Dodaj do ulubionych

dlaczego macie tyle dzieci?

15.08.14, 09:17
ciekawi mnie czy zawsze planowalyscie tyle pociech, czy raczej tak wyszlo? czytajac to forum zauwazylam, ze wiele z was ma wiecej dzieci niz 3. podziwiam was i ciekwawi mnie dlaczego decydujecie sia na taka gromadke w czasach gdy modny jest typ rodziny z jednym dzieckiem. ja mam 3 i czesto ludzie patrza na mnie jak na ufoldka smile kiedys marzyla mi sie 4, ale raczej 3 mi juz wystarczy...
Obserwuj wątek
    • mimi0080 Re: dlaczego macie tyle dzieci? 15.08.14, 13:09
      Ja miałam dwoje odchowane fajne, zaczął człowiek żyć i rok temu bach wpadka, nie zrobiłam tego świadomie tak po prostu wyszło...sytuacja nie jest łatwa, ale jakoś dajemy radę. Nigdy w życiu nawet przez myśl nie przeszło usunięcie ciąży. Mam ogromną nadzieję, że na trójce się skończy, fizycznie nie dałabym rady i wiek już nie ten wink
      • andaba Re: dlaczego macie tyle dzieci? 15.08.14, 13:31
        Bo lubimy smile
        Zawsze chciałam mieć dużo dzieci, ale jak już się zaczęły rodzić, to stwierdziłam, że to jeszcze fajniejsze niz myślałam. Chciałabym mieć jeszcze więcej, ale niestety, ze względów ekonomicznych raczej juz sobie nie mogę pozwolić, a teraz tez wieku i stanu zdrowia - bo gdy starsze dzieci dorosły, to się więcej miejsca w domu zrobiło, najbardziej ekspansywne maluchy.

        Ja się z kolei zastanawiam, dlaczego jak ktoś ma pieniądze i zdrowie poprzestaje na jednym czy dwójce, co z marnotrawstwo...
        • afroddytta Re: dlaczego macie tyle dzieci? 15.08.14, 13:46
          Poprzestaje na 1-2 z wygody.

          A w temacie, my z mężem zawsze chcieliśmy mieć 3-5 dzieci. Mimo drobnych problemów i ogólnie strachów ze dzieci nie bedzie albo bedzie 1-2, mamy obecnie 4 planowanych dzieci, każde kolejne rodziło sie jak tylko mogłam zajść w ciąże po leczeniu choroby przewlekłej która sie odnawia po każdym porodzie. Ja po cichu myśle o kolejnym, mała ma dziś rok plus 3 synów i jeszcze siostrzyczka by sie przydała wink ale maz raczej na nie już, wiec liczę na pierwsza wpadkę trochę smile choć szczerze to jakieś mam ja leki, bo 4 dzieci zdrowa itd i dziwne myśli nachodzą, ze moze lepiej myślec i skupić sie już na tym co mamy. A dlaczego w ogóle dzieci? Bo co innego? Mam całe życie pracy poświecić, mnie to noe kreci, choć gdybym nie spotkała męża pewnie bym kontynuowała prace naukowa (dla dobra ludzkości wink).
          Gdyby sytuacja finansowa była kiepska tez pewnie byśmy 4 nie mieli, ale dzięki Bogu niczego nam nie brakuje.
          • afroddytta Re: dlaczego macie tyle dzieci? 15.08.14, 13:50
            Jeszcze jedno, nie licząc komentarzy dziwnych i złośliwych ludzi które mnie specjalnie nie obchodzą, to ostatnio często od znajomych, ludzi którzy w jakiś sposób odnieśli sukces itp. Mających 1-2 dzieci słyszymy ze zazdroszczą nam takiej drużyny. I tu nie chodzi o jakaś zazdrość, zawiść, złośliwość itp tylko o to ze trochę żałują ze sami nie zdecydowali sie mieć więcej dzieci.
          • 3-mamuska Re: dlaczego macie tyle dzieci? 18.08.14, 20:17
            Ja się z kolei zastanawiam, dlaczego jak ktoś ma pieniądze i zdrowie poprzestaje na jednym czy dwójce, co z marnotrawstwo...

            afroddytta napisała:

            > Poprzestaje na 1-2 z wygody.

            To tak jakby napisać ze mając 3-4-7 dzieci to z głupoty i braku wiedzy o antykoncepcji.

            Mysle ze kazdy chce miec tyle dzieci na ile ma sił psychicznych, cierpliwości (no chyba ze wpadkę sie zaliczy).

            A tak naprawde to serce podpowiada nam ile chcemy miec dzieci, potem dochodzą sprawy mieszkaniowe i finansowe i zdrowotne , siły i w ostateczności kończymy na optymalnej ilości dzieci.

            Ja np. Nie jestem w stanie wyobrazic sobie jak mozna miec 6-10 dzieci lub wiecej ,chodzi o czas opiekę, po prostu bałabym sie ze nie dam rady fizycznie zrobic wszystkiego, a nie umiem spychać obowiązków na strsze dzieci ( opieka nad młodszymi)

            Miałabym tez poczucie ze zaniedbuje te strsze, bo młodszym trzeba sie zając, tak jak teraz z powodu autyzmu najmłodszego muszę bardziej skupić sie na nim, wiecej po prostu wymaga czego nie przeskocze, a to powoduje ze mam miej czasu dla strszych dzieci.

            Nie chce miec tez wiecej dzieci wlasnie ze strachu przed następna choroba dziecka.

            Dlatego choć o dziwo czasem nachodzą mnie mysli ze fajnie by było miec następne dziecko to wiem ,ze nigdy juz sie nie zdecyduje.

            A i pewnie tez zależy od partnera bo moim zdaniem jego zdanie liczy sie w 50% a czasem i wiecej jesli tylko on ogarnia sprawy finansowe i musi na wszystko sam zarobic.

            Do tego moj tato umarł w wieku 45 lat, i to tez trzeba brac pod uwagę planując liczbę dzieci, ze czy jak zostanę sama z powodu smierci/choroby/zdrady partnera czy dam sobie rade.

            -----------------
            Życie ma ty­le ko­lorów, ile pot­ra­fisz w nim dostrzec.
            • afroddytta Re: dlaczego macie tyle dzieci? 18.08.14, 21:52
              Co do wygody to napisałam na podstawie moich doświadczeń i akurat często znajomi dalsi czy bliscy mówią, ze wiecej nie chcę mieć bo im się nie chce, bo już odchowane i spokój, bo sa w szkole/przedszkolu i już mnie obowiązków, bo już im tak dobrze, mogą wyjechać na narty, sami na wakacje a dzieciaki podrzucić dziadkom itd. i moim zdaniem to akurat wpisuje się idealnie własnie w 'wygodę'. Większość z tych ludzi to nawet po cichu chciałaby zaliczyć tzw. wpadkę bo samym jest im trudno się zdecydować na 'powtórne pakowanie w pieluchy'.
              Ja akurat osobiście nie kojarzę pary która by powiedziała wprost, że ma 1 czy 2 dzieci bo zawsze tyle planowali i chcieli, oczywiście jest mnóstwo par, które niestety ze względów obiektywnych więcej nie mogą np. względy zdrowotne.
              Mamy też kuzynów, którzy obracają się w zupełnie innym środowisku niż my i zawsze nam opowiadają że ich wszyscy znajomi mają 1-2 dzieci, nie znają nikogo z 3 i więcej i to jakby w ogóle im (tym znajomym) się w głowie nie mieści aby w dzisiejszych czasach mieć więcej dzieci i dalej po prostu wszyscy wpisują się w ten sam schemat. Więc w tym wypadku nie jest to kwestia wygody, ale po prostu powielania znanego schematu.

              3-mamuska napisała:

              > To tak jakby napisać ze mając 3-4-7 dzieci to z głupoty i braku wiedzy o antyko
              > ncepcji.

              Prawda jest taka, że na prawdę znam bardzo mało małżeństw, w których wszystkie dzieci były zaplanowane co oczywiście nie znaczy że i tak te rodziny by się na kolejne dzieci nie zdecydowały.

              Jak mówi moja teściowa, zawsze dumnie mówiłam, że mój syn ma 4 dzieci i widziałam tylko takie pełne litości spojrzenia, odkąd zaczęłam mówić 'syn ma 4 dzieci, wszystkie planowane' spotykam się z pozytywną reakcją smile
              • 3-mamuska Re: dlaczego macie tyle dzieci? 21.08.14, 01:50
                afroddytta napisała:

                > Co do wygody to napisałam na podstawie moich doświadczeń i akurat często znajom
                > i dalsi czy bliscy mówią, ze wiecej nie chcę mieć bo im się nie chce, bo już od
                > chowane i spokój, bo sa w szkole/przedszkolu i już mnie obowiązków, bo już im t
                > ak dobrze, mogą wyjechać na narty, sami na wakacje a dzieciaki podrzucić dziadk
                > om itd. i moim zdaniem to akurat wpisuje się idealnie własnie w 'wygodę'. Więks
                > zość z tych ludzi to nawet po cichu chciałaby zaliczyć tzw. wpadkę bo samym jes
                > t im trudno się zdecydować na 'powtórne pakowanie w pieluchy'.

                Wiesz to ze mówią tak nie znaczy ze chca wygody.
                Po prostu nie maja serca, gdyby chcieli to by mieli wiecej dzieci i nie liczyłby sie , narty itp.
                Ty byłabys w stanie powstrzymać sie po 2?
                Pewnie nie bo serce mówiło ci inaczej i poszłas za głosem serca.

                > Ja akurat osobiście nie kojarzę pary która by powiedziała wprost, że ma 1 czy 2
                > dzieci bo zawsze tyle planowali i chcieli, oczywiście jest mnóstwo par, które
                > niestety ze względów obiektywnych więcej nie mogą np. względy zdrowotne.
                > Mamy też kuzynów, którzy obracają się w zupełnie innym środowisku niż my i zaws
                > ze nam opowiadają że ich wszyscy znajomi mają 1-2 dzieci, nie znają nikogo z 3
                > i więcej i to jakby w ogóle im (tym znajomym) się w głowie nie mieści aby w dzi
                > siejszych czasach mieć więcej dzieci i dalej po prostu wszyscy wpisują się w te
                > n sam schemat. Więc w tym wypadku nie jest to kwestia wygody, ale po prostu pow
                > ielania znanego schematu.


                Tak wiesz ja zawsze chciałam miec 2 ,chłopca po 5 latach córkę i tak miałam i na tym chciałam poprzestać, bo na tyle mi strczalo serca bardzo duzo poświęciłam i wszystko kręciło sie wokół dzieci bo tak chciałam.
                Gdy dzieci poszły do szkoły/przedszkola, zaczęłam inwestować w siebie i zaliczylismy wpadkę.
                I do tej pory żałuje, nie synka ale tego ze z głupoty odpuscilam do ciąży.
                A synka kocham mimo problemów.
                I teraz tez mnie nachodzą mysli o następnym, ale maz jest zdecydowanie na nie, ja tez wiem ze nie moge sobie pozwolić na następne , zez względu ba młodego , na brak serca i cierpliwości do powrotu bo pieluch.
                I znam sporo par ktore juz na etapie 1 ciąży mówią ze chca miec 2, i potem maja.
                Mam sporo kuzynek/kuzynów którzy maja tyle dzieci ile zaplanowali i nie chca wiecej, i na ich decyzje wpływa duzo, chcec, pieniadze, mieszkanie, praca.

                I dla mnie to nie schemat, bo np. Mam ciotki ktore miały po 2 dzieci juz 30 lat temu bo tyle chciały.
                Zbam tez pary ktore maja jedno bo chciały, bo nie wyobrażają sobue dzielić wszystko miedzy wiecej dzieci.
                Moja teściowa jej siostra maja po 1 dziecku, zaś 3 ma 3 bo chciała.

                > 3-mamuska napisała:
                >
                > > To tak jakby napisać ze mając 3-4-7 dzieci to z głupoty i braku wiedzy o
                > antyko
                > > ncepcji.
                >
                > Prawda jest taka, że na prawdę znam bardzo mało małżeństw, w których wszystkie
                > dzieci były zaplanowane co oczywiście nie znaczy że i tak te rodziny by się na
                > kolejne dzieci nie zdecydowały.

                Z 26 kuzynostwa tylko ja i druga kuzynka mamy 3 dziecko z wpadki, reszta ma po 1-2 bo tak chcieli.
                A czy to schemat nie sadze, bo po prostu często liczy sie na "parke" lub ma sie drugie zeby 1 miało kogos jak nas zabraknie.
                >
                > Jak mówi moja teściowa, zawsze dumnie mówiłam, że mój syn ma 4 dzieci i widział
                > am tylko takie pełne litości spojrzenia, odkąd zaczęłam mówić 'syn ma 4 dzieci,
                > wszystkie planowane' spotykam się z pozytywną reakcją smile

                Tak niestety jest bo ludzie w dziesiejszych czasach gdzie jest ciezko z pieniędzmi i z praca.
                To rodziny wielodzietne to nieodpowiedzialni ludzie którzy nie wiedza co to antykoncdpcja lub to nauki KK.
                Ludzie nie rozumieją ze mozna chcieć tyle dzieci ,bo po prostu sami nie chca wiecej.
    • undoo Re: dlaczego macie tyle dzieci? 15.08.14, 18:17
      Czemu mam się w tak prywatnej sprawie dostosowywać do większości? Poza tym w naszym otoczeniu rodziny z jednym dzieckiem, czy dwójką są rzadkością.

      A odpowiedź na Twoje pytanie jest taka - bo tak, tak właśnie lubimy smile Duża rodzina jest fajna, jest wymagająca i stawia ciekawe wyzwania. Takie życie jest interesujące i fajne, nie zawsze jest łatwo, ale odpoczywać to będę w trumnie, teraz jest czas na życie. Życie na maxa.
    • zebra12 Re: dlaczego macie tyle dzieci? 15.08.14, 20:00
      Lubię dzieci, lubię być w ciąży i rodzić smile
      Ale planowałam 2. Potem był trudny czas w naszym małżeństwie i wtedy pojawiła się trzecia ciąża. To był najtrudniejszy moment mojego życia.
    • hanti Re: dlaczego macie tyle dzieci? 15.08.14, 20:08
      oryginalną nie będę wink -bo lubię. Ciekawsza jest sprawa z moim mężem bo on chciał i miał tylko jedno dziecko, ale biedak się zakochał i tak mu wyszło tongue_out
    • mamapodziomka Re: dlaczego macie tyle dzieci? 15.08.14, 20:19
      Bo za dlugo czytalam to forum. Jeszcze zanim chodzilam w pierwszej ciazy - 12 lat temu.

      Chociaz z trojka nie czuje sie wielodzietna. Moze juz nie malodzietna, ale wielo tez jeszcze nie wink
    • aska1972 Re: dlaczego macie tyle dzieci? 15.08.14, 22:14
      Z nudów.
      A poza tym zawsze byłam niemodna.
      • basha Re: dlaczego macie tyle dzieci? 15.08.14, 22:24
        bo możemy smile i chcemy smile
        • tautologiczna Re: dlaczego macie tyle dzieci? 15.08.14, 23:47
          Nie kazdy moze miec kilkoro dzieci. Trzeba mieć na to kasę. To powoli robi sie luksus i niedlugo najbardziej majętni będzie najdzietniejsismile)
          • alusia255 Re: dlaczego macie tyle dzieci? 15.08.14, 23:59
            Z czystego egoizmu. Bo lubięsmile
          • undoo Re: dlaczego macie tyle dzieci? 18.08.14, 22:03
            Ooo, troll i tu przyszedł big_grin
            • e-milia1 undo, to do mnie? 19.08.14, 08:55
              > Ooo, troll i tu przyszedł big_grin
              czy to do mnie?
              jak do mnie to chyba malo na tym forum przebywasz bo troche tu siedzie od pewnego czasu i na pewno nie trolluje...
              • andaba Re: undo, to do mnie? 19.08.14, 18:11
                Emilia, na złodzieju czapka gore? smile

                Bo to raczej nie było do Ciebie smile
                • e-milia1 wiesz, wczesnie bylo, kawy jeszcze nie wypilam 19.08.14, 19:34
                  nawiet stad te omamy z rana...
                  • undoo wypij kawę :D 20.08.14, 20:14
                    Nie zaglądasz na ematkę i nie poznałaś tamtejszego nowego trolla vel Tautologicznej? big_grin

                    Nie, to na pewno nie było do Ciebie smile
                    • e-milia1 musze uwazac na kawe bo karmie 20.08.14, 21:43
                      musze sie dostosowac z kawa do potrzeb mlodej. czekam az nakarmie a potem kawa smile co do ematki, nie zagladam juz bardzo dlugo bo nie podoba mi sie ten hejt, ktory tam czesto mozna zaobserwowac. polubilam wasze forum, bo takie normalne (a moze i nienomalne smile jestescie. na ematke nie mam ochoty wchodzic....
    • monhann2 Re: dlaczego macie tyle dzieci? 16.08.14, 16:21
      Kasa i zdrowie to nie wszystko!!! Irytuje mnie takie myslenie na tym forum. Albo, "lubie dzieci", "lubie chodzic w ciazy". Grrr

      A co z innymi bardzo waznymi cechami jak: cierpliwosc, chec poswiecenia swojej kariery dla dzieci itd???

      Ja mam kase, zdrowie i uwielbiam dzieci a mimo to mam tylko dwoje. Gdybym zdecydowala sie na wiecej to bylabym bardzo sfrustrowana matka. Calkiem mozliwe, ze matka nieszczesliwa.
      • andaba Re: dlaczego macie tyle dzieci? 16.08.14, 17:51
        monhann2 napisała:

        Gdybym zdecy
        > dowala sie na wiecej to bylabym bardzo sfrustrowana matka.


        Najwyraźniej i tak jesteś, bo twój wpis jakiś taki nie na temat smile
        • e-milia1 nie tylko nie na temat, ale i tez pytalam wielo- 16.08.14, 18:35
          dzietne.....
        • monhann2 Re: dlaczego macie tyle dzieci? 17.08.14, 00:23
          A Twoj byl na temat?: "Ja się z kolei zastanawiam, dlaczego jak ktoś ma pieniądze i zdrowie poprzestaje na jednym czy dwójce, co z marnotrawstwo...:

          Po prostu odnioslam sie do tego, co napisalassmile
          • undoo Re: dlaczego macie tyle dzieci? 18.08.14, 22:04
            A od kiedy nie wolno się zastanawiać? Nad wielodzietnymi od lat się zastanawiają liczne ematki w wątkach, które się na ematce co i rusz pojawiają. My też możemy się zastanawiać.
      • afroddytta Re: dlaczego macie tyle dzieci? 17.08.14, 00:34
        W pewnym sensie zgadzam się i z tym, że kasa i zdrowie to nie wszystko (ale bez kasy i zdrowia ciężej być wielodzietnym z wyboru), jak również 'lubię dzieci' -ja nie lubię dzieci tak ogólnie, ja kocham i lubię swoje dzieci, nie lubię się zajmować czyimiś, 'lubię chodzić w ciąży' - ogólnie jakiś to wyjątkowy czas jest, choć każdy czas jest w sumie wyjątkowy, moja najmłodsza wczoraj skończyła rok i ten rok też był dla mnie wyjątkowy, a w ciązy teoretycznie nie lubię być, bo i mam złe wyniki, czuję się tragicznie i jeszcze sporo stresów jest.

        Ja nie wiem czy jestem cierpliwa (postronne osoby mówią że tak), ciepła, opiekuńcza itd. ale dla mnie moje dzieci są najważniejsze i to własnie dla nich chce żyć, ich wychowaniu poświęcić swoje życie (zamiast zasuwać w pracy bez idei tylko z kwestii finansowych), dlatego im poświęcam swój czas obecnie praktycznie w całości bo są małe (1-7 lat), w między czasie tracąc prawo wykonywania zawodu i inne przywileje zawodowe. Oczywiście zaznaczam, że jest to możliwe wyłącznie dzięki pracy męża, ale po części podjeliśmy wcześniej pewne decyzje które skutkują tym, że ja mogę się zająć domem, a mąż pracą.
        Ja się w tej sytuacji doskonale odnajduję i spełniam się, nie mam poczucia winy, stresu itd. i mnie akurat drażnią (po prostu nie rozumiem) pytań typu 'no kiedy wrócisz do pracy', 'ja to bym tak nie mogła tyle siedziec w domu/z dziećmi' itd. Po prostu nie rozumiem, nie czuję tego jak ktoś może czekać aż jego dziecko dorośnie do tych 6-9-12 miesięcy i odda je do żłobka aby wrócić do pracy (nie chodzi o kwestie finansowe, ale o wytrzymanie w domu itd.) Mnie to by sfrustrowało, pewnie byłabym nieszczęśliwa.
        Także jedni są stworzeni do posiadania 1-2 dzieci i więcej ich frustruje, inni mają 3-4 i czują się świetnie i byliby sfrustrowani jakby musieli poprzestać na 2. Na szczęście nie jesteśmy wszyscy identyczni smile
        • veevaa Re: dlaczego macie tyle dzieci? 17.08.14, 13:20
          My bysmy mogli mieć wiecej, bo nas stać i lubimy swoje dzieci.
          Jest tylko jeden warunek: muszę pracować. Lubię swoją prace, daje mi wolność i szczęście. Z reszta, dokładnie tak jak dzieci. Uwielbiam z nimi byc i bawić sie.
          Przed kolejnymi dziećmi hamuje mnie to, ze musiałabym zrezygnować z pracy, a na to nie czuje sie gotowa.
          I nie, żadne moje dziecko nie chodziło do żłobka, a ja nie mam pracy 9-17. W sytuacji, gdybym musiała pracować tyle a ciagu dnia, na pewno bym zrezygnowała. Tyle, ze ja na 15 jestem w domu, w całości dla moich dzueci, szczęśliwa, ze realizuje siebie, ze sie rozwijam i ze mogę z nimi spędzić duzo czasu. I nie chce tego zmieniać.
          • afroddytta Re: dlaczego macie tyle dzieci? 17.08.14, 21:24
            No i super, chodzi o to żeby każdy robił to co jemu przynosi spełnienie.
            Ja też się pomału zastanawiam w jakim kierunku iść jak najmłodsza pójdzie do szkoły, bo wtedy pewnie coś w ciągu dnia będę robić, tylko jak na razie jeszcze nie wiem co to będzie czy jakiś wolontariat, coś zupełnie niezawodowego, czy jakieś hobby i sprzedaż rękodzieła, czy jakieś zajęcie związane z zawodem, ale tu też mam wiele możliwości wiec musiałabym się na coś zdecydować, może praca na uczelni, specjalizacja, zobaczymy wink
    • idalipcowa Aska to nie tak było 16.08.14, 22:29
      Aska, sama pamiętam jak na tym forum odpowiadałaś komuś: "Nie dajesz rady z czwórką, szybko postaraj się o piąte!" I ja Ci uwierzyłam smile
      • aska1972 Re: Aska to nie tak było 16.08.14, 23:05
        Mam nadzieje, ze nie żałujesz smile
        • idalipcowa Re: Aska to nie tak było 17.08.14, 22:44
          Nie żałuję... Im więcej dzieci tym więcej szczęścia, zamieszania i trosk. Ale też wolność od bzdur, na które czasu brak po prostu. I ta wolność jest piękna, daje siłę. Przepraszam za tę dygresję, ale tak mi się ten post sprzed paru lat przypomniał. Wracając do tematu: u mnie wszystko przez Aśkę. Miał być doktorat, jest 5 dzieci. Za każdym razem kiedy już kompletnie sobie nie radziłam, zachodziłam w kolejną ciążę. Dobrej nocy! Ida
    • martach0 Re: dlaczego macie tyle dzieci? 16.08.14, 23:06
      Ja mam tylko 3 dzieci. Planowalam 2 ale trzecie "samo" przyszlo smile i czuje sie z tego powodu szczesliwa a nie sfrustrowana.
    • dzieciata.renata Re: dlaczego macie tyle dzieci? 17.08.14, 20:03
      Oboje jesteśmy jedynakami i chcieliśmy mieć minimum troje dzieci zanim jeszcze się poznaliśmy. Później, omawiając plany na przyszłość, doszliśmy do wniosku, że damy radę z czwórką w dwóch "turach", że taki układ będzie najkorzystniejszy dla wszystkich. Dlaczego tyle? Bo lubimy dzieci, wychowywanie, patrzenie jak się usamodzielniają, kształtowanie charakterów, bo więzy rodzinne są dla nas najważniejsze, a w większej rodzinie tych więzi jest więcej.
    • lodziazero Re: dlaczego macie tyle dzieci? 17.08.14, 23:02
      bo dzieci nadaja sens naszego zycia smile.
      • kajka271 Re: dlaczego macie tyle dzieci? 18.08.14, 09:20
        MY zawsze planowaliśmy 3-4, wyszły 3 i z tego się cieszymy. Pomiędzy 1 a 2 byłam dwa razy w ciąży, już nie wierzyłam, ze uda nam się mieć choć tę dwójkę... ale dwójka nam nie wystarczała, i tak jak jedna napisała, że więcej dzieci to frustracja, ja byłam załamana, że mam tylko 1sad, potem że tylko 2... dopiero trzecie pozwoliło mi na uczucie spełnienia.
        I nie to, że zawsze jest błogo, bywam zmęczona i narzekająca na dzieci... ale jak patrzę jak się bawią razem, przytulają... to dziękuję Bogu, że pozwolił nam mieć tę trójkę.
        • afroddytta Re: dlaczego macie tyle dzieci? 18.08.14, 14:33
          Dokładnie, miałam tak samo, jak usłyszałam że w ogóle mogą być problemy z dziećmi to cieszyłam się z pierwszego, ale niedosyt był, na szczęście wszystko się ułożyło dobrze i obecnie mam 4, choć piąte biorę jeszcze potencjalnie pod uwagę wink
          • e-milia1 a ile macie lat? 19.08.14, 08:58
            ja 35 i wydaje mi sie, ze wiek juz nie ten smile Corke rodzilam w wieku 27 lat i szybko doszlam do siebie, syna po 30-stce, niedawno druga corke urodzilam i widze, ze coraz ciezej jest mi wracac do siebie i wychodza jakies dziwne choroby i dolegliwosci, aktualnie zaczely mi sie zeby sypac...
            • hanti Re: a ile macie lat? 19.08.14, 09:17
              33 lata i nawet się cieszę bo już miałam dość bycia szczawiem z gromadką dzieci, teraz ludzi częściej dziwi mój wygląd niż wiek i tak jest ok smile
              • kajka271 Re: a ile macie lat? 19.08.14, 10:05
                Ja 36 za chwilkę... ale też dość mam oceniania jaką to modą mamą jestem (rodziłam mając 27lat rocznikowo, więc nie jakoś bardzo wcześnie, ale że młodo wyglądam to wiecznie słyszałam czy nie za wcześnie) smile
                Wszystkie dzieci w pełni zaplanowane i wystarane smile

                ******
                Grześ 2005, Aniołek 2007, Hanusia (*)2008, Ewcia 2009, Piotruś 2011
            • chubabubba Re: a ile macie lat? 19.08.14, 11:14
              ja skonczyłam 39 lat... dzieci czwórka i kolejne w drodzesmileDlaczego tyle? bo chciałam, bo uwielbiam dzieci, bo ciagle odczuwałam brak pełnej rodziny.Nie wiem czy to maleństwo bedzie ostatnie.Jeśli zdrowie pozwoli i inne problemy to nie mówie nie kolejnemuwink
              • afroddytta Re: a ile macie lat? 19.08.14, 13:08
                No to gratki Chuba smile podziwiam i trochę zazdroszczę wink

                Moja koleżanka ma teraz 41 i rodzi w styczniu, ma 4 dzieci w wieku 10-14 lat, mnie mama urodziła jak miała 39 i mam jeszcze 3lata młodsza siostrę. Sama mam jeszcze kilka lat to 40 wiec zobaczymy.
              • mamaaniiasia Re: a ile macie lat? 19.08.14, 16:12
                Ja skończyłam w kwietniu 40 w marcu urodziłam 4 i jestem bardzo szczęśliwa. Trzecią ciążę nieplanowaną straciłam i od tego momentu wiedziałam że chcę dużą rodzinę. Niestety 5 chyba nie będzie.... a szkoda... chociaż nigdy nie mów nigdywink
            • martach0 Re: a ile macie lat? 19.08.14, 16:28
              Widze ze na razie jestem najmlodsza wielodzietna smile za kilka dni koncze 31. Ostatnie dziecko urodzilam jeszcze przed 30 smile
            • hanti no to jak się już bawimy :P 20.08.14, 10:54
              Kube urodziłam mając lat 21
              Karolę 22
              Tosię 25
              Dysię 27 big_grin
              Marek urodził się kiedy miałam tal 28, ale zamieszkał z nami kiedy miałam 32
              • andaba Re: no to jak się już bawimy :P 21.08.14, 19:43
                Podobnie jak ja, 21, 22, 24, 27 tyle, ze najmłodsze urodziłam jak miałam 32.

                A czemu tak późno z wami zamieszkał? Adoptowaliście?
                Wybacz ciekawość, ale jak o tym wspomniałaś, to się zainteresowałam.
    • dvoicka Re: dlaczego macie tyle dzieci? 19.08.14, 14:51
      Tak podczytując ten wątek oraz sąsiedni o trójce dzieci przypomniałam sobie, że jednym z naprawdę wielu powodów dla których postanowiliśmy spróbować mieć trzecie była irytacja powtarzającym się komentarzem, że "jak ładnie nam się udało, że mamy parkę czyli komplet".

      naprawdę nie przypominam sobie niemiłego komentarza dotyczącego naszej (umiarkowanej przecież) wielodzietności. a może puszczam je mimo uszu? za to wielu ludzi się uśmiecha do nas na ulicy.
      • e-milia1 Re: dlaczego macie tyle dzieci? 19.08.14, 19:33
        tez tak czasem po cichu mysle sobie o 4 przed 40-stka smile, ale moj maz bedzie wtedy 50-tki dobiegal. my mielismy parke i wszyscy glowami krecili bo parka i jeszcze nam sie trzeciego zachcialo smile
        • afroddytta Re: dlaczego macie tyle dzieci? 19.08.14, 21:06
          Moja znajoma sobie 4 dziecko na 40 urodziny sprawiła, pozostała trójka była już prawie pełnoletnia.
        • grochalcia Re: dlaczego macie tyle dzieci? 22.08.14, 10:49
          no to Emilka mamy ten sam problemsmile)) mam 3, po cichu marze o czwartym..a;e ja mam juz 36 a maz 47..wiec problem podobny.....

          ja chcialam miec najpierw dwoje. po pierwszym synku miałam dwa poronienia, potem drugi synek...w zeszlym roku wpadka i trzeci syneksmile)))
          i jestem szczesliwa, mimo, ze na poczatku ciąży płakałam z nerwów na wiesc o ciąży...
          i mysle sobie, ze fajnie byłoby postarac sie w koncu p o coreczke
          ale no wlasnie
          nasz wiek...
          i obawa przed komentarzami ludzi, gdyby jedank wyszedł czwart synek..ja juz sie nasłuchałam współczujacych uwag przy trzecim..chore wiem, ale od nikogo nie usłyszalam, ze fajnie, tylko, ze SZKODA ze trzeci chłopczyk i ze pewnie chcielismy CORECZKE
          • mela_28 Re: dlaczego macie tyle dzieci? 22.08.14, 11:18
            no i ja mam podobnie , obecnie matka trojki , ja 33 mąż 44 i tez czwarte mi się marzy ale jeszcze nie teraz , za jakies 2 lub 3 latka i nie wie co będzie , dobrze nam teraz razem
            Jesteśmy na wakacjach prawie 3 tygodnie , chodzimy sobie o gorach ,robimy posiłki i jest wesoło
            Ja od początku miałam plan na 2 , trzecie było w 100 procentach planowane nawet z paskami owulacyjnymi bo z powodu dyzurów moich, wyjazdow męża i takich tam cięzko a pracę mam taką ze wolałabym wiedziec pracując ze jestem w ciązy no i jest trzecie i nasz 10 miesieczniak wniósł w nasze wspolne zycie tak duzo dobrego , wszystko stlo się bardziej harmonijne, jakieś lepsze i bardzo zachciew mi sie czwartego , ale przed nami duza preprowadzka do ińszego kraju , przed końcem marca i ja tez nie lubie chyba miec dwójki wymagających duzo obsługi tak blisko siebie i tez mam troche lęki o ten wiek szczególnie mężą.
            Dzla przeciwwagi tłumacze sobie,ze chyba na tym polu nie ma jedynej słusznej sytuacji- bo przeciez zdarzaja sie rozowdy w duzo młodszych małenstwach , mlodsi ludzie umieraja , młodsie ludzie czasem nie chca i nie czują sie stworzeni do dzieci.
            • grochalcia Re: dlaczego macie tyle dzieci? 22.08.14, 19:55
              melasmile))
              to bedziemy sie razem dopingowałysmile))) na dwóch forach jednoczesniesmile)))
              jak za rok mi sie nie odwidzi, to kto wie????
          • e-milia1 i kolejne podobienstwo 22.08.14, 12:06
            nam szybko poszlo z corka-niecale 10 miesiecy po slubie sie urodzila, potem dlugo, dlugo nic. praktycznie zero szans na kolejna ciaze metoda naturalna-wg. lekarzy... chodzilismy od lekarz do lekarza, zaczelismy zbierac kase na invitro. na szczescie po latach w koncu zdarzyl sie cud i zaszlam w ciaze. corka miala niecale 6 lat gdy urodzil sie nasz syn. gdy syn mial 1,5 roku zaszlam w 3 ciaze, krotko po odstawieniu go od piersi. to byl dopiero szok. niedosyc, ze mamy niby problemy z plodnoscia to w dni plodne nie robilismy nic a w ciaze zaszlam w ostatnich dniach cyklu. takiego figla nam splatal los smile
            • grochalcia Re: i kolejne podobienstwo 22.08.14, 19:53
              ja zaszlam w ciąze w dzien przed spodziewanym okresemsmile))) a miało byc tak bezpieczniebig_grin
              • idalipcowa Bibba opowiedz troche o tej Anglii... 22.08.14, 21:33
                Bo wiesz do nas tu docierają same nieciekawe wiadomości, że ogólnie atmosfera mało sprzyjająca Polakom. Odczuwasz to? Wybaczcie to odejście od tematu, ale sami wielokrotnie myśleliśmy o emigracji i bardzo mnie te kwestie interesują. Ja chyba bym nie mogła wyjechać, zawsze czułabym się obco. Jak to jest Bibba?
                • bibba Re: Bibba opowiedz troche o tej Anglii... 22.08.14, 22:27
                  ida smile
                  media prawicowe oczywiscie sa bardzo nieprzychylne miedzy innymi polakom. sa ludzie, ktorzy pewnie maja uprzedzenia do polakow, oni beda miec uprzedzenia do ludzi zzagra icy w ogole.
                  podstawa jest znajomosc jezyka - chodzi mi nadal o relacje z tubylcami. na nic fakultety, jesli nie potrafisz sie dogadac: chodzi mi o to, ze relacje z ludzmi - sasiadami, pracodawcami, kolegami z pracy opieraja sie na small talk - potocznych gaduszkach, rozumieniu tutejszego poczucia humoru, jak i braku bezposredniosci ze strony tubylcow.
                  jesli potrafisz dobrze mowic i rozumiesz jeszcze wiecej, zalapiesz idiomy szybko, to pomoze ci wpasowac sie w tutejszosc -chyba ze wolalabys mieszkac wsrod polakow, pracowac z polakami itd. nie polecam smile

                  ja mieszkam tu juz 21 lat. znalam angielski przyjezdzajac i w calym tym okresie tylko raz - RAZ - ktos mi zarzucil, ze przyjeszdzam tu i ;kradne' prace tubylcom. mysle, ze zawdzieczam to jezykowi. nie jest latwo mnie zagiac, czy zastraszyc, czy przegadac.

                  pomagam? wink
                  • idalipcowa Re: Bibba opowiedz troche o tej Anglii... 24.08.14, 10:03
                    Pomagasz, dziękismile Miłej niedzieli!
    • atwar1 Re: dlaczego macie tyle dzieci? 19.08.14, 21:54
      Od zawsze chcieliśmy mieć z mężem trójeczkę- co najmniej.
      Plan minimum wykonany i coraz częściej w rozmowach powraca temat czwartego. Powstrzymują nas na razie lęki natury zdrowotnej- byłaby to 4 cesarka i moje mega migreny (jeśli nie mogę brać leków- a przy ciąży i karmieniu piersią nie mogę)

      Dlaczego tyle dzieci? Po prostu- w sercu czujemy że do takiej rodziny jesteśmy stworzeni smile

      Affrodytta- mogłabym się podpisać pod większością Twoich wypowiedzi- Ja też odnajduję się w byciu domową mamą (przynajmniej na tym etapie życia), popróbowałam szybkiego powrotu do pracy przy starszych dzieciach (co uważam za jeden z większych błędów), większość osób z mojego otoczenia tego zupełnie nie rozumie- przy okazji jakichkolwiek świąt, urodzin itp zycza mi sukcesów w pracy- w podtekście wracaj do roboty babo wink
      • veevaa Re: dlaczego macie tyle dzieci? 20.08.14, 10:45
        Przebijam- mam 29 latwink

        Ja słyszałam komentarze: a, blizniaki, to złe, wy pewno chcieliście dwójkę, a musicie mieć trójkę.

        Zawsze chciałam trójkę. Tylko po pierwszej cc miałabym raczej drugie i trzecia ciąża nie byłaby zbyt szybko. A gdyby minęło kilka lat, to by nam sie juz nie chciałowink

        Moj maz wspomina o czwartym. Z tylu głowy mam jeszcze córkę. Ale nie. Odpada, chyba , ze wpadkawink
    • magdak_1977 Re: dlaczego macie tyle dzieci? 21.08.14, 18:06
      no przecież premier kazał...
    • ikka135 Re: dlaczego macie tyle dzieci? 21.08.14, 22:09
      Ja wychowuję na razie dwójkę pociech, jestem otwarta na danie życia kolejnych pociech. Dzieci nadają sens naszego życia, są w pewnym sensie naszą siłą napędową. Mobilizują nas do działania, rozwoju, także zawodowego. Lubię codzienny rozgardiasz, porozrzucane klocki, obserwować rozwój swoich dzieci, bo rozwój daje radość. A tak poza tym lubię iść trochę pod prąd. Nie lubię sformułowania "ile masz dzieci". dziecko nie jest własnością, kolejną rzeczą w naszym stanie posiadania.
    • bibba Re: dlaczego macie tyle dzieci? 22.08.14, 13:15
      Mieszkam w anglii I tu nikt nie zadaje tego pytania smile

      Planowalismy 3. Po trzecim wszystko szlo tak latwo, tak bezproblemowo, ze pokusilismy sie na nastepne wink

      Po czwartym nie bylo juz tak lajtowo wink czworka dzieci w 5 lat to duzo malutkich dzieci. Dodatkowo najmlodszy mial (I ma) drobne ale nieustepujace I liczne problemy zdrowotne.

      4 lata pozniej zaszlam w ciaze przypadkowo. Niechetnie. Gdy zaakceptowalam sytuacje, gdy zaczelismy ukladac plany uwzgledniajace piatke dzieci, w 12 tyg poronilam. Spontanicznie, z krwawieniem, omdlewaniem itd.

      W naszym zyciu bylo juz miejsce na 5 dziecko, wiec swiadomie przywitalismy najmlodsza corke.
      Mialam 41 lat smile
      • natalia433 Re: dlaczego macie tyle dzieci? 23.08.14, 21:53
        ja zwalam wszystko na to oto forum wink zajrzałam tu kiedyś jako mama dwójki i tak się wciągnęłam że dorobiłam się czwóreczki wink

        ale tak na serio to jestem zwierzęciem stadnym, kocham mieć wokół siebie ten gwar i zamieszanie.
    • plater-2 Janek Pietrzak 03.09.14, 20:50
      Moje dzieci rodziły sie w czasach, gdy zalozenie rodziny wielodzietnej jawilo sie nam jako szansa na zrobienie czegos naprawde tworczego i satysfakcjonujacego w zyciu.




      "Nie dowieźli dziś mleka, a tu życie ucieka i samotność doskwiera jak pieńkowi siekiera...

      Porobiło się w świecie, rozumiecie i wiecie... Te inflacje, recesje, stresy-biesy, depresje...
      Jak lądują chłopaki? Kto pozostał nam z paki?
      Tamten w Wiedniu, ten w PRON-ie, inny łowi okonie...

      Wredne życie się przetacza jak po grudzie, niepotrzebne, głupie dni połyka czas...
      Pokolenie utraconych złudzeń, generacja zmarnowanych szans".




Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka