Do nauki polskiego dla najmłodszych

[7oz]

Moja chrześniaczka mieszka w Anglii i w tym roku zaczyna swoją
"zerówkę". Ponieważ mówi też bardzo dobrze po polsku chciałam jej kupić
w prezencie zestaw fajnych książeczek, z których mogłaby się też zacząć
uczyć polskich literek. Możecie mi polecić coś sprawdzonego, ciekawego
i dobrze wydanego? Mój synek ma dopiero 2 lata więc ja jeszcze nie w
temacie :)

[adota]

My mieliśmy zestaw "Rysuję, czytam i liczę" autorstwa Henryki Czerniawskiej i
Jana Malczewskiego.

www.mareno.pl/prod/MIDN/83-87988-73-1

Byliśmy zadowoleni, chociaż to nie jest książka idealna. Plusy: sporo wyrazów,
których nie używa się zbyt często (typu beret, taboret), przyjemne ilustracje,
przejrzysty układ (ułatwienie dla rodzica). Minusy: czasem nudnawe ćwiczenia
(ocena dziecka - zastępowałyśmy swoimi, wymyślanymi), niektóre czytanki ułożone
"pod literkę" - żeby tylko najwięcej razy użyć danej litery - czasem ze stratą
dla sensu.

Później, w pierwszej klasie, korzystałyśmy z córką z zestawu "Już w szkole" i
uważam, że jest świetny. Myślę, że teraz kupiłabym w ciemno, z tej samej serii:

merlin.pl/Nauczanie-zintegrowane-Juz-w-szkole-ksiazka-szesciolatka-klasa-0-szkola-podstawowa_No/browse/product/1,602573.html
Nie widziałam tego podręcznika, mogę tylko powiedzieć, że kontunuacja "szkolna"
jest przejrzysta, estetyczna, bardzo logiczna, przyjemnie się z nią pracowało :)
Postępy były bardzo szybkie :)

Odradzam zdecydowanie "Wesołą szkołę" WSiP. Według mnie najgorszy podręcznik
dostępny na rynku. Niesty, wg zapewnień naszej szkoły przy ambasadzie,
obowiązkowy w szkolnych punktach konsultacyjnych (zarządzenie Ministerstwa).

Polecałabym bardzo prenumeratę "Abecadła":
www.aksjomat.com/index.php?s=czasopisma_archiwum - zwłaszcza na początek
nauki czytania i kaligrafowania liter - w formie zabawy.

Pozdrawiam,
adota

[7oz]

Dzięki za odpowiedź. Postaram się poszukać ich w księgarni mam tylko
jeszce taką obawę czy da sobie z nimi radę. W Aglii dzieci zaczynają
szkołę w wieku 5 lat a taką klasę przygotowawczą jak zerówka mają w
wieku 4 lat. Polskie książki są przygotowywane dla sześciolatków i
nie wiem czy to będzie jakiś problem i czy nie będą one trochę dla
niej za poważne.

[adota]

Ja przerabiałam książki dla sześciolatków z pięciolatką (żeby nauczyła się
polskiego przed angielskim - w skrócie rzecz ujmując) i robiłam w ten sposób, że
wymyślałam sporo własnych ćwiczeń opartych na tych książkowych, ale albo
uproszczonych, albo poszerzonych o tematy (słowa), które dziecko akurat
interesują (albo, których nie zna po prostu, a rówieśnicy w Polsce pewnie
znają). Wycinałam obrazki z czasopism i korzystałam z kilku innych książeczek
(takich, które mają po kilka stron, z ćwiczeniami przygotowującymi do zerówki,
do szkoły) - z każdej wybierałam to co uważałam za najlepsze.
Fajne zadanie przed Tobą :) Powodzenia!

adota