Mikołoj... drzywko...świynta...Nowy Rok... downy .

[Gość: Ciupazka]

Idom świynta, tradycjo i zwyk - świynto rzec, przyboccie młodym, jako to
drzewiyj bywało...

[Gość: Belinea]

Downy Mikołoj - to nie dzisiejsy, eh raty, tak my sie modlyli :" świenty
Mikolaju przynieś mi coś z raju, abo jabłko, abo gruske włóz mi pod poduske" ,
a poza jabłkiem i gruską pore cukierków i telo było. Casy po okupacji były
cięzkie i nikt nie śmioł wołać o więcej. Abo: "Mikołoj , nie wołoj, co mos
dawać to dawoj" i sukało sie nieroz przez trzy dni. A tu ino rózgi były rano
pod zogłówkiem. Nie zasłuzyli my , bo my byli niegrzecni i w tyn sposób nos
wychowywano. Aly se nie krzywdzimy, ba haj, bo syćka jednako nic nie dostali.

[quba]

bardzo pięknie to napisaleś
pozdrawiam serdecznie
:)

[Gość: Ciupazka]

Jo do dzisiok boce, jako to Mikołoj przyniósł nom we worze sajty,
zapakowane i obwiązane wstązeckom cyrwonom, a wiycie co to sajty?- nei polana
z drzewa do polenio w piecu. No, powiym wom , ze nom miny zrzedły, a było nos
niemały kiyrdel w chałupie , bo ino juz dziesięcioro. Ino te nojmłodse siostry
dostały cumle i flaski na mleko i jakiesi odziynie. Była to kora, bo tydziyń
wceśniej kie matka z ojcym pojechała na jarmak do miasta , to my chałupe
fcieli oznieść, telo my sie syćka pieknie bawiyli we wojne. Nei , pierse dość
delikatnie my sie biyli, coby nie ozbić sybek w kredensie, coby te nojmłodse w
kołysce i we wózku nie dostały jakim butem, aly jak nas bracisek przyłozył
mojyj starsyj od niego siostrze gumiokiem ( to były nase zobowki), jak ta sie
ozpajedziyła, wte zacyna sie bitka na dobre prawie , jak w dwa ognie. Juz nikt
nie patrzoł jaki kalos, abo gumiok fyrcoł, syćkie buty posły w ruch, nei ,
mozecie se wyobrazić, co my nabroili, w kuchni o powierzchni 25m kwadratowyk,
takie samyj siyni powybijalimy syby w oknach. Co tu teroz zrobić, strach nos
wzion okropecny, w chałupie zimnica, wzieni my zogłówki i pozatykali te wybite
syby , coby nie sła zima do chałupy. To samo w sieni, a bioło izba była
zamknięto na kluc, zreśtą tam nie było pieca i ziąb był nie do
wytrzymanio.Posprzątali my w chałupie, aly okna były świadkiem , co sie
dzioło. Kie matka z ojcem wleźli do chałupy domarznięci , kie uwidzieli, co my
beskurcyje narobieli, to sie odrazu ozgrzoli, kie nom przyłozyli(tym starsym)
rzemieniem po rzyci. A dostali syćka, bo nikt sie nie przyznoł, fto to zrobił,
była śtama. Popłakali my se w kącie i nom sie zworkło pote tym, ze za pore dni
syby były wstawione, aly Mikołoj , piykny , cyrwony i z bielućkom brodom kie
ozdawoł prezenty to sie uśmiechoł pod nosem, jak patrzył na nos, co to my
dostali. Moze i było mu nos zol, kie uwidzioł nase miny. Aly my to dość
dobrze bocymy do dzisiok, juz pote byli my grzecniyjsi, bo cekali my na
gwiozdke pod drzywkiem , jedlickom. Ech raty, przeraty, ka te casy. Ciekawi
mie , jakie to nase wnuki i prawnuki bedom mieć wspomnienia. Cy one bedom
lepse, bedom tak bocyć to syćko , jak my? Telo .Pozdr.

[quba]

pięknie, pięknie! Ciupazecko ! pozdrawiam Cię bardzo gorąco !

[Gość: czyzunia]

ej,łza się w oku kręci. teraz nie ma mikołaja[moja córa mówiła imogaj].
teraz jest ten no jak on, no o mam santaclaus.pa

[Gość: Ciupazka]

Nei, przysła wreście zima, niezawse gaździna łagodno, aly bogato, ej bogato
baba :

"Macocha zima chusty bielućkie
niby wyprane kosule, gacie
zgrzebne, pacesne - ze lnu - cieniućkie
poościągała po całym świecie.
(...........................)

Po smrekach, bukach - wsendyj po lesie -
przesuwo swoje fartuchy biołe,
a jutro pewnie jesce wyniesie
smatki ze skrzynie, te kaźmierkowe"

A.Skupień-Florek:Zima)

Jesce troche bedziemy drzewko ubiyrać, jak zwyk koze, ino trza iść po nie
do lasu, abo na jarmak. Telo. Pozdr. Trza sie brać za robote, bo marzenia i
wspomnienia bedom potem.

[Gość: y2k]

witam,
az milo poczytac wasze wspomnienia, w dodatku napisane gwara.
pozdrawiam goraco z sakramenco zimnej stolicy.

[Gość: Ciupazkla]

Idzie, pomalućku, ale idzie " Godni Cas" (Fr.Łojas - Kośla); Góralskie
paciorki


Śnieg płaśniom lógł, osedzioł las
Scisnon mróz - Godni Cas
Wigilijny stół gwarzy o downych zwykach,
o jedlicosce mojnyj w świecidełka -
Ryktuj sie dziewce! Pewnie sie wydos za podłaźnika...


Zwonecki ślizgajom po śryniu gwiazd
w Godni Cas.
Kolędnicy wyrządkowani ze sopkom, z turoniem , w noc jasnom...
W nuku jakosi radośnie, weselej...
Syjmiem z nieba gwiozdke
i
s wami sie podziele...


Franuś , dalej ześ w Hameryce? A my tu bocymy o tobie i twojej pieknej
do cudu poezji. Wesołych Świąt tam za Wielgom Wode niekze tyz dlo syćkich
góroli poleci. Pewniy z tego banowanio takie piekne wiersycki pises. Telo.Pozdr

[Gość: Kolędnicy]

"Hej, kolęda..."


Miemie po śreniu pełzajom wydłuzone cienie
W baraniom skóre odziote,
w rękach gibkie zaciskajom kije,
u pasa dyrdajom zwonecki
co zwiom sie turconie.

Inne niesom gwiozde wysoko, co cisko migi zornice...
Roz, po roz praskajom w zospe głębokom.
Kolędnice: marszałek, co dróge toruje bez wieś.
Zyd, co na piniądzach zbyrcy.
Heród, co głowe pod kose przeznacył.

Aniół wtoremu skrzydła wyrosły bez piórek.
Śmierć, co mo bledsom od śniega skóre.
Diaboł, co furt przystępuje sie za ogón.

Domowników pobudziyły, dzieciska sie wystrasyły
Hej kolęda, kolęda.
Napuściyli zimy
i nanieśli śniegu.
Hej, kolęda, kolęda...


Fr. Łojas-Kośla.LSW.W-wa.1983:Góralskie paciorki.

[Gość: Ciupazka]

No, jesce pore ino dni, siedniemy se z rodzinami przy wilijnym stole,
bedziemy składać se zycenia wselenijakie, od malućkiego do starego. Ale
nowoźniejse zycenie dlo nos to, coby tyn rok 2003 przyniósł nom syćkim rozum,
kie bedziymy robić głosowacke w referendum : za - cy prociw. Głosujemy
syćka za wejściem do UE. Tu nawet ni ma nad cym myśleć, to sie samo rozumie.
Cekomy na tyn Wilijom, drzywecko juz pochnie , gaździny goniom za prepitetami
na święta, przecie moc gości opróc rodziny zjedzie i kozdy by cosi lepiyj
zjod , a i napiył sie jakiej okowitki. A pote se siedniemy razem i pokolędujemy.

Pieknie tyn cas ujon Fr. Łojas-Kośla we wiyrsycku pt.: "BOCE"


Kie piyrso gwiozda na niebo ślazła,
poklękalimy, coby zgodać pociórek:
dej Boze zycio na cały rok,
w chlewie gudzie
i pełny kur corek.
Dziadek wstoł -
wzion do gorzci opłatki,
kie z mamom skrzyzowali chlebuś
w podzielunku,
w ocach mioł radosne świercki.
Pote s nami.
My dziadkowe ręce bośkali
krzyceli:
sto roków , dziadku!
- ka wtory.
I choć bylimy mali,
boce, krusek bielućki
przylepiył na sybe;
kie do rania obstoi,
to dziadek dozyje do przysłej Wilije.
Rano dziadek doł poziór na okno,
pomalućku głowe spuściył.
- Dziadku, co wom?
Przyskocyli syćka.
Nie pedzioł nic.
My wiedzieli...

[Gość: Ciupazka]

Zokopiańskiej plum 1000, cy Nowosądeckiej? z okazji Godnich Świąt wselakiej
pomyślności, nei, niek ta choć casem mnie wspiyro w tyj goniacce na Forum, bo
inacyj nom umrze. Do siego roku 2003. Nei, idzie fest zima , to i gości
najedzie, ludziska cosi zarobiom, goście odpocnom, co by ino nóg nie połomali
na tych nartach i deskach snowboardowych. Syćko wyryktowane, a zapowiadajom 15
stopni mrozu. Telo. Pozdr.

[Gość: Ciupazka]

"Godni Cas" - Andrzej Gąsienica Makowski - Zakopane - dzięki Wom za tyn
wiersycek barz piekny na dzisiejsy wigilijny wiecór.


Pochnie miyłość
Wilji Cas

połóz serce - na opłatku
pódź do Nos...

Jarmo pukło
Bóg sie rodzi.

Scęście s nowa ku nom krocy.
Ułapie go w gorzci

nad drzwiami przybije
- jako podłaźnicke -

pochnoncom jedline.
Połóz na sianecku

radości i zole
zatońcom wspominki

w ocak na powale...
Bioły opłatecek

pomalućku kruse...


Kapie świercka zolno.

To - kawołek - dusy...

Cas Wilji połącony i imieninami Jadama i Ewy nie przypodkowo. Im syćkim
składomy nolepse zycenio w dziyń imienin, aly boccie, ze obowiązuje ścisły post
i gorzołecki ani kropelecki ni mozecie sie napić.Tak koze zwyk, a zwyk to rzec
świynto, ba haj. No udały sie piekne święta, drzywecko ubrane, pod nim
prezenty, a potem na Pasterke w tyn noc mroźną idziemy syćka i głośno
spiewomy "Bóg sie rodzi..." i nne kolędy. Śpiewomy syćka i radujmy sie.Wesołych
Świąt syćkim, za Wielgom Wode niek lecom zycenio tyz, ka ftory, niek wie, ze o
nim bocymy i ś nim sie dzisiok łomiemy opłateckiem. Bywojcie!

[Gość: Witek]

O Mikołaju prawda:


www.wiara.pl/tematcaly.php?idenart=1038070517

Hej

[Gość: niegóral]

[Gość: Ciupazka]

No, hej! Co zaniemówiliście niegórolu? Mowe Wom odjeno w tyn piekny do cudu
Godni Cas? Mozno zaniemówić , telo pieknie na świecie, przybocył mi sie
wiersycek: "wsędy śniegu nasuło, a śnieg taki bielućki, coby cysto dokoła mioł
Jezusek Malućki... "Coroz to sie słysy, jak se ludzie składajom zycenio: " Na
scenście, na zdrowie, na to Boze Narodzenie, coby wom sie darzyło w kumorze, w
oborze. Wsędy dobrze, co byście mieli telo cielicek, kielo w lesie jedlicek.
Telo wołków, kielo na dachu kołków. Telo dzieci, kielo przy dźwiyrzach śmieci.
A teroz zajrzycie do skrzynie, wyjmijcie pół świnie, zajrzyjcie do pieca,
wyjmijcie kołoca. Niek sie wom darzy, mnoży w kozdym kątku po dziesiątku , a na
stole 100, 1000 i więcej EEEEUUUURRRROOOO w tyj Unii Europejskiej.

No, dziś 25 grudnia chwała Bogu ino 28 o mrozu. Słonecko, bielućkie Tatry
jesce bardziej wybielo, jaze w ocy razi, patrze na widocki z kamer
internetowych na nie i przybocył mi sie piekny wiers K.Przerwy -
Tetmajera : "Patrząc ku Tatrom"

Tatry! Spoglądam z tęsknoty żałobą
ku wam, błyszczącym w słońcu zorzy złotej...
Na długo ja się pożegnam z tobą,
kolebko moja... Dzisiaj - w miejskich murach -
szkle sokolimi myśl ku tobie loty,
co wraca do mnie na łabędzich piórach
z tęsknoty pieśnią...


Skały wysokie! Na wasz łańcuch siny,
piętrzący w słońcu zaporę niezmierną,
pierwszy raz oczy spojrzały dzieciny,
jedyne słodkie tam patrzały lata,
więc pamięć moja zostanie wam wierna,
myśl wróci do was z najdalszych stron świata,
skały me, skały!...

Lasy szumiące!W waszym smętnym pieniu
ileż zakętych słyszałem powieści...
Tajemniczością rozmarzony cieniu,
wieko z przeszłości odrywałem trumny...
Kiedyż mi, kiedy znowu zaszeleści
w kolorach waszych halny wicher szumny,
lasy me, lasy!...

O! gdybym wrócić mógł, gdzie Tatr granity,
w koronie srebrnych lodów stoją ślniące!...
Świat ludzki z ułud przede mną odkryty
zda mi się kołem nieszczęść i podłości...
Tam, gdzie nikomu nie przyświeca słońce,
w górskim pustkowiu, choć bezduszne, gości
tam czyste piękno....



To dla tych syćkich, wtorzy powyjezdzali za chlebem Panie, za chlebem i
ozfyrkli sie po calućkim swiecie dedykujemy tyn wiers K. Przerwy -Tetmajera z
zyceniami dobrych wesołych Godnich Świąt i scęśliwego Nowego Roku na obcyźnie.
Bywojcie i dobrze sie miywojcie!

[Gość: Szwager]

prawiech se zaczon oglondac stare tematy

[hanys_hans]

Gość portalu: Ciupazka napisał(a):

> Idom świynta, tradycjo i zwyk - świynto rzec, przyboccie młodym, jako to
> drzewiyj bywało...

Szwager, niystrosz nos sam Mikouajym, pierniku jedyn!

[ciupazka]

Hanys! Przecie juz wyrośliście z tradycji Mikołaja. Kozde dziecko wie, ze
Mikołaj przynosi prezenty ino dzieciom malućkim. Wy nojwysyj mozecie wyryncać
św. Mikołaja. Widocnie Szwagerek sie juz ryktujei temu tyn wątek wyciągnon...
Hej!

[Gość: Szwager]

A cobys wiedziaua izech juz se adwyntskalyndorz kupiou, hehe!

[ciupazka]

A tu smakołyki na swięta, coby nase babecki nie musiały sukać, kie bedom fciały
zabłysnąć swojymi umiyjętnościami. Pore przepisów na takie świątecne jedzonko
nie zawadzi, choć goście dopytujom sie o kwaśnice z golonkom, abo z zioberkiem
wędzonym, a do tego koniycnie trza podać herbatke góralskom z prądem abo
grzone piwko, hale to nolepse i naskie. Mniam, mniam...

[ciupazka]

My tu se święta tyz zrobimy, jak pozbiyromy syćkie przepisy, ftore zdaje sie,
ze trza bee sukać. No to sukomy! Hale, hale, majom być z góralskiyj kuchni,
hej!

ttp://polityka.onet.pl/recenzje.asp?DB=151&ITEM=214420&M=ZS_P

[roomtsays]

Mniam, mniam, mniaaaaaaaaaam!!! Az mi slinka poleciala na kaczke!

polityka.onet.pl/recenzje.asp?DB=151&ITEM=214420&M=ZS_P
Smacznych Swiat! ;o)))

[Gość: ola-f]

Skusił mnie ten zapach kaczuszki...
A ja kolację jadłam o 19:00 :-(

[roomtsays]

U mnie w domu na niektore dania czeka sie caly rok. Wytrzymalem 11 miesiecy,
poposzcze jeszcze jeden! Gdyby tak na okraglo czlowiek mial "Stoliczku nakryj
sie", wiele rzeczy straciloby swoj urok... ;o)))

[ciupazka]

No, to jesce roz kacka tym razym z orzechami

Co trza: 1 kacka, 1 łyzecka majeranku, startagolka muszkatulowo , 2 łyzki
masła.

Farsz: 10 dag zmielonyk orzechów włoskik, 5 dag rodzynek, 5 dag wątróbki
cielęcej abo kacyj, 3 jojka, 2 kopiate łyzki masła, po 1/4 łyzecki startyj
gołki muszkatułowej i biołego pieprzu, 1 łyzka tartyj bułki, 1 mało łyzecka
cukru, 1 łyzka winiaku, sól do smaku.

Robota: Sól wymiysać z majerankiym i gałkom i natrzyć kacke z wiyrchu i od
środka, ostawić w chłódnym miyjscu na 4 godziny. W tym casie przyryktować
nadziynie: utrzyć masło z zółtkami, dodać posiekanom wątróbke i uciyrajęcy cały
cos dodawać pomału mielone orzechy, gołke, sól, cukier do smaku i namocone
wceśniyj w winiaku rodzynki. Na końcu dodać, delikatnie miysajęcy ubitom
piane z białek i bułke tartom. Nadzionko włozyć do kacki, zasyć niciom
bawełnianom. Kacke włozyć do brytfanki wysmarowanyj masłem, obłozyć jom
wiórami masła, nei piyc przez 90 minut w piekarniku nagrzonym do 190 stopni,
cęsto podlywajęcy masłem i skrapiajęcy wodom. Przed końcym piecynio( ok.30
minut) kacke obłozyć jabłkami (w kozde jabłko wbijajęcy wceśniyj po 1 goździku)
i piyc dalyj. Coby sie nie bars zrumiyniyła to przykryć jom mozno foliom
aluminiowom z wiyrchu.
Podawać z grulkami i boróweckami cyrwonymi, siwom kapustom i jakimi ta jesce
fcecie surówkami. PYCHOTA!!! SMACNEGO!!!

Telo. Kacek juz dość!

[roomtsays]

Ja do tego rarytasu dodaje 1-2 zabki czosnku (sol+majeranek+galka+czosnek).;o)))

[ciupazka]

To TY jesteś niezły kucharz Rumcajsie! Skoda, ześ nie blizyj! Wykorzystała byk
Cie jako pomoc świątecnom, boś do tońca i do różańca dobry! A co nowoźniyjse,
to to, ze grooooos kolędy, śpiywos.. Ech, juz widzem takom Wilije!!! z
rodzinami Forumowiców!!! Hale by nos było!
P.S A jo dalyj kufe mom spuchniętom i cierpie, jeee, fto by sie tym
przejmowoł. Moze do Świąt sie doprowadze do jakiego, takiego widoku. Patrzyć
sama na sie ni moge, a co dopiyro inksi...Nawet mie puter nie raji...Ech...
Telo.Pozdr.

[roomtsays]

Z domu jestem przyzwyczajony do dobrych smaków - Mama świetnie gotowała, a na
obczyźnie człowiek nieraz ma swoje zachcianki związane z rodzimą kuchnią i to
spowodowało, że z gotowaniem daję sobie doskonale radę, mniam, mniam,
mniam! ;o))) W Swięta z pewnością się spotkamy wirtualnie, to Wam pogram ;o)))
A teraz życzę Ci Ciupazko szybkiego uporania się z bólem. Te pieroooońskie
zęby - całe życie człowiek się z nimi męczy...

[ciupazka]

... co mos dawać to dawoj!!! Nei trza zaźryć do sklepów, bo dzieciska
cekajom... Ech, biydne te Mikołaje, coroz biydniyjse... moze ino u mnie???
Hej!

[Gość: ola-f]

Ja znów "czytadeł" nakupiłam i co, niech "se ta czytajom " ;-))))
Ale co rok te książki jakbym chudsze miała, a my coraz grubsze potrzebujemy...

[Gość: ola-f]

Nauczycielka pyta wychowanków, kim chcieliby zostać, jak dorosną. Dzieci, jedno
przez drugie wykrzykują: policjantem, lekarką, strażakiem, krawcową, leśnikiem,
kelnerką. Wreszcie przyszła kolej na Jasia.
- A ja będę Świętym Mikołajem! - oświadcza chłopiec.
- Pewnie dlatego, że rozdaje ludziom prezenty? - pyta pani.
- Nie. Dlatego, że on pracuje tylko raz w roku.

[hanys_hans]

Gość portalu: ola-f napisał(a):

> Nauczycielka pyta wychowanków, kim chcieliby zostać, jak dorosną. Dzieci,
jedno
>
> przez drugie wykrzykują: policjantem, lekarką, strażakiem, krawcową,
leśnikiem,
>
> kelnerką. Wreszcie przyszła kolej na Jasia.
> - A ja będę Świętym Mikołajem! - oświadcza chłopiec.
> - Pewnie dlatego, że rozdaje ludziom prezenty? - pyta pani.
> - Nie. Dlatego, że on pracuje tylko raz w roku.


Wreszcie przyszła kolej na Jasia.
- A jo to chcioubych zostac´ emerytem! - oświadcza chłopiec.

[ciupazka]

hanys_hans napisał:

> Gość portalu: ola-f napisał(a):
>
> > Nauczycielka pyta wychowanków, kim chcieliby zostać, jak dorosną. Dzieci,
> jedno
> >
> > przez drugie wykrzykują: policjantem, lekarką, strażakiem, krawcową,
> leśnikiem,
> >
> > kelnerką. Wreszcie przyszła kolej na Jasia.
> > - A ja będę Świętym Mikołajem! - oświadcza chłopiec.
> > - Pewnie dlatego, że rozdaje ludziom prezenty? - pyta pani.
> > - Nie. Dlatego, że on pracuje tylko raz w roku.
>
>
> Wreszcie przyszła kolej na Jasia.
> - A jo to chcioubych zostac´ emerytem! - oświadcza chłopiec.


A kie przysła kolyj na emeryta - A ty kim fciołbyś zostać? Emeryt ino se
stęknon i godo... Jasiem.
A Mikoloj : pomalućku sie nim juz robis, hehe, nie mortw sie!

Hej!

[Gość: ola-f]

serwisy.gazeta.pl/czasopisma/1,42478,1805743.html
Idą, idą święta i co? No właśnie.
Jak się poczyta ten artykuł, to chciałoby się je mieć już za sobą...

[Gość: Ciupazka]

Ci co to piszą - wysłać ik na księzyć! Niek tam swoje teorie głosom. Precki z
takimi. Nie cytojciez takik pierdół i to na głos. To ino śmierdzące lynie tak
myślom i fcom narucić nom swoje lynistwo i dziadowanie.

Jeee, my sie na takik nie zapatrzujymy, u nos świynta som piykne a zwyk, to
świynto rzec i my o nim bocymy, a świynta świyntujymy jak przykozoł Bóg!
I nastypmnym pokolyniom przekazujymy. Nik nikogo do nicego nie przymuso i
ci co NIE WIERZOM TO DRZYWKO TYZ MAJOM? Majom ino to, co im pasuje, hehe...
nei dobrze byłoby iść ka na gotowe... Hipokryci!!!

[roomtsays]

Jutro Mikołaj! Jeśli but lub skarpeta będą puste, sprawdzcie pod poduszką. W
moim domu tak robimy. Szkoda, że jutro tego nie zobaczę, bo raniutko muszę
lecieć do pracki a "reszta" będzie się byczyć przynajmniej do 10...

[broneknotgeld]

Jutro Mikołoj - bajtle już myślom
Co za gyszynki prziniesie im
Pewnie je dzisioj we nocy wