blekitna_laguna
21.06.07, 08:11
W poniedziałek 18.06 urodziłam śliczną donoszoną Nataszkę 3160g, dziecko po
dwóch dniach walki o swoje dopiero co rozpoczęte życie odeszło-w moich
ramionach (czwartek g.01.45)
Przyszła na świat poprzez cc-po nagłym odeklejeniu się łożyska w 40,6tc.
Bardzo Cię KOCHAMY Córeczko-i gdyby nie to że masz jeszcze starszą siostrę
Mama by poszła za Tobą.
Nie jestem w stanie nic więcej napisać-bo mam tak spuchnięte oczy od płaczu-
że nawet słabo widzę-a łzy ciekną dalej ciurkiem:((((
Proszę o modlitwę za Mojego Aniołka-Piekną i cudowną Nataszkę....:((
Na progu szlaństwa-Mama.
[*][*][*]