kawanescafe
01.03.06, 16:56
witam. Odebrałam wyniki eeg, powiedziano mi, ze sa złe, podejrzewam padaczke :(
do lekarza ide w piatek. jestem załamana ... mam 23 lata i całe zycie
mysłałam, ze jestem zdrowa, nie mam zadnych ataków, na eeg poszłam z powodu
szumu w uszach ... nie mam 100 % pewnosci, ale kobieta robiaca badanie
zabroniła mi jezdzic samochodem, do czasu wizyty u lekarza...
chodze po scianach ... bardzo , bardzo prosze osoby majace ta chorobe o
napisanie co mysla o takim wyniku eeg:
miernie rozsiane zmiany czynnosci bioelektrycznej z epizodami napadowosci ogólnej
ja juz sie nastawiłam, ze w piatek usłysze ze mam epilepsje :(
jezeli ktos wie co mi dolega prosze o napisanie, nawet jak jest to cos złego
... licze sie z tym...
wiem, ze z ta choroba da sie zyc, ale zrozumcie dla mnie to jak wyrok :(:(:(
niedługo mój slub, wszystko sie układało a teraz to....