clara2
27.07.06, 21:37
Hej, hej. Jestem tu nowa (przedstawiłam się w wątku powitalnym).Czytam Was
troszkę i pomyślałąm, ze wzbudzacie moje zaufanie, że chciałabym się
podzielić z Wami moimi ostatnimi wątpliwościami.
Zawsze stosowaliśmy naturalne metody planowania rodziny. Ostatnio (3 miesiące
temu) urodziłam drugie, zaplanowane i chciane dzieciątko. Gdyby pojawiło się
trzecie - przyjęlibyśmy je jako Dar od Boga, choć nie ukrywam, że byłoby dla
nas nie lada wyzwaniem. Nie jesteśmy na to jednak gotowi z takiego względu,
że nie wyobrażam sobie już w tej chwili odstawiać małej od piersi ( a z tego
co wiem raczej w ciąży nie powinno się karmić ). Uważam też że mojej córeczce
jeszcze długo "należy się" chociażby noszenie na rękach.
I postanowiłam (piszę "ja", bo mój mąż nigdy nie miał nic przeciwko, ale
szanował moje poglądy), że do czasu uregulowania mi się cyklów będziemy
stosować prezerwatywy. Gdzieś tam jednak sumienie mnie dręczy, nie poszłam w
niedzielę do Komunii. Co o tym sądzicie?