Dodaj do ulubionych

Czy spotkac się z żoną kochanka

03.01.23, 10:16
Spotykam sie z żonatym ale w zasadzie przez ostatni rok tylko dwa razy się widzieliśmy. Teraz za bardzo nie chce sie spotykać, bo mówi ze ostatnio prawie wyszło i żona by sie dowiedziala..i teraz pytanie czy isc do żony i powiedzieć jej jakiego ma wspaniałego męża, który ja oszukuję. Wszyscy będą pokrzywdzeni
Obserwuj wątek
    • zolza670 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 12:25
      Skoro się nad tym zastanawiasz to znaczy że brakuje ci klasy niestety ☹️
      • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 14:00
        No chyba klasy to jemu brakuje
        • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 14:02
          Dlaczego to kłamstwo ma się mu upiec bez żadnych konsekwencji?
          • friend_of_women [...] 03.01.23, 14:10
            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
    • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 14:30
      A on to jaki był? Dlatego teraz musi być zemsta
      • zolza670 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 20:49
        Pragniesz więc się zemścić?...a czy wzięłaś pod uwagę że żona też może zapragnąć zemsty?...ale na tobie...kobieta nie będzie bić faceta ale wytarmosić kudły rywalce...buziaka pazurkami przeorać...jakieś ploteczki w miasto puścić...jakiś skandalik w twoim miejscu pracy wywołać...o! i to jest słodka zemsta 😊
    • obrotowy ale po jakie licho ? 03.01.23, 15:25
      zeby sie pozalic, ze ona Ci przeszkadza, bo przez nia facet boi sie z Toba spotykac ?

      nikt n takim sptkoaniu nie skorzysta - wszyscy beda stratni - to po jakie licho ?

      zeby sobie ulzyc ?

      - dziecinada.
      • ahojprzygodo2023 Re: ale po jakie licho ? 03.01.23, 17:46
        Nie, ze sobie ulżyć. Niech wie, ze się tak mie postępuje i będzie miał nauczkę. A nie myśli, że jest bezkarny.
        • obrotowy ale nadal po jakie licho ? 03.01.23, 21:01
          ahojprzygodo2023 napisała:
          > ... Niech wie, ze się tak nie postępuje i będzie miał nauczkę.
          > A nie myśli, że jest bezkarny.


          ale "jak" sie nie postepuje ?

          - ze zonaty nie moze brac sobie kochanki ?

          - czy to, ze kochanki sie nie porzuca ?

          odpowiem: - gdyby nie byl zonaty - tez moglby kochanke porzucic.

          i do kogo ona bidula poszlaby sie skarzyc ?

          do jego mamusi ?


    • xxdanaxx Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 17:09
      Nie, chyba wiedziałas, że ma małżonkę, gdy się z nim spotykałas. Nie mścij się! Ona niczemu nie jest winna.
    • okruchlodu Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 17:16
      Gdybym była żoną to chciałbym wiedzieć, że jestem zdradzana. Nie zgadzam się z tym, że wszyscy będą pokrzywdzeni. Pokrzywdzony będzie mężczyzna, który zdradza. Żona zyska świadomość sytuacji, będzie mogła wreszcie podjąć decyzję co z tym robić. Uważam, że taka świadomość jest więcej warta niż pozornie miłe życie w małżeńskim matriksie.
      • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 18:24
        To się zgodzę z tym, też bym wolała wiedzieć jakbym była żoną. Bo co to za życie w takim udawanym świecie, że niby dla dobra dzieci..
        • okruchlodu Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 18:50
          "Dla dobra dzieci" zawsze bardzo śmieszy mnie ten argument. Dla dobra dzieci można spędzać z nimi wiecej czasu czy zadbać o relacje z żoną/mężem. Zdrada jest zawsze w interesie zdradzającego.
          • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 19:00
            Tu się zgodzę, chociaż czas z dziećmi spędza.
    • cali80 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 17:37

      Spotkaj się ze mną i powiedz mi to w oczy, bo on nie ma odwagi się przyznać. A to nie pierwszy raz. nie wszyscy będą pokrzywdzeni, już przywykłam.
    • zaczarowanyogrod Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 18:08
      Nie powinnaś była się spotykać z żonatym to byś nie była pokrzywdzona.
      • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 18:30
        A może on nie powinien zdradzać żony. To nie jest tak, ze wina kobiety. Raczej faceta
        • friend_of_women Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 18:44
          Wyciągasz łapska po zakazany owoc i jeszcze chcesz szantażować?
          • okruchlodu Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 19:00
            Ona jest wolna. Może sypiać z kim chce. Nie obiecywała wierności jego żonie.
            • friend_of_women Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 19:24
              Masz rację, z tego wniosek, że mądra kochanka to skarb. Na inne szkoda czasu ;)
              • okruchlodu Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 20:25
                Tania manipulacja. Mądra nie równa się uległa. A jak kobieta taka nie będzie, powiem, że jest głupia:-)
                "Na inne szkoda czasu". Bo kobiety przeciaz ustawiają się w kolejkach, żeby być kochankami żonatych.
                • obrotowy i co z tego ? 03.01.23, 21:07
                  okruchlodu napisała:
                  Bo kobiety przeciaz ustawiają się w kolejkach, żeby być kochankami żonatych.


                  jasne, ale jak to juz robia - to wiedza co zacz.
                • friend_of_women Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 04.01.23, 09:13
                  okruchylodu napisała:

                  >Tania manipulacja. Mądra nie równa się uległa. A jak kobieta taka nie będzie, powiem, że jest >głupia:-)

                  Manipulacja? Gdzie napisałem, że mądra kobieta ma być uległa? Powtórzę, "mądra kochanka to skarb", mądrością też i inne kobiety powinny się wykazywać bo to coś więcej niż inteligencja ;)
                  • okruchlodu Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 04.01.23, 18:30
                    Mądra kochanka czyli jaka? Taka, która nie kabluje żonie? Nie wiem dlaczego to miałoby świadczyć o jej mądrości. Użycie tego wyrazu w tym kontekście jest przykładem manipulacji.
          • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 19:02
            To raczej on pierwszy zaczął. Czegoś tu widzę nie rozumiesz. Czym ja mam go szantażować? Poprostu powiem, ze zdradza a co zrobi żona to juz nie mój problem. Jakbym go szantażowała to bym jemu powiedziała, żeby uważał,bo powiem żonie, a takiego czegoś nie powiem jemu.
        • zaczarowanyogrod Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 19:11
          ahojprzygodo2023 napisała:

          > A może on nie powinien zdradzać żony. To nie jest tak, ze wina kobiety. Raczej
          > faceta

          Wina was obojgu. Jak chcesz to powiedz ale nie po to żeby cierpiała tylko żeby ja uświadomić że tak jest.
          • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 03.01.23, 19:31
            No masz rację w zasadzie to, żeby ją uświadomić.
            • obrotowy ale k... po cco ? 03.01.23, 21:08
              ahojprzygodo2023 napisała:
              > No masz rację w zasadzie to, żeby ją uświadomić.

              ale k... po cco ?
              • zaczarowanyogrod Re: ale k... po cco ? 03.01.23, 22:23
                Żeby żona zdecydowała czy chce żeby taki człowiek był jej mężem.
        • obrotowy pewnie, ze nie powinien , ale... 03.01.23, 21:05
          ahojprzygodo2023 napisała:
          > A może on nie powinien zdradzać żony.


          pewnie, ze nie powinien , ale...

          jak lubi, to kto mu zabroni ? - mamusia ?

          PS. ja tez lubilem.
          • zaczarowanyogrod Re: pewnie, ze nie powinien , ale... 03.01.23, 22:24
            Jak ktoś lubi zdradzać to nie powinien mieć żony, po to się bierze ślub żeby być z jedną kobietą.
            • obrotowy bzdury 04.01.23, 00:39
              zaczarowanyogrod napisała:
              > Jak ktoś lubi zdradzać to nie powinien mieć żony, po to się bierze ślub żeby być z jedną kobietą.


              bzdury.

              Slub bierze sie po to - by miec legalne dzieci (z jedna kobieta)

              - mam tak.

              a obracac w lozku - mozna to/kogo - kogo sie zechce.
              • ahojprzygodo2023 Re: bzdury 04.01.23, 08:43
                Twoja tez tak obraca kogo chce czy tylko Ty?
                • obrotowy znasz bajke o pieprzu i sledziu ? 04.01.23, 15:12
                  ahojprzygodo2023 napisała:
                  > Twoja tez tak obraca kogo chce czy tylko Ty?


                  znasz bajke o pieprzu i sledziu ?

                  - "sledz swoja - a pieprz cudza" :)

                  otoz nie jestem zwolennikiem te jbajki.

                  i nie sledze mojej zony.

                  i nie chcialbym byc przez nia sledzony.

                  bo zyje w/g starej sprawdzonej maksymy:

                  - "czego oczy nie widza - tego sercu nie zal" :)

                • okruchlodu Re: bzdury 04.01.23, 18:58
                  Poczytaj sobie o syndromie MiL.
                  • teodor-k Re: bzdury 06.01.23, 09:25
                    okruchlodu napisała:

                    > Poczytaj sobie o syndromie MiL.
                    Wątpię by sobie poczytał . Wszystkie zwierzęta posiadają osobowość, emocje .Człowiek przy nich to nędzny ssak.
                    • okruchlodu Re: bzdury 10.01.23, 16:16
                      Pisałam to do wątkodawczyni a po tym co pisała śmiem twierdzić, że to kobieta:-)
              • teodor-k Re: bzdury 06.01.23, 04:43
                obrotowy napisał:

                > zaczarowanyogrod napisała:
                > > Jak ktoś lubi zdradzać to nie powinien mieć żony, po to się bierze ślub ż
                > eby być z jedną kobietą.
                >
                >
                > bzdury.
                >
                > Slub bierze sie po to - by miec legalne dzieci (z jedna kobieta)
                >
                > - mam tak.
                >
                > a obracac w lozku - mozna to/kogo - kogo sie zechce.
                Zawsze można obrócić poduszkę jeśli cię ciśnie w główkę .
                • obrotowy nosz wlasnie. 06.01.23, 15:21

                  > obrotowy napisał:
                  > > Slub bierze sie po to - by miec legalne dzieci (z jedna kobieta)
                  > > - mam tak.
                  > > a obracac w lozku - mozna to/kogo - kogo sie zechce.



                  > Zawsze można obrócić poduszkę jeśli cię ciśnie w główkę .

                  - nosz wlasnie.
    • akle2 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 04.01.23, 14:08
      Będą pokrzywdzeni? Już są.
      Tzn. Ty nie, tylko oni.
      Żona - wiadomo dlaczego, a mąż, bo wdepnął w G i teraz pewnie żałuje.
      Pod warunkiem, że sytuacja prawdziwa. No bo jak to nazwać, naprawdę szukasz porady, czy zemścić się na byłym kochanku kosztem niewinnej kobiety? I co chcesz przez to osiągnąć?

      Swoją drogą, coraz więcej tu niemerytorycznych, prowokacyjnych wątków, które zalatują trollizmem na odległość i zniechęcają do tego forum. Aż nie chce się komentować.

      • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 04.01.23, 14:41
        Było pytanie o poradę, a że ludzie jak zwykle komentują nie na temat to nic sie nie poradzi. Takie przypadki. Osiągnąć w zasadzie nie wiem czy to nazwać osiągnięciem. Poprostu niech wie kogo ma w domu. Niech będzie świadoma.
        • zolza670 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 04.01.23, 14:50
          Jak jesteś taka zawzięta to po co pytasz?...spotkaj się z nią...opowiedz wszystko...świat nie musi o tym wiedzieć 🙂
        • obrotowy po xuj sie wtracasz ? 04.01.23, 15:15
          ahojprzygodo2023 napisała:
          . Poprostu niech wie kogo ma w domu. Niech będzie świadoma.


          1. po xuj sie wtracasz w nieswoje sprawy ?

          2. zgodzilas sie byc kochanka zonatego - wiec nie jestes bez grzechu.

          3. cos cie boli - to chcesz- zeby i jego zone zabolalo ?



          • ahojprzygodo2023 Re: po xuj sie wtracasz ? 04.01.23, 15:33
            1. No raczej chyba tez moje sprawy
            2. To nie ma nic do rzeczy
            3. Bardziej jego
            • obrotowy Re: po xuj sie wtracasz ? 04.01.23, 15:39
              ahojprzygodo2023 napisała:
              > 3. Bardziej jego


              zrobil Ci jakas krzywde - czy dal pare niezapomnianych chwil

              a potem (ze strachu ?) odmowil powtorek ?
              • akle2 Re: po xuj sie wtracasz ? 04.01.23, 16:50
                Chodzi o zemstę, bo o cóż innego.
                Nic z tego nie będę miała (wszak on do mnie nie "wróci"), ale inna też nie.
                A nuż żona go rzuci i łajdak zostanie sam.

                Pod warunkiem, że historia prawdziwa.
                • j-k zara, 04.01.23, 17:24
                  akle2 napisała:
                  > A nuż żona go rzuci i łajdak zostanie sam.


                  zara,

                  jezeli jest lajdakiem - to bez problemu i obiekcji znajdzie sobie nowa, nastepna :)

                  - na co zwracam uwage autorce watku...

                  i ukarana zostanie niewinna kobieta - a lajdakowi splynie to jak woda po kaczce :)
                  • akle2 Re: zara, 04.01.23, 17:26
                    To był sarkazm.
                  • okruchlodu Re: zara, 04.01.23, 18:50
                    Jak żona się dowie to pan nie będzie miał już czasu i takich możliwości chodzenia na kochanki. Będzie musiał walczyć o żonę. Jak żona się nie dowie to za jakiś czas zacznie szukać nowej kochanki.
                    • zolza670 Re: zara, 04.01.23, 19:09
                      A może żona już wie? Żony są różne...są takie które tolerują kochanki swoich mężów 🙂
                      • okruchlodu Re: zara, 04.01.23, 19:15
                        To co za problem? Jeśli pan się przyznał a żonie zdrady nie przeszkadzają to grzecznie wysłucha i wróci do domu.
                    • obrotowy zara, zara, 04.01.23, 19:26
                      okruchlodu napisała:
                      Będzie musiał walczyć o żonę.

                      - kto wie, czy bedzie chcial ?

                      Jak żona się nie dowie to za jakiś czas zacznie szukać nowej kochanki.

                      - i to jest jakis pozytywny element w tej ukladance.
                      • okruchlodu Re: zara, zara, 04.01.23, 19:59
                        Gdyby nie zależało mu na małżeństwie to już bylby rozwodnikiem.
                        • obrotowy nieprawda 05.01.23, 15:53
                          okruchlodu napisała:
                          > Gdyby nie zależało mu na małżeństwie to już bylby rozwodnikiem.


                          nieprawda
                          nawet jak specjalnie nie zalezy - to rozwod - to jednak stres i koszty.
                          (a malzenstwo - to wygoda - dzielenie sie codziennymi obowiazkami np...)

                          i czasami trzeba jakiegos zewnetrznego bodzca - by do rozwodu moglo dojsc...
                          • okruchlodu Re: nieprawda 10.01.23, 16:18
                            Tym bardziej warto poznać intencje, chociażby po to, aby wiedzieć czy warto w to dalej inwestować.
                  • zaczarowanyogrod Re: zara, 04.01.23, 19:00
                    Nie spłynie, bo żona może mu odebrać połowę majątku na który może i sam zarobił. Może go wywali z domu który może być jej. Albo znajdzie inną stosowną karę żeby i on był ukarany.
        • krokodil123 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 04.01.23, 20:52
          A mogę się spytać to TY nie byłaś świadoma z kim idziesz do łóżka?
          Wiedziałaś że facet zdradza?
          Wiedziałaś że facet oszukuje?
          Wiedziałaś że facet jest nielojalny?

          To co ci teraz dokładnie teraz nie pasuje w jego działaniu. Co ON ci dokładnie zrobił że zasługuję na karę?
          Przed tym mógł oszukiwać, zdradzać, kombinować, kręcić, spać z różnimy kobietami a teraz ON nie może?
          • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 05.01.23, 04:07
            Nie będę się, aż tak rozpisywać, bo wiadomo, że to prywatna sprawa. Lecz wcześniej mówił co innego teraz inaczej tak w skrócie. A niech sobie śpi z kim chce, ale niech ma nauczkę.
            • friend_of_women Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 05.01.23, 07:27
              Myślę, amatorszczyzna przez ciebie przemawia, a kysz...
    • enith Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 04.01.23, 22:15
      Powiadamianie żon/mężów o romansach ich współmałżonków jest totalnie przereklamowane. Większość małżeństw i tak się nie rozpada, bo małżonkowie mają za dużo do stracenia i rozwód się im kompletnie nie opłaca. Tu może być podobnie. Żona zrobi mężowi z tyłka jesień średniowiecza i to pewnie będzie wszystko, na co będzie ją stać. Zwłaszcza jeśli są dzieci. Inna sprawa to to, że zanim pójdziesz do kobiety, musisz się przygotować na możliwość, że pani albo w ogóle ci nie uwierzy, albo sama lub do spółki z mężem kopem w dupę zrzuci cię ze schodów, albo narobi ci siary np. w miejscu pracy. Innymi słowy licz się z możliwością, że za to doniesienie żonie tobie oberwie się rykoszetem.
      • friend_of_women Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 05.01.23, 07:32
        > Inna sprawa to to, że zanim pójdziesz do kobiety, musisz się przygotować na możliwość, że pani albo w ogóle ci >nie uwierzy, albo sama lub do spółki z mężem kopem w dupę zrzuci cię ze schodów, albo narobi ci siary np. w >miejscu pracy. Innymi słowy licz się z możliwością, że za to doniesienie żonie tobie oberwie się rykoszetem.

        I takiej kochance należy się taka "nagroda". Powiem więcej, wytarzanie w smole i rzucenie w pierze, na deser ;)
        • horpyna4 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 05.01.23, 10:27
          Czegoś tu nie rozumiem. A konkretnie sposobu postrzegania świata przez autorkę wątku; oczywiście przy założeniu, że nie jest trollem.

          Zgadzam się, że w przypadku romansu żonatego faceta to on jest bardziej winny, niż kochanka. On przysięgał, ona nie. Ale większym świństwem jest zdrada żony, niż kopnięcie w tyłek kochanki.

          Skoro kochanka wiedziała, że facet nie ma wierności w genach, to nawiązując z nim romans powinna wiedzieć, że zwykle w takiej sytuacji pojawia się następna i ona sama pójdzie w odstawkę. A jak nawet nie pojawi się ta kolejna, to i tak facet może mieć jej dość. Tymczasem zamiast zachować się z klasą, panienka jest jak Kali: ona ukraść faceta - dobrze, jej ukraść - źle.

          Myślę, że gość był początkowo zauroczony walorami cielesnymi, ale jak to pierwsze zauroczenie minęło, zaczął dostrzegać charakter kochanki i miał dość.
          • friend_of_women Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 05.01.23, 10:38
            To takie bredzenie "niewiernej" kochanki ;)
          • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 05.01.23, 11:50
            Właśnie z klasą to można zakończyć oświadczając żonie jak facet nie umie nic.
            • friend_of_women Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 05.01.23, 12:23
              Jeżeli to nazywasz klasą to wcale mnie nie dziwi, że puścił cię kantem, bo na to tylko zasługujesz. Może i facet nie był kumaty, ale przy tobie też by się nic nie nauczył ;)
              • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 05.01.23, 12:27
                Skoro on nie umie zakończyć z żadną to jest nienauczony.
                • obrotowy mezczyzne poznaje sie nie po tym, jak zaczyna... 05.01.23, 15:57
                  wlasnie :)

                  " mezczyzne poznaje sie nie po tym, jak zaczyna... ale jak konczy ! "

                  /Leszek Miller/
    • eagle.eagle Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 05.01.23, 21:21
      Spotykam się z żonatym facetem ... Przez ostatni rok widzieliśmy się dwa razy...

      Ja bym to nazwała przygodnym seksem a nie związkiem kochanków.

      Za co się będziesz mścić ? Za to że nie chce się z Tobą bzykać ?
      Pójdziesz do jego żony i powiesz że jesteś tą co uwiodła jej męża ? Kiedyś, dawno temu ...

      Ja jako żona nie chciałabym wiedzieć o zdradzie męża, wyznaje zasadę że czego oczy nie widzą to sercu nie żal.

      Myślisz że jak ona go pogoni to przyjdzie do Ciebie ?
      • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 06.01.23, 04:29
        Myślę, ze jak go pogoni to pójdzie do mamusi albo nie wiem gdzie.
        • zolza670 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 06.01.23, 04:38
          Ojca swoich dzieci tak łatwo się nie goni....raczej oboje pogonią ciebie. 🙂
          • teodor-k Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 06.01.23, 04:46
            Wkurzona żona pogoni oboje jest taki scenariusz .
            • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 06.01.23, 08:30
              Różne są scenariusze
              • horpyna4 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 06.01.23, 10:12
                Najbardziej prawdopodobny jest taki, że dostaniesz od żony niezły łomot. Chcesz ryzykować, to ryzykuj.

                Pamiętaj, że facet mógł już powiedzieć (na wszelki wypadek) żonie, że łazisz za nim i się naprzykrzasz. On odmówił, więc powiedziałaś mu, że opowiesz jego żonie o romansie. Jak po czymś takim do niej przyjdziesz, to usłyszysz, że jesteś ostatnią zdzirą i weźmiesz patelnią w łeb.
                • obrotowy "nie bedzie ten, to bedzie inny" :) 06.01.23, 17:57
                  horpyna4 napisała:
                  Jak po czymś takim do niej przyjdziesz, to usłyszysz, że jesteś
                  > ostatnią zdzirą i weźmiesz patelnią w łeb.


                  tysz nie rozumiem, jak sie mozna tak czepiac bylego kochanka...

                  - "nie bedzie ten, to bedzie inny" :)

                  tego (żonatego) kwiatu - pol swiatu...
                  • friend_of_women Re: "nie bedzie ten, to bedzie inny" :) 07.01.23, 08:39
                    >tysz nie rozumiem, jak sie mozna tak czepiac bylego kochanka...

                    A jak się nic nie trafia?
                    • teodor-k Re: "nie bedzie ten, to bedzie inny" :) 07.01.23, 22:22
                      Może się trafiło i cierpi .Czasami są niezapomniane wrażenia .
    • backup_lady Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 07.01.23, 09:45
      Gdyby facet cię nie rzucił, to byś jego żonie nic nie mówiła. Więc nie pisz, że to dla jej dobra, żeby wiedziała z kim jest. Chcesz jej powiedzieć tylko dlatego, że masz urażoną dumę.
      I oczywiście na miejscu tej żony wolałabym wiedzieć, choćby po to żeby sobie badania na różne choroby weneryczne porobić.
      • horpyna4 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 07.01.23, 10:50
        Zamiast mówić o wszystkim żonie, można powiedzieć byłemu kochankowi, że się właśnie przeprowadziło badania. I że wykazały HIV i rzeżączkę (ewentualnie kiłę). Jego samopoczucie, zanim nie pozna wyników własnych badań, jest chyba wystarczającą zemstą.
        • horpyna4 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 07.01.23, 10:51
          No, chyba że facet już zdążył się zbadać.
      • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 07.01.23, 12:20
        No ale on dalej pisze, wiec co to za rzucenie?
        • enith Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 07.01.23, 16:27
          E tam, dwa dymanka w skali roku i wymiana esemesków to nie jest żaden romans ani związek pozamałżeński. Może pan pisze, bo ma sentyment, ale łóżko z tobą już go nie interesuje? No przecież gdyby chciał kontynuować seks, to by to zrobił, wszak chęci z twojej strony nie brak. A może seksi się i esemeskuje z twoją następczynią? Pan najwyraźniej poszedł do przodu, tylko ty sobie z tym faktem nie radzisz. Może poszukaj kolejnego kochanka? ;-)
          • ahojprzygodo2023 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 07.01.23, 16:59
            Zdrada to zdrada. To tez trzeba iść do przodu i powiedzieć żeby była świadoma.
            • obrotowy nie spotkac się z żoną kochanka ! 07.01.23, 17:05
              ahojprzygodo2023 napisała:
              > Zdrada to zdrada. To tez trzeba iść do przodu i powiedzieć żeby była świadoma.


              to po hollere w tej zdradzie masz swoj wspoludzial ?

              Swiat i mezczyzn chcesz w ten sposob naprawiac - kablujac potem do ich zon ?

              dosc dziwna metoda.
              • ahojprzygodo2023 Re: nie spotkac się z żoną kochanka ! 07.01.23, 17:24
                Widocznie każda metoda dobra
                • mircja Re: nie spotkac się z żoną kochanka ! 07.01.23, 18:36
                  Nawet dziecko wie, że nie każda metoda jest dobra i skuteczna.
                • obrotowy nie - bo swinska. 07.01.23, 21:48
                  ahojprzygodo2023 napisała:
                  > Widocznie każda metoda dobra


                  nie.

                  Zonaty ma prawo miec kochanke - jesli kochanka wie - ze Pan jest zonaty.

                  a kochanka nie ma prawa - kablowac o tym jego zonie

                  (jesli Pan nie klamal)

                  - bo owa kochanka wie - na co sie zgadza.


                  • enith Re: nie - bo swinska. 07.01.23, 21:56
                    obrotowy napisał:


                    > - bo owa kochanka wie - na co sie zgadza.

                    To dotyczy kochanek aktualnych, a ta pani jako kochanka już się zdeaktualizowała. Stąd chęć dopieczenia misiowi. "Nie chce mnie, to niech ma drań za swoje". Tylko po wuja wciągać w to żonę? Co ona winna? Jak już, to trzeba postraszyć eks kochanka choćby tą kiłą, o której pisała Horpyna. A żonę zostawić w spokoju.

                • zaczarowanyogrod Re: nie spotkac się z żoną kochanka ! 07.01.23, 22:01
                  Na początku celem było cierpienie żony, potem uświadomienie żony, potem naprawa mężczyzn, za parę dni będzie jeszcze milion nowych celów, a tak naprawdę chodziło o to żeby się poskarżyć że kochanek nie przychodzi i powiedzeniem żonie przyciągnąć go z powrotem. Tak to widzę. Nie wiem czy coś to da.
                  • obrotowy tesz nie viem... 07.01.23, 22:12
                    zaczarowanyogrod napisała:
                    Tak to widzę. Nie wiem czy coś to da.


                    tesz nie viem...

                    - za zadna kochanka dlugo nie tesknilem...

                    a za zona owszem (gdy np. wyjechala do sanatorium...)

                    - to w koncu matka moich dzieci...
                    • teodor-k Re: tesz nie viem... 07.01.23, 22:20
                      To przykro .Bo ja za jedną ciągle tęsknię ,a za żoną koniecznie.Fajna była i się skończyła co nie znaczy że nie mam z nią kontaktu .
                      • teodor-k Re: tesz nie viem... 07.01.23, 22:30
                        Niekoniecznie .Choć dalej ma klasę kobiety o której niektórzy mogą pomarzyć .
                        • obrotowy stracilem orientacje... 10.01.23, 16:31
                          teodor-k napisał:
                          > ... Choć dalej ma klasę kobiety o której niektórzy mogą pomarzyć .



                          stracilem orientacje... - to zona, czy kochanka ?

                          _____________________________________________________

                          najwieksze marzenie - to polezec na pieknej Marzenie...

                    • hana2 Re: tesz nie viem... 07.01.23, 22:31
                      Forumki piszą, że chciałyby wiedzieć jeśli byłyby zdradzane. Ale czy same poinformowałyby przyjaciółkę, koleżankę z pracy, gdyby wiedziały, że mąż ją zdradza? Raczej nie. Raczej nie miałyby odwagi wykorzystać mocy sprawczej jaką dawałaby wiedza o zdradzie. Poza tym dopóki nie ma dowodów czarno na białym, żona i tak uwierzy w to, w co będzie chciała wierzyć.

                      Intuicja jest najlepszym doradcą na temat tego, co się dzieje w małżeństwie. Nie bardzo chcemy jej wierzyć.

                      • teodor-k Re: tesz nie viem... 07.01.23, 22:59
                        Po co kogoś ranić .Jak czasami lepsze kłamstwo od najgorszej prawdy i wszyscy są szczęśliwi .Co to da odpowiem nic .Na dłuższą metę się nie da tego ciągnąc bo trzeba się określić . PS możesz dalej czytać pewne forum na drugie to nawet ja nie mam dostępu .Ale możesz spróbować 😊 A nuż widelec .
    • hana2 Re: Czy spotkac się z żoną kochanka 07.01.23, 19:47
      Jest taki film z 1987. "Fatalne zauroczenie".

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka