ytartu
27.06.22, 21:39
Czy to co dostałem w Zakopanem w zeszłym tygodniu w barze (żadna elegancka restauracja) to paragon grozy? Zamówienie: zupa-chłodnik, pierogi z bryndzą i mala plastikowa butelka wody mineralnej. Jeszcze nie tak dawno byłoby to 2 zł za wodę, 3 za chłodnik i 4 za pierogi, razem 9 zł. A tu zażądano 50 zł. Przecież my cepry nie sromy dutkami!