Dodaj do ulubionych

Jedzenie z dzieciństwa.

31.12.10, 12:32
Takie żarło, co to teraz nie jecie ;)

Rozwodniony kisiel do picia,
kasza manna,
kleiki ryżowe,
zupa owocowa,
jajko na twardo w sosie musztardowym.

Czasem zjem kaszę, jak robię dzieciom, zupę owocową u Teściowej jesienią wypijemy, kisiel do picia robię - sama nie piję ;)
Obserwuj wątek
    • bijatyka Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 12:35
      Mleko z kawałkami bułki w środku i cukrem.
      Chleb ze śmietaną i z cukrem
      Rabarbar
      • cafem Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 12:38
        > Mleko z kawałkami bułki w środku i cukrem.
        > Chleb ze śmietaną i z cukrem

        Dokladnie! To samo wcinalam:)

        I kompot z rabarbaru, pycha!
      • pompeja Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 12:46
        Myślałam, że bułkę z mlekiem zapisałam w startowym :P Mniam :D Teraz ciężko dostać taką bułkę ;/
        • jej_torebka Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 15:25
          podobnie, mleko z bułką, tylko bez cukru. :)

          biały chleb ze śmietaną i cukrem
          biały chleb z pasztetem i ogórkiem kiszonym
          domowe hot-dogi z bagietki
          'koziołki' z parówek
          bułka tarta na masełku do fasolki
          zupa wiśniowa
          jajko sadzone z frytkami..

          mnóstwo tego.
          nie jem tego głownie z powodu uświadomienia co do jakości takiego pokarmu ;)
      • akkknes Re: Jedzenie z dzieciństwa. 01.01.11, 21:44
        mi dziadek robil chleb+maslo+cukier :D
        oczywiscie "w tajemnicy" przed rodzicami, zeby nie bylo ze mi same slodycze podtyka :)

        teraz dziadek mnie nie poznaje a kazdy chleb w gardle utyka :(
    • soulshunter Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 12:39
      kozy/babole (czy jak to tam nazywacie) z nosa :P
    • teletoobis Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 12:42
      -wodzionka
      -einlauf
      -ołberiba
      -oblaty
      -radiski
      -szpajza
      -zista ze szlagzanom

      i dodam, ze od czasu do czasu przygotowuje to corce
      • pompeja Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 13:36
        Chlebowa zupa to u mnie była na zimno, prosto z kranu ;)
        Zacierkę to robię dzieciakom do zup, jeśli chcą kluski.
        Kalarepkę to wcinamy na surowo, prosto z ogrodu, oczywiście obieramy ;)
        Jem do dziś pseudo oblaty :) W sklepiku szkolnym rządziły :D
        Rzodkiewek już nie jadasz? U nas idą w dużej ilości.
        Szpajzy nie jadłam nigdy, w dużych ilościach za to kogel mogel.
        • teletoobis Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 13:56
          a sznitka chleba z tustym?
          abo kompot z banie?

          Niy wspominom o bombonach kukulkach abo kopalniakach :)
          • pompeja Re: Jedzenie z dzieciństwa. 02.01.11, 11:48
            Oj dobrze wiesz, że nieźle się musiałam nagłowić, żeby rozwiązać te nazwy ;)
    • dziewczyna_rzeznika Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 12:44
      Ja uwielbiałam wielkie przylepy chleba zapijać kozim mlekiem.
      Albo chleb z masłem i z solą (u sąsiadów się nauczyłam i tak jadłam w domu :))
      • pompeja Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 12:47
        Chleb z wodą i cukrem u nas był :)
        • alajna85 Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 13:37
          Chleb z masłem i musztardą ;)
    • inzynier.kowalska Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 12:48
      ryż ze śmietaną i z cukrem,
      bułka z masłem i solą,
      kromka chleba maczana w wodzie i w cukrze,
      kawa zbożowa - największe obrzydlistwo :/
      i wszelkie zupy mleczne
      • grassant Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 17:26
        inzynier.kowalska napisała:

        > kawa zbożowa - największe obrzydlistwo :/

        raz w tyg muszę sie napić, tak lubię :)
        • pompeja Re: Jedzenie z dzieciństwa. 02.01.11, 11:49
          Ja nie piję zwykłej kawy. Zbożową czasem :) Moje dziecko mówiło na nią: kawa zboczona :D
    • cafem Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 12:48
      Tutimy, czyli pokrojony na kawaleczki chleb z boczkiem i musztarda:)
    • 0ion Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 12:53
      Chleb ze śmietaną i cukrem
      Śmietana jak masło
      oranżadka w proszku
      chleb z masłem i musztardą
      kluski z serem i cynamonem
      suflet z konfiturami i smietaną
    • chersona Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 12:54
      nic takiego sobie nie przypominam. Od urodzenia do 15 r.ż. byłam zdeklarowanym niejadkiem. Prócz słonych paluszków, słonecznika i biszkoptów nie gustowałam kompletnie w niczym.
    • cioccolato_bianco Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 12:54
      serek wanilinowy, parówki na zimno, węgierskie salami, serek topiony 'złoty ementaler', zupa ogórkowa i kotlety mielone:))
      • 0ion Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 12:58
        Hehe, no ja też. Ale w dalszym ciągu to jem:)
        • pompeja Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 13:06
          No a właśnie mowa o potrawach już niespożywanych :)
          • cioccolato_bianco Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 18:01
            ja ich nie pożywam, więc wszystko się zgadza
    • kadfael Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 13:21
      Zupa "nic". Czyli mleko z wanilią i cukrem (w wersji zgrzebniejszej - budyniem waniliowym, ale tak, by był płynny) z pływającymi glutkami ubitego na sztywno białka posypanego cukrem i cynamonem. Mniam!
      • venettina Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 14:35
        Mhmmm, szczesliwiec :) To uproszczona wersja jednego z najwspanialszych deserow swiata, "Plywajacej wyspy":


        https://www.hvmag.com/Hudson-Valley-Magazine/February-2009/Magic-on-Market-Street/TableTalk_ArielleFloatingIsland5735.jpg

        Domowa:

        https://lh3.ggpht.com/_J7cWV3b7nuE/S2OfOwcQJAI/AAAAAAAABYg/g_aCiKKeQn0/s640/P1050063.JPG
        • kadfael Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 14:42
          No popatrz! Nie skojarzyłam. Faktycznie :)
        • dziewczyna_rzeznika Re: Jedzenie z dzieciństwa. 01.01.11, 23:00
          Ja się pytam, co to jest ;->
          Nie spocznę, póki tego nie spróbuję, wygląda....orgazmicznie :D
    • facettt Pompka? 31.12.10, 13:48
      Te (byle) Boze Narodzenia tak Cie przesladuja - ze chcialabys powtorki ?
      • pompeja Re: Pompka? 02.01.11, 11:52
        Jakie potworki? :>
        • pompeja Re: Pompka? 02.01.11, 11:55
          O matko, napisałeś powtórki heh

          <lol>
    • zbyfauch Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 14:03
      forum.gazeta.pl/forum/w,77,104288495,104372304,Re_Kulinarne_traumy_z_dziecinstwa_.html
    • devilyn Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 14:54
      Świńskie pieczone uszko :D
      Kurze łapki...mmm...

      Ale tęsknie za tym...i baraninę bym zjadła....
      • eat.clitoristwood Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 14:58
        devilyn napisała:
        > Świńskie pieczone uszko :D
        > Kurze łapki...mmm...
        >
        > Ale tęsknie za tym...i baraninę bym zjadła....

        A skąd u Ciebie takie raczej egzotyczne upodobania?
        • devilyn Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 15:00
          Egzotyczne? Ja zawsze wakację spędzałam na wsi :D
          • eat.clitoristwood Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 16:57
            devilyn napisała:
            > Egzotyczne? Ja zawsze wakację spędzałam na wsi :D

            Ja mam skojarzenia bynajmniej nie przaśne, nadwiślańskie a azjatyckie. :)
            Wakacje też spędzałem na wsi ale byłem już pełnoletni i stołowałem się w Morence. :)
            • devilyn Re: Jedzenie z dzieciństwa. 01.01.11, 13:21
              Eeeeee świńskie uszko to polskie jest.
    • lacido Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 15:56
      wszystko co wymieniłaś

      do tego
      marchewka z groszkiem na słodko
      gorące mleko
      wszelkie zupy mleczne
      • pompeja Re: Jedzenie z dzieciństwa. 02.01.11, 11:51
        Marchewkę z groszkiem w zasmażce wcinam, ale na słono :) Bomba kaloryczna ;)
    • virtual_woman Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 17:04
      chleb maczany w wodzie i w cukrze
      chleb ze śmietaną i cukrem
      kogiel-mogiel
      bigos z fasolą
      pieczywo z kminkiem
      zupa owocowa

      Jajko na twardo w sosie musztardwym czasem jeszcze robię ;)
      • usunelamkonto Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 17:27
        chleb z cukrem sie znajdzie
        wodzianka (czyli zupa z wody, chleba i lyzki smalcu + z soli i pieprzu)
        pamietam jak jadlam platki owsiane w czekoladzie :D


        kogel mogel tez sie znajdzie + placki z jablkami/ zwykle z maki pszennej na slodko

        do tej pory jem placki z jablkami, zupy owocowe czasem kroluja u mnie w domu. moj tz przepada za zupami owocowaymi i zeby mu takie zrobic (te i tylko rosol i pomidorowa akceptuje)
      • pompeja Re: Jedzenie z dzieciństwa. 02.01.11, 11:56
        Powiedz jak robisz to jajo? :> Też bym zrobiła dzieciakom :)
    • grassant Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 17:29
      nie jadam: chleb z masłem i cukrem, chleb ze smalcem, chleb ze słoniną, kaszę manną, zupę mleczną, kanapek raczej, ciasta maczanego w herbacie, racuchów babcinych, kogiel-mogiel.
      nie pijam: bawarki, tranu

      > zupy owocowe jadam całe lato,
      > jajka na twardo cały rok. ostatnio z pastą tuńczykową.
      • pompeja Re: Jedzenie z dzieciństwa. 02.01.11, 11:57
        Jajka na twardo też jadam, tylko w sosie musztardowym już nie :)
    • on_a25 Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 17:59
      tak czytam i się zastanawiam, czym was karmili? :)
      ja nie lubilam jeść w dzieciństwie i trudno było mnie namowić do zjedzenia czegokolwiek (pamiętam, że lubiłam takie babcine ziemniaki zapiekane z piecu w specjalnym takim wysokim garnku, one miały konsystencję takich pół-gniecionych, z kawalkami jakiegos pysznego mieska)



      --
      https://www.fun.net.pl/Zabytki_From_Hell/2001/2001-05-02/kot-paskowy.gif
    • taja11 Re: Jedzenie z dzieciństwa. 31.12.10, 19:29
      Była jeszcze mortadela pieczona w panierce tak jak kotlet schabowy.Nie cierpiałam tego.A najgorsze to rzeczywiście były jajka z sosem musztardowym
      • voxave Re: Jedzenie z dzieciństwa. 01.01.11, 07:42
        racuchy z jabkami,chleb ze smalcem i ogórkami kwaszonymi,króliki duszone-twarde jak podeszwa,kulinarne umiejętności mojej mamusi nabyte na robotach w Niemczech jak oni paskudnie się odzywiają
      • blu_lagoon Re: Jedzenie z dzieciństwa. 01.01.11, 18:53

        > Była jeszcze mortadela pieczona w panierce tak jak kotlet schabowy

        fuuuuuuuuj pamietam to!!! co za okropienstwo to bylo!!!!
        zupe owocowa albo zupe nic to bym zjadla, babcia zawsze mi robila;-)
        a kasze manne jem zawsze w weekendy na sniadanie! z syropem wisniowym, pycha!
        • lonely.stoner Re: Jedzenie z dzieciństwa. 01.01.11, 22:28
          najlepiej wspominam cos czego juz pewnie nigdy nie zjem:
          wspaniale wielkie grzyby kania smazone w panierce mniam:) i co roku tez moj dziadek przywozil z wyprawy na wies ogromny wor karpi ktore potem moja babcia smazyla....mmmmm :) te karpie to jeszcze mozliwe, ale kanie??? na grzybach sie sama nie znam, a od lat ich juz nigdzie nie widzialam.
          • pochodnia_nerona Re: Jedzenie z dzieciństwa. 01.01.11, 22:51
            Ja jadłam smażone na masełku rydze - wspaniałość i niebo w gębie. Bez panierki.
            A poza tym, to jak reszta - chleb z masłem/śmietaną i cukrem, jakieś dziwaczne wynalazki, podroby, których teraz do pyska po tamtym koszmarze nie wezmę, ale np. chleb z pasztetem i ogórkiem kiszonym to do dziś wsunę.
          • stedo Re: Jedzenie z dzieciństwa. 01.01.11, 22:58
            U mnie na bazarze można kupić w sezonie. Chyba po 40zł za kg.
          • katiko Re: Jedzenie z dzieciństwa. 03.01.11, 21:22
            ja znalazlam w tym roku. Z 7 chyba. Wszystkie pyszne :)
    • ryniena Re: Jedzenie z dzieciństwa. 01.01.11, 23:44
      Chleb z masłem i z solą :DD (teraz już chleba nie mogę)
    • phanny Re: Jedzenie z dzieciństwa. 02.01.11, 18:58
      visolvit palcem na sucho
      • agaoki Re: Jedzenie z dzieciństwa. 02.01.11, 22:14
        podobno jak byłam mała, to uwielbiałam móżdżek. matko... słabo mi się robi na samą myśl.
        pamiętam natomiast, że lubiłam bardzo kogel-mogel z kakao. słodyczy w sklepach nie było, więc trzeba sobie było radzić. mama robiła też takie szyszki z ryżu prażonego i cukierki z miodu.
        lubiłam też bardzo zagryzać słoną zupę (jakąś jarzynową albo ogórkową) słodkim ciastem (najlepiej babką lub drożdżówką).
    • generation_p Re: Jedzenie z dzieciństwa. 02.01.11, 22:38
      Parówki ,mortadela, oranżada w proszku, wyrób czekoladopodobny, mleko w proszku, kasze manne.
    • salma75 Re: Jedzenie z dzieciństwa. 02.01.11, 22:53
      Kasza manna
      I jeszcze kasza manna.
      A! Zapomniałam - kasza manna.
      Bleeee!
      Generalnie zapach ciepłego mleka przyprawia mnie o mdłości :/. Fuj!
      • madrift Re: Jedzenie z dzieciństwa. 03.01.11, 08:27
        jajko na miękko, sernik na parze, andruty, ryż prażony, lizaki z kwiatuszkiem, draże, krem orzechowy z wiewiórką, ryż z truskawkami, ryż z jabłkami i cynamonem, rosół wołowy z ziemniakami, kaszanka, bawarka, kawa zbożowa, ketchup domowy, jajecznica z cebulą, dziczyzna, kaczka, królik, indyk, wątróbka i serduszka z rosołu, buraczki z cebulą i kminkiem
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka