kasiask 02.04.06, 10:58 No dziewczynki! Kwiecień się zaczął. Kto tym razem udostępnia chałupkę?? I kiedy?? Doczekać się już nie mogę!! Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
marzek2 Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 02.04.06, 19:57 Jeśli dobrze pamiętam, to tym razem ma być u Utki, gdzieś zaraz po świętach chyba??? Odpowiedz Link
kalpa Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 03.04.06, 06:14 jeśli Utka nie może, to zapraszam do siebie. Kilka dzieciaczkow mile widzianych. Mój maż obiecał, ze postara się o wolny wieczór, zeby towarzyszyć w walkach PRAWDZIWYCH RYCERZY. kalpa Odpowiedz Link
utka Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 03.04.06, 12:52 jestem ... czy 22 kwietnia pasuje wszystkim ??? bo potem juz dlugi weekend majowy ... i komunie u Was ? Odpowiedz Link
marzek2 Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 03.04.06, 20:43 Oj, mnie nie pasuje żadną miarą mamy w rodzinie 60 urodziny mojego ojczyma i wielką fetę. Nie dam rady, jeśli się nie uda przenieść, to tym razem beze mnie. Odpowiedz Link
bea-sjf Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 04.04.06, 12:23 8 kwiecień - czy umawiamy się na robienie ozdób -jesli tak ,wieczorkiem poszperam po inspirujacych ksiązkach i coś zaproponuję . 22.04 -mnie pasuje ,ale może spotkamy sie we wtorek po lanym poniedziałku - czyli 18.04? Skoro z sobotami jest kłopot . Odpowiedz Link
marzek2 Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 04.04.06, 14:10 Bea - ja i moje dziewczyny na pewno chciałabyśmy robić ozdoby Odpowiedz Link
utka Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 04.04.06, 15:01 ja jestem w Krakowie i teoretycznie 8 kwietnia mogloby byc ...... ale troche sie boje zapraszac do siebie, bo jak pisalam maz moj chory jest a z doswiadczenia wiem, ze od niego sie w naszej rodzinie chorowanie zaczyna, wiec boje sie ze za niedlugo rozlozy sie cala reszta. Choc w tym jednym jedynym wypadku chce wierzyc mocno, ze na mezu sie skonczy ... Bardzo mi ta wiara teraz potrzebna ... Odpowiedz Link
marzek2 To jeśli Utkowi się rozłożą, może u mnie? 04.04.06, 15:31 Utka, a może wstępnie mogłoby być u Ciebie, a awaryjnie u mnie? Bo to ta sama okolica, nie wiem, jak z Kalpą, bo niestety wybyli znowu z Kołajkiem do szpitala My wszyscy zdrowi, nie licząc wzrostu Sama (pisałam o tym na Www), więc chętnie byśmy Was przyjęli do naszej kuchni. Mój stół sprawdził się już przy robieniu wieńców adwentowych, może być teraz na ozdoby wielkanocne Odpowiedz Link
kalpa Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 03.04.06, 22:52 Marzek, bez twojej miłej osoby i rozkosznego ciasta nie wyobrażam sobie spotkania Czy mogę wkrótce uśmiechnąć się do Ciebie o to cudowne ciasto marchewkowe? Kalpa Odpowiedz Link
kalpa Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 03.04.06, 22:52 każda data mi pasuje. kalpa Odpowiedz Link
utka Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 04.04.06, 08:39 Dziewczynki, mnie moze nie byc 29 kwietnia, bo to dlugi weekend majowy sie zaczyna. Pozostale soboty raczej jestem w Krakowie i wlasciwie wszystkie mi pasuja; mysle, ze 6 maja tez juz powinnam byc, ale to jeszcze potwierdze ... Rzucajecie daty, jakie Wam pasuja, moze cos z tego poskladamy ... u nas choroby - maz umierajacy ..., Miłas dopiero co wyzdrowial, trzymajcie kciukasy, zebysmy z mala nic od 'starego' nie zlapaly, plizzzzzzzzz bardzo, bardzo chorowanie mi nie na reke teraz. Odpowiedz Link
marzek2 To może sobota 15 kwiecień? 04.04.06, 08:59 Wtedy bym mogła... Kalpa - właśnie sobie myślałam, na kiedy to ciasto ma być. Daj znać wcześniej, upiekę bez problemu Aha - tak przy okazji - nas nie będzie 22 kwietnia (znaczy będziemy balować na imprezce rodzinnej) ale dla Was mam super zaproszenie - coś mi mówi, że chętnie skorzystacie... otóż 22 kwietnia w sobotę zaprzyjaźnione "siostry" z USA i Kanady (które nota bene od czerwca zasilą skromne szeregi naszej społeczności organizują super zabawę - wieczór Jamajski!! Trochę żarcia stamtych stron, trochę informacji, może nawet szacowny pastor zatańczy limbo? )) Ja tam bym strasznie chciała być, ale obowiązki rodzinne tym razem nie do odrzucenia niestety... Eh, Sun of Jamaica.... Odpowiedz Link
marzek2 Re: To może sobota 15 kwiecień? - chyba nieeee :( 04.04.06, 11:39 Cóż, sama sobie odpowiadam Właśnie mnie Akve uświadomiła przez telefon, że to przecież Wielka Sobota... czyli pewnie pieczenie, święcenie itp. Hmm jakoś nie widzę tego spotkania kwietniewego - chyba że w tą sobotę ??? A jakby co to po prostu beze mnie w sobotę 22-go się spotkajcie i tyle. Odpowiedz Link
kasiask Re: To może sobota 15 kwiecień? - chyba nieeee :( 04.04.06, 21:57 Może być ta sobota )) Odpowiedz Link
kasiask To może sobota 8 kwietnia i... 04.04.06, 21:58 .. robienie tych ozdób?? Chociaż może nie obligatoryjne, bo ja jestem noga z wszelkich prac manualnych i nie mam do tego za grosz cierpliwości (( Odpowiedz Link
utka Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 05.04.06, 11:47 Dziewczynki - ja niestety nie bede mogla Was goscic w najblizsza sobote, bo: 1. maz wlasnie wrocil od lekarza z antybiotykiem i chorobowym do polowy przyszlego tygodnia - lekarz infekcji nie nazwal, ale to jakies silne dranstwo i trzyma m. juz od ubieglego piatku. Nie chcielibycmy nikogo zarazic na same swieta ... 1. kurcze musze byc w sobote w pracy - co prawda tylko do 13-14, ale dokumentnie mi to dzien rozbija ... Odpowiedz Link
kasiask I CO Z TYM KWIETNIEM????????????? 06.04.06, 07:49 Dziewczyny decydować się!! Jeżeli miałybyśmy się spotkać w najbliższą sobotę to czasu nie ma wiele na podjecie decyzji wszelkich. Czyżby w kwietniu miało nie dojść do żadnego sabatu??? Odpowiedz Link
marzek2 Re: I CO Z TYM KWIETNIEM????????????? 06.04.06, 08:51 Eeee chyba się nie uda, tłumów chętnych nie widać Ale Akve już przez telefon mi mówiła, że kiepsko to widzi... Ale zawsze możecie się spotkać tego 22 po świętach, tyle, że beze mnie. Bo potem to już chyba dopiero po długim weekendzie majowym... Odpowiedz Link
kalpa Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 07.04.06, 00:10 Ja mogę wpaść, ale na krótko, bo Kołajek ciągle w szpitalu. kalpa Odpowiedz Link
akve Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 07.04.06, 09:36 Nie dopisuję się do watku ,bo nie dam rady się spotkać. Jedyny wolny termin to 22 kwietnia-jeszcze wolny Wczesniej swieta,później długi weekend... Ale mysle o maju i wyprawie do ZOO,takiej z kupa dzieciaków ! Odpowiedz Link
utka Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 08.04.06, 11:10 Hej Laseczki, stukam dzis z ... pracy jestem tu wprawdzie tylko do 13.oo ale i tak dzien mam rozwalony, ani odpoczynek, ani sprzatanie ... A pisze o tym 22 kwietnia - cos los nie jest laskawy no i u mnie sie kurcze znow komplikuje, bo niewykluczone, ze w sobote 22 kwietnia bedziemy odrabiac dzien 2 maja ... Jak sie dowiem co z ta sobota, to szybciutko dam Wam znac. Ja bym wtedy w domu byla dopiero ok. 16.30. Odpowiedz Link
kasiask Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 08.04.06, 18:25 Jak utka nie da rady, to zapraszam do mnie, tyle że liczba dzieci będzie musiała być prawdopodobnie ograniczona, bo się nie pomieszczą Odpowiedz Link
atta Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 09.04.06, 13:33 No to ja się zgłaszam solo! W sensie zapisz na liście uczestników: "od atty - szt.1". Pozdrawiam Odpowiedz Link
akve Re:zapraszam do mnie :-) 09.04.06, 23:33 Moje Drogie, miało byc u utki ,a jezeli nie to u mnie. I zapraszam ! Wiem,ze daleko,ale do andaby jeszcze dalej Andaba,zartuję oczywiście. Ilość dzieci proponuję ograniczyć coby sie lepiej gadało i odpoczywało przez ten czas,a nie interweniowało. Co Wy na to? Odpowiedz Link
utka Re:zapraszam do mnie :-) 10.04.06, 08:49 hola hola Kolezanki Drogie, ja ciagle mam pierwszenstwo ..... co do dzieci, to nawet dobrze, jakby ich nie za duzo bylo, bo moja biedna jedynaczka pewnie nie bardzo by sie mogla odnalezc. Ale mamy to musza sie stawic w komplecie ... Moze jednak 2 maja bedzie dzien rektorski i do roboty nie bede musiala isc ... Odpowiedz Link
przeciwcialo Zazdroszczę!!! 11.04.06, 08:20 Ja niestety nie mogę bo Asię czek zabieg usunięcia dodatkowego zęba a w maju komunia. Bedziemy za to w Krakowie w czasie wizyty Papieża. No i tydzień urlopu wtedy będe miała. Odpowiedz Link
andaba • Re:zapraszam do mnie :-) 11.04.06, 17:01 No to w końcu gdzie? Bo ja co prawda nie wiem, czy mi się uda (jak zwykle uzależniona od męża dyżuru),ale tak liczę, czy się Kasiask dopchać do auta (Akve), czy do Utki od Jubilata się dowlekę? Odpowiedz Link
kasiask • Re:zapraszam do mnie :-) 11.04.06, 22:18 Ania!! Jak tylko pojadę, to chętnie Cię zabiorę. )) Odpowiedz Link
utka • Re:zapraszam do mnie :-) 12.04.06, 09:53 Laski no to umawiamy sie u mnie ? Ania - od jubilata bulwarami wislanymi w ok. 10 min. spacerkiem dojdziesz - jam ieszkam za starym hotelem Forum wysylam Wam adrs na priva - jak macie jakies pytanka, to piszcie, bo ja bez netu bede od jutra do przyszlej srody ... Odpowiedz Link
akve • Re:zapraszam do mnie :-) 12.04.06, 12:53 No,to u utki,niestety ( dla mnie O której? Znowu o 16-tej czy później ? A tak prywatnie to moze bys mi przesłała nr konta to bym Ci wpłaciła za pieluchy,utka. Nie lubie miec takich długów,a po przyszłej soboty jest jeszcze trochę czasu. Odpowiedz Link
utka • Re:zapraszam do mnie :-) 12.04.06, 14:14 jak dla mnie 16 moze byc ... Ewa, nie ma sprawy naprawde. Swieta jakos przezyjemy i z glodu nie poumieramy. zreszta walowka juz do nas z Podkarpacia jedzie .... Kochana rodzinka zginac nie da ... Jak Ci te pieluszki potrzebne na juz, to wpadaj, jutro jestem w domu z mala tylko. Maz bedzie dopiero ok. 13. Jak Ci potrzebne pozniej, to zabierzesz sobie w sobote, a jak Ci w ogole nie potrzebne, to powiedz i ja sie nie obraze ...... Dziewczyny uciekam juz stad. Jak cos to dzwoncie ... Odpowiedz Link
kasiask Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 18.04.06, 22:08 Meila dostałam. Dzięki. Problem natomiast mam inny. Szanowny Małżonek pracuje. W tej sytuacji mogę być, ale z trójką dzieci - przynajmniej Mateusza mogę samego zostawić, ale resztę muszę zabrać. I tu pytanie do Utki - MOGĘ?????????????????? W tej sytuacji też nie bardzo bedę w stanie zabrać kogokolwiek do samochodu. Zostanie jedno miejsce wolne między fotelikami. ( Odpowiedz Link
bea-sjf do Kasi 19.04.06, 13:48 Możesz do nas Antka i Julka podrzucić Albo mamy też plan taki ,że -gdy będzie pogoda- mój mąż z dziećmi w parku posiedzi . Ale jest tez problem chorobowy - boję się złapać jakiegos wirusa czy cos innego w obecnej mojej sytuacji .A tu Utka kokluszem straszy ! Może wpadne tylko na chwilke to i owo pooddawać .Co robić ? Co robić? Odpowiedz Link
utka Re: do Beaty 19.04.06, 14:15 Beata, ale gdyby to bylo chyba cos arcy-powaznego, to moja mala by juz dawno byla chora ... przyjezdzajcie ! ps. i co to znaczy w Twoim stanie ....... hęęęęę ??? Odpowiedz Link
marzek2 Re: do Beaty 19.04.06, 14:51 No widzisz Utka, trzeba się zapisać na "Wiele dzieci i inni" ))) tam się Bea zdradziła w jakim stanie jest ..... w tym stanie co się domyślasz )))))))) Odpowiedz Link
bea-sjf Re: do Beaty 20.04.06, 08:40 Kochane ,jednak nie przyjdę na to spotkanie - jedziemy -o ile pogoda pozwoli- do Ojcowa na rekonesans . Odpowiedz Link
utka Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 19.04.06, 12:05 Kasia jak nie masz co zrobic z dzieckami to bierz ... Mieszkanie takie sobie, ale moze kilka sztuk sie zmniesci i Miłka szoku nie dozna ... A moj maz dalej chory bidulek - w niedziele nastapilo pogorszenie (dobrze, ze calodobowa apteka jest niedaleko), wczoraj byl u lekarza i znow siedzi na zwolnieniu do konca tygodnia. Kaszle naprawde jak gruzlik jakis, a lekarz mowi, ze pluca i gardlo czyste ... Dzis natomiast uslyszalam, ze w ok. Kurdwanowa jakis straszny koklusz panuje ... mozliwe, ze dorosly sie moze zarazic tym czyms (myslalam, ze to jakas prastara, znana jeszcze w czasach Ani z Zielonego Wzgorza choroba wielku dzieciecego) ??????? No i Miłas trzyma sie dzielnie poki co ....... Jesli chodzi o dzieci, to u mnie bedzie im nudno chyba ... mamy tylko jakies zabawki odpowiednie dla dwulatkow ... zadnych puzzli, klockow lego ... chyba ze cos ze soba przywieziecie ... a w niedziele w piaskownicy spotkalam sie z Szanowna Rodzina Attów ........ Odpowiedz Link
marzek2 Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 19.04.06, 12:37 Utka, a do której Ty piaskownicy chodzisz? Bo może w inną niedzielę to się spotkasz z Szanowną Rodziną Marzków )) Tak nawiasem mówiąc, moja rodzina w komplecie spotkała się ostatnio z Attą w cukierni (tej na Koletek) ) Odpowiedz Link
utka Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 19.04.06, 12:56 piaskownica przy parku serkowskiego praktycznie jestesmy tam codziennie od. 17 gdzies (no czasem odwiedzamy jeszcze osiedlowy plac zabaw przy biedronce ...) Odpowiedz Link
marzek2 Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 19.04.06, 13:51 Tego przy przedszkolu mojej Zuzi? A który to plac zabaw przy biedronce? A czy zachodzicie czasem na któryś z placów zabaw na oś. POdwawelskim? ALbo te na te dwie duże piaskownice przy plantach (tam gdzie kiedyś było przedszkole)? Odpowiedz Link
utka Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 19.04.06, 14:02 mam na mysli ten plac zabaw juz za ta rzeczka, co wpada do wisly ... na osiedlu podwawelskim nigdy nie bylam, a na planty jakos tez do tej pory nie zagladalam, ale to calkiem fajny pomysl jest ten plac zabaw przy biedronce, to jest wlasciwie przy akademiku na sliskiej Odpowiedz Link
marzek2 Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 19.04.06, 14:15 No nic, pogoda się robi, ja też pewnie zacznę się wybierać na dłuższe spacery dziećmi po powrocie starszej z przedszkola, trzeba będzie jakiś mini spotkania uskuteczniać Odpowiedz Link
kasiask koklusz, czy nie koklusz?? 19.04.06, 15:12 Ja w sprawie kaszlącego męża. Jeżeli kaszli jak gruźlik i jest na zwolnieniu to ja niestety nie odważe się przyjść z dziećmi, a zwłaszcza z Maksiem. (((( Odpowiedz Link
utka Dziewczyny ... 20.04.06, 09:23 no wiec kaszel meza jest coraz slabszy i poza tym kaszlem nic mu raczej nie dolega ... nie chce nikogo na sile na spotkanie namawiac, ale tez szkoda zeby nic z tego nie wyszlo. kolo mnie jest maly park i plac zabaw, wiec moze czesc spotkania mozna by tam urzadzic a do domu wpasc na male co-nie-co ... ja w kazdym razie jestem otwarta i serdecznie zapraszam ... a Wy zastanowcie sie i dajcie znac do do jutra do 15.00 tu lub potem na moj tel. cobym mogla sie jakos przygotowac. Odpowiedz Link
rubena Re: Dziewczyny ... 20.04.06, 14:27 pytanie do krakowskich mam, czy jeszcze jedna mama (ja)może do was dołączyć? Kasia już mnie zapraszała, a ja bardzo chętnie się z wami spotkam. Pozdrawiam, Basia Odpowiedz Link
kasiask Re: Dziewczyny ... 20.04.06, 14:45 To ja zapraszałam Basię na nasze spotkanie wielodzietne i bardzo, bardzo chciałabym z Basią spotkać się osobiście. Do tej pory miałyśmy tylko możliwość porozmawiania przez telefon. Będę stawać na głowie, żeby w sobotę się pojawić. Może mi się uda znaleźć kogoś do opieki nad dziećmi. Odpowiedz Link
marzek2 Re: Dziewczyny ... 20.04.06, 15:16 Basię (Rubenę) polecam Wam serdecznie )) Znam ją w realu i na pewno wzbogaci naszą grupę! Odpowiedz Link
kalpa Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 21.04.06, 06:26 Kochane byłam wczoraj z Utką na miłej posiadówce w parku obok jej domu, naprawdę miłe miejsce. A potem piłyśmy pyszną herbatkę u niej w domu. Myślę, że jak dopisze pogoda, to spokojnie można by zrobić miły piknik- ja NA PEWNO przyniose jakieś jedzonka, mogę picie w termosie i wtedy mogłybyśmy zabrać wszystkie dzieci i w ten sposób dostarczyć im i sobie miłych wrażeń. Są ławki, huśtawki, dwie piaskownice... Co Wy na to? kalpa Odpowiedz Link
atta Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 21.04.06, 08:25 Posiedzieć w parku mogę, tym bardziej, że znam to miejsce - jest rzeczywiście w porządku. Tyle, że w sobotę wybieram się do Utki sama (bez dzieci). Ale mogę popilnować cudze )) Pozdrawiam, do zobaczenia - atta Odpowiedz Link
utka Basiu - Rubeno 21.04.06, 13:27 wczoraj napisalam na poczte gazetowa, podalam namiary na siebie mam nadzieje, ze przyjedziesz ? pozdrawiam goska Odpowiedz Link
rubena Re: Basiu - Rubeno 21.04.06, 23:15 utka napisała: > wczoraj napisalam na poczte gazetowa, podalam namiary na siebie > mam nadzieje, ze przyjedziesz ? > > pozdrawiam > > goska (Nic nie doszło, a ja bardzo chętnie, z całą brygadą... : Odpowiedz Link
kasiask Re: Kwietniowe spotkanie krakowskich mam!!! :-) 21.04.06, 17:37 Właśnie zwichnęłam sobie nogę. ((( Mam felerną torebkę stawową, ktoej nie wiele trzeba. Nie wiem w jakiej będę jutro formie. Jeżeli przyjdę, to ze wszystkimi dzićmi, bo nie znalazałam nikogo do opieki. Ale żeby zabrać wszystkie dzieci musze dać radę chodzić. (((((((( Odpowiedz Link
akve niestety... 21.04.06, 19:31 mnie nie bedzie Dostaliśmy zaproszenie na które długo czekaliśmy i musiałam wybrać "dobro całej rodziny".Ale następnym razem bede -mam nadzieję! Odpowiedz Link
andaba Re: niestety... 21.04.06, 22:14 Mnie też nie będzie. Nie jestem całkiem zdrowa i raz, że niezbyt czuję się na siłach, a dwa nie chcę nikogo zarażać. Żal mi strasznie, ale mam nadzieję, że następnym razem mi się uda. Ciepło się robi, może kiedyś w parku Jordana z całym towarzystwem? Odpowiedz Link
kalpa czyli kameralnie bedzie 22.04.06, 05:38 Ja muszę zabrać chłopców, bo niestety opieka nawaliła i nie mam z kim ich zostawić. Gosia, wygląda na to, że tym razem będzie nas mało, Ty, Atta, ja i nie wiem, kto jeszcze? Optuję za spotkaniem w parku, a potem u Ciebie na herbatce. dziecka się wybiegają i wywietrzą, a my też. Chyba, że wolicie inaczej? Kalpa Odpowiedz Link
kasiask Re: czyli kameralnie bedzie 22.04.06, 07:24 Mnie nie będzie! Buuuuuuu! (((( Noga boli jak cholera. Na horyzoncie majaczy wizja gipsu, którego nie chcę i nie mogę mieć, bo nie mam czasu na chorowanie. Na razie mam nadzieję, że może jakoś uda się to rozchodzić, ale jak nie będzie poprawy do jutra, to będę zmuszona jechać do chirurga, który prawdopodobnie uraczy mnie gipsem. A wtedy kaplica. (((((( Kasia mama Mateusza (1996), Julka (1999), Antosia (2002) i Maksia (2005) Odpowiedz Link
utka Mega pech 22.04.06, 08:18 Dziewczyny pisze jednym palcem z mala na kolanach... milka w nocy dostala goraczki jak mierzylam rano (bo w nocy mi do glowy nie przyszlo ze jej rozpalone cialo, szybki oddech i marudzenie to moze byc goraczka ... myslalam ze ma jakiej piaskownicowe koszmarki ...) wiec rano miala cos ponad 38.5 ....... kurcze co robic ? co robic ? nigdy nam sie to nie zdarzylo ... nawet nie mam lekarza, ktorego moglabym wezwac do malej ..... no i co ze spotkaniem ? Ja moge do parku wyjsc na troche do domu chyba jednak nie zaprosze, bo nie wiem, co malej jest ... jest tez taka fajna knajpka kolo rynku podgorskiego nazywa sie cafe rekawka ... moze tam ? wymyslcie cos i dajcie znac, zjarze tu jeszcze ok. 14-tej, jak oczywiscie nie bede gdzies musialam z milka jechac. ew. dzwoncie ... kurcze cos sie to spotkanie od pocxatku nie kleilo ....... ale pech .. Odpowiedz Link
marzek2 Re: Mega pech 22.04.06, 08:23 Utka, bardzo mi przykro . Myślę, że jeśli na razie tylko gorączka, to po prostu zbijaj środkami przeciwgorączkowymi i obserwuj. Ale jeśli się denerwujesz (co zrozumiałe) wysyłam Ci na priva gazetowego tel. do mojej prywatnej pani doktor. Odpowiedz Link
rubena Re: Mega pech 22.04.06, 09:20 Oj, Utka, współczuję. Choroba maluszka zawsze trochę rozbija, szczególnie w wolne dni, gdy własny lekarz niedostępny. Nami mamami żądnymi spotkania się nie przejmuj. Namiary doszły, dziękuję. Znam dobrze te rejony, bo tam mam dentystę moich dzieci. Będę z nimi na placu zabaw ok.16, bo i tak im obiecałam. Jak będziesz miała ochotę się rozerwać, to bedziemy ok. godziny. Na cafe się raczej nie piszę. Pozdrawiam serdecznie i maluszkowi życzę zdrowia. Odpowiedz Link
akve Re: Mega pech 22.04.06, 10:34 Utka, wysłałam SMS'a. Zawsze mozesz skorzystać z całodobowej opieki zdrowotnej.W Podgórzu na pewno jest przychodnia całodobowa.Kalpa, wiesz gdzie? Mozna tez wezwac lekarza do domu jezeli macie daleko,dziecko jest b.chore i nie macie czym dojechac. Pewnie cos się "wykluje":moze gardło,moze ucho... A moja Zosia tez jest chora Zapalenie ucha Odpowiedz Link
kalpa było miło 22.04.06, 21:05 Miłe popołudnie w parku, godne polecenia. Byłyśmy najpierw trzy, potem już tylko dwie, ale za to dzieci dopisały. Może teraz łatwiej będzie się spotykać w plenerze, bo ciepło i nie ma to jak radosny piknik. Może gitara do nas jakaś dołączy? Basia, Gosia jeszcze raz dzięki Kalpa Odpowiedz Link
misia_75 do Kalpy 22.04.06, 21:20 Przepraszam że wpisuje się w ten wątek,ale tutaj Cię znalazłam Kalpa.Jeśli to pomyłka to z góry przepraszam.Rok temu zamawiałam na urodziny tort u Pani Danusi,numer telefonu zgubiłam a zbliżają się następne urodziny.Ktoś podpowiedział mi że to Ty polecałaś tą Panią(było to rok temu na forum małopolskie).Jeśli wszystko się zgadza to prosze o odpowiedz. Odpowiedz Link
marzek2 No to fajnie, że jakoś się Wam udało... 22.04.06, 21:33 spotkać I że Basia dotarła! Ja już wróciłam z imprezy rodzinnej, odsiedziałam i zjadłam swoje. Jedyną pociechą był widok moich cudownych córeczek, ubranych w jednakowe cukienki, uczesanych w loki mojej produkcji - no miód-słodycz po prostu... Autentycznie byłam dumna, że nam takie śliczne córki wyszły Samcio został w domku z opiekunką, bo by pewnie nie zdzierżył takiej ilości ludzi, potraw i głośnej muzyki... Odpowiedz Link
akve Re: No to fajnie, że jakoś się Wam udało... 22.04.06, 22:22 Dziewczyny ,ciesze się ,ze się Wam udało spotkać. Kameralne spotkania mają swoje dobre strony,prawda marzek i kalpa ? Marzku,POPROSZE O ZDJĘCIA DZIEWCZYNEK ! Odpowiedz Link
akve Re: No to fajnie, że jakoś się Wam udało... 22.04.06, 22:23 Wysłało się za wczesnie. Co z Miłką utki?Chora czy jest lepiej. Odpowiedz Link
kalpa do Misi 23.04.06, 08:28 Tak Misia, to ja Ci dałam namiar. 012 4292543. My już konsumowalismy pysznego zająca i ogród owocowy miesiąc temu, a zamówiony mamy czekoladowy na następny tydzień Polecam wszystkie! kalpa Odpowiedz Link
misia_75 Re: do Misi 23.04.06, 11:26 Bardzo dziękuje za odpowiedz Zostało nam już tylko 10 dni do 2 urodzin i zaraz dzwonie po torcika(w zeszłym roku był pyszny).Chyba zamówie zająca,a może mogłabyś przesłać zdjęcie takiego zająca? Jeszcze raz dziękuje za telefon. Pozdrawiam Katarzyna P.S.W czasie tych całych poszukiwań dowiedziała się,że też jesteś z Bieżanowa. Odpowiedz Link
kalpa no to spotkajmy się !! 23.04.06, 14:28 Misia, moze się spotkamy? Zając jest boski, mam zdjęcia, ale tylko zwykłe, więc takie mogę Ci pokazać. Ale owocowy raj też był super, dzieci były bardzo zadowolone. Miki dziś ma 2 urodzinki, ale ze względu na infekcję musimy przełożyć to na inny termin. pozdro kalpa Odpowiedz Link
misia_75 Re: no to spotkajmy się !! 24.04.06, 16:06 Torcik zamówiony ,będzie zając z masą czekoladową i ananasami,napączowany advokatem Na jakiej ulicy mieszkasz? Odpowiedz Link