Dodaj do ulubionych

Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy tak ?

11.02.12, 13:30
Zaplanowałam sobie założenie 3 nowych wątków dotyczących stwierdzeń Małgorzaty Szumowskiej, jakie można znaleźć w jej wywiadzie dostępnym pod.:

www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53662,11032540,Szuma__ty_jestes_facet_.html
Funkcjonowania przeciętnej rodziny Szumowska ocenia następująco.:

"Wniosek, do którego doszłam teraz, jest taki, że bez względu na to, jaka ta rodzina jest, zawsze będzie pułapką. Bo zawsze na pewnym etapie pojawia się wypalenie albo brak relacji z partnerem, albo zbytnie skupienie się na dziecku, znudzenie. I ta rutyna, brak namiętności, nie tylko seksualnej, ale takiej wielkiej, namiętnej miłości, są dla mnie najstraszniejsze. Pojawia się jakaś ogromna tęsknota, pustka.

Więc tak, rodzina jest pułapką, ale samotne życie i zmienianie nieustanne partnerów jest taką samą pułapką, jeśli nie większą…"

Hm… rodzina jako pułapka .. Co się dziwić, że wiele kobiet – po przeczytaniu tego wywiadu zdenerwowało się ?
Obserwuj wątek
    • ognista.potwora Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 11.02.12, 13:36
      Naprawdę nie można było założyć jednego wątku na temat tego wywiadu? Trzeba celebrować każde zdanie osobnym tematem?
      • vivian_reims Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 11.02.12, 13:42
        To są trzy oddzielne sprawy zasługujące na oddzielne dyskusje ...Każda jest denerwująca na inny sposób...
        • khadroma Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 11.02.12, 13:46
          Bardzo kategorycznie traktujesz poglądy Szumowskiej.
          Wyluzuj, to jest tylko jej punkt widzenia.
    • georgia241 Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 11.02.12, 15:22
      Rodzina nie jest pułapką. Jest moim najwiekszym szczęściem. Kocham męża i syna, rodziców, siostrę, kuzynów i kuzynki, babcię. Nie oddałabym ich za żadnego faceta do dzikiego seksu. Babka nazwiskiem Szumowska nie wie, co mówi. Dała się zindoktrynować lobby gejowskiemu.
    • sid.sid Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 11.02.12, 15:39
      Wywiad i wypowiedzi do przedyskutowania, ale nie w tej formie i bez rozbijania na kilka tematów. Kosz.
    • 2szarozielone Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 11.02.12, 15:45
      No jest pułapką. Jak patrzę wokół siebie, to małżeństwa z długoletnim stażem nie wyglądają jakoś szczególnie przeszczęśliwie, a kiedy dzieci dorastają i odchodzą z domu - pojawia się nagle pustka, której samo małżeństwo już nie zaspokaja, bo gdzieś w międzyczasie zdążyło się wypalić. Pojawiają się zdrady, zadurzenia, wspomnienia wielkich miłości. Pojawia się poczucie uwięzienia i żalu, i nudy, i braku emocji. Nie u wszystkich, ale jakoś tak... u ogromnej większości.
      I tak - samotność i brak kogoś, dla kogo się żyje - też jest pułapką.
      I w ogóle wszyscy wpadmy w pułapkę, bo się ludziom życie wydłużyło do tylu lat, że większość nie ma pojęcia, co z tą podarowaną połową życia uczynić.
      • georgia241 Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 11.02.12, 16:29
        Mieli miłość, o którą nie zadbali. Nie ma nic za darmo. Całe nasze zycie to praca. Miłość to też ogromna praca.
        • 2szarozielone Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 11.02.12, 16:51
          A praca to pułapka ;) Wychowanie dzieci to praca, miłość to praca, przyjaźń to praca, rozwijanie się to praca, a wszystko to trzeba jeszcze robić po pracy ;) Wszystko to jest potrzebne, wszystko zajmuje czas, zabiera siły i niektórzy po prostu nie dają rady i zostają w poczuciu pustki. Pułapka.
          Zwłaszcza jak się źle zdecyduje w kilku moemntach w życiu a potem źle ustawi heirarchię. I się tych sił właściwie nie obliczy. A do tego nie ma ani instrukcji, ani gwarancji.
    • pamana Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 11.02.12, 16:16
      Rozumiem, że pani S ma/miała rodzinę tj. mąż ,dzieci ? jesli nie to o rodzinie wie tyle co ksiądz.
      p.
      • mahadeva Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 11.02.12, 17:42

        miala rodzicow, facetow, dziecko, znajomych, oczy i wyobraznie
    • berta-death Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 11.02.12, 17:18
      Długi ten wywiad, nie chciało mi się czytać. Ale taka frustracja jaką przejawia w stosunku do rodziny, to moim zdaniem świadczy o jakimś konsumpcyjnym podejściu do sprawy. Ewentualnie jakimś nierealistycznym wyobrażeniu o rodzinie. W przeciwnym wypadku nikogo by nie zdziwiło, że motyle w brzuchu w końcu przestają fruwać, że już się nie ma ochoty na seks kilka razy dziennie, w każdym możliwym miejscu i że jest się starym dobrym małżeństwem zamiast młodym narzeczeństwem. A to też ma swój urok. Niewątpliwie ma też swoje plusy i obu stronom daje korzyści jakich narzeczeństwo nigdy nie da. Tak przynajmniej mawiają ci, którym udało się stworzyć kilkudziesięcioletnie związki.
      • mahadeva Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 11.02.12, 17:49
        ja nie wiem, dlaczego wszyscy za jedyny problem w zwiazku uwazaja spadek chuci z czasem? w zwiazku jest masa innych problemow, rozczarowan - jak zreszta w zyciu. w ogole nie moge uwierzyc, jak bardzo ludzie sa zaklamani i pusci, chyba szczegolnie w PL..



    • maitresse.d.un.francais Ja tu widzę inną sprzeczność 11.02.12, 17:25
      "Ach, jaka wspaniała ta Polska. Tu jest tygiel (??? - jaki tygiel?), tu jest chamstwo (zarówno istnienie tygla jak i chamstwo są zjawiskoami negatywnymi?), ale ach, och, Polska jest wspaniała".

      A przy tym infantylne "Nie wyobrażam sobie życia bez (...) prywatnej szkoły dla syna". (cóż za infantylne stwierdzenie).

      Jak to? To nie chce go pani zapoznawać z tą wspaniałą Polską, tylko trzymać z dala od niej?
      • berta-death Re: Ja tu widzę inną sprzeczność 11.02.12, 17:41
        > Jak to? To nie chce go pani zapoznawać z tą wspaniałą Polską, tylko trzymać z dala od niej?

        Oj tam, czepiasz się. Może syn sobie nie radzi w państwowej? ;P
        Póki co to nadal nie mamy elitarnych prywatnych szkół. Zwłaszcza średnich. Wszystkie dobre licea z tzw górnej półki, to państwowe. Podobnie jest z uczelniami. Do prywatnych na ogół trafiają ci co z różnych powodów nie są w stanie utrzymać się w państwowych.
        • maitresse.d.un.francais Re: Ja tu widzę inną sprzeczność 11.02.12, 17:45
          berta-death napisała:

          > > Jak to? To nie chce go pani zapoznawać z tą wspaniałą Polską, tylko trzym
          > ać z dala od niej?
          >
          > Oj tam, czepiasz się. Może syn sobie nie radzi w państwowej? ;P

          A wiesz, na to nie wpadłam. ;-)
      • mahadeva Re: Ja tu widzę inną sprzeczność 11.02.12, 17:51
        dlaczego infantylne? gdybym miala dzieci, to tez wolalbym dla ich prywatna szkole, to chyba oczywiste!
        • maitresse.d.un.francais Re: Ja tu widzę inną sprzeczność 11.02.12, 17:58
          mahadeva napisała:

          > dlaczego infantylne? gdybym miala dzieci, to tez wolalbym dla ich prywatna szko
          > le, to chyba oczywiste!

          Infantylne jest stwierdzenie "Nie wyobrażam sobie życia", a nie fakt, że się coś woli od czegoś.
    • lena.nocna Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 11.02.12, 18:19
      Głupie stwierdzenia. idąc tym tropem można powiedzieć, ze wszystko co robimy w życiu jest pułapką. Wypalenie może pojawić się w każdej sferze życia. Ważna jest praca nad sobą, przezywanie życia, a nie odhaczanie kolejnych etapów typu: mąż, bobas, nowy dom. Satysfakcje daje pełne przeżywanie życia, ale wiadomo, że dołki zawsze będą.
      • easz Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 12.02.12, 21:06
        lena.nocna napisała:

        > Głupie stwierdzenia. idąc tym tropem można powiedzieć, ze wszystko co robimy w
        > życiu jest pułapką.

        No i to wlasnie padlo, przynajmniej we fragmencie z postu zalozycielksiego, wiec nie wiem jak mozna wyciagnac z tego taki temat i brnac, jeszcze w oczy cytujac -


        Więc tak, rodzina jest pułapką, ale samotne życie i zmienianie nieustanne partnerów jest taką samą pułapką, jeśli nie większą…
    • qw994 Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 12.02.12, 09:27
      > Hm… rodzina jako pułapka .. Co się dziwić, że wiele kobiet – po prz
      > eczytaniu tego wywiadu zdenerwowało się ?

      Ale czym tu się denerwować? W dość mętny i wydumany sposób to powiedziała, ale poniekąd ma rację w tym, że istotnie wiele związków po iluś tam latach się wypala.
    • sumire Re: Wg. Szumowskiej rodzina jest pułapką ..czy ta 12.02.12, 12:27
      a o co to oburzenie?
      wyraziła swój pogląd, całkiem moim zdaniem przemyślany. a że nie idzie w parze z przekonaniem, że dla kobiety największym szczęściem ma być rodzina - cóż.
      jakiś mamy okropny problem z akceptowaniem odmienności czyichś opinii i uwielbiamy postrzegać je w kategoriach personalnego przytyku. po co?
      • vivian_reims Re: Wg. Szumowskiej ..nic się nie da zrobić .. 12.02.12, 13:35
        Sumire... też tak sądzę..

        ale piszę też z tego powodu iż zniknął chyba jeden z otworzonych przeze mnie wątków dotyczących wywiadu udzielonego przez M. Szumowską ..pt "nic się nie da zrobić"

        Ponieważ nie doceniono zagadnienia poruszonego w tym wątku, więc staram się uwypuklić jeszcze raz opinię przedstawioną przez M. Szumowską ..

        Otóż na wielu portalach dla kobiet, omawiając sytuację małżeństwa, które przechodzi kryzys, np. z powodu .. zbytniego rozglądania się męża za innymi kobietami, z powodu tzw. zdrady .. stale proponuje się dokonanie próby "odnowienia związku"…

        Autorzy takich rad mają na myśli.. ekscytujące, odmienione seanse erotyczne..

        Szumowska twierdzi.. to nic nie da.. Na ogół próby takiej "odnowy" nie są skuteczne.. Gdyby była to prawda to pary partnerskie wpadające w przyzwyczajenie", znużenie, wypalenie nie miałyby już żadnych środków "ratunkowych"..

        W sąsiednim fragmencie wywiadu, proponuje ona jeszcze jeden niezwykły pogląd.. sposób na życie. Pisze mianowicie.:

        " … Do ludzi też się nie przywiązujesz?

        Do ludzi akurat bardzo. Cenię wszystkich byłych partnerów. Tworzymy jedną wielką rodzinę, to są ludzie mi najbliżsi - nie mam taty i mamy, mam ich i przyjaciół.

        Twoja bohaterka próbuje dokonać zmiany w ramach swojego związku, ale napotyka opór męża. …"

        Hm… byli partnerzy jako wielka rodzina ? Co wy na to ?
        P.S. Jeden z wątków .."los mężczyzn".. przeniesiono na forum "Meżczyzna".. Moderator widac sądzi że relację pary partnerskiej powinny byc dyskutowane przez osobne grupy dyskutantów.. mężczyzn.. i kobiety..
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka