządzenie, jakby dali to
        słowo po angielsku to na pewno większośc by się domyśliła, bo temat w sumie
        prosty i fajny ;) Tak, że wychodzi na to, że to własciwie wszystko jedno, po
        prostu wszedzie powinno być tak samo ;)
        pozdrawiam, Kaja
    • Gość: ferrin :I IP: 80.51.233.* 03.06.05, 18:47
      Jesli podszedles do rozszerzonego, to chyba nie sprawilo Ci trudnosci
      zrozumienie tych tematow :/
      • jacek1771 Re: :I 03.06.05, 19:03
        Ja też zdawałem francuski i poszedł mi nieciekawie. Ale zdam:) Może nawet na 60
      • Gość: lorka Re: :I IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.06.05, 13:51
        Gość portalu: ferrin napisał(a):

        > Jesli podszedles do rozszerzonego, to chyba nie sprawilo Ci trudnosci
        > zrozumienie tych tematow :/

        i co z tego:/ tu chodzi o sprawiedliwosc:/ (a razcej jej brak)
        • Gość: peluche Re: :I IP: 80.51.236.* 04.06.05, 18:24
          zgadzam sie z autorem watku, poniewaz, na przyklad u mnie, nikt nie napisal na
          temat drugi, bo nie rozumial jednego slowa i nie chcieli ludzie ryzykowac i
          pisali inne tematy. wsrod nich ja, gdzie na lekcjach zawsze pisalam eseje a
          tutaj... naciagalam zeby miec ponad 200 slow, bo temat mi nie podszedl...
          i gdzie tu sprawiedliwosc??
          poza tym rozszerzony byl zdecydowanie trudny!!!
          pozdr
    • Gość: gabi Re: do Francuzów - oszustwo, olanie czy dyskrymin IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.06.05, 18:34
      Ja pisalam na drugi temat,ale tez nie bylam pewna czy go dobrze zrozumiałam.
      • Gość: dag francuski najtrudniejszy z obcych!!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.06.05, 17:16
        macie racje - to bylo chamskie! i co z tego ze rozszerzony poziom? jakos na
        ingliszu tematy byly po polsku... na frenczu drugiego tez nie rozumialam wiec
        lalam wode na1-wszy... chcialam isc na romanistyke na uj lub uł lub umk ale
        teraz to nie wiem.....
        jak ktos idzie na uj, to niech naoisze czy ma wsje ksiazki!
        dagmarka_p@poczta.onet.pl
        gg 1809520
        • frejken Re: francuski najtrudniejszy z obcych!!!! 19.06.05, 18:44
          ale za to np. jak miales rozprawke(nie wiem czy miales) to już słówko bylo
          podane. a np. na angolu nie wiedzialam jak są urządzenia eletryczne i
          elektroniczne i strzelałam rozne opcje. gdyby temat byl po angielsku to
          przynajmniej słowo-klucz-główny punkt programu mialabym dobrze.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka