samotnik87
20.05.09, 00:12
Witam!
Na początku przedstawię się - nazywam się Adam. Mam 22 lata.
Właściwie od kiedy pamiętam - to całe swoje życie spędzałem jako ta pojedyncza
"połówka pomarańczy".
Ale za nim o tym, to może napiszę coś krótko o sobie...
Na co dzień studiuję zaocznie Prawo, a w dzień powszedni kreuję wizerunek
pewnej znanej osoby publicznej (by żyło się jej lepiej, a ja miał z tego
pieniądze ;p ), a także udzielam się w różnych mediach.
Z wykształcenia średniego - technik weterynarii.
Może urodą nie oszałamiam, ale mówią, że jestem bardzo wesołą (czasem aż za),
inteligentną i mądrą.
Więc wrócę do wątku, który zacząłem. Niemal od zawsze, jak pamiętam - byłem
samotny.
1.5 roku temu przechodziłem dość ciężki związek na odległość - ja w Warszawie,
a Ona z Katowic. Pomimo moich chęci, gorących uczuć - zostałem porzucony.
Wcześniej, jak i później próbowałem wiązać się z różnymi dziewczynami - ale
niestety - coś nie wychodziło.
Trudno jest mi to wytłumaczyć - dlaczego... Wszyscy znajomi (a zwłaszcza
znajome, które są w związkach) mówią mi, że jestem wspaniałym facetem i gdyby
nie to, że są w związkach - to chętnie związałyby się ze mną.
Tym samym wyrażają podziw, że jestem sam jak palec, a wszyscy inni rówieśnicy
i inni znajomi - biorą już ślub, mają już nawet rodziny.
Czasem odczuwam z tego powodu duży dyskomfort.
W sierpniu już planuję urlop... Przykro mi będzie znowu go spędzać samemu -
zwłaszcza, że jest to pierwszy urlop od ładnego czasu.
--------------
Większość z Was powie, że jestem młody, że wszystko przede mną - zgadza się,
tylko obawiam się, że przez moją "klątwę" - ten stan będzie trwał długo.
Jaka była idea powstania tego tematu?
Chciałbym:
po pierwsze - podyskutować ewentualnie - co ja robię źle?
po drugie - \może jakaś miła i sympatyczna osóbka płci pięknej - zechciałaby
się spotkać ze mną na kawę?
Zależy mi na nowych znajomościach - wiem, że miłości nie szuka się na siłę,
ale czasem szczęściu trzeba dopomóc.
Jeżeli ma to komuś pomóc - to wygląd: 175 cm wzrostu, ciemny blondyn,
niebieskie oczy.
Zapraszam do dyskusji, a także korespondencji mailowej:
adammo4@gmail.com
Pozdrawiam serdecznie