Co kobiety uwielbiają w facetach?

[tritus]

Witajcie, zastanawiam się jakie cechy wyglądu pociągają kobiety w chłopakach. Nie wiem czy może ,,Słodko chłopak" jak mnie jedna ze znajomych nazywa, czy inna która uważa że jestem ,,Spoko". Nie wiem co takiego pociąga dziewczyny, napewno nie zapytam w prost takiej kobiety inr. Jak się dostosować (wygląd) a to logiczne że każdy chce czuć się lubiany,zauważalny i kochany. Chce być taki, dlatego nie wiem jaka cechę wyglądu wypolerować/ zrobić zauważalną bardziej.Każdej kobiecie dziękuję za odpowiedź :-)

[horpyna4]

Nie ma czegoś takiego, co uwielbiają wszystkie kobiety. Gusta są różne - jedna woli macho, inna misiowatych, jedna blondynów, inna brunetów. Są takie, dla których ważny jest wygląd faceta, inne zwracają uwagę na charakter i inteligencję.

Nigdy nie będziesz pociągający dla wszystkich kobiet, bo to nie jest możliwe. Zastanów się raczej, jakie kobiety pociągają Ciebie i wtedy dostosuj się do ich apetytów. I nie ma nic nienormalnego w zapytaniu konkretniej kobiety w trakcie rozmowy, jakie cechy ceni u facetów.

[teodor-k]

Szczerość ,zdrowe zęby które nic nie znaczą bez uśmiechu .Kobiety uwielbiają mieć facetów pod kontrolą ,to szczególnie .

[friend_of_women]

Za co kobiety uwielbiają facetów nie trudno odgadnąć, mnie uwielbiają, ale są też i niezdecydowane...same nie wiedzą czego chcą, raz tak, innym razem nie. Warto im poświęcać czas?

kobiety sa przereklamowane.

[obrotowy]

friend_of_women napisał:

> Za co kobiety uwielbiają facetów nie trudno odgadnąć, mnie uwielbiają, ale są t
> eż i niezdecydowane...same nie wiedzą czego chcą, raz tak, innym razem nie. War
> to im poświęcać czas?

niewarto.
kobiety sa przereklamowane.
masz jeszcze prace, psy, koty, hobbys, alkohol, i zwyczajne nicnierobienie.

[teodor-k]

"niewarto.
kobiety sa przereklamowane.
masz jeszcze prace, psy, koty, hobbys, alkohol, i zwyczajne nicnierobienie. Są jeszcze papugi z którą możesz sobie pogadać .Taka duża kolorowa .

[obrotowy]

teodor-k napisał:

> ... Są jeszcze papugi z którą możesz sobie pogadać .Taka duża kolorowa .


wiem cos o tym.
mam dokladnie taka.

[teodor-k]

friend_of_women napisał:

> Za co kobiety uwielbiają facetów nie trudno odgadnąć, mnie uwielbiają, ale są t
> eż i niezdecydowane...same nie wiedzą czego chcą, raz tak, innym razem nie. War
> to im poświęcać czas?
Ta a siedzi się u jednej ,a tego kwiatu jest półświatu .Nie ma jak promocja samego siebie .

[marysia67]

Dlaczego pytasz tylko o wygląd? Ubiór- czyste buty, schludny ubiór dostosowany do okoliczności ( nie idź na ognisko w garniturze i na ślub w dżinsach). Dbaj o zęby, fryzurę, paznokcie. Staraj się nie dopuszczać do brzucha piwnego. Pogoda ducha, uśmiech. Drażni mnie wulgarna mowa. Uprawiaj jakiś sport, czytaj książki, bądź sobą, nie udawaj kogoś, kim nie jesteś, nie staraj się na siłę zabłysnąć.

[stasi1]

Chyba raczej nikt na ognisko nie idzie w garniturze. Mój tata na wesela chodził w starszym wieku w swetrze. Nawet na moim tak był ubrany

[marysia67]

Nie mówię o starszych osobach.

[teodor-k]

stasi1 napisał:

> Chyba raczej nikt na ognisko nie idzie w garniturze. Mój tata na wesela chodził
> w starszym wieku w swetrze. Nawet na moim tak był ubrany
A nie miał garnituru .Trochę siara .

[stasi1]

Jakiś tam miał. Cóż takie życie, ja przeżyłem

[marysia67]

Skoro mu było wygodniej w swetrze, to nic takiego się nie stało. Ostatnio na pogrzebie swojej babci lekarka była w czarnym kombinezonie, czepiali się jej. Przyjechała na pogrzeb prosto ze szkolenia. Opierniczyłam plotkarzy. Uważali, że powinna być w sukience. Taki polski naród- lubi obgadywać. Nie miała czasu kupić czarnej sukienki.

[ta]

Danuta napisała :
„ Taki polski naród- lubi obgadywać”

Obgaduje nie naród, a poszczególni, konkretni ludzie. Puści plotkarze o ciasnych umysłach.

[stasi1]

Kiedyś odprowadzałem swoje dziecko do przedszkola, wtedy swoje przyprowadziła znajoma. Wystrojona w mini jakby szła na bal. Później okazało się że szła na pogrzeb

[ta]

Mini, to ani na bal, ani na pogrzeb :) wg dress codu.
——

Powiem ci, że są powody zachowań, których to zachowań nie rozumiesz, jak powodów nie znasz.
Więc lepiej obrać strategię, by niczemu się nie dziwić.

I tak, na pogrzeb mojego drogiego Teścia, przyszła pani odziana w krwistoczerwony żakiet.
Szok dla wielu. Tymczasem, my najbliżsi znaliśmy powód.
Pani była najbliższą przyjaciółką domu teściów od dziesiątków lat. Zawsze pogodna, z ogromnym poczuciem humoru, śmieszka, żartownisia, zawsze w ruchu, czynna, pełna energii.
I ustalili kiedyś, na prośbę Teścia, że na jego pogrzeb przyjdzie go pożegnać w najbardziej jaskrawej i kolorowej odzieży jaką będzie dysponować, że będzie i wtedy takim kolorowym ptakiem, jak zawsze.
I była, na życzenie zmarłego przyjaciela.

Pewnie do dzisiaj podawany jest ten przykład wśród nieznających przyczyn jako dowód braku kultury i zgorszenie :)

[stasi1]

Bak może nie ale impręzę noworoczną?

[ta]

stasi1 napisał:

> Bak może nie ale impręzę noworoczną?

Ależeco? Pijąteczek ;) ?

[stasi1]

pomyłka w czcionce w telefonie. Oczywiście Bal

[friend_of_women]

Oj, tam...jedna literka i od razu "bal" ;)

[ta]

Może bal, może ból. Jedno i drugie może wyjść ze spotkania ;)

[friend_of_women]

A mówią, że Red Bull uskrzydla, to może...

[ta]

Red Bull gul gul, bólu null i balu full.

takie zycie...

[obrotowy]

stasi1 napisał:

> Kiedyś odprowadzałem swoje dziecko do przedszkola, wtedy swoje przyprowadziła znajoma.
Wystrojona w mini jakby szła na bal.
Później okazało się że szła na pogrzeb



takie zycie...

niektore pogrzeby tez ciesza...

[teodor-k]

"Jakiś tam miał. Cóż takie życie, ja przeżyłem .Życie to nie poemat ,a nie bajka i tylko chwile .O których szybko się zapomina .

[friend_of_women]

>Chyba raczej nikt na ognisko nie idzie w garniturze. Mój tata na wesela chodził w starszym wieku w swetrze. >Nawet na moim tak był ubrany

Wiedział co robi. Kto nie miał nigdy krawata w rosole ten tego nie zrozumie ;)

[marysia67]

Kiedyś do mnie na ognisko przyszła kobieta w garsonce, lakierkach, eleganckich rajstopach. Wyniosłam specjalnie dla niej z domu eleganckie krzesło, nie mogła siedzieć w takim stroju na pniaczkach, czy deskach:-)

[teodor-k]

Człowiek na wesele idzie elegancko ubrany .Ale niektórzy wkladają krawat do zupy . Haha .Pozdrawiam .

[marysia67]

Takie rzeczy się zdarzają, jak krawat w rosole. Sama czyściłam krawat tatusia, czy męża. Płyn do naczyń usuwa tłuste plamy, pozdrawiam.

[teodor-k]

Starszy człowiek to zamoczy 😊Od dłuższego czasu zakładam muchę .Jest jeszcze to Ascot, zwany również fularem.Polecam niewtajemniczonym w arkana dobrego wyglądu i zachowań towarzyskich.

a koloratka- to pies ?

[obrotowy]

teodor-k napisał:

> Starszy człowiek to zamoczy 😊Od dłuższego czasu zakładam muchę .Jest jeszcze
> to Ascot, zwany również fularem.

a koloratka to pies ?
.
sorus.pl/produkt/zakochana-koloratka/

[friend_of_women]

>Człowiek na wesele idzie elegancko ubrany .Ale niektórzy wkladają krawat do zupy . Haha >.Pozdrawiam .

Krawat w zupie to nic strasznego, zdarza się, gorzej kiedy głupota i zawiść rozum odbiera ;)

Co krawaty uwielbiają w facetach?

[obrotowy]

friend_of_women napisał:
> Krawat w zupie to nic strasznego, zdarza się,


jasne. od tego sa nozyczki:
.
www.powiatkluczborski.pl/aktualnosci/krawat1.jpg

[teodor-k]

Nigdy mi się nie zdarzyło umoczyc krawat .Zostawić go tak ,ale oddawały.

[ta]

Nikogo nie udawaj, do nikogo się nie dostosowuj, nie staraj się przypodobać działając wbrew sobie.
Bądź naturalny i rozwijaj się - ucz się, zdobywaj różne umiejętności, miej otwartą głowę, wiele zainteresowań.
Bądź aktywny umysłowo, zadbaj o zdrowie i sprawność fizyczną ( nie mam na myśli sztucznego pompowania mięsni!). Człowiek ciekawy świata jest i dla świata ciekawy :)
Ona cię sama znajdzie :)

[friend_of_women]

Szukaj mnie www.youtube.com/watch?v=hoEN3UptZgo

[ta]

Sadząc z postu startowego jesteś bardzo młody, tak wiec jeszcze taka wskazówka.
Póki nie masz gęstego, męskiego zarostu nie zapuszczaj kilkunastu posiadanych włosków na krzyż, sądząc, że rzadka kozia „broda” doda ci męskości. Dla mnie i dla wielu pań, które znam, taki kozi zarost jest odstręczający,

[eagle.eagle]

Mam kumpla, super nam się rozmawiało, wiedziałam że mu się podobam i jakby co to może być coś więcej. Nie chciałam tylko z jednego względu, przynajmniej jeżeli chodzi o wygląd. Facet nie dbał o zęby, niedosc że miał ubytki to jeszcze jego oddech był masakryczny, to sprawiło że do niczego nie doszło oprócz rozmów, żartów i flirtu.

Ubranie musi być czyste. I często ładny zapach dużo daje. A reszta już zależy od konkretnego człowieka, jego zachowania, kultury, tego co robi na codzien.

[friend_of_women]

Facet to ma być facet, wygląd, ubiór i zachowanie powinny o tym świadczyć. A nie jak chłopiec oderwany od mamusi sutka.

[teodor-k]

"Ubranie musi być czyste. I często ładny zapach dużo daje. A reszta już zależy od konkretnego człowieka, jego zachowania, kultury, tego co robi na codzien.Zęby to podstawa faceta ,także kobiety .Kosmetyki też .Dobre perfumy ,nawet depilacja ciała .A zachowanie to już inna bajka .

[marysia67]

Nie lubię zarozumiałych facetów, mam tak od dziecka. To ja mam odkryć, że ktoś jest mądry, dobry, wrażliwy , skromny itp. Jeśli facet mówi o sobie, że jest inteligentny, to wiele traci w moich oczach.

[marysia67]

Podsumowanie- lubię skromnych ludzi.

[friend_of_women]

Skromna to może być dziewica, facet ma zachwycać ;)

[ta]

Danusiu :)
Nie do zapomnienia jest kiedyś zamieszczony bodaj na forum o moderacji twój długi post w sprawie jednego z forumowiczów, gdzie wątkiem głównym nie była sprawa, w której się zwróciłaś, a wymienianie na jednym wdechu swoich zasług i zalet ;). Lista ta miała uwiarygodnić twoje racje, bo w twoim przekonaniu powoływanie się np. na rozmowy z księżmi są atutem nie do przeskoczenia :))))

Skromności było w tym twoim poście po brzegi i jeszcze więcej…

[marysia67]

Kolejny raz udowodniłaś, że nie warto z tobą rozmawiać, to dla mnie strata czasu.

[ta]

Ależ Danusiu, skąd ten foch :))), przecież to prawda.
„Wygaś” mnie po raz pięćdziesiąty i czytaj po cichu z wypiekami po raz setny, miłego.

[teodor-k]

I tak tu właśnie wyglada .Ta zostaje reszta znika .Żałosne .

[marysia67]

Nie ma na to rady, Ta ma układy:-)

[hana2]

Myślę, że forum emama to nie jest dobre miejsce dla Marysi w kontekście jej poglądów na powinności żony wobec męża.

A co do reakcji Marysi na krytykę; nikt z nas nie lubi krytyki, nawet jeśli jest w niej ziarno prawdy. Jednak stawiając sobie samemu laurki, czasem zupełnie niechcący, wystawiamy się na korektę - jak gdyby rykoszetem. Też mnie się kiedyś oberwało od forumowicza na A.

[ta]

marysia67 napisała:

> Nie ma na to rady, Ta ma układy:-)

Danusiu, jesce jakie! Zobac: jak stąd- dotąd ! A widzis, psegrałaśśś !

[teodor-k]

Danusiu :)
Nie do zapomnienia jest kiedyś zamieszczony bodaj na forum o moderacji twój długi post w sprawie jednego z forumowiczów, gdzie wątkiem głównym nie była sprawa.Nid wiem dlaczego się zwracasz do użytkowniczki po imieniu jej ci zwróciła uwagę że sobie tego nie życzy .Nie pierwszy raz jej się czepiasz .To już trwa od dłuższego czasu i zgłaszała to moderacji .Na innych portalach też ją osmieszalaś .To nie jest twoja koleżanka z klasy .Masz wątek to zajmij się odniesieniem do niego.

[friend_of_women]

Myślę, że Danusia nie potrzebuje mentora. W tej roli się nie sprawdzasz i może stąd jej niepowodzenia. Ona doskonale poradzi sobie sama, ty jedynie podsuwasz jej błędne kierunki i rozwiązania. Jest dorosła i nie potrzebuje prowadzenia za rączkę.

[ta]

Zaglądasz tutaj jeszcze Tritus?

Robisz błąd skupiając uwagę tylko na wyglądzie zewnętrznym koniecznym, twoim zdaniem do odnoszenia sukcesów w podbojach.
Wygląd nie jest najistotniejszy, choć dosyć ważny. Najogólniej warto być ogarniętym, zadbanym, czystym i zdrowym.

Niemniej inne cechy są ważniejsze. Zrównoważony charakter, brak nałogów, empatia, pracowitość, zaradność, cierpliwość, dobra organizacja życia, ciekawe hobby i umiejętności pozazawodowe. Spokój i siła wynikająca ze zgromadzonych zasobów, a zasoby to: solidne wykształcenie i wiedza ogólna, dobra praca, mądre cele i wszystko to jeszcze, co wymieniłam w zdaniu poprzednim.
Dyskrecja i obrzydzenie do plotek :)

W moich oczach chłop plotkarz-pleciuga, skarżypyta, chowający się za plecami innych, ciągle rozpaczliwie potrzebujący uwagi i wsparcia kogokolwiek, narzekający i żyjący bez celu to mamlas nie mężczyzna.
A jak prostak i cham to wiadomo, że poza najmniejszym zainteresowaniem.

[hana2]

Kobiety uwielbiają odnajdywać w facetach swoje własne cechy i poglądy.

[ta]

hana2 napisała:

> Kobiety uwielbiają odnajdywać w facetach swoje własne cechy i poglądy.

Nic zaskakującego :). Każdy ( meżczyzni także) szukający partnera, przyjaciela, czy dobrego znajomego lub współwłaściciela biznesu szuka wśród podobnych sobie i w ich towarzystwie najlepiej się czuje.
Przeciwieństwa rajcują na krótko, w marginalnych przypadkach ludzie trwają w takich niekompatybilnych układach, a jeszcze mniej w nich jest szczęśliwych.

Odradzano mezalianse i bardzo słusznie.

[ta]

hana2 napisała:

> Kobiety uwielbiają odnajdywać w facetach swoje własne cechy i poglądy.

Dodam, że proste ludowe powiedzonka zawierają wiele słuszności w tym temacie:
np „ Jaki szukał takiego znalazł” cbdo :)

[ta]

Friend, nie znasz takich mężczyzn, jak opisałam?
( zwróć uwagę, że nie pisałam o kobietach)
Ja mam przyjemność znać męskich mężczyzn,
może mam szczęście :)

[teodor-k]

Twoje szczęście jest ulotne .Tylko ciebie trzeba poznać bliżej .Raz na wozie raz pod wozem .

[friend_of_women]

Tacy mężczyźni jak opisałaś nie są wymierającym gatunkiem, jest nas wielu ;)

[ta]

friend_of_women napisał:

> Tacy mężczyźni jak opisałaś nie są wymierającym gatunkiem, jest nas wielu ;)

No i właśnie :) Na szczęście są i są wspaniali, choć nie rodzą się na kamieniu.
Takich wzorców autor powinien poszukać, by być atrakcyjnym dla kobiet, które
także będą w tej klasie.

