cacko33
14.10.12, 21:34
... przejęła mnie dziś do głębi.
Zmarła kobieta, która w tym homofobicznym narodzie odważyła się napisać książkę dla młodzieży o tym jak z tego syfu wybrnąć. Jestem jej wdzięczna, że podjęła tak wprost tę trudną problematykę. Napisała "Małą książkę o homofobii", będącą swego rodzaju podręcznikiem, jak radzić sobie ze stereotypami, uprzedzeniami i, w konsekwencji dyskryminacją osób homoseksualnych. To także nietypowy podręcznik dla młodych ludzi do edukacji o homoseksualności, o tolerancji i społecznej ekskluzji i inkluzji i innych podobnych sprawach.
Bardzo mi przykro, że ta wspaniała kobieta nie będzie już odzywać się w tej kwestii w radio. Cieszę się tylko, że jej książka w tym homofobicznym kraju została, mimo wszystko, wydana. Chwała pani Annie i Czarnej Owieczce!