Czy ktoś z Was chciałby być rosjaninem

[ffggnn-jacek]

Czy ktoś z Was chciałby być rosjaninem-bo ja bedąc polakiem, jak to sie mówi "krwi i kości", mam takie myśli , pokusy.Choćiaż jestem z krwi i kosci polakiem to jednak czuje że coś moja dusza jest rosyjska.Kibicuję temu krajowi, uwielbiam pieśń rosyjską, ostatnio był u mnie we Wrocławiu (w pażdzierniku)chór Aleksandrowa.Jeśli ktoś z forumowiczów ma podobne mysli, wrażenia, tesknoty -to proszę o rozbudowywanie tego wątku.

Wole umrzec niz szostac rabem:))

[ignorant11]

Sława!

Rosja to kraj na wskros barbarzyński od wieków rabski, nawet ksiaze
nie był wolny ale był najwyzszym nazdzorcą niewolników.

Kiedys miałem złudzenia i wydawało mi sie jezlcynowska Rosja stanie
sie krajem normalnym wspólpracujacym z sasiadami.

Ale liliputin dokładnie wybił mi te złudzenia z głowy.

A Rosji, która wyraza najazdem wszystkim sasiadem dokonuje najazdów
sama i siebie stosuje terror i ludobójstwo...

Rosja która marzy jedynie o odbudowaniu imprerium zła i chce to zło
przyniesc spowrotem do Polski i ESW...

Takiej Rosji zycze jak nagorzej...

Zycze spadku PKB, zycze rozpadu na mniejsze państwa.

Tak by nie mogła nigdy wiecej zagrozic ani Gruzji, aby nie mogła
okupowac Czeczenii...

Aby nie mogla zagrozic Estonii LItwie Ukrainie czy POlsce.

Dlatego nie jestem naiwny i nie mam złudzeń taka Rosja MUSI ZGINAC.


Forum Słowiańskie
gg 1728585

[energise611]

Zgadza się,najechac i zrównać z ziemią

[ffggnn-jacek]

Oczywiście mnie też nie podobają się te wszystkie złe sprawy związane z Rosją.
Ubolewam nad tym, ale mam nadzieje ze z czasem sytuacja tam będzie się poprawiać, Rosja będzie się demokratyzować, nie będzie zagrożeniem (militarnym) dla innych, sąsiednich krajów, nastąpi pojednanie z innymi narodami.Owszem, chciałbym żeby jej wpływy w świecie, w sąsiednich krajach wzrastały, ale poprzez ekspansę ekonomiczną i kulturową.
Wiem, że jak na razie do tego stanu daleko, ale myślę że to jest możliwe.

[ignorant11]

ffggnn-jacek napisał:

> Oczywiście mnie też nie podobają się te wszystkie złe sprawy
związane z Rosją.
> Ubolewam nad tym, ale mam nadzieje ze z czasem sytuacja tam będzie
się poprawia
> ć, Rosja będzie się demokratyzować, nie będzie zagrożeniem
(militarnym) dla inn
> ych, sąsiednich krajów, nastąpi pojednanie z innymi
narodami.Owszem, chciałbym
> żeby jej wpływy w świecie, w sąsiednich krajach wzrastały, ale
poprzez ekspansę
> ekonomiczną i kulturową.
> Wiem, że jak na razie do tego stanu daleko, ale myślę że to jest
możliwe.


Sława!

Rzecz w tym ze Rosjanie nie maja nic do zaproponowania. Jeddynym
pozytywnym ich zasobem jest ich gaz,a le to gaz polityczny i do tego
bardzo drogi.

Po uruchomieniu LNG i własnych złoz sprawi ze nie bedziemy
potrzebowali nawet ich gazu.

A poza gazem frfr nie ma zadnych ciekawych towarów do sprzedania, a
ich rynek tez nie najwiekszy, bo obok mamy znacznie wieksza i
wielokrotnie boagatsza Europe do której exportujemy bez cła...

A sama frfr to barbaria od której lepiej trzymac sie z daleka.


No chyba ze sami Rosjanie powiesza liliputina zrobia rewolucje i w
miejsce frfr załoza kilka nowych znacznie bardziej cywilizowanych
państw...

Ale jak sam Miedwiediew powiedział Rosjanie zbliza sie naszego
poziomu dopiero moze za 200 lat.

Zatem przez nastepne 200 lat nie mozemy miec z nimi zadnych
stosunków, bo jak nawiazac bo jak nawiazac partnerskie stosunki z
dzikimi???
złota nie maja a zreszta chca za duzo paciorków:))

Forum Słowiańskie
gg 1728585

[bluebird1977.live]

bliżej nam mentalnie do Rosjan niż do Niemców. Ja bym chciał być ruskim kosmonautą :)

[brms]

Bliżej nam mentalnie zdecydowanie do Niemców niż do Rosjan.

Autorze wątku, mieszkałeś i pracowałeś kiedyś dłuższy czas w Rosji? To mogłoby Cię pozbawić części złudzeń...

Nie.

[l.o.r.t.e.a]

[ffggnn-jacek]

Ta moja fascynacja rosją, to faktycznie ciekawa rzecz dla mnie samego.Naprawdę nie mam znajomego , czy w rodzinie, żadnego rosjanina.Mama (Polka) pochodzi ze Lwowa i z tamtej strony to miałem kontakt raczej z Ukraincami.Ojciec pochodzi z Białegostoku i ma może trochę krwi białoruskiej.A ja pamiętam jak dawniej, (w latach 80-tych), byłem wtedy w liceum , na studiach, lubiałem oglądać Atlas Świata i fascynowałem się wielkością dawnego Związku Radzieckiego, planowałem w myślach, marzeniach jego dalsze rozprzestrzenianie się zwłaszcza na połódnie w kierunku Oceanu Indyjskiego.Z pasją nagrywałem audycje muzyczne z Radia Moskwa na falach długich.Audycje typu "Zwonkije Kraja Rasiji", "Piesni Ruskowo Sierdca",z tego co pamiętam-jakość tych nagrań była fatalna.Teraz praktycznie to wszystko mam w internecie, tylko czasu brakuje teraz prawdę mówiąc żeby słuchać tych piosenek.Piosenki te szczególnie wpadają mi w ucho, podobają się,kolekcjonuję je, w wolnych chwilach lubię je posłuchać.
Nawet kawały o Rosji i rosjanach uważam że są najlepsze, np. o jakimś ruskim , który wyleciał z samolotu zamiast ze spadochronem to z grzejnikiem- ruski człowiek.Identyfikuję się jakoś z takim "ruskim człowiekiem".
Mój stosunek do Rosji (rosjan) jest więc taki jaki starałem się (może nieudolnie) tu opisać.Ktoś może mieć inny, negatywny stosunek do Rosji i rosjan (nie odmawiam Mu racji i wszelkich praw).Jest jak jest, histora była jaka była,tego się nie zmieni, tyle tylko (i w tym nadzieja),że przyszłość może być inna niż się niektórym wydaje , a nawet inna niż się to większości wydaje.
Ja stawiam na Rosję i mówie sobie że jak to mówi rosyjskie przysłowie -'pażywiom uwidim (pożyjemy zobaczymy).Ja myślę, że w końcu zobaczę te dobre wiadomości z Rosji.
Na tym kończę, pozdrawiam Wszystkich, dziękuje Wszystkim za wpisy,komentarze.
Jacek

[ignorant11]

ffggnn-jacek napisał:

fascynowałem się wielkością dawnego Związku Radzieckiego,
planowałem w my
> ślach, marzeniach jego dalsze rozprzestrzenianie się zwłaszcza na
połódnie w ki
> erunku Oceanu Indyjskiego.

Sława!

Dla mnie najmilszym zdarzeniem poza wyzwoleniem Polski i ESW spod
okupacji rosyjskiej i rowiazaniem uw było rozwiazanie zniesłąwnego i
zbrodniczego zsrr.

A i dzisiejsza Rosja jest krajem na wskros bararzyńskim, a wg
Miedwiediewa nie ucywilizuje sie przez 200 lat...

Kto wie moze za 200 lat Rosja dołączy do Narodów Cywilizowanych,,,???

Ale to juz bedzie po mojej kadencji na tym swiecie...
:((

Forum Słowiańskie
gg 1728585

[ffggnn-jacek]

Witam!
Przedkładam moim Szanownym rozmówcą mój wcześniejszy tekst, który
już kiedyś napisałem, ale nie zdecydowałem się wyłożyć, teraz jednak
decyduję się.
Dodam oczywiście że w obecnej sytuacji, ( po tragedi pod
Smoleńskiem) rodzą sie u mnie różne pytania, a najważniejsze z nich,
to czy rosjanie, władze Rosji, nie spowodowały (swiadomie!) tej
tragedii.Jeżeli to okaże się prawdą to pytam się samego siebie i
Was , moich Szanownych rozmówców, co ja wtedy miałbym zrobić!
Napewno byłby to bolesny cios dla mojej wizji Rosji.
Witam !
Dziękuje przede wszystkim za rozbudowywanie tego tematu.
Na pewno Macie swoją racje, ale ja jednak obstaję przy swoim.
Rosja to przyszłość (przynajmiej dla mnie). Jej ekspansja
terytorialna będzie tylko efektem ubocznym jej postępu ekonomicznego
i kulturowego.Ona jest spoiwem miedzy cywilizacją zachodu a ludami
azji centralnej, które w końcu przystapią do Niej-ale dobrowolnie ,
nie jak dotychczas na zasadzie przymusu.
Ale nie chodzi o wielkość terytorialną (obszarową) Rosji,
przynajmiej mi (nie wiem jak tam decydenci na Kremlu).
Ja chciałbym żeby postęp Rosji odbywał się w sferze kultury,
ekonomi, nauki.
I tu chciałbym dać pod rozwagę moich szanownych czytelników postać
niejakiego Grigorija Perelmana(matematyka rosyjskiego który
rozwiązał , dotychczas nierozwiązane ważne zagadnienie matematyczne,
chodzi o Hipotezę Poincarego).
oto co się stało, mianowicie ruski matematyk nie chciał odebrać
przysługującego Mu Medalu Fieldsa, a ostatnio jak dowiaduję się z
prasówki nie chciał odebrać miliona dolarów oferowanego Mu przez
amerykanów (instytut matematyczny)- płakałem jak to czytałem.
No własnie, w tym upatruję przyszłość Rosji,- nauka i kultura.
A dlaczego ten Perelman nazywa sie jakos tak nie po rosyjsku.
Ja to tłumaczę tak, otórz Rosja jest magnesem przyciągającym innych,
z różnych powodów (obcokrajowców), oni przyczyniają się do rozbudowy
potęgi Rosji.

Tu sie kończy mój wcześniejszy tekst, który jak na razie dalej jest
aktualny.Mam wielką nadzieję że jednak władze Rosji nie stały za tą
tragedią.Że przyczyną jest splot okoliczności i błędów ludzkich po
obu stronach.Mam wielką nadzieję że ten tragiczny wypadek zaowocuje
pojednaniem Polski i Rosji.Chciałbym dalej słuchac pieknych (dla
mnie) pieśni rosyjskich bez wyrzutów sumienia.

Na tym konczę i pozdrawiam
Jacek

[ffggnn-jacek]

No i cóz, nikt nie odpowiada mi na moje wpisy, na temat Rosji.Tak jak My , Wy i Ty i w końcu ja, czekamy wszyscy na to co będzie dalej.
Ale ja na ile mogę, chłonę kulturę muzyczną Rosji lat 30-50.Ten wymarły juz gatunek muzyczny(jak mi się zdaje-niestety)-'Pieśń Radziecka'rozbudza moją wyobraznie, fantazję.Jak bym chciał zaorać te kołchozy ,aż po Ural "daj nam Boże".
Naprawde powiadam Wam , Rosja fascynuje mnie i życze Jej wszystkiego najlepszego.
Najbardziej chciałbym (obecnie)zeby katastrofa samolotu pod Smoleńskiem nie okazała się jakimś zabójstwem dokonanym przez władze Rosji!.Czas pokaże co dalej.
Jacek

[metalslug5683]

Ja też bardzo interesuję się Rosją i wszystkim co się z nią wiąże. Dziś po paru miesiącach gdy to piszę jest niemal pewne, że katastrofa pod Smoleńskiem nie był dziełem żadnego zamachu tylko splotem niekorzystnych okoliczności i zaniedbań zarówno ze strony Polaków jak i Rosjan obsługujących podróż naszych VIP-ów do Katynia. Chwilę po tych tragicznych wydarzeniach nawet przez myśl mi nie przeszło, ze Rosjanie mogli przeprowadzili skuteczny zamach na prezydenta w ten sposób. Bo, niby, czemu mieli by to robić? Jakimi pobudkami się kierować? Niepoważany przez nich rezydent Kaczyński był tylko mało ważnym pionkiem na arenie międzynarodowej i z pewnością nie mógł być zaporą dla Rosji w osiągnięciu jej mocarstwowych czy każdych innych jej aspiracji. A skoro nie było ''temy'' nie było też i ''prestuplenija''. Dziś tylko fanatycy i zagorzali zwolennicy teorii spiskowych wierzą w wersję o zamachu którego siłą rzeczy być, po prostu, nie mogło...

[ignorant11]

ffggnn-jacek napisał:

> Witam!
> Przedkładam moim Szanownym rozmówcą mój wcześniejszy tekst, który
> już kiedyś napisałem, ale nie zdecydowałem się wyłożyć, teraz jednak
> decyduję się.
> Dodam oczywiście że w obecnej sytuacji, ( po tragedi pod
> Smoleńskiem) rodzą sie u mnie różne pytania, a najważniejsze z nich,
> to czy rosjanie, władze Rosji, nie spowodowały (swiadomie!) tej
> tragedii.

To jest najbardziej prawdopodoban wersja. Ale byc moze we wspołpracy z
czynnikami polskojezycznymi...

Sława!
Forum Słowiańskie
gg 1728585

[ignorant11]

ffggnn-jacek napisał:


> Ale nie chodzi o wielkość terytorialną (obszarową) Rosji,
> przynajmiej mi (nie wiem jak tam decydenci na Kremlu).
> Ja chciałbym żeby postęp Rosji odbywał się w sferze kultury,
> ekonomi, nauki.
> I tu chciałbym dać pod rozwagę moich szanownych czytelników postać
> niejakiego Grigorija Perelmana(matematyka rosyjskiego który
> rozwiązał , dotychczas nierozwiązane ważne zagadnienie matematyczne,
> chodzi o Hipotezę Poincarego).

To nazwisko jest raczje jewriejskie a "rosjaninem" to on rzcaej z przymusu
bo pewnie wizy wyjazdowej se nie zalatwił.

A po co mu nawet milion$ skoro i tak liliputin by mu zabrał?

> oto co się stało, mianowicie ruski matematyk nie chciał odebrać
> przysługującego Mu Medalu Fieldsa, a ostatnio jak dowiaduję się z
> prasówki nie chciał odebrać miliona dolarów oferowanego Mu przez
> amerykanów (instytut matematyczny)- płakałem jak to czytałem.
> No własnie, w tym upatruję przyszłość Rosji,- nauka i kultura.
> A dlaczego ten Perelman nazywa sie jakos tak nie po rosyjsku.
> Ja to tłumaczę tak, otórz Rosja jest magnesem przyciągającym innych,
> z różnych powodów (obcokrajowców), oni przyczyniają się do rozbudowy
> potęgi Rosji.
>
> Tu sie kończy mój wcześniejszy tekst, który jak na razie dalej jest
> aktualny.Mam wielką nadzieję że jednak władze Rosji nie stały za tą
> tragedią.Że przyczyną jest splot okoliczności i błędów ludzkich po
> obu stronach.Mam wielką nadzieję że ten tragiczny wypadek zaowocuje
> pojednaniem Polski i Rosji.Chciałbym dalej słuchac pieknych (dla
> mnie) pieśni rosyjskich bez wyrzutów sumienia.
>
> Na tym konczę i pozdrawiam
> Jacek

[wdajcz]

[kosmopolitanxyz]

Cieszę się . że jest ktoś kto podziela moje fascynacje Rosją i Rosjanami. Trwa to już ładnych parę lat.Kraj olbrzymi , kontrastowy. Naród o bogatej historii i ciekawej strukturze.Zapraszam do dyskusji na ten temat wszystkich chętnych. Pozdrawiam i życzę wszelkiej pomyślności w związku z nadchodzącym NOWYM 2011 ROKIEM.

[ffggnn-jacek]

Witam !
Już dośc dawno nie zaglądałem na to forum, różne sprawy, kłopoty, ojciec mi zmarł ostatnio.Ale widze że temat żyje,są nowe wpisy.
Zakładając ten temat (trochę po piwku ) myślałem (po wytrzeżwieniu)że on gdzież ugrzęznie wśród innych tematów i bedzie niewidoczny, niezauważalny.Trochę sam się wstydziłem że załozyłem taki temat.Ale cóż , temat żyje , wywołałem wilka z lasu.Byc rosjaninem -oto jest pytanie.Ja urodziłem się polakiem, że tak powiem z krwi i kości, ale co jest z ta moją duszą, która gra mi po rosyjsku : Katjusze, repertuar zaspołu Aleksandrowa, czastuszki , pieśni o Stalinie -wiecie,spowiadałem się z tego.
Dobrze że rosjanie chcą byc europejczykami (w większości), podzielają wartości, światopogląd, zachodnioeuropejski, a przy tym są jako naród ochszczeni, są chrześcijanami, co się będzie w przyszłości bardziej liczyc.
Na tym na razie kończę.
Pozdrawiam, Jacek

[szafraniec1952]

Witam,i ja mam podobny dylemat.Rozwiązał się sam gdyż drugi z rzędu rok jestem bez pracy i mam czas posiedziec przy internecie.Polska Rosja są to bracia,których starająsię poróżnic.Ja w necie znalazłem strony "wwodnaja lekcja generała Pietrova Konstantina Pawłowicza" .Znalazłem tam odpowiedzi na wiele nurtujących mnie pytań.Przy tym przestałem pic alkochol/nigdy nie piłem nałogowo lecz tzw.kulturalnie.Również na YT są wykłady profesora Żdanowa Włodzimierza Gieorgiewicza.Oczywiście prawdziwośc tez sprawdziłem w różnych żródłach.Znajomi trerdzą że mam ruską duszę,może to i prawda nie jest mi wcale z tym żle.Nałogowo oglądam rosyjskie filmy ,amerykańska tandeta made in Hollywood nie pasuje mi.Nie wstdż się swoich zainteresowań.Trzymaj się ciepło.Pozdrawiam serdecznie.

[ffggnn-jacek]

No jestem, i witam was wszystkich moich rozmówców, adwersaży.Ostatnio temat Rosji umyka mojej uwadze.Zainteresowałem się ostatnio (tzn. od sierpnia roku 2010 i od czasu śmierci ojca w grudniu 2010r) ogrodnictwem.kupuję przez internet roślinki które sadzę w swoim niedużym ogrodzie (sam pracuję od 2005r roku jako ogrodnik a wcześniej przez 10 lat pracowałem w Browarze Piastowskim we Wrocławiu, gdzie mieszkam cały czas - z tego czasu mam swoje skrzywienie zawodowe że tak powiem -do piwa).Interesuje mnie temat ogrodnictwa w Rosji jak to wygląda na południu i jak na północy Rosji.Może ktoś z szanownych moich rozmówców (adwersaży) wie czy w takim Archangielsku są ogródki działkowe , albo w Murmańsku i co oni tam chodują, uprawiają.
Zmiany klimatu są widoczne jak "na dłoni".
Fascynuje mnie to że w takiej Jakucji były upały po 30 stopni.W Moskwie "40" stopni.Tak coś było w tamtym roku (2010) -te wielkie pożary torfowisk w tamtym roku.
Myślę że z roku na rok to się staje regułą, klimat Ziemi się zmienia , a Rosja co by nie powiedzieć(jak mi się wydaje) zyskuje na tych zmianach klimatu.To są takie moje pobożne życzenia(żeby Rosja zyskiwała), ale tak naprawdę oczekuję odpowiedzi na temat (bardzo mnie interesujący) jak wygląda ( i czy wogóle jest) ogrodnictwo w północnych rejonach Rosji i oczywiscie jak to wygląda na najdalszych obszarach Rosji na południu.Kto wie coś na ten temat, prosze niech odpowie.
Na tym w końcu kończę i pozdrawiam.


Jacek

[adrian_ktostam]

Myślę, że mój stosunek do Rosji i Rosjan jest tradycyjny, bo nie zmienił się u większości Polaków od czasów Mickiewicza. Jak najgorzej życzę Rosji jako imperium, jak najlepiej Rosjanom.

Nie chciałbym być Rosjaninem, a już za żadne skarby nie chciałbym mieszkać w Rosji. Współczuję też ludziom, którzy tam mieszkają. Wg PKB na mieszkańca, przeciętny Rosjanin jest tylko o kilka % biedniejszy od przeciętnego Polaka. W praktyce przytłaczająca większość Rosjan żyje w nędzy i poniżeniu. Wynika to z wyjątkowo niesprawiedliwego podziału dochodu narodowego. Garstka ludzi żyje w nieprzyzwoitym, bizantyjskim bogactwie, jest ponad prawem, większość klepie biedę. Nie to jest jednak najgorsze. Tam ludzie żyją w ciągłym zagrożeniu, muszą jeszcze płacić haracz mafii, milicji, urzędnikom, itd. Wiem że i u nas są obszary biedy, ale nie aż na tak masową skalę. Poza tym w Polsce czuję się w miarę bezpiecznie, a to jest bardzo ważne.