praca na magazynie w NSK?

[Gość: peter]

rozważam przyjęcie się na magazyniera w NSK. czy ktoś ma jakieś
doświadczenia z pracy w tym zakładzie? Może z magazynu? No i
oczywiście jaka kasa?

[Gość: ;)]

Ogólnie wiadomo że ten zakład najmniej obciąża pracownika zdrowotnie. Nie ma pracy na piecach, przy klejach, rozpuszczalnikach itp. Wszyscy pracujący tam chwalą ten zakład.

[Gość: op]

nie wszyscy chwalą,bo większość narzeka.Mało płacą a do tego fundusz socjalny
jest do dupy(bony na te święta max.140zł)

[Gość: K]

No tak, widze na tym forum jak go chwalą.

[Gość: delma]

hm

[Gość: lolek terefere]

kasa w pln-ach

[Gość: kasa]

kasa ok 1500 na łapkę

[Gość: Benio]

na uroczą kocią łapkę

[Gość: peter]

A jak ludzie? I szefostwo? Czasami nawet dobra kasa nie osłodzi
pracy pod idiotą albo sadystą...

[Gość: ZNAWCA]

moj kolega tam pracuje. Musi chodzić w takim kubraczku mimo, że
pracuje w biurze, no i japońców pełno

[Gość: Były pracownik NSK]

Praca ciężka i w dodatku mało płatna jak chcecie stracić dużo zdrowia na noszeniu ciężarów ważących po 12 kg ( EPS-ów tak się nazywają układy kierownicze ) to idżcie a napewno po roku siądą wam kregosłupy.A co do dnia pracy to nie 8 godz jak w wszedzie tylko 10 a nawet 12 jak jest potrzeba. Narka

[Gość: Dik]

powinni placic po 5000zl na reke

[Gość: :)]

:)

[Gość: pracownik]

z premią i dwiema sobotami to będzie tyle!

[Gość: ddd]

1500 >? to jest Twoim zdaniem ok >???????????????????
chyba nie masz poczucia własnej godności ;/

[Gość: ;/]

ktos cos mowil o kwocie?

[Gość: MATRIXX]

praca na magazynie w nsk jest horrorem ktos powinien zainteresowac sie tym co tam sie dzieje pracownicy nsk nic nie robia wykorzystuja sie pracownikami podfirmy ogulnie panuje tam mobing i czas by ktos sie tym zainteresowal moze menager otwozyl by oczy i zrobil by tam pozadek zaczynajac od niby kierownika a konczac na expertach bo tak jak panosza sie pracownicy nsk to pierszy raz widze a moze podeslac tam inspekcje pracy zeby zrobila tam pozadek mam duzo zeczy do opowiedzenia jakie walki pracownicy nsk tam robia czas by to ukrucic

[Gość: xxx]

Czytanie tego postu to rzeczywiście MATRIXX !!

[Gość: ....]

ha ha ha
z ortografią ten pan ma na bakier

[Gość: ,,,]

o "polonista" się zjawił ha ha ha

[Gość: g]

moze o i ortografia fatalna, ale spostrzezenie trafne.

[Gość: xxxxxx]

Adzis pierwsza linia bawi sie na integracji tam bedzie sie dzialo duzo panow malo panienek!!

[Gość: ja]

I to co niektórzy piszą to prawda. Ja pracuje za mniejsza kase ale atmosfera
jaka panuje w moim zakładzie pracy ( który tak wyśmiewaliście jesli chodzi o
zarobki ) jest tak fajna, że poki co jeszcze dlugo nie zamierzam zmieniac
pracy. W poprzednim zakładzie mialam 1700zl na reke ale psychika padala ludziom
po 2-3 m-cach. Co dla kogo wazniejsze- niech sam zdecyduje.

[Gość: SWAT]

Hmmm... atmosfera? Ciekawe w ktorym sektorze? Na liniach "szczurki"
przescigaja sie w donoszeniu i nabijaniu "punkcikow u GLów. Nie
dosc, ze zarobki marne to atmosfera sprzyja zmianie miejsca pracy.
Jestem tu od dawna. I w czasie tych ... lat widzialem jak zmieniala
sie atmosfera, gdy ewentualne stanowiska zaczely pojawiac sie w polu
widzenia. Jesli ktokolwiek bedzie chcial przyjac sie tu - nie
polecam produkcji. Duzo nadgodzin i przelozeni kretyni.

[Gość: op]

w szczególności na pierwszej lince

[Gość: SWAT]

Pierwsza linka nie różni się niczym od pozostałych 3 działających. Nota bene
włodarze tych pozostałych wywodzą się właśnie z J84. Pewne wyuczone nawyki
zostają w ludziach. Jeśli ktokolwiek sądzi, że "zasłuży" na awans to tylko w
jeden sposób i tylko na jednej zmianie pierwszej linii. Reszta skazana jest na
to, że awanse są już praktycznie zaplanowane na jakiś czas w przód.
Niedługo coroczne podwyżki. Ciekawe jak mało dostaniemy w tym roku?

[Gość: yoshi]

podwyzka jest od 4 do 14 % ,czyli mozna by rzec - nie wiele, jesli chca
zatrzymac starych pracownikow i przyciagnac nowych, to beda musieli placic
wiecej. 140 zl bonow to nieduzo, ale w wiekszosci zakladow w ogole nie ma bonow
na te swieta.. wiec nie narzekajmy. Powiem tak, zaklad nie jest najgorszy, jesli
odpowiednio podniosa wyplaty.. bedzie dobrze. A jak sie komus nie podoba zawsze
moze sie zwolnic, pracy nie brakuje :) . Co do nadgodzin - w ostatnich trzech
miesiącach mialem ich lacznie 3 ( 1-sza linka ). Ale faktycznie, np. na takiej
drugiej lince, zostaja prawie codziennie godzinke lub dwie dluzej, ale tez nie
wszyscy narzekaja na taki stan rzeczy, nadgodziny wiaza sie z odpowiednio
wiekszymi zarobkami.

[Gość: KOBIETA]

NAPISAŁES COS MĄDREGO TO MOŻE MI NAPISZESZ O PRACY W nsk (KONTROLA
JAKOŚCI)CZY TAM PRACUJĄ KOBIETY,ILE SREDNIO ZARABIAJA ,JAKIE SA
ZMIANY ,CO Z SOBOTAMI I NIEDZIELAMI,CZY TRUDNO O URLOP?

[Gość: Worm]

Soboty i niedziele wolne urlopik na tel. lub żądanie nie ma problemu
stawka dla młodych pracowników to około 1450 zl netto niezależnie od
tego czy jakościówka czy magazynówka nie wiem jak biórowa ale tam
się pasą krówki z podstawówki

[Gość: Stanley]

Worm, czyli twoi rodzice tam się pasą, hm? Nie skończyło się żadnej szkoły i
teraz się dowartościowujesz co placku?

[Gość: dfg]

podwyżki całkiem niezłe

[Gość: qwerty]

Moim zdaniem podwyżki są dość kiepskie. Jest wielu niezadowolonych z podwyżek.
Obiecywano wyrównanie z pensjami w Toyocie, a sami wiecie jak wyszło. Jak się
nie zmieni podejście, to ludzie zaczną się zwalniać.

[Gość: op]

nawet do 18%,to mało?

[Gość: anulcia]

TYM CO NARZEKAJĄ NA TEN ZAKŁAD POLECAM GÓRNĄ FAURECIĘ ,OBÓZ PRACY LUDZIE
WYLATUJĄ NA ZBITY PYSK PO KILKU ŁADNYCH LATACH ŚCIERANIA SIĘ DLA TYCH
DARMOZJADÓW DLA PRZYKŁADU ,ŻEBY POKAZAĆ INNYM KTO TAM RZĄDZI .LUDZIE ZAPOMNIELI
TAM ,ŻE SĄ LUDZMI BO W PSYCHICE MAJĄ ZAKODOWANĄ CIĄGLE WYMAGANĄ NORMĘ BEZ
WZGLĘDU NA JAKIEKOLWIEK KONSEKWENCJE ,Ą ZWOLNIENIA LEKARSKIE LUB URLOPY NA
ŻĄDANIE SĄ WYRZUCANI LUB DEGRADOWANI NA NIŻSZE STANOWISKA ...

[Gość: pytanie]

Ludzie a czy to prawda ze dziewczyna ktora niedawno zostala ex ... rżnie sie z
bylym kierownikiem a teraz menad...

[Gość: pytanie]

Ludzie niemowcie ze o tym nikt nieslyszal?:)

[Gość: ...]

Ej to fajnie tam u was jest.. . A ja myślałem, że to tylko w jednej firmie na
strefie takie coś się dzieje a okazuje się, że NSK nie chce być gorszym
zakładem. Brawo nowa pani ex. (kto to jest ex)?

[Gość: SWAT]

Zadajesz to pytanie w niewłaściwym miejscu. Zapytaj ich. Ot, tak. Nawet jeśli to
robią, to chyba nie jest nasza/Twoja sprawa, co? To są dorośli ludzie i mogą
robić co chcą. Chyba, że też masz na nią ochotę. Podejdź, zapytaj a dowiesz się.

[Gość: jaaaaaaa]

bo to się kurestwo nazywa....i tyle

[...]

[Gość: yoshi]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[Gość: ...]

Ciekawe IP to chyba serwery z UK, Agnes !!!

[ice76]

Zdecydowanie UK. Sieć T-Mobile. Ostatnia lokalizacja: zachowam to dla siebie:)

[Gość: ...]

Ktoś tu bardzo nie lubi tej Pani!!!

[Gość: yoshi]

ice76 - hacking to dla Ciebie chyba nic nowego...

[ice76]

Jak dla mnie piszcie sobie, co tylko Wam na klawę spłynie, ale pamiętajcie, że
anonimowość w internecie to rzecz tylko pozorna, a każdy kij ma dwa końce.
--
---

[Gość: ona]

Tak się zastanawiam, po co niektórzy piszą na tym forum, powstało,
bo ktoś zapytał o pracę w NSK na magazynie a praktycznie najwięcej
wypowiedzi jest na temat metod egzekwowania pracy przez Kierownika i
poczynań niektórych z Pań, no i oczywiście ostatnio zwolnienia.
Wszyscy, co tu pieszą na pewno, na co dzień uśmiechają się do tych
osób i udają najlepszych znajomych z nadzieją, że to wpłynie
pozytywnie na ich wizerunek i sprawi, że te osoby nie domyślą się,
że za plecami mówi się, co innego. Czy nawet przy obecnej sytuacji
nie macie większych zmartwień??? Czy czujecie się tak bezpieczni, że
po Świętach wrócicie do tego zakładu. Życzę tym wszystkim fałszywym
osobą, aby w tym tygodniu zostały wezwane po odbiór wypowiedzeń,
choć nie trudno się domyśleć, co będzie wypisywane po tym jak się
okaże, że to wasz koniec kariery w tym zakładzie. A tak na
marginesie z tego, co wiem co do niektórych wypowiedzi z tego forum
wpłynęły już wnioski do prokuratury z oskarżenia prywatnego, – więc
powodzenia wszystkim życzliwym internautom…

[Gość: gosc]

Ktoś musiał mieć powód żeby napisać to miał na myśli, ja osobiście nie widzę w
żadnym z wpisów nieprawdy. A co do osoby, która złożyła wniosek do prokuratury
musi się liczyć z tym, że ludzie będą się bronić i cała prawda o niej może
zaszkodzić właśnie jej( lub jemu). Bo na kogoś kto nie ma nic za skórą nikt by
niczego nie napisał.

[Gość: znawca]

A co wy wiecie o "zabijaniu"
Kozy paść na łąkach,a nie brać sie za poważną gałąź rynku
samochodowego.
Przemysł motoryzacyjny to nie produkcja zapałek!!!
Anzen dai ichi !!!

[Gość: .]

up

[Gość: tomek]

Gabryś nie fisiuj.

[Gość: Pokerzysta]

Jeśli faktycznie daje mu dupy to bardzo dobrze o niej świadczy - jest dziewczyna zaradna.

[Gość: .]

.

[Gość: polo cocta]

Prawda prawda...

[Gość: casanova]

Tam nie jedna mężatka rżnie się z "obcym" mężem.
My ssaki mamy to w genach żeby się parzyć.Jak mawiał o. rydzyk: siać
siać siać.
I jak mawiał Gilu" potwór nie potwór byle był otwór " :)

[Gość: franek kimono]

casanova, lizodupcu. To hasło było znane jak ciebie i Gila nie bylo
jeszcze na świecie!!!!!!!!!!! Ojciec Rydzyk mawiał.... ale z
pewnością nie miał na mysli ciebie!!! gawędziarz-marzyciel!!!

[Gość: anan]

dobra praca

[Gość: exp]

Chcesz mieć garba tak jak ja, przyjmij się do NSK

[Gość: Leon]

Święta racja chłopie !

[sierra73]

Praca w pożądku czysto miła atmosfera i co cię zaskoczy to wyobraż sobie że będzie o ciebie dbało szefostwo.Ten gamoń który pisze że jest syf to się chyba pracą za bardzo nie schańbił, a to że dali małe bony jeszcze o niczym nie świadczy ,znajdzie pierwszą pracę i od razu by chciał zarabiać kokosy a to tak się nie da.Kasa wcale nie najgorsza a o dzwiganiu 12 kg. eps-ów to pisze ten który wogule nie wie na czym ta praca polega.A praca na magazynie w porządku jeżdzisz wózeczkiem i od czasu do czasu ręcznie coś przestawisz a BHP czuwa. Tak żę nie zastanawiaj sie to jest zakład z przyszłością

[Gość: pracownik]

po..y jesteś i tyle

[sierra73]

Kolego jak ci nie pasuje to po co się męczyć znajdz sobie inną pracę a najlepiej to idz do Cersanitu tam cię docenią..... Pozdrowienia

[Gość: pracownik]

spirdalaj

[Gość: op.]

nie dosyć że nierób to jeszcze niewychowany, kolega miał rację jak
ci sie nie podoba to do cersaniyu albo toyoty tam Cię docenią, a
pozatym jak ktoś jest nierób to i za 3 tysiące nie będzie pracował.
A w nsk szacuneczek za bhp, czystość , i atmosferę

[Gość: qwerty1234]

jeżdzi się wózeczkiem ? to musiał napisać ktoś kto nie ma pojęcia o
pracy magazynu
napisz prawdę ,żę nosi się około 15ton/zmianę
ciekawe dlaczego nie sprawdzą wydatku energetycznego pracowników
magazynu - a już wiem bo musieli by zapewnić posiłki regeneracyjne
a trzeba redukować koszty

[Gość: yoshi]

jeden tylko jeździ wozeczkiem, a drugi targa palety z eps'ami recznie, jak to
mowia - punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Wiadomo jak jest, jezeli z
pochylona glowa wykonujesz wszystkie polecenia to wkoncu za innych odwalasz
najgorsza robote, w sumie chyba wszedzie tak jest :) , grunt to miec szacunek do
samego siebie.. wtedy inni tez beda Cie szanowac :)

[Gość: GOŚĆ]

Albo przyjdzie przed końcem pierwszej zmiany <ekspert> i szuka chętnych do
zostania po godzinach, żeby pomóc innej lince jak nie ma chętnych to <będzie
losował> co to? totolotek, lub sam wytypuje,a jak nie mozna zostać to już źle
rzutuje na ocenę pracownika.Bardzo często druga zmiana musi zostawać po
godzinach do 24 ( często psujące się maszyny)i nikt się nie interesuje czy
ludzie mają czym wrócić z tego zadupia. Czy to są dodatkowe atuty, żeby podjąć
tu prace.

[Gość: GLościu]

Ciesz się, że pyta i prosi. Przecież podpisałeś zgodę na pracę w godzinach
nadliczbowych,może kazać Ci zostać nawet 4.40 godz. a na 2 zmianie 2 godz. a Ty
nie masz wyjścia.
A czy przypadkiem dzięki nadgodzinom nie masz większej wypłaty? Jak praca nie
pasuje to nikt na siłę nie trzyma.

[ice76]

Nareszcie rzeczowa wypowiedź. Mechanizm jest prosty. Zostajesz - dostajesz. Nie
zostajesz - tez dostajesz, ale niższą ocenę. To jest powszechnie znany fakt. Nie
jesteśmy jedyną placówką na strefie, w której takie praktyki mają miejsce.
Zresztą, to jest jedno z założeń zakłądu i Twój obowiązek ustawowy. Proponuję
zapoznać się z kodeksem pracy. Masz obowiązek przepracowania w trybie dodatkowym
na wezwanie pracodawcy 376 godzin w roku (czy jakoś tak). Wypada cieszyć się, że
praca tu nie jest masakrycznie ciężka.

[Gość: fuck]

ludzie jak wam sie nie podoba to sie zwolnijcie.Zyjemy w wolnym kraju i mozecie
sami podejmowac decyzje.zawsze mozesz isc do pracy na kase do tesco.bedziesz
siedzial na dupie i przerzucal produkty,sluchal jak Ci pieprzy jedna z
dróga.nikt nie kaze Ci pracowac akurat w nsk.

[Gość: operator]

w nsk nie jest żle a jak komuś sie nie podoba to niech wypie..

[Gość: JACEK]

właśnie przeczytałem wasze wypociny .
myślałem mad podjęciem pracy w NSK gdyż pracuje w Cersanicie ale po przeczytaniu
waszych wypowiedzi z tego zakładu też zrezygnuje.
głownie nie podoba sie sposób wypowiedzi jesli tak jest w pracy to katorga.

NSK jako firma

[Gość: stary wyga w NSK]

powiem tak jesli jesteś zyciowym nieudacznikiem, któremu nic nie
wychodzi lub musisz być pod ciągłą kontrolą przełozonego NSK
Wałbrzych jest wymazoną firmą dla Ciebie. jezeli chciesz byc
traktowany jako biały murzyn pracujacy za miske ryzu - smialo zloz
podanie bo przyjmuja wszystkich...a mozesz byc pewny ze jak cos
spieprzysz to napewno cie nie wyrzuca.
jako osoba na lince masz spoko pracujesz na gwizdek jesz na gwizdek
nawet srasz na gwizdek oglaszajacy ze mozna.
tych co znam i tam pracują (sam tam tez pracuje) powiedzą jedno
odejdę do innej pracy nawet za 500 pln mniej tylko aby uciec z tego
gnoju.
ale coz doswiadczenie zawodowe nawet marne trzeba gdzieś zdobyć

[Gość: toranaga]

z tym sraniem na gwizdek to troche Cie ponioslo :) . Pracowalem w cersanicie i
powiem jedno: w nsk jest lepiej, co nie znaczy ze jest dobrze. Wiem tez jak
wyglada praca w innych zakladach na strefie,niestety ale nic lepszego od nsk i
toyoty tam nie ma, jesli juz ktos musi/chce pracowac na WSSE to u japoncow.
Przychodze, robie swoje,wychodze, mam wolne weekendy i swieta, biore chorobowe
bez obawy ze mnie zwolnia, od 1,5 do 1,7 pln na lapke, a majac 'fach w reku'
moge dorobic "po pracy" lub w weekend :). NSK daje mi po prostu pewna
stabilizacje, bo pracujac na lince, wykonujac wciaz te same.. w sumie proste
czynnosci, trudno powiedziec bym sie tam spelnial zawodowo.

[ice76]

Heh, zgadza się:) Praca jest stabilna i pewna, a przy okazji bardzo prosta. No i
SOP to rzecz święta:P

[Gość: OP]

Z tym płomieniem to już zamknij mordę!!!

[Gość: james0707]

W simie praca ie jest zla jak sie wydaje i do tego na magazynie:) Spoko Ekipa
tylko niekytore soboy czasami doprpwadzaja do szalu :) A ogolnie moze byc:)

[Gość: niki]

ja pracuje w nsk juz prawie dwa lata i nie nazekam tylko GL moglby byc inny
(linka 1 nie ewelina). gosc ma niezle nawalone w bani! chce awansowac i mu
odwala traktuje nas jak w obozie. na drugiej zmianie jest inaczej,lepiej jestes
traktowany po ludzku. jak nsk to tylko 1 linka u eweliny!

[Gość: ognisko xD]

"Re: NSK jako firmaIP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Gość: OP 10.05.08, 20:31 Odpowiedz

Z tym płomieniem to już zamknij mordę!!!"

no bez kitu niech zamknie mordę hehe =D ogień z dupy! :))

[Gość: ot]

ot dyskusja na poziomie

[Gość: ta]

ta

[Gość: tak]

tak

[Gość: jjjkkk]

no to tyraj te trzysta godzin wiecej szczesc boze

376 godz.

[Gość: TAURUS]

to wychodzi 5 dni w m-cu. OTAKE Qwa Polskie walczyłeś. Przecież sobota i niedziela miała być przeznaczona na modły w kościele.

szok

[Gość: gość]

Czy może mi ktoś odpowiedzieć o co chodzi w waszej firmie (NSK) na pośredniaku było ogłoszenie "praca w NSK" więc zainteresowana się dowiaduję i ??? Szok !!! Praca przez właśnie tą firmę jakąś D.systems i jeszcze na zleceni., na telefon itp. Szok to tylko w ten sposób można u się przyjąć do NSK ???

[Gość: kondek]

BRAWA DLA LINI 3 ZA TO ZE ZOSTAJE NAJDLUZEJ ZE WSZYSTKICH LINII, POMIMO ZE RESZTA WYCHODZI WCZESNIEJ I WYRABIA PLAN 740 SZTUK O 23 30!!!!!!!!! GDZIE KONTROLA JAKOSCIOWA?? PRZEZ WAS BEDA PODNIESIONE PLANY

[Gość: >O<]

A słyszeliście jak się bawią nasi GL???

[Gość: ...]

No, nie wszyscy wiedzą... może nas oświecisz ??

[Gość: gość]

no to tak dla rozluźnienia:
co robi "shrek" pod twoimi drzwiami?
przyszedł z kosą sprawdzić czy żyjesz....

:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

[Gość: :(((((((((((((((((]

Cztery brygady w NSK???????????????????????????????????????????????????????????

[Gość: irhge]

niby od stycznia ma wejsc cztero-brygadówka, kolejny dobry powód by pożegnać się z ta firmą

[Gość: osk]

nikt nikogo nie zmusza do takiego systemu zawsze mozna sie nie zgodzic , tylko co wtedy???? ale tak jak ktos napisal wczesniej kolejny powod aby oposcic ten wspanialy zakladzik

[Gość: :(((((((((((((((((]

Ale czy to pewne, że będzie cztero-brygadówka??? Jeśli tak to chyba nie pozostawią nam wyboru i nie będą pytać czy się zgadzamy czy nie, tylko postawią przed faktem dokonanym. Trochę za dużo tych zmian jak na ten jeden rok.

[Gość: s]

Bardzo proszę nie obrażać tego zakładu. NSK naprawdę jest w
porządku. Przychodząc do pracy spotykasz się z miłymi ludźmi, od
recepcji począwszy, poprzez Panią od BHP i faceta dającego Ci
nowiutkie, pachnące ubrania robocze, nowe buty, czystą szafkę w
ładnej i czyściutkiej szatni. Zasady - owszem - są ale można się do
nich bez problemu przyzwyczaić w ciągu dwóch, trzech dni. Nie ma tam
miejsca dla osób które idą do pracy się opi...ć lub "zlewać"
wszystko. Atmosfera jest miła, ludzi przyjaźnie nastawieni. Jeśli
chodzi o samą pracę to przede wszystkim nie jest łatwo dostać się do
tego zakładu. Nie są tam przyjmowani ludzie "z ulicy", z pierwszej
lepszej łapanki. Praca kobiet naprawę jest lekka i dość przyjemna,
dalej etap montażu, tu pracują faceci, jest w miarę OK. EPSy nie są
jeszcze bardzo ciężkie, do taktajmów również idzie się przyzwyczaić.
Blok tzw. siłowy jest ponoć cięższy fizycznie. tam trzeba mieć
trochę krzepy. Ja niestety nie miałem tam jeszcze okazji pracować
ale ludzie jakoś dają radę i nie słyszę aby ktoś bardzo narzekał.

Teraz rzecz kolejna - eksperci, liderzy i kierownicy. Jest naprawdę
OK! Owszem, zdarza się ekspert niezbyt rozgarnięty ale tak jest w
każdej pracy. Co do reszty nie mam zastrzeżeń. I jeśli spotkasz się
z opinią, że pierwsza linka jest najgorsza, liderka nie wie o co
chodzi a eksperci to sadyści - NIE WIERZ W TO !!! Pierwsza linia
jest taka sama, a może nawet lepsza niż inne. To co ludzie
opowiadają to ploty rozpowszechniane przez osoby które stamtąd po
prostu wyleciały. Mnie też przestrzegano przed nią na początku i
poszedłem tam z duszą na ramieniu. Teraz pracuję, jestem operatorem
(zwykłym szarakiem) i cieszę się, że tu trafiłem. Przynajmniej mam
blisko do/ze stołówki i do kibla :-)

Podsumowójąc - NSK to zakład dobry do "życia", ludzie którzy pracują
mają się dobrze, "olewatorzy" szczekają pod stołem i nie ma się
czemu dziwić. Tak było, jest i będzie. Kokosów tutaj nie zarobisz
ale przynajmniej człowiek jest godnie traktowany. Nie spotkałem się
z poniżaniem, obcinaniem przerw ani innymi tego typu rzeczami. Wręcz
przeiwnie - jeśli w czasie przerwy musiałeś iść do biura, ktoś Cię
wezwał lub coś w tym stylu to masz przerwę i ekspert Cię nie dopuści
do roboty zanim nie "odsiedzisz jej w stołówce". Z wychodzeniem do
kibla też nie ma problemu jeśli czasem Ci się przydarzy. I nie wierz
w bajki, że ktoś stoi z zegarkiem i liczy sekundy - to bzdura. A co
się tyczy nadgodzin... Owszem są ale masz je w miarę dobrze płatne
więc nie widzę większego problemu. Należy tutaj dodać, że nadgodziny
są tylko na drugiej zmianie, płatne jako praca w nocy (po 22:00 :)).
Zasada jest taka: pierwsza zmiana ma normę 550szt. Jeśli się nie
wyrobi to druga robi tak długo, aż nie zrobi swojego i pleców po
pierwszej zmianie. Nie polecam pracy przez Adecco, jeśli tu pracować
to tylko bezpośrednio, nie przez pośredników. Rekrutację prowadzi
Adecco i Manpower. Jeśli chodzi o dojazdy to osoby bez własnego
samochodu, mieszkające na jakimś zadupiu mają nieco prze...e. Chodzi
o to, że wracając z nadgodzin często nie ma czym wrócić do domu ani
z kim się zabrać. Generalnie jednak ludzie sobie jakoś radzą :-)

Jeśli się tu dostaniesz, podkreślam - DOSTANIESZ, ciesz się :-) Jak
w każdej robocie są plusy i minusy ale słuchając opowieści chłopaków
którzy pracowali w Faurecji, Treleborgu czy innych tego typu to
naprawdę cieszę się, że tu trafiłem. To jest zakład pracy a nie
sanatorium. warto o tym pamiętać.

Pozdrawiam,
s.

[Gość: asdfgh]

Się kolego rozpisałeś :) , zgodzę się z tobą że NSK faktycznie nie jest złym zakładem.. , małe ale co do twojej opinii o pierwszej lince, nie zapominajmy że pracują tam dwie zmiany. Co do zmiany gdzie liderką jest Ewelina.. - faktycznie jest ok. , dobry klimat i w ogóle. Natomiast zmiana Gila to już zupełnie inna bajka, głównie przez postać samego lidera, bo experci nie są najgorsi. Facet dostał trochę władzy i mu odwaliło, traktuje ludzi z góry i nie toleruje słabości, bez skrupułów daje nagany i zwalnia pracowników. Kto wie, może niebawem na mitingu przed pracą zamiast 'yoshi', będzie 'zig hail her grupen-fuhrer Gil' :P

[Gość: Worm]

Doszły mnie słuchy ,że kilku pracowników ma już dość i mają zamiar
złożyć małą grupką pisemny donosik na swojego GL. Jest więc małe
światełko w tunelu.

[Gość: nono]

Bedą karły miały o czym pisać

[Gość: ona]

Witam mam pytanie kończy mi się umowa i chciałabym się dowiedzieć czy firma
D.Systems w dalszym ciągu będzie jeszcze w NSK. Po tym jak wyszła ta sprawa, że
GL z fifo miał podpisaną umowę z D.Systems to nie tylko ja jestem nie pewna co
będzie dalej.

[Gość: ddddddddd]

Podejdź do koordynatorek i zapytaj wprost co dalej bo kończy ci się umowa.Z tego
co wiem przedłużają umowy bez problemu, więc raczej nie powinnaś się martwić.
Pozdrawiam:)

[Gość: Ob. Operator]

Ale tu nie chodzi o ciągłość pracy D-Sys, lecz o patologię, która
ciągle rozwija się. Jeśli ukarano tzw "biorcę" to chyba "dawca" też
powinien zostać usunięty?

[Gość: gość]

czy ktos moze mi odpowiedziec czy prawda jest ze "kopyto" zostal zdegradowany?

[Gość: jajo & kokosz]

a najszybsza zakladowa poczta pantoflowa , mowi ze jedzie na misje do
afganistanu, zrezygnowal po rozmowie z kolega, z pobliskiej plantacji
truskawek ps. szypuła, jego zapytaj.
**czy to prawda ze "szypula" odmowil loda i dostal kopa w zamian??
i jeszcze jedno:
**czy to prawda ze w zeszym roku "konan barbarzynca" dostal podwyzke
za najbardziej jebią/ce bąki na zakladzie?

[Gość: op...]

Do Ob.operatora- zgadzam się z Tobą zupełnie patologia w D.Sys trwa od początku
tej firmy powolutku zwalnianie osób które wiedzą jak p.D.. wykolegowała swojego
byłego pracodawcę albo które nie pasowały GL z fifo. Jak znam życie sprawa z
umową też ucichnie p.D.. zrobi mydlane oczka, ze łzami w oczach powie że to
pomówienia i sprawa się skończy.Czy to nie dziwne, że nikt tego wcześniej nie
zauważył? W jeden dzień powstaje firma bez doświadczania na drugi dzień dostaje
zlecenia w tak dużej firmie?

[Gość: były pracownik]

Tylko, że to zlecenie załatwił jej mąż ale jak przyprawiła mu rogi
to się mści na niej uprzykrzając jej życie jak to tylko możliwe.

[Gość: ???]

ta? i że niby co umowę też z nią podpisał? :)..

[Gość: 22 sek. na 8-mce]

Kopyto ale patologia u ciebie na linii.Gnojki które pracują kila miesięcy i
myślą, że mają szansę na awans za około 5 lat. Niemoty na miotłę zdobywać
doświadczenie na ulicach, tyle wam zostało. Plotkują o pierdołach a są tacy
dorośli i odpowiedzialni, że jak puszczą bubla wyglądają gorzej od samego kota
ze Shreka. Do roboty niemoty jeżeli was ciśnie pensja na zasiłek albo nosy w SOP
i ogień może was ktoś doceni.Kopyto nauczcie z EX pracy op. i pokażcie jak to
kiedyś było popytajcie z Sop i procedur daję rękę uciąć że najpierw spytają
KOPYTA co odpowiadać żeby było ok.Pozdro dla linkowych Dinozaurów gdyby nie oni
półroczniaki nie wiedzieliby co to wykonanie planu.

[Gość: pracownik]

Pracuje na fifo i coraz bardziej dziwi mnie polityka tego zakładu
mianowicie chodzi o przejęcia pracowników z pod firmy.Z tego co
zauważyłem tylko na tym dziale się nic nie rusza a gdy zadaje się
pytanie GL czy komukolwiek to cały czas ta sama odpowiedz ze nie
mogą nikogo przejąc dopóki nie minie półtorej roku od zwolnienia
ostatniego pracownika a przecież na innych działach już dawno
przejmują pracowników. Co tam obowiązują jakieś inne przepisy?
Pracujemy tak samo cieżko a nieraz i ciężej niż
pracownicy nsk a za mniejsze płace.Dla mnie to wogóle nie powinno
być żadnych podfirm to tylko wyzysk ludzi a tacy jak pani D. tylko
sie na nas bogacą,a pozatym mają nas za nic a tym bardziej teraz
kiedy to coraz to nowe afery w tej firmie.Po ostatniej aferze gdzie
aż cały zakład huczał o romansie pani D. z GL z FIFO i o ich
wspólnych szemranych interesach niektórzy mieli nawet nadzieje ze
zaczną przenosić pracowników a firma D.System zniknie z NSK bo o
tym wszyscy mówili no ale pan A. z dnia
na dzień zniknął z NSK i sprawa powoli ucichła a przejęć jak nie
było tak niema.

[Gość: fdgfd]

Zgadzam się z Tobą w 100%. Pracuję na innym dziale niż fifo i po trzech
miesiącach przeszłam do NSK. Jeżli ex i gl Was zbywają to musicie uderzyć wyżej,
do ich przełożonych. Jest to bardzo niesprawiedliwe. I rzeczywiście tylko fifo
nie robi przejęć, więc nadal coś w tym musi być. Zatrudniałam się z wieloma
chłopakami z fifo i niedługo bedzie rok jak pracuje w NSK a oni dalej w
D-System. Masakra. Współczuje i nie rozumiem.

[Gość: gyhgyh]

Luzik bejbe. Nie jestes tu po to zeby rozumiec, lecz zeby za...ac na
chwale cesarza. Oswoj sie z ta mysla.

[Gość: dd]

Wątpie w to koleżanko że ktoś wyżej może pomóc ręke na fifo trzyma
były GL który sam zresztą ostatnio na piłce chwalił się że znalazł
sponsorke i otwiera firmę przewozową i będzie przywoził części dla
NSK.Jak mówi ma "dobry układ z menagerem". Tak więc na układy nie ma
rady. Fifo to odmienna strefa tzw firma w firmie.

[Gość: ???]

Could someone me say something more about this scandal from external firm? About some contract?

[Gość: Some]

One GL from Fifo signed contract from external firm D.Systems which
concerned management section in which he worked and he received for
this high payment from firm D.Systems.

[Gość: gość]

Son todas las personas con escasos conocimientos. La arrogancia y los celos es
todo lo que puedo estar orgulloso.

[brainwash3r]

And you were there as an eye-witness, right? Pffff... Btw correct me if
I'm wrong... is there anything wrong about getting paid for good job?

[Gość: yves deroyter]

so ?

[Gość: gość]

czyli- po prostu zdaniem "brainwash3r" za dobrą pracę należy się
wynagrodzenie, z tym akurat zgadzam się w 100% tylko pytanie dobra
praca dla kogo? D.Systems bo napewno nie NSK. "Czy byłeś światkiem
naocznym" to jakiś nonsens nie słyszałem by ktoś widział jak idzie
przelew z konta na konto :)ale sądze że to można łatwo udowodnić.W
takim układzie ja proponuję pozbycia się firm zewnętrznych i danie
szansy wszystkim GL na produkcji by mogli założyć własne firmy i
mieć swoich pracowników na działach którymi zarządzają tak jak to
miało miejsce na fifo w końcy oni sami wykonują dobra pracę i
najlepiej wiedzą o co chodzi...

[Gość: ktoś]

No jałmużna rozdana. Zamiast ściągać angoli mogliby dać zarobić nam.
Ciekawe, czy reszta tzn. od GL wzwyż też dostaną marne 5.5%?

[Gość: gość]

A może byście tak przestali wkońcu nadawać na D.Systems i zajeli sie
przekrętami w SQA?Bo jak to się stało że firma INVENIO otrzymała
wyłącznąść na sortowanie?I nie ma tam żadnego nadzoru?

[brainwash3r]

Proponuję odwiedzić poniższy link i przynajmniej postarać się wyciągnąć
odpowiednie wnioski:

Invenio

Ta firma specjalizuje się w działaniach jakościowych vide sortingu.

[Gość: gosc]

Śledzę to forum od pewnego czasu i normalnie nie wierze w rzeczy które tu
czytam.Jestem były pracownikiem tego zakładu i pamietam jeszcze czasy kiedy to
kadra firmy składała się z samych japończyków i nie było czegoś takiego. Jakieś
układu i układziki. Ten zakład miał jakies zasady, żeby sie dostac tam do pracy
trzeba bylo przejść liczne tesy i rozmowy a teraz? Z tego co widze to wystarczy
jeden telefon i już sie tam pracuję przez jakąś pod firme nie wiadomo
skąd.Porażka!Widze że teraz nie zarząd NSK ustala zasady a jakaś pod firma!No
ale nie ma sie co dziwić do władzy doszli polacy i tylko patrzec jak ten zakład
całkowicie zejdzie na psy chyba że Japonia sie wkurzy i zrobi z tym
porządek!Pozwalamy na jakies przekręty i oszustwa w naszym najbliższym otoczeniu
wiec poźniej się nie dziwmy że wszędzie tak jest!Przymykajmy oczy dalej i
udawajmy że nic nie widzimy!Pozdrowienia dla starych pracowników

[Gość: ...]

Nie jest tak do końca, bo nawet teraz przy zwiększaniu zatrudnienia
firma zamieszana w ten przekręt nie jest brana pod uwagę...

[Gość: ???]

to pracownicy invenio nie pracują na produkcji??

[Gość: ktoś]

Dokładnie legalna firma z wieloletnim doświadczeniem i posiadająca
certyfikaty tak jak zresztą Exact

[Gość: do ...]

Chyba nie bardzo nie jest brana pod uwage skoro od tego przekretu
zatrudnienie w firmie D.Systems wzrosło o 10%.Więc chyba coś tu jest
nie tak...A co do firmy Invenio to jest na terenie NSK legalnie i ma
podpianą umowę z zarządem spółki nie jest bezprawnie wprowadzona
przez dział SQA tak więc tu nie mam mowy o jakimś przekręcie tak jak
to miało miejsce na Fifo bo widze że ktoś chyba do tego pije.Swoją
drogą i tak już zbyt długo pan Arek K. naciągał firmę.

[Gość: ???]

a pracownicy invenio jakie prace wykonują??

[Gość: gość]

Pracownicy firmy Invenio pracują na linii produkcyjnej oraz zajmują się
sortowaniem części.

[Gość: do]

Gościu na twoim miejscu nie wypowiadałbym się na temat byłego GL głośno skoro
wiesz coś lepiej sobie odpuść to śmierdząca sprawa skoro została zatuszowana, ba
podejrzewam, nawet że to nie doszło do zarządu :) a swoją drogą jeśli to co mówi
właścicielka D.Systems. że to jej mąż podrobił umowę by się zemścić na niej za
jej romans z byłym GL Arkiem K. to sprawa powinna trafić do prokuratury:

Art. 270. § 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia
dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3
miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wypełnia blankiet, opatrzony cudzym podpisem,
niezgodnie z wolą podpisanego i na jego szkodę albo takiego dokumentu używa.
§ 3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Choć swoją drogą wprowadzenie obcej firmy(NAWET 1 OSOBOWEJ) na teren NSK bez
zgody zarządu powinno zostać ukarane ba kto wie ile jeszcze takich słupów może
istnieć na terenie NSK :)

[Gość: gosc]

Jaki moral z tego:nie bylo nic nie mialo sie niczego bylo i zylo sie razem a
teraz co? ma sie firme ma sie kase ale nie ma rodziny i czy zostal zal ,wstyd,
smutek nie, nie zostal zostala zadza

[Gość: xxx]

Żal mi was, większych bzdur już od dawna nie widziałem, chyba za dużo
seriali brazylijskich się naoglądaliście. PATHETIC!
A tak a'propos artykułów prawnych- czy wiecie, że:

art. 212 Kodeksu Karnego
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub
jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie
postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii
publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego
stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze
ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą
środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia
wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

[Gość: do xxx]

żal mi ciebie stać cię chyba na coś więcej niż tylko kopiowanie
wcześniejszych wpisów :)

[Gość: xxx]

Faktycznie bzdury i artykuł prawny w zupełności ma tu pokrycie, bo pomawianie o
podrabianie umów bez uzasadnionych podstaw powinno być karalne. Autentyczność
umowy podpisanej przez D.Systems i AK.Systems firmy prowadzonej przez GL z fifo
Arkadiusza K. jest nie do podważenia. Nawet potwierdzenia otrzymywanej zapłaty
za świadczone przez niego usługi w zakresie prowadzenia Fifo opiewające średnio
na 30.000 m-nie nie podlegają żadnych wątpliwości.Tak więc nie ma tematu- kto
zna prawdę ten milczy a kto żyje w nieświadomości pomawia.

[Gość: Gosc]

Tylko Polak Polakowi zrobic moze to co zrobiono pracownikom inwenio na sortingu,
zabrano im stolki na ktorych sprawdzali niekiedy ciezkie czesci bez ruchu ludzia
pekaja kregoslupy jak moze mezczyzna ktory ma 190cm wzrostu sprawdzac slajdery
na stole ktory siega mu do kolan zawsze bylo tak, ze podfirmy mialy stolki nie
do rozwalania sie na nich , ale do wypisywania raportow,jest przepis ( jezeli
pracodawca ma mozliwosc zapewnienia miejs siedzacych to zapewnia je w pracy).ale
to ludzie gorsi, gorszy 'gatunek'

[Gość: do gościa]

invenio to porażka i wyjebanie w dupę pracownika na maxa!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość: gość]

nie polak polakowi tylko ss-man Diabeł to po pierwsze, po drugie
wszyscy pracownicy w NSK pracują na stojąco a nie siedzą na trzech
krzesełkach lub jak kto woli na "stolikach",po trzecie na Finalu
pracownicy D.Systems też stoją i wyłapują to co Invenio przepuszcza
widać są lepsi może ich zamienić,po czwarte miejsca siedzące pracodawca
zapewnił na stołówce....pozdro

[Gość: Maślak]

Nie taki Diabeł straszny jak go malują, więc daj mu spokój bo on nie
jest jeszcze taki zły- są gorsi. Ale narzekać każdy może:0)

[Gość: gość]

Maślak to chyba jeden z nas bo wchodzi Diablooo w dupe!!!!!!!!!

[Gość: xxx]

jak Ci szkoda jego dupy nadstaw swojej gęby..

[Gość: hultaj]

co za kurestwo pracuje u nas, szkoda ze to sie mnozy...

[Gość: Gosc]

Ludzie co wy robicie z problemu pracy na sortingu robicie bagno a przeciez
chodzilo tylko o godna prace za marna kase ogladaj czesci nie ruszajac sie z
miejsca nawet na kroczek nie mowiac o kroku majac glowe pochylona non toper i
majac do tego 190 cm wzrostu pozycja caly czas skoczka narciarskiego
wybijajacego sie w gore

[Gość: gosc]

do "hultaja" masz rację kolego kur..... i złodziejstwo a najgorsze, że
nikt z tym nic nie robi...

[Gość: Gosc]

W firmie invenio kazdy robi co chce jedni pracuja bojac sie utraty pracy inni
zarywaja mlode dupy, ktore widzac,ze maja wzgledy wszak to stu-Dentki nie robia
nic doslownie nic, bojac sie o tipsy i cerunie samowola i puszczanie bubli to
firmy specjalnosc, D- Systems wroc na sorting i pokaz jak sie sprawdza czesci

[Gość: anonim]

czy ktoś z was słyszał coś na temat tzw,"lovelasa"?a tak przy okazji kto to jest bo dużo słyszałem(łam) na jego temat.pozdrawiam

[Gość: ...]

Hmmm... na jego temat... u nas takich jest wielu!!! Może jakieś
konkrety???

[Gość: anonim]

trochę słyszałam na temat tego chłopaka,ale chciałam się upewnić czy to o niego
na pewno chodzi.dlatego chciałam potwierdzenia