mamalgosia
14.08.07, 14:26
Wracałam dziś do domu przez pole pełne kwitnącej już mimozy. A więc
koniec lata. Pod topolami już liście. Wczoraj wieczorem robiliśmy
sobie ognisko i nie było nam gorąco.
Czas spakować piórnik.
Z czym się Wam kojarzy jesień?
Kocham szelest liści pod nogami i park skąpany w czerwieniach.
Ale nadchodzącej jesieni boję się bardzo. Będzie dla mnie trudna i
nie chcę się nawet zatrzymywać by pomyśleć o niej, bo czuję się
przygnieciona i przytłoczona. Chcę myśleć o dymie snującym się w
polu, o śmiechu moich Chłopaków kopiących w kasztany (oni tacy
delikatni, że nawet gołębiom na krakowskim rynku nie przepuścili), o
tym że wreszcie wszyscy u nas zdrowi (przynajmniej fizycznie)...
Boże, daj siły
Lubicie jesień? Czy wiecie, co Was w tym roku czeka? (Kasia_Ol to
raczej wie). Czy u Was już też mimozy i mimo upałów słońce już nie
lipcowe?