ginka11
24.07.06, 00:07
Jestem ginekologiem kobietą więc trudniej posądzić mnie o sprzyjanie facetom
,ale gdy czytam forum to włos na głowie się jeży. Niektóre z was zachowują się
jakby po kilku wizytach u ginekologa znały się na ginekologii. Biorąc swój
przypadek za przykłąd radzicie innym , obrabiacie anonimowo cztery litery
lekarzom- to jest chore!!. Zastanówcie się czy najważniesza po operacji jest
cienka blizna. To że rana czasem goi się gorzej to bardzo często wina pacjenta
bo jej właściwie nie pielęgnuje a czasem sposób jej gonienia to skłonności
osobnicze- tego żadna z was nie chce wziąć pod uwagę. Uważacie , że zawsze
wszystko się uda idealnie wystarczy zapłacić za wizytę. Nic bardziej mylnego!.
A na koniec jeszcze jedno: wspólne wchodzenie z mężem , narzeczonym czy
chłopakiem do gabinetu ginekologicznego i doprowadzanie do sytuacji gdy patrzy
on z zaciekawieniem na was jak jesteście badane to sytuacja co najmniej dziwna
, żeby nie powiedzieć inaczej.
zastanówcie się zanim się odezwiecie na tematy o których niejednokrotnie nie
macie pojęcia!