Dodaj do ulubionych

Jak zinterpretować jego słowa?

03.03.23, 16:49
Miałam do przepchnięcia bardzo ciężką i bardzo trudną sprawę w pewnej panstwowej instytucji, łącznie ze złożeniem skargi na niekompetentnego urzędnika. Był taki moment, że byłam bezsilna. Opisałam sprawę na fb i wtedy odezwał się mój znajomy, który zna tamtą branżę i natychmiast zaoferował pomoc. Nie, że ja go prosiłam, sam się zaoferował. No i rzeczywiście wziął się do roboty, najpierw telefonicznie pchał temat i raportował sprawę , teraz dostałam informację z urzędu, że rozpatrzą moją sprawę jeszcze raz.
Podziękowałam mu przez IG, w ramach rewanżu zaprosiłam na kawę on odpisał, że z przyjemnością, ale teraz jest na nartach we Włoszech i przesłał mi kilka zdjęć z gór.Odpisałam, że życzę miłego szusowania i żeby się odezwał jak wróci.
Jak myślicie on chce iść na tę kawe, czy tylko zbył?
Obserwuj wątek
    • horpyna4 Re: Jak zinterpretować jego słowa? 03.03.23, 17:32
      Po co szukasz problemu tam gdzie go nie ma. Przyszłość pokaże, czy chce iść na kawę, czy tylko Cię zbył. Poczekasz, odezwie się, albo nie. Będzie wiadomo.

      Problem jest w tym, czy Tobie chodzi tylko o kawę, czy ma ona być wstępem do czegoś innego.
    • hana2 Re: Jak zinterpretować jego słowa? 03.03.23, 18:02
      Czasem ludzie robią coś dla kogoś bo mogą to zrobić i niekoniecznie oczekują wyrazistych podziękowań. Czasem wystarczy po prostu: dzięki.

      • okruchlodu Re: Jak zinterpretować jego słowa? 05.03.23, 09:18
        Jest jak piszesz ale wolni ludzie mogą wykorzystać różne sytuacje aby szukać partnera. Nie ma w tym nic złego, że dziewczyna wyszła z incjatywą. Jeśli pan nie będzie zainteresowany, nie pociągnie tematu. Nikt nic nie straci.
        • hana2 Re: Jak zinterpretować jego słowa? 05.03.23, 11:38
          Tak, oczywiście. Ja po prostu skupiłam się na samym zjawisku robienia czegoś dla kogoś, bez oczekiwania rewanżu, bo wystarcza poczucie, że swoim czynem przywraca się jak gdyby zaburzony "porządek".

          • teodor-k Re: Jak zinterpretować jego słowa? 08.03.23, 15:14
            Robimy różne rzeczy ,czasami głupie ,pózniej żałujemy ,że nie wyszło .
    • ta Re: Jak zinterpretować jego słowa? 03.03.23, 19:25
      Nie buduj romantycznych scenariuszy na podstawie tego wydarzenia.
      Rozdmuchasz iluzje i będziesz czekać na pierścionek ;)
      Czas pokaże, spokojnie.
      To mogła byc zwykła, życzliwa przysługa i na razie tak to traktuj.
    • stasi1 Re: Jak zinterpretować jego słowa? 04.03.23, 23:58
      Kto by nie poszedł na kawę? Gdy cię chciał zbyć nie przysyłał by zdjęć
      • szmaragdowa309 Re: Jak zinterpretować jego słowa? 05.03.23, 11:22
        stasi1 napisał:

        > Kto by nie poszedł na kawę? Gdy cię chciał zbyć nie przysyłał by zdjęć

        A jakie to ma znaczenie?
        • stasi1 Re: Jak zinterpretować jego słowa? 06.03.23, 08:47
          Znaczy co? Jeśli ktoś by cię zapraszał na kawę ty byś tego nie chciała, wysyłała byś mu zdjęcia?
    • teodor-k Re: Jak zinterpretować jego słowa? 05.03.23, 09:02
      Na Ematce dostałaś już odpowiedz , było tego sporo . Odpisałam, że życzę miłego szusowania i niech tak zostanie .
    • okruchlodu Re: Jak zinterpretować jego słowa? 05.03.23, 09:13
      Dosłownie. Koleś jest poza kawowym zasiegiem. Jeśli obawiasz się, że wyjdziesz na natretną nie ponawiaj propozycji. Poczekaj na jego ruch, jeśli będzie zainteresowany spotkaniem to napisze, że wrocił lub dopyta czy propozycja dalej aktualna. Jeśli nie, będzie omijał temat. Jednorazowa propozycja kawy przez nikogo nie powinna być odbierana jako niezręczne narzucanie się. Co innego gdybyś dopytywała kilka razy a on ciągle miałby wymówki.
      • szmaragdowa309 Re: Jak zinterpretować jego słowa? 05.03.23, 11:23
        okruchlodu napisała:

        > Dosłownie. Koleś jest poza kawowym zasiegiem. Jeśli obawiasz się, że wyjdziesz
        > na natretną nie ponawiaj propozycji. Poczekaj na jego ruch, jeśli będzie zainte
        > resowany spotkaniem to napisze, że wrocił lub dopyta czy propozycja dalej aktua
        > lna. Jeśli nie, będzie omijał temat. Jednorazowa propozycja kawy przez nikogo n
        > ie powinna być odbierana jako niezręczne narzucanie się. Co innego gdybyś dopyt
        > ywała kilka razy a on ciągle miałby wymówki.

        Co to znaczy, że jest poza kawowym zasięgiem? Oczywiście, że nie zamierzam więcej do niego pisać.
        • okruchlodu Re: Jak zinterpretować jego słowa? 05.03.23, 11:50
          szmaragdowa309 napisała:

          > Co to znaczy, że jest poza kawowym zasięgiem?

          Tylko tyle, że jest daleko. Nierozsądnym by było, gdyby szukał pierwszego lotu do Polski, żeby iść z Tobą na kawę:-)

          Oczywiście, że nie zamierzam więc
          > ej do niego pisać.

          Zrobiłabym to samo. Poczekaj aż wróci i zobacz czy odpisze.
          • teodor-k Re: Jak zinterpretować jego słowa? 07.03.23, 05:53
            Ale po co niech go błaga na kolanach ,by wrócił i napił się z nią kawy .Cdn .
            • friend_of_women Re: Jak zinterpretować jego słowa? 07.03.23, 06:30
              Są mężczyźni i są sadyści...jeszcze tylko grochu brakuje ;)
    • friend_of_women Re: Jak zinterpretować jego słowa? 06.03.23, 10:55
      Zaprosiłaś znajomego na kawę, on odpisał..." z przyjemnością". Czego więc nie rozumiesz i co tu jest do zinterpretowania? Cierpliwości, jak przy karpiu...bo ma wiele ości ;)
    • okruchlodu Re: Jak zinterpretować jego słowa? 22.03.23, 21:57
      I jak tam? Byliście na tej kawie?
      • szmaragdowa.309 Re: Jak zinterpretować jego słowa? 23.03.23, 20:05
        okruchlodu napisała:

        > I jak tam? Byliście na tej kawie?

        Nie, nie odezwał się w ogóle.
        • akle2 Re: Jak zinterpretować jego słowa? 25.03.23, 14:42
          Trudno się mówi i szuka się dalej. Nie radze się przypominać, bo to już by było z lekka upokarzające. Tak myślę.
          • szmaragdowa.309 Re: Jak zinterpretować jego słowa? 25.03.23, 15:41
            akle2 napisała:

            > Trudno się mówi i szuka się dalej. Nie radze się przypominać, bo to już by było
            > z lekka upokarzające. Tak myślę.

            No coś w życiu. Nie zamierzam, teraz jest znajomość czysto fb-kowa, on mi czasem lajka ja jemu.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka