edytkaur
20.01.09, 19:54
Półtora miesiaca temu miałam pierwszy atak drgawkowy- sprowokowany
jak powiedział lekarz: odstawiłam z dnia na dzień 7,5mg dzienna
dawke lorafenu i nie piłam alkoholu/ tez go naduzywałam/ i byłam
niewyspana.Miałam atak z utrata świadomości , drgawkami,
przygryzionym językiem itp...Zdarzyło to sie pierwszy raz i mam
nadzieję ze jedyny. Rezonans i tomograf prawidłowy.EEG nieprawidłowe
ze zmianami napadowymi w części skroniowej ale było robione trzy dni
po napadzie.
Czy mam padaczkę?
Prosze odpowiedzcie czy ktoś ma podobne doświadczenia.
Lekarz narazie nie potwierdził ani nie wykluczył padaczki właczono
mi tegretol i wszelkie zakazy mozliwe.