Czy kontaktujecie sie z eksami?

[mandarynka791]

Kontaktujecie sie ze swoimi bylymi? A oni z wami? A jesli tak,to o czym gadacie?

[szyszka_r]

Kiedys miałam kontakt z moim byłym, ale raczej teraz ze sobą nie rozmawiamy. Poza tym, ze czasem cześć cześć jak się widzimy/.

[mandarynka791]

No wlasnie...a moj eks zadzwonil i gadalismy jak najeci...tak po latach...i wszystkie wspomnienia wrocily znowu...wolalabym zeby sie ze mna nie kontaktowal ,bo to jest droga donikad...jest chwila spokoj i za jakis czas znowu...czy faceci ogolnie tak maja? Mam swoje zycie i komplentnie szczerze powoem noenawidze jak " powraca" .Cholery mozna dostac!

[annajustyna]

To po co odebralas?

[mandarynka791]

No wlasnie po cholere...

no po 25-ciu latach

[obrotowy]

to po prostu rozmawia sie jak ze starym znajomym:
- ile masz dzieci, jak uklady z mezem, czym sie zajmujesz...

no tyle, ze dochodza do tego jeszcze buziaczki...

[mandarynka791]

Hahahahha....cos w tym jest...dokladnie taka rozmowa o wszystkim i o niczym...ale juz o tym nie mysle,mam nadzieje i tak tlumacze sobie ,ze z ciekaowosci zadzwonil i zapytal tak po prostu co u mnie...nie dochodze drugiego dna i nie rozmieniam sie na drobne. W zyciu trzeba byc twardym a nie miekkim ,wiec ...

[vasilevska]

Zdarza mi sie odstawic gadke-szmatke w stylu co tam u ciebie slychac, ogolnie nie jestem na wojennej sciezce ze swoimi bylymi.

[mandarynka791]

Ja tez nie jestem ,ale jakos tak glupio...znowu po takim telefonie myslalam sobie ,marzylam,wspominalam...cholera...

[varia1]

oczywiście
kiedyś kontaktowałam się w sprawie zaległych alimentów na dzieci
ale potem stwierdziłam że jednak komornik jest bardziej komunikatywny

[tapatik]

Nie mam kontaktu ze swoimi eksiami. Za wyjątkiem ostatniej, ale to ona do mnie dzwoni jak ma problem.
Kontaktowanie się z byłymi może przywoływać stare wspomnienia, szczególnie jeśli ktoś nie jest aktualnie w związku.

[buldog2]

Tak jak i ja. Po pewnym wydarzeniu zakończyłem kontakty.
Ale charakterystyczne, że faceci przedstawiani są jako skamlący o kontakt, nie tylko w tym wątku, ale i obrazku do jego reklamy.

[mandarynka791]

Naprawde myslisz,ze skomla?! Nie wydaje mi sie...

[heidek2022]

ja unikam, bo w przeszłości ilekroć do tego doszło to kończyło się w łóżku. zawsze. z każdą jedną moją byłą dziewczyną.

[stasi1]

Z żoną nie. Ale za to z jej ciotka czasami się spotykam na basenie. I wiem że teściowa zmarła 31 marca, Oczywiście mnie nie lubiła

[taniarada]

Stasiu co ci się robi ,nudzisz się stare wątki podbijasz .A w nowych tyle kobiet czeka 🤣

[stasi1]

Ten w miarę nowy. A jak widać tylko ty mi odpowiadasz, wcześniej obrotowy. Ja to mam szczęście do pisowców

[taniarada]

Tobie to już się w głowie przewraca od tej ideologii politycznej .Farmazony piszesz .Nie byłeś na pogrzebie teściowej nie ładnie .Co jest złego w kontaktach z byłymi .Nie zostawiam swoich kobiet w potrzebie .Moja teściowa żyje i jest w przytułku oddała ją moja szwagierka bo trzeba było mieszkanie dla synalka ,który się właśnie ożenił .Moja ma chociaż z nią kontakt bo wcześniej zabronili jej przychodzić .Leży bidulka i się uśmiecha choć straciła pamięć .To syn szwagierki ją szarpał i bił skurwiel .

[stasi1]

O śmierci byłej teściowej dowiedziałem się na basenie, juz zdecydowanie po. Skoro nie mam szczęścia w miłości to się zajmuję polityką.
Co do twojej teściowej może wynikło to z tego że potrzebna jej była całodobowa opieka? Chociaż znajomej ojciec takiej potrzebował ale ona załatwiła sobie opiekunkę z gminy na rano, jej mama w miarę jeszcze sprawna była więc ogarniała trochę. I jeszcze brat wpadał na wieczorne mycie

[taniarada]

Nie masz szczęścia bo nie chcesz i tyle . Sporo kobiet Cię zaczepia choćby Joasia .Dlaczego do niej nie napisałeś .Czasami warto spróbować ,najwyżej dostaniesz w pysk .Ale od damskiej ręki nie szkoda .Wracając to moja latała do matki wieczorem ,a szwagierka rano .W sobotę kąpały i było fajnie .Mieszkanie było podzielone na pół .Szwagierka dała mojej 20 tysięcy i myślała że załatwiła sprawę . Gdy zaczęły się niesnaski to odłaczyła Baśkę od matki ,a gnojek założył kamerkę w pokoju syn szwagierki .Przyjęła całą emeryturę teściowej ,a miała niemałą bo po teściu .Musiałem zabrać moją bylą na wyjazd bo by mi wpadła w depresję .Latala po nocach pod mieszkanie i patrzyła w okna .Wreszcie oddali teściową do Zakładu Opiekuńczo - Leczniczy Zgromadzenia Sióstr Honoratek bo synalek się ożenił i leży bidulka pod takim dużym obrazem Boga choć nigdy nie wierzyła w niego . Jest jej teraz obojętne .Zycie jest paskudne i nie warto tracić czasu na głupoty.

[stasi1]

Gdzie tyś widział że Joasia mnie zaczepia? Zresztą niestety ona jest za młoda dla mnie. Nawet nie wiadomo czy z Wawy

[taniarada]

stasi1 napisał:

> Gdzie tyś widział że Joasia mnie zaczepia? Zresztą niestety ona jest za młoda d
> la mnie. Nawet nie wiadomo czy z Wawy
Stasiu na podstawie zdjęcia osądzasz .A co znaczą kilometry dla poznania kogoś .Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz .

[xdanax]

Stasiu, do mojej siostry jakiś wdowiec z Warszawy dzwoni i chce się spotkać. Zniechęca ją to, że się cały czas śmieje podczas rozmowy. Zasugerowałam jej, że tak może reagować na stres. Mój znajomy ma żonę z Bartoszyc, poznał ją przez internet. Powinieneś sobie kogoś znaleźć. Jak teraz nie znajdziesz, to za 10 lat już nie będzie Ci się chciało. Są fajni ludzie z drugiej strony komputera, tylko trzeba się rozejrzeć i nie bać się. Pozdrawiam:-)

[taniarada]

Stasiu już z góry zakłada że się nie uda .Nawet nie spróbuje .Co znaczy odległość do poznania kogoś .Nic nie znaczy .Siadam w auto ,w pociąg i już jestem .

[xdanax]

Bawiłam się niedawno w swatkę, sąsiadka szukała faceta. Znalazłam jej fajnego chłopaka, tylko ją uprzedziłam, że jest nieśmiały. Mój brat pisał za niego sms-y. Narzekała, że ją plecy bolą od pracy w polu. Brat( pisząc za kolegę) zaproponował jej masaż pleców. Odpisała mu, że jest oszustem( przecież miał być nieśmiały). Już nie bawię się w swatanie. Dałam im telefony do siebie( za ich zgodą), mogli się spotkać, ale nic z tego nie wyszło.

[xdanax]

Jaki przedział wiekowy, Stasiu, Cię interesuje? 40-50?

[stasi1]

Raczej 50.

[xdanax]

Dużo jest samotnych kobiet w tym wieku.

[taniarada]

Musi być taka by miała w sobie coś i tak zleci do 60 .

[taniarada]

Gdyby chciał to by znalazł

[stasi1]

Dużo jest samotnych kobiet w tym wieku. Oczywiście, problemem jest to że już do tego się przyzwyczaiły i nie chcą nic w życiu zmieniać

[taniarada]

Jestem na forach randkowych na Fejsie i nie ma problemu jakieś kobiety znaleźć do rozmowy i poznania .Wiadomo że są po przejściach i dużo zachodu potrzeba ,ale zapewniam że można .

[stasi1]

Ja nie twierdzę że nie można, twięrdzę że nawet jak się znajdzie jakąś do rozmowy to i tak może nie wyjść. ona jest tutaj tylko dlatego że dzieci jej konto założyły. Miała dobrego męża i juz żaden go jej nie zastąpi. Miała wrednego męża i już nie chce drugiego takiego. Nie miała męża i sie juz do tego przyzwyczaiła

[taniarada]

Czy ja wiem .

[ta]

stasi1 napisał:

> O śmierci byłej teściowej …

Z chwilą rozwodu ustają więzi małżeńskie, ale prawny związek z teściami nie.
Tak stanowi polskie prawo, że teść i teściowa pozostają nimi do końca życia jednej ze stron.

Mało tego, teściowie w potrzebie ( niedostatek, brak opieki) mogą wystąpić sądownie o alimenty i pomoc od swoich zięciów i synowych, gdy wyegzekwowanie ich od swoich dzieci jest z jakichś powodów niemożliwe.

Takie to buty!

[elzbieta.ostachowska]

nie

[taniarada]

Jak ktoś kogoś skrzywdził to wiadomo .Jeśli moja kobieta która urodziła mi dzieci i je wychowała to trudno zerwać kontakty, choć się miłość wypaliła .

[mark.bono]

Choć są różne formy rozstania, moim zdaniem nie warto zawracać sobie głowy eks, patrzeć w przyszłość i cieszyć się życiem.