mmogszewczyk
05.08.07, 22:00
witam
Jestem tu nową mamą z problemem padaczki u mojego synka.
Trzy dni temu w czasie snu synek dostal pierwszego napadu + znieruchomial ,
zesztywnial, stracil przytomnosc, oczy mial otwarte, ale wpatrzone w jeden
punkt,zawiezlismy go do szpitala, -tomografia glowy wyszla ok,ale EEG
wzkazalo nieprawidlowosci - nie wiem jakie bo lekarz powiedzial,ze nie da sie
tego tak poprostu wytlumaczyc,wrocilismy do domku i jest nerwowka, w czasie
snu co chwilke go sprawdzamy,boimy sie, ze atak znow sie pojawi. Nie ma
postawionej diagnozy - padaczki, nie ma tez zadnego leczenia bo byl to
pierwszy raz.
Powiedzcie co robic dalej czy powtorzyc gdzies indziej badania,poleccie
prosze jakiegos dobrego neurochirurga dzieciecego z Warszawy.
zrospaczona mama