Jeżeli ma być tylko atrakcyjna fizycznie, to inna rozmowa ;)

[teodor-k]

Jeśli wzorem jest osoba nieznana z neta to pozazdrościć optymizmu .Nawet jak wchodzimy w komitywę z diabłem .Autor dawno ten wątek zakończył ,ba nawet nie zabrał głosu .A tu trwa serenada na dwa głosy .Publika już dawno poszła spać i kurtyna spadła .Tylko księżyc bije brawo klap,klap ,klap .

[friend_of_women]

Teodorze, uszczypliwość ma jakieś granice, nie zapominaj o tym. Czyżbyś czymś poczuł się dotknięty, nie każdy może grać w I lidze i nie jest to tragedia, ale warto pracować nad sobą by awansować. Autor wątku jeszcze nie wypowiedział swojego zdania, więc nie warto mówić w jego imieniu. Spektakl trwa nadal, a skoro kurtyna spadła to przez błąd, zaniedbanie, względnie usterkę. Opadnie w swoim czasie, ale nie tobie o tym decydować. Miłego dnia, w cudownej zimowej scenerii życzę.

[ta]

friend_of_women napisał:

> Autor wątku jeszcze nie wypowiedział swoj
> ego zdania, więc nie warto mówić w jego imieniu.

Czekam na autora. Ciekawa jestem jakie wyciągnął wnioski i jaki ma na siebie pomysł.
Młodzi ludzie wielką uwagę przywiązują do wyglądu, a zapominają lub lekceważą resztę.
A ja zawsze optuję za wytężoną i nieustającą pracą nad swoimi zasobami - przede wszystkim
porządnym wykształceniem nie tylko formalnym.

> Miłego dnia, w cudownej zimowej scenerii życzę

Wróciłam z cudownego, długiego spaceru w bajkowej scenerii, och i ach :)

[ta]

I lecę jeszcze raz, jest pięknie i wyjątkowo dobre powietrze :)
Jutro już tak nie będzie, temperatura dodatnia i śnieg zniknie.

Polecam energiczne spacery - organizm się dotlenia, krew szybciej krąży, zdrowo i wesoło :)

[friend_of_women]

Poranek zaskoczył, by wyruszyć w drogę musiałem się napracować, ale widoki...bajka. Plusowa temperatura i czar prysł, dobre powietrze jedynie jeszcze zachwyca.

[hana2]

Na emamie czy w ogóle publicznym forum wpisy umniejszające przemoc wobec kobiet przez nazywanie ich "głupotami po pijaku" byłyby od razu usunięte.

Gdy Danę atakują mężczyźni na automoto to ona ich przeprasza, a gdy żartuje ze zwykłych ludzkich słabości Ta (które to słabości i Dana posiada) idzie skarga na moderację. Skądś się to u Dany wzięło.

[teodor-k]

Wejdź Hania na pogaduchy .Tu jest zbędna gadka .Tam coś napisałam .Po prostu nienawidzę czepiania się danej osoby i jej ośmieszania .A to od dawna robi się niesmaczne . Ktoś ma ewidentnie problemy ze sobą i nie odnosi się to do Ciebie .

[hana2]

"nienawidzę czepiania się danej osoby i jej ośmieszania"

Najczęściej jednak ośmieszany siebie sami. Pisząc na forach musimy liczyć się z tym, że ktoś coś skomentuje, wytknie nasze potknięcia, brak spójności, dogryzie, gdy ma gorszy nastrój a i przez to mniejszą tolerancję.

Dana jest bardzo wrażliwa na krytykę a jednocześnie pisze w taki sposób, że czasem ciężko się powstrzymać aby jej coś nie wytknąć. Ale lubię poczytać o sielankowych momentach życia na wsi. Zaczarowany ogród też fajnie pisze.

[teodor-k]

Ja bardzo się mylisz w ocenie innych .

[hana2]

Odpowiedziałam na wpis, który znikną a przy okazji nawiązałam do rozmowy, w której się nie doczekałam odpowiedź na (trudne chyba) pytanie. Ale zostawmy tamten temat. To nie to forum, a pewnych schematów myślenia się nie zmieni, choć próbować należy.

Możesz pisać, możesz nie pisać. Twoja sprawa. Generalnie nie widzę, abyś lubiła rozmawiać z kobietami.

[...]

[teodor-k]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[friend_of_women]

Przyjaźń damsko - męska to nic innego jak strategia kobiety na przetrwanie. Budując sobie zaplecze "przyjaciół" zabezpiecza swoją przyszłość, gdyby jej z obecnym partnerem nie wyszło. W kontaktach damsko - męskich bliższa przyjaźń bez podtekstu seksualnego praktycznie nie istnieje.

[ta]

friend_of_women napisał:

> Przyjaźń damsko - męska to nic innego jak strategia kobiety na przetrwanie. Bud
> ując sobie zaplecze "przyjaciół" zabezpiecza swoją przyszłość, gdyby jej z obec
> nym partnerem nie wyszło.

Uznając, że człowiek podlega ogólnym prawom przyrody i przynależy do rodziny ssaków, to mądrą jest strategia budowania silnych więzi stadnych. Wobec zagrożenia z zewnątrz, stado może skuteczniej stawić im czoła, niż pojedynczy osobnik, to oczywiste.
I nie tylko więzi międzypłciowe są ważne, ale wszystkie inne pomiędzy członkami społeczności. Współcześnie mówi się o budowanie swoich „wiosek”, czyli wspierających mini społeczności niekoniecznie złożonych z krewnych. To daje siłę i stadu jako całości i poszczególnym jego członkom.
Kobiety z biologii swej bliższe dzieciom w ich wczesnym, najbardziej nieporadnym okresie rozwojowym są instynktownie i bardziej zainteresowane w budowaniu takich społecznych więzi.

>W kontaktach damsko - męskich bliższa przyjaźń
> bez podtekstu seksualnego praktycznie nie istnieje.

Może istnieć, gdy tych dwoje zupełnie nie pociąga aspekt fizyczny, a silnie wiążą te same ideały, wyznawane wartości, podobne doświadczenia, fascynacja intelektualna. I nie jest niespotykane, choć nieczęste.

[friend_of_women]

>Może istnieć, gdy tych dwoje zupełnie nie pociąga aspekt fizyczny, a silnie wiążą te same ideały, >wyznawane wartości, podobne doświadczenia, fascynacja intelektualna. I nie jest niespotykane, choć >nieczęste.

Czyli najlepszym przyjacielem dla kobiety byłby partner gej, a dla mężczyzny lesbijka, o ile łączą ich jakieś wspólne ideały.

[ta]

Ależ od kiedy pamiętam jest powiedzenie, że gej jest najlepszym przyjacielem kobiety :)
-
Nie tylko pomiędzy gejem i heteronormatywną kobietą nie ma chemii ( fizycznej), ale przecież takźe pomiędzy hetonormatywnymi przedstawicielami płci nie musi występować. Nie czujesz chyba pociągu fizycznego do każdej napotkanej kobiety w każdym wieku? I uwierz, że nie każdy mężczyzna budzi żądze w kobiecie.
Bywają też ludzie aseksualni.

[friend_of_women]

>Nie czujesz chyba pociągu fizycznego do każdej napotkanej kobiety w każdym wieku? I >uwierz, że nie każdy mężczyzna budzi żądze w kobiecie.
>Bywają też ludzie aseksualni.

Trudno się z tym nie zgodzić, nie każda kobieta czy facet musi budzić w nas pociąg fizyczny. I choć ludzie aseksualni tych problemów nie mają, to wiele w życiu tracą.

[teodor-k]

Jak to ludzie się mylą w ocenie innych .Zwłaszcza kobiety ,które łatwo zmanipulować. I to one są niby dobrymi obserwatorami życia .Jeśli ktoś dużo pisze to nie znaczy że ma patent na życie .Bo nikt nie ma .Jeden drugiego lubi ,inny nienawidzi .Jedynie to że każdy ma wybór by wybrać sobie właściwych przyjaciół lub osobę do dalszego życia .A jest w czym wybierać .Bo ludzi pozytywnie zakręconych jest mnóstwo.

[friend_of_women]

Ludzi pozytywnie zakręconych jest naprawdę mnóstwo, ale są też i tacy których ciągle coś uwiera i nie mogą pogodzić się z tym, że jeżeli ktoś dużo pisze tzn., że ma coś do powiedzenia. I nie chodzi o to czy ktoś kogoś lubi czy nie, z wrogiem też można rozmawiać w sposób nie uwłaczający dobremu wychowaniu. Kobiety są dobrymi obserwatorami życia, ale zdarzają się faceci którym się wydaje, że jak coś nie idzie po ich myśli to można kobietą manipulować by zyskać jej przychylność. Daremny żal i trud...