stasi1
04.12.21, 16:39
w pracy takie kółko elektryczne(oczywiście takie na akumulator-monocykl) na którym ludzie po mieście jeżdżą. Można go wsadzić do torby i prawie normalnie funkcjonować. I problem na cały dzień. A wybuch nastąpił w czasie jego ładowania. Drugie stało obok zapalił się jakiś fotel. Wszystko ogarnął ochroniarz ale później 3 jednostki straży przyjechało