filimoni
01.02.08, 16:34
I strasznie jestem zła na Rowling, o to ,że Harry poznał po śmierci
Snape'a całą prawdę i już ,nawet się specjalnie nie ździwił tym ,że
morderca Dumbledora okazał się nim nie być, a potem jak wchodzi na
końcu do gabinetu dyrektora i fetują go wszyscy byli dyrektorzy nie
ma wśród nich Snape'a, albo w ogóle o nim nie wspomniała, wkurza
mnie to bo Severus to moja ulubina postać.Dobrze ,że chociaż jest ta
rozmowa Harrego z synem - Albusem Severusem...