spring78
11.05.05, 21:25
Jestem doktorantką na UJ, bez stypendium, bez perspektyw na pracę na tej
uczelni i w ogóle na jakiej kolwiek innej. Nie ukrywam jednak, że taka praca
jest moim marzeniem od baaaaaardzo dawna. Może podpowiecie mi, jak sprawi,
żeby to marzenie się spełniło. Moja prof. mówi, że szanse sa marne, bo
uczelnia nie ma pieniędzy na zatrudnianie nowych pracowników, raczej próbuje
pozbyć się tych mniej zakorzenionych na niej. Co wy na to? Czy po prostu
złożyć podanie i czekać?