Putin- kiedy bedzie powieszony?

[waldek1610]

Czy istnieje szansa skazania Prezydenta Rosji Vladimira Putina na smierc, za
zbrodnie przeciwko ludzkosci, zwlaszcza za eksterminacje ludnosci w Czeczeni?

Jesli Sadamma Husaina skazano na smierc za zbrodnie na 180 mieszkancach
wioski Kurdyjskiej to samo powinno zrobic sie z Putinem, za jego zbrodnie na
narodzie Czeczenskim.

Swoja droga zastanawia mnie dlaczego Ruscy uwzieli sie na malenki skrawek
ziemi Czeczenskiej, podczas gdy czego jak czego ale ziemi w Rosji nie
brakuje. Ach zachlanni Ci Rusci...

[999s]

Istnieje, istnieje. Powieszą go w dniu w którym ciebie wypiszą z psychiatryka.

[waldek1610]

Nie widze powodu dlaczego Vladimir Putin moze robic bezkarnie cos czego nie
mogl Saddam Husain.

Moim zdaniem Putin prezentuje swoja osoba wszystko co zle w Rosji. To nedzna
kreatura, pelna buty i pustej niepopartej niczym istotnym Ruskiej dumy.

[999s]

> Moim zdaniem Putin prezentuje swoja osoba wszystko co zle w Rosji. To nedzna
> kreatura, pelna buty i pustej niepopartej niczym istotnym Ruskiej dumy.

to jeszcze nie powód żeby wisiał.

> Nie widze powodu dlaczego Vladimir Putin moze robic bezkarnie cos czego nie
> mogl Saddam Husain.

W zasadzie mam w dupie Putina jest tylko jedno ale- ponad 100 milionów ludzi ( w
tym ileś tam milionów z sowiecką zrytą psychą), kilkanaście mlnów km 2 i sypiący
się arsenał nuklearny- istotne dla Świata (i dla Polski również) jest żeby ktos
to wszystko trzymał za mordę. Jakoś.

Co do pazerności i Czeczenii to po pierwsze dla interesów Polski ważne są
stosunki z Rosją a nie z czeczeńskimi góralami, któych znaczenie jest w sumie
żadne (me słowa potwierdza stosunek do Rosji i Czeczenii USA, Rosji, Wielkiej
Brytanii, Chin itd- nikt z tych krajów zarówno "wolnych" i ostoi demokracyj jak
i niedemokjratycznych nie podnieca się Czeczenią).

Federacja Rosyjska to wielkie państwo- narodów, nacji, etnosów tam od cholery i
jeszcze więcej jak się Czeczenia rypnie (uniezależni) to jest to zachęta dla
innych aby się terytorium Fed Rosyjskiej poczęstowały. Dla ruskich władz to nie
tylko sprawa ambicji- dla nich to sprawa życia i śmierci.

[ignorant11]

999s napisał:


>
> W zasadzie mam w dupie Putina jest tylko jedno ale- ponad 100 milionów ludzi
(
> w
> tym ileś tam milionów z sowiecką zrytą psychą), kilkanaście mlnów km 2 i
sypiąc
> y
> się arsenał nuklearny- istotne dla Świata (i dla Polski również) jest żeby
ktos
> to wszystko trzymał za mordę. Jakoś.

+++Słuszne to jakos...
:))

>
> Co do pazerności i Czeczenii to po pierwsze dla interesów Polski ważne są
> stosunki z Rosją a nie z czeczeńskimi góralami, któych znaczenie jest w sumie
> żadne (me słowa potwierdza stosunek do Rosji i Czeczenii USA, Rosji, Wielkiej
> Brytanii, Chin itd- nikt z tych krajów zarówno "wolnych" i ostoi demokracyj
jak
> i niedemokjratycznych nie podnieca się Czeczenią).
>
> Federacja Rosyjska to wielkie państwo- narodów, nacji, etnosów tam od cholery
i
> jeszcze więcej jak się Czeczenia rypnie (uniezależni) to jest to zachęta dla
> innych aby się terytorium Fed Rosyjskiej poczęstowały. Dla ruskich władz to
nie
> tylko sprawa ambicji- dla nich to sprawa życia i śmierci.

+++Nie taka wielka. O ile pamietam to FR ma ok 80%, choc te dane moga byc
zawyzone.
Rosja jest wrecz strukturalnie zagrozona rozpadem.
Nawet rdzennie rosysjkie regiony przejawiaja silen tendencje odsrodkowe.
A Czeczenia jest wazna jako brama do Kaukazu oraz szlak transportu paliw
kaspijskich.

Mysle,że odciecie Rosji od M CZarnego zadałoby najpowazniejszy cios rosyjskiej
mocarstwowosci.

Jednak nawet juz teraz coraz wyraźniejsze sa widopki na odblokowanie regionu
kaspijskiego od rosyjskiego monopolu tranzytowego.

Mysle,że rosysjkie plany budowania mocarstwowosci na surowcach sa mrzonka, bo:

1. Kongo wcale nie jest wielkim mocarstwem
2. Rosji nie uda sie utzrymac/narzucić monopolu paliwowego botaemu i
niezaleznemu Zachodowi, tym bardziej,że po oststnich rosyjskich wyczynach
entuzjazm dla rosyjskich paliw wyraźnie spada na Zachodzie.

[999s]

Kongo to pryszcz tam istitnajest jedynbie katanga. Kongo jest małym krajem (w
porównaiu do Rosji) Kongo nie liczy się w polityce. Broń nuklerana + od ch..
surowców +duża powierzchnia (interesy w wielu częściach świata) wystarczy by się
liczyć jako globalny gracz.

[waldek1610]

ignorant11 napisał:

> Mysle,że rosysjkie plany budowania mocarstwowosci na surowcach sa mrzonka, bo:
>
> 1. Kongo wcale nie jest wielkim mocarstwem
> 2. Rosji nie uda sie utzrymac/narzucić monopolu paliwowego botaemu i
> niezaleznemu Zachodowi, tym bardziej,że po oststnich rosyjskich wyczynach
> entuzjazm dla rosyjskich paliw wyraźnie spada na Zachodzie.


Nadzieja jest w tzw; "renevalable energy sources"; energi sloneczniej,
wiatrowej, morskiej itd.

[999s]

jesli chodzi o ropę to około 30 % jej przenaczane jest jako źródło energii
reszta to asfalt, tworzywa sztuczne i inne substraty dla przemysłu chemicznego.
Z promyków słońca, szumiącego wiatru czy słonej morskiej wody nie ukręcisz
autostrady, czy plastykowej flaszki.

[waldek1610]

999s napisał:

> jesli chodzi o ropę to około 30 % jej przenaczane jest jako źródło energii
> reszta to asfalt, tworzywa sztuczne i inne substraty dla przemysłu
chemicznego.
> Z promyków słońca, szumiącego wiatru czy słonej morskiej wody nie ukręcisz
> autostrady, czy plastykowej flaszki.

Prawda, tylko ze ci co rope maja, posiadaja inny problem....ropa nie wyrzywia
swojej ludnosci, a ze tak sie sklada ze wiekszosc krajow produkujacych rope to
kraje pustynne albo bardzo zimne- jak Rosja...wiec kazdy kazdemu moze zakrecic
kurek, albo dostawy zywnosci.... :)

[ignorant11]

Sława!

POdejrzewam,że koszty samego przesyłu przez tasiemcowe rurociagi pochłaniaja
gors zysków.

Na dalekie odległosci tańsze sa statki, zarówno tankowce jak i gazowce.

Aby rura była opłacalna musi byc istotne skrócenie odleglosci, tu modelowym
przykładem jest rura Odessa-Gdańsk.

Wyglada NATO, że budowanie podmorskich rur jest juz czystym absurdem
ekonomicznym.

Choc i tu niewielkie dlugosci rur moga byc konkurencyjne dla statkow.

Juz w tej chwili poslkie firmy chca ograniczac zakupy rosyjskiej ropy, bo za
duzo jest w neij własnie tych ciezkich dodatków, a wola one produkowac wiecej
paliw

LNG jest tańszy niz gaz rurowy.

I bardziej elastyczny w transporcie.

Przyszlosc bedzie nalezala do LNG i metanowców.

Wtedy wreszcie powstanie wolny rynek gazu, któremu tak bardzo przeciwstawiaja
se Rosjanie forsujac z uporem maniaka swoje rury.


Forum Słowiańskie
gg 1728585

[pijatyka]

Kwestia coraz pilniejsza