Dodaj do ulubionych

Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w domu :(

25.05.05, 19:37
Nawet nie wiecie jak mi przykro :(((((( Myslałam ze on podobnie jak ja nie
chodzi sam na imprezy....... ale sie pomyliłam :( Ale mi zle :( A moze on
szuka sobie chudszej ?? ;(((((((((
Obserwuj wątek
    • wiercistopka Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 25.05.05, 19:56
      Hm nie dołuj się Sanszajn! :) Głowa do góry! Faceci nie myślą tak jak my...
      myślą zupełnie inaczej. Jeśli mu nie powiedziałaś Wyraźnie, że nie chcesz, żeby
      sam szedł, to on nie wie o tym, że może Ci być przykro.
      Po prostu miał ochotę pójść i poszedł.
      I na pewno nie szuka sobie chudszej ;)
      Pozdrawiam!!!:)
      • sanszajn84 Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 25.05.05, 19:57
        Dzięki za podtrzymywanie na duchu :* Pozdrawiam
    • sanszajn84 Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 25.05.05, 20:04
      No i własnie sobie poszedł ;(
    • sanszajn84 Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 25.05.05, 20:11
      A może on sie mnie wstydzi??:( To jest bardzo mozliwe :( Nie chce sie ze mna
      pokazywac bo nie jestem ani zgrabna ani ładna :(
      • anula36 Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 25.05.05, 22:56
        a moze nie widzi nic zdroznego w samotnym chodzeniu na imprezy bo mu tego nie
        uswiadomilas ze ci sie to niepodoba.
        Niestety grubsze kobietki ktore sie czuja przez to gorsze maja problemy z
        wymaganiem od facetow ( bo a noz zwieje)?
        Trzeba jasno mowic co sie podoba a co nei w jego postepowaniu.
        • sanszajn84 Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 25.05.05, 23:31
          Masz racje...........:( Ale ja własnie nie chce zeby on uciekł :( Pierwszy raz
          wyszedł gdzies bezemnie :( to bardzo boli :( wydaje mi sie ze dosć wyraznie
          dałam mu do zrozumienia ze nie chce aby poszedł tam......ale on chyba nie
          rozumie tego :( Czemu miłośc jest taka głupia ??:(
          • anula36 Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 25.05.05, 23:36
            faceci to proste istoty- musisz powiedziec wprost "nie chce zebys tam szedl
            sam" bo inaczej moze nie dotrzec.
          • wiercistopka Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 26.05.05, 14:21
            sanszajn84 napisała:
            >wydaje mi sie ze dosć wyraznie dałam mu do zrozumienia ze nie chce aby poszedł
            >tam......

            Sanszajn, mówię Ci - facetom nie można "dać do zrozumienia" nawet "dość
            wyraźnie"... niestety im trzeba prosto z mostu mówić: "Nie chcę żebyś poszedł
            tam beze mnie". Taki komunikat, najlepiej kilka razy powtórzony ma wielkie
            szanse dotrzeć;))))
            Oni naprawdę nie łapią aluzji i dość wyraźnych (wg nas kobiet) tłumaczeń. Do
            nich trzeba prosto ;) Jak do konia albo innego zwierza;))) (nie obrażajcie się
            faceci...hihi)
    • paragraf221 Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 25.05.05, 23:51
      Ha!bo facet nie myśli mózgiem moje panie.Jego mózg jest w spodniach....
      Jemu trzeba wyłozyć temat i powtórzyć ze dwa razy aby nie zapomniał.
      Dwa zdania jest w stanie przyswoić, natomiast z trzecim już ma problem.
      • anula36 Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 25.05.05, 23:53
        bez przesady- ale czestym bledem w mysleniu jest fakt ze faceci rozumieja
        delikatne aluzje- wiekszosc panow mysli jasno, prosto i logicznie a nie
        aluzyjnie- i za to ich lubie;)
        Zreszta uwazam ze zawsze warto mowic wprost co jest nie tak -zeby sie potem
        wzajemne pretensje nie nakladaly w stosy.
        • paragraf221 Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 26.05.05, 00:03
          Oj Anusiu facet jasno i logicznie myśli wtedy jak ma przy sobie rycząca 60-tkę
          Zycia nie znasz czy co?
          • anula36 Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 26.05.05, 00:09
            chyba nie znam i dobrze mi z tym:)
            • virtuella1 Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 26.05.05, 01:18
              Anula, Ty nie wiesz?????????????? Koniec świata!!!!!!!!!!!!!!
    • sanszajn84 Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 26.05.05, 17:04
      Dziękuje Wam za rady. Już sobie wszystko wyjaśnilismy, bo jak sie okazało to on
      wcale nie szedł na taka impreze jak ja myslałam ( czyli piwo, panienki itp. ).
      Szedł poprostu na małego grilla, taki meski wieczór na cześć przysiegi kolegi z
      wojska i posiedział tam 2 godzinki. Gdyby mi tak powiedział od razu to nie
      robiłabym takiego wielkiego "halo" Jeszcze raz dzięki Wam i pozdrawiam :)
      • wiercistopka Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 26.05.05, 18:26
        Widzisz Słonko:D Hihi wiedziałam, że to nic strasznego:))))
        Pozdrawiam serdecznie:)))
        • anula36 Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 26.05.05, 22:32
          no wlasnie- grunt to sie dogadac:)
          • smok-kati Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 30.05.05, 22:02
            czasami warto chłopa wypuścić by spędził kilka godzin w swoim towarzystwie, on też musi się gdzieś wygadać ;)
            • wrobelek2 Re: Mój chłopak idzie na impreze a ja siedze w do 31.05.05, 22:00
              A ja wygladam jak polaczenie Sigmy i Pi a mimo to moja dziewczyna jezdzi wokol
              mnie na rolkach jak sobie biegam w parku - bardzo ja za to kocham ;)
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka