Dodaj do ulubionych

Laozi / Lao-Cy / Lao-Tsy i jego Eternal Way

08.02.09, 20:08
Dobry wieczór :o)
Jaka pisownia funkcjonuje w polskim: Laozi, Lao-Cy czy Lao-Tsy?
I jak tłumaczy się jego "Eternal Way" na nasz język?
Bardzo proszę o pomoc, będę bardzo wdzięczna...
Pozdrawiam,
tirkuchenek.
Obserwuj wątek
    • ximinez Re: Laozi / Lao-Cy / Lao-Tsy i jego Eternal Way 09.02.09, 16:52
      Coraz częściej Laozi, bo ta pisownia odpowiada systemowi transkrypcji pinyin,
      który jest obecnie przyjęty jako standardowy.

      "Eternal Way" to Daode Jing, tak? Dzieło przypisywane Laozi tłumaczy się różnie,
      zależnie od stopnia "uduchowienia" tłumacza. Moim ulubionym jest "Księga Drogi i
      Cnoty". A jeżeli chodzi o samą "Drogę" i wszystkim, co się za nią kryje, to
      chyba najczęściej zostawia się po prostu dao.
      • tirkuchenek Ximinez, dziękuję za odpowiedź! :o) 09.02.09, 19:23
        Ale co jeśli "Eternal Way" pojawia się w zdaniach typu:
        "Podążają [Eternal Way]" czy "Nie obrali swojej [Eternal Way]"...?

        Polskie tłumaczenie tytułu wiersza "Daodejing" to odpowiednik angielskiego
        tłumaczenia tytułu wiersza "Tao Te Ching". Laozi umieścił go w dziele, którego
        angielski tytuł brzmi "The Way of Life" w tłumaczeniu R.B. Blakney z 1955.
        Zatem czy "Eternal Way" to jakaś wariacja "The Way of Life"...?
        • chomskybornagain1 Re: Ximinez, dziękuję za odpowiedź! :o) 10.02.09, 01:13
          pewnie chodzi o "feichang dao". czyli doslownie "niezmienna droga"

          Jarek
          • tirkuchenek Chomskybornagain1, bardzo dziękuję za odpowiedź!:) 10.02.09, 01:51
            Naprawdę bardzo mi pomogłeś :o)
            A może mógłbyś mi pomóc w jeszcze jednej sprawie...?
            W mojej bibliotece nie ma podsuniętej przez Ciebie "Wielkiej księgi Tao
            Lao-tsy", a niezmiennie szukam polskiego tłumaczenia tego wiersza:

            "Silent, aloof, alone,
            It changes not, nor fails, but touches all.
            I do not know its name,
            One name for it is Tao;
            Pressed for designation,
            I call it Tao.
            Tao means Outgoing,
            Outgoing, Far-reaching,
            Far-reaching, Return."

            :"(
            • ximinez Re: Chomskybornagain1, bardzo dziękuję za odpowie 10.02.09, 14:30
              Jeszcze w dawnych czasach tłumaczenie Jarka Zawadzkiego dostępne było za darmo
              na jego stronie i do ściągnięcia w formacie pdf. Jeżeli pana Jarka
              (chomskybornagain1) ładnie poprosisz, to może udostępni Ci chociaż ten jeden
              fragment ;)
              • tirkuchenek No wiem, wiem, staram się jak mogę. Prosiłam... 10.02.09, 14:42
                już dwa razy, ale zupełnie nie wiem, co zrobić, by go podejść...
                • chomskybornagain1 Re: No wiem, wiem, staram się jak mogę. Prosiłam. 11.02.09, 00:07
                  no ale moje tlumaczenie nie jest "oficjalne", a chodzilo Ci o oficjalne
                  • tirkuchenek Aaaaa, to najmocniej przepraszam za to faux pas... 11.02.09, 12:50
                    Przez dwa miesiące zastanawiałam się, gdzie popełniłam haniebny błąd, ale teraz już wiem...

                    Zatem oficjalnie przepraszam, że użyłam słowa "oficjalny", ale chciałam uniknąć przekładu kogoś, kto chiński zna trochę, coś tam sobie hobbistycznie tłumaczy i publikuje to na blogu. Takich przekładów jest w sieci bez liku, a ja potrzebuję fachowego (jeśli to słowo również jest niestosowne, to również przepraszam)...

                    Przypomnę jednak, że dwukrotnie prosiłam o Twoje tłumaczenie bez określania, czy jest ono oficjalne czy też nie:

                    1) forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=15884&w=88525091&a=90384136
                    2) forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=15884&w=91059584&a=91124710

                    No ale jeśli przytoczenie przekładu 37 słów to taki problem, to może faktycznie, Jarku, nic na siłę... :(
                    • tirkuchenek Errata: prosiłam trzykrotnie: 11.02.09, 17:29
                      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=15884&w=91059584&a=91147475
                  • tirkuchenek Chomsky, zresztą przeczysz sobie: 13.02.09, 11:04
                    chomskybornagain1 napisał:

                    "no ale moje tlumaczenie nie jest "oficjalne", a chodzilo Ci o oficjalne"

                    ---

                    Skoro tak, to dlaczego i po co w ogóle podałeś link do swojego tłumaczenia
                    ( forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=15884&w=88525091&a=88748818 )?

                    Poza tym wystąpiła u Ciebie taka obraza, że odnoszę wrażenie, iż przypisujesz mi nie moje słowa, a to nie ja podałam w wątpliwość Twój przekład...
    • tirkuchenek Panie Jarku, błagam o te 9 wersów! :"( 10.02.09, 14:43
      • chomskybornagain1 Re: Panie Jarku, błagam o te 9 wersów! :"( 14.02.09, 16:43
        ja sie wcale nie obrazam :), alink podalem bo sie swego przekladu nie wstydze :)
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka