paratel12
03.01.07, 16:31
Przeczytałem wątek o ślubie (a raczej o braku chęci do ślubu) i nie rozumiem
nastawienia kobiet. Do czego potrzebny jest ślub? Nie lepiej żyć sobie
normalnie, a jak się sobą nawzajem znudzimy to się kulturalnie rozchodzimy,
bez sądów, bez rozwodów, bez podziału majątku itd...? Czy to nie jest lepsze
rozwiązanie, zwłaszcza w sytuacji gdy nie ma dzieci? Co to daje, później tylko
niepotrzebne nerwy! Jak ktoś ma odejść to i tak odejdzie!