Dodaj do ulubionych

Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na Bródn

30.08.07, 15:06
Zdecydownie najgorzej oceniam sklep Omega w pawilonie przy
Rembielinskiej 6a, fatalna obsługa, panienki tam pracujące łaskę
robią, że pracują, większość z nich jest dość nieprzyjemna, nikogo
nie obchodzi że stoi kolejka do kasy, bo tylko przy jednej siedzi
pani, fatalnie z zaopatrzeniem.
Obserwuj wątek
    • mk968 Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 30.08.07, 16:10
      Biedronka przy Suwalskiej
      • christine.p Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 04.10.07, 09:04
        mk968 napisał:

        > Biedronka przy Suwalskiej

        W którym miejscu, na Suwalskiej, jest Biedronka?? 0_O
    • sibeliuss Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 30.08.07, 20:57
      Omegę omijam od dawna, dziwne, że nadal tam kupujesz.
      Gdyby wszyscy tak naprawdę niezadowoleni omijali to stado klemp w stilonach to
      może wreszcie ten sklep zbankrutowałby.
      Kilka lat temu moją nieżyjącą już Babcię kasjerka okradła. Staruszka o słabym
      wzroku w swojej naiwności otworzyła portfel i powiedziała, żeby kasjerka wzięła
      tyle ile się należy za zakupy. Babsztyl wziął o 50 za dużo. W domu okazało się,
      że ze 100 złotych po zakupach tam ostało się 20 złotych, a zakupiony został
      chleb, masło i trochę wędliny. Po telefonie od Babci pobiegłem do sklepu z
      żądaniem przeliczenia kasy.
      Gropa robiąca za kierowniczkę powiedziała, że za takie oskarżenie wezwie na mnie
      policję - zatem ubiegłem ją i sam wezwałem patrol.
      Kasjerka sama nie wiedziała, czy dać mi 50 czy 100 złotych, bo nie powiedziałem
      o ile za mało wydała reszty. Policjanci spisali protokół i zabrali kasjerkę na
      komendę przy Chodeckiej.
      Szkoda, że Babcia była zbyt schorowana aby wnosić sprawę do sądu, miała przed
      sobą wówczas niewiele życia.
      Od tej sytuacji nienawidzę tego siedliska leniwych bab. A kasjerka pracuje nadal.
      • kowcia Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 31.08.07, 10:25
        dla mnie rekordy biją baby w miesno - wódkowym na krasnobrodzkiej
        11. Po wędlinę kolejka, po alpagę wchodzi menel i od razu jakas leci
        go obsłużyc. A ty stoisz dalej.
        • pulpet17 mięsno - alkoholowy Krasnobrodzka 31.08.07, 18:28
          dodam jeszcze, że panie mają dwie krajalnice do wędlin a uparły się, żeby
          korzystać tylko z jednej; wyobraźcie to sobie:
          po jednej stronie lady stoi kolejka po zakupy a po drugiej stronie lady stoi
          kolejka do krojenia wędlin
          i dlatego baaardzo rzadko robię tam zakupy, stanie w kolejce to nie moje hobby;
          • christine.p Re: mięsno - alkoholowy Krasnobrodzka 04.10.07, 09:09
            Wybór wędlin mają dość spory i są dość smaczne, ale rzadko tam chodzę, bo zawsze jest spora kolejka kupujących - do krajalnicy jest kolejka sprzedawczyń (hehe), bo kroją tylko na jednej, a obsługują dwie lub trzy osoby - zupełny brak sensu i strata czasu...
      • mili28 Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 31.08.07, 10:54
        Ciekawa jestem która to kasjerka, bo ja tam chodzę nieraz, ale to tylko
        dlatego, że szybko i blisko po pieczywo.
        • mili28 Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 31.08.07, 10:54
          Bo są tam takie młode, ale one jeszcze mi nie nadepnęły na odcisk.
          • mili28 Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 31.08.07, 10:55
            A co do innych sklepów, które mają kiepskie zaopatrzenie, to napewno wszystkie
            małe. Przydałoby się w Lidlu dorzucić więcej towaru. I w Biedronce.
            • sierratequila Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 31.08.07, 11:12
              a ja myślałam, że piszecie o Bejgu, w bloku Wyszogrodzka/Rembielińska smile
              bo tam panienki też łaskę wielką robią, mi sprzedały kiedyś rok przeternowane
              śledzie, mojemy znajomemu też parę starych rzeczy i nawet nie przeprosiły
              nie mówia,c już o zielonych wędinach i starym mięsie.
              • mili28 Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 31.08.07, 13:40
                Oho to fajnie wiedzieć o Bejgu, ja tam nie byłam już kilka lat, a tak na
                marginesie co tam jest ciekawego chodzi mi o napoje, i do której czynny jest bejg.

                Za to na Kondratowicza w wegapolu jest drożyzna straszna. począwszy od napojów
                po inne rzeczy.

                A co wy myślicie o wegapolu.
                • sibeliuss Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 31.08.07, 18:19
                  Wegapol ma jeden jedyny plus - jest całodobowy.
                • christine.p Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 04.10.07, 09:13
                  W Wegapolu jest drożyzna, owszem... ale czasem tam chodzę po niektóre wędliny, bo bywają smaczne i niedrogie. Żółte sery też nie są po wygórowanych cenach, a jest duży wybór i bez marudzenia kroją sery na krajalnicy.
      • ludeczka1 Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 31.08.07, 15:57
        wiem, że ten sklep należałoby omijać - a kupuję tam, bo pracuję obok
        i nie mam za bardzo wyboru, jak chcę coś zjeść w pracy to tam mam
        najbliżej.
        • gienius81 Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 01.09.07, 13:08
          Omega to masakra! Sklep nie dostosowuje sie do klientów, jak tylko
          pojawi sie jakis fajny towar, ktory szybko zejdzie to juz nie ma
          szans na kolejna dostawe, rzadko wzbogaca swoja oferte nowymi
          produktami.Sklep dziala chyba tylko dlatego, ze jest to
          jedyny "supersam" samoobslugowy w blokowisku.
    • woodpecker_from_mars Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 05.09.07, 17:16
      Obstawiam Delikatesy 24h - poniżej krytykisad(((((((
      • woodpecker_from_mars Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 05.09.07, 17:18
        aha... to ten żólty blaszak na Wysockiego
        • pele84 Re: żółty blaszak 05.09.07, 21:21
          Zgadza sie.. Robią tam klienta jak siemasz. Zwykle jest kilka -naście do
          -dziesięciu groszy różnicy na cenie towaru podanej na półce a tej wbijanej na
          kasie. Czasami nie chce mi sie juz zwracac uwagi i awantaru robic. Pewnie
          dlatego, ze robie tam rzadko zakupy i zwykle male (do kilku złotych).
          • pele84 Re: żółty blaszak 05.09.07, 21:22
            aha, no i jak na zakupy to na bazarek Rembielińska.
    • beata118 Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 05.09.07, 19:05
      Obsługa kas w Pelcowiźnie na Bazyliańskiej jest tragiczna. Dzis
      otzrymałam po słownym poproszeniu jedną cieniutką siatkę. A zakupów
      było na trzy siatki. Tam pracują same stare niereformowalne ciotki a
      młode przy nich też się takie stają.
      • agiczek Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 07.09.07, 16:44
        w Pelcowiznie siatki to wogole chyba wydzielaja smile))

        na Lojewskiej, w zaleznosci na ktora kasjerke sie trafi, ale najczesciej trzeba
        sie prosic. Raz nawet dostalam ochrzan, ze sama sobie wzielam siateczke smile (bo
        na miesnym nie dostalam a przeciez nie bede z wedlina w reku chodzic wink )
        Uprzejma mloda Pani doadala jeszcze od siebie "a na co Pani taka wielka siatka?"
        i wyrwala mi i dala mniejsza smile jakos nie bardzo chcialo mi sie tlumaczyc ze do
        wiekszej od razu schowam bulki po ktore wlasnie ide. Suma sumarum przy kasie
        musialam zapakowac sie w druga, wieksza i w sumie wyszlam z dwoma siatkami. Ot i
        cala oszczednosc wink
    • antinas Re: Sklep z najgorszą obsługą - Albert!!! 13.09.07, 16:14
      To, co Ludeczka1 napisała o Omedze, ma zastosowanie do Alberta (róg
      św. Wincentego i Młodzieńczej). Ponadto w tymże Albercie w
      wieczornych godzinach szczytu zakupowego (ok 19 i przed 22)
      obsługuje tylko jedna kasjerka, mimo ze po sklepie kręci się kilka
      osób. Na stoisku z wędlinami permanentnie nie ma obsługi i trudno
      się o nią doprosić. Widzialem, że ekspedientka skaleczyła się w dłoń
      podczas krojenia wędliny, ale nie przejęła się tym, nie
      zabandażowała rany i zakrwawionymi palcami dalej nakładała klientowi
      plastry szynki, na której zostawały ślady jej krwi. Klient
      zaprotestował, ja (następny w kolejce) go poparłem, ale ekspedientka
      się tym zupełni nie przejęła. W sobotę wczesnym już popołudniem nie
      ma podstawowych dzienników, a na prośbę kierowniczka wzruszyła
      ramionami powiedziała, że ona nie ma wpływu na to, ile jakich
      tytułów dostają (co znaczy, że ona tam nie jest żadną kierowniczką).
      (Jak to jest, że np. na stacji Statoil naprzeciw oczywiście każdą
      gazetę sobotnią można dostać do późnego wieczora w niedzielę). Drzwi
      sklepu bywają zamykane jeszcze przed godziną 22 przed samym nosem
      ostatnim klientom, którzy chcieli tuż przed zamkninięciem sklepu
      kupić np. bułki. Byłem świadkiem awantur z tego powodu z ochroną i
      kierowczniką, którzy nie przyjmowali do wiadomości, że drzwi zostały
      zamknięte przed czasem. Niestety, nie ma w pobliżu innego sklepu
      czynnego do 22. Mimo to zastosowałem osobisty bojkot tego sklepu i
      zakupy wożę z innych sklepów. Wolę targać siaty przez miasto, a
      nawet iść głodny spać, niż kupić cokolwiiek w Albercie. Niestety,
      większość klientów pozwala sobie wchodzić na głowe i nie reaguje na
      takie traktowanie przez obsługę. Gdyby ludzie mieli więcej godności
      i buntowali się, to takie sklepy bankrutowałyby jeden po drugim. Mam
      nadzieję, że Carrefour po przejęciu Alberta zamknie sprzeda ten
      lokal i będzie tam jakiś porządny sklep, np. MiniEuropa, Bomi albo
      Piotr i Paweł.
      • mili28 Re: Sklep z najgorszą obsługą - Albert!!! 13.09.07, 18:03
        Bardzo dobrze, że piszemy o takich sklepach, teraz wiem, że będę Albert omijać z
        daleka.
        Jeżeli już do niego wstąpie to w ramach wyjątku.
      • szymciolo1 Re: Sklep z najgorszą obsługą - Albert!!! 14.09.07, 12:06
        drogi Antinasie

        Braki w asortymencie tego sklepu wynikają z tego, że jest to lokalny
        sklepil obok kilkusetmieszkaniowego osiedla. Masz rację co do
        potrzeby przebywania tamtej kierowniczki i zamykania sklepu przed 22
        drugą.
        Na stacji bhenzynowej zazwyczaj gazety kupuje mniej osób, bo jest po
        drugiej stronie ulicy, więc trudno niektórym stać na światlach.

        A gwoli przypomnienia o czynnych wieczorami sklepach. jak
        przejdziesz 200 metrów ul Kondratowicza to masz TESCO czynne 7 dni w
        tygodniu w godzinach 6-23. Tylko trzeba z tego Zielonego Zacisza
        d.... ruszyć!
        Pozdrawiam
        • zyga02 Re: Sklep z najgorszą obsługą - Albert!!! 15.09.07, 09:57
          Jeśli chodzi o TESCO to niestety wydaje mi się, że kierownictwo nie radzi sobie
          z prowadzeniem tej placówki. Jest tam bałagan i prowizorka, ale Panie kasjerki miłe.
      • panda74 Re: Sklep z najgorszą obsługą - Albert!!! 15.09.07, 10:06
        Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią Antinas.
        • panda74 Re: Sklep z najgorszą obsługą - Albert!!! 15.09.07, 10:10
          Dodam jeszcze, że jakis czas temu napisałam o sprzedawanych w
          Albercie śmierdzących, zielonych kurczakach, ale nie wiem, czy coś
          się zmieniło w tym temacie, bo od tamtej pory omijam ten sklep
          szerokim łukiem.
          • sibeliuss Re: Sklep z najgorszą obsługą - Albert!!! 15.09.07, 23:47
            Antinas jest biedny, wzdraga się, ale nadal tam kupuje.
            Bródno nie jest wsią i sklepów skolko ugodno. A całodobowo czynny jest Wegapol,
            więc pisanie o spaniu na głodno jest objawem demonizowania.
    • gienius81 Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 21.09.07, 14:00
      OMEGA!!!! Tego sklepu nie da sie lubic! Stosunek pan kasjerek do
      pracy jest ponizej zera! Towar z tygodnia na tydzien gorszy i
      drozszy! To juz jest mega chamstwo,zeby podwyzszac cene produktow
      ktore "dobrze schodza"!Jak w ciagu miesiaca glupia pizza moze 3razy
      podrozec!!! Tylko dlatego,ze szybko sie sprzedaje?!
    • inecita w nowym bloku na Kondratowicza 18 03.12.07, 14:41
      Raz wędlina jest potem przez parę dni w ogóle "nie prowadzą wędliny"
      potem znowu jets, częśc eskspediewntek wyłacznie pyskuje a nie
      odpowiada, poza tym notorycznie oszukują, gdy proszę np o 30 dkg
      czegoklowiek no kapusty koszonej dostaję np 47 albo 50 i za tylę
      musze zapłacić. "Poproszę 50 dkg..." "A może być 67?" to norma a
      czasem nawet nie pada pytanie zaczynajace się od "czy może być"...
    • gienius81 Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 09.07.08, 18:20
      Minęło trochę czasu..obserwowałam i liczyłam na poprawę w sklepie
      OMEGA! Przeliczyłam się! Przeterminowane towary dalej stoją na
      półkach! Lodówki zepsute! Wygaszenie lampek w lodówach ma tam
      zmniejszyć panującą tam temperaturę! Śmiechu warte! Roleta termiczna
      rozpostarta na lodówach ma chłodzić nabiał! Godne pożałowania! Co na
      to Sanepid?!
      T R A G E D I A!!!
      • pieskuba Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 09.07.08, 19:55
        Pytasz, co na to Sanepid... A kiedy zgłosiłaś tam swoje uwagi na
        temat sklepu? Bo ja pisałam tam w innej sprawie i oddzwoniono do
        mnie zaraz po otrzymaniu listu, by dopytać o kilka szczegółów, a
        oficjalna odpowiedź z opisem tego, co zostało zrobione przyszła po
        jakichś trzech tygodniach. Jeśli zaś nie zgłosiłaś, to nie oczekuj
        działania, bo Sanepid nie jest wróżką i nie wie, co się dzieje w
        sklepie.
      • yattawawa Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 09.07.08, 22:04
        a gdzie ten sklep jest?
        • gienius81 Re: Sklep z najgorszą obsługą i zaopatrzeniem na 10.07.08, 17:37
          W pawilonie przy ul.Rembielińskiej 6a, koło pływalni Muszelka.
          Oczywiście, że zgłosiłam ten fakt...nie rzucam słów na wiatr.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka