spytaj
14.09.04, 01:09
Witam i pozdrawiam wszystkich uczestników forum.
Rad jestem że takie forum powstało i ma się dobrze.
Przedstawię się zatem, Sławek z Łodzi czworo dzieci, Basia, Zuzia i Bartosz
(bliźniaki) oraz najmłodszy (11 dni) - Staszek. Przeczytałem wiele wątków z
forum, wiele ciekawych ale z niektórych przebija "kompleks rodziny
wielodzietnej" jakby coś ... niestosownego. Jestem dumny z mojej rodziny i
wiem że i Wy jesteście dumni ze Swoich, ale czy rodziny mające jedno lub
dwoje dzieci użalają się na spojrzenia sąsiadek??? to czemu My mamy???!!!
Ktoś pisał o marszu, ja mam szacunek do siebie i nie muszę o to walczyć u
innych.....natomiast chcę i będę walczył o GODNY BYT DLA MOJEJ RODZINY.
Mam dość okradania przez państwo.l Nie wyciągam ręki po jałomużnę, ale też
nie chcę być okradanym, a tak to w tej chwili wygląda. Jesteśmy opodatkowani
na zasadach ogólnych. Dochód w rodzinie wielodzietnej nie jest rozliczany na
wszystkich jej członków, małżonkowie mogą się rozliczać razem...(a i to może
być skasowane niebawem)natomiast dzieci nie bierze się pod uwagę ( zewsząd
alarmy o niskim ( ujemnym) przyroście naturalnym). To że wychowanie dzieci
kosztuje... wiedzą wszyscy...także Ci mający jedno dziecko. Państwo tego nie
dostrzega....przepraszam...od 10 lat mamy "politykę prorodziną", jest nawet
partia o "zabarwieniu rodzinnym"

)))) ale dość o polityce ...obrzydłej.
Natomiast chcę i będę nakłaniał ludzi do wystąpienia z inicjatywą
ustawodawczą o możliwość rozliczania przez rodziny wielodzietne dochodu na
wszystkich członków rodziny. Myślę, że warto podjąć wyzwanie, podnieść głowę
i zawalczyć o swoje. Tak naprawdę wiele jest nas i myślę że wielu ludzi się
znajdzie którzy zechcą aktywnie włączyć się w walczenie o swoje prawa. My
jesteśmy silniejsi od innych .... z definicji uczymy się trzymania sztamy :-
))). czekam na wasze opinie, uwagi i pozdrawiam.
Sławek