ewengarda
25.07.07, 23:06
ha, wlasnie wrocilam z kina - pare pierwszych wrazen - na ten moment postaram
sie bez spojlerow:
1. nie jest najgorzej, choc Ci, ktorzy spodziwali sie ekranizacji ksiazki,
beda srodze zawiedzeni - juz widze te dziesiatki watkow - a czemu to jest tak,
a w ksiazce bylo inaczej, a czemu tego nie ma
2. krotszy niz sie spodziewalam - zaczal sie okolo 19.40-45, a juz 22.05 bylam
na przystanku (wiec skonczyl sie przynajmniej kwadrans wczesniej)
3. jezeli macie okazje, koniecznie wybierzcie sie na wersje Imaxowa - co
prawda w 3D jest tylko 20 minut, ale efekt jest powalajacy (choc moze jestem
bezkrytyczna, bo nigdy wczesniej w Imaxie nie bylam;-) - jedna uwaga - nie
siadajcie zbyt blisko - ja usiadlam w 4 rzedzie i mi oczy za uszy wyszly i
niestety czesto nie bylam w stanie objac calego ekranu, jak sie akcja mocno na
boki rozchodzila
4. Dursleye mnie rozwalili - zwlaszcza polecam Petunie z wiatrakiem i
Dudziaczka z goldem na szyi i czolkiem mysla niezmaconym
5. Luna znakomita - fajnie dobrana aktorka i swietnie napisana rola - pierwsza
klasa
6. Thestrale super
7. Scena z dzwonkiem od roweru - buhahaha
8. oczywiscie najwieksza zaleta filmu i tym dla czego zdecydowanie warto bylo
isc jest oczywiscie Jason Isaak jako Lucjusz Malfoy - mioooooodzio.
I jak nie bylam nigdy zwolenniczka Rickmana jako Snapea (choc uwielbiasm AR),
to tu akurat wypadl niezle - skrocenie kubraczka mu sluzy
Czekam na Wasze opinie!
P.S. Kamaz - jeszcze raz muczos gracjas za zaproszenie!