Dodaj do ulubionych

a ja mam takie pytanie: co oznacza....

10.01.06, 16:12
...zwykla ludzka zyczliwość? czy juz dawno wymarła? czy na grzecznie zadane
pytanie od razu trzeba odpowiadac wymadrzaniem sie, głupimi komentarzami
typu: len, głupek itp? Nie wierze, ze sa tu sami pasjonaci i znawcy słownika
wyrazów obcych :)i "wszystkowiedzący" geniusze.
Obserwuj wątek
    • polla4 trochę nt 10.01.06, 16:46
      a ja sie boję już byc tak zwyczajnie miła, bo u nas jest taka mentalność, ze od
      razu posądzą cię o lizozupstwo więc może "lepiej" być obojętnym i chłodnym,
      rzeczowym i konkretnym, bo to forum publiczne...? E, tam, takie czasy, tacy ludzie
      • polla4 Re: trochę nt 10.01.06, 16:46
        lizodupstwo hehe, sorki :)
    • w2006 Re: a ja mam takie pytanie: co oznacza.... 10.01.06, 19:26
      Bo trudno jest znalezc ludzi zrownowazonych emocjonalnie. Wielu kazde pytanie
      bedzie traktowac jako atakt na siebie, wiec czuja potrzebe kontrataku i wtedy
      wszelkie dobre maniery ida na bok. Poza tym forum jest anonimowe, wiec mozna
      powiedziec wszystko bez konsekwencji. Najwyzej wypowiedz zostanie usunieta.
      A moze Polacy to pieniacze z natury?
      • starawyjadaczka Re: a ja mam takie pytanie: co oznacza.... 10.01.06, 19:28
        w2006 napisał:


        > A moze Polacy to pieniacze z natury?

        Nie może tylko na pewno :)
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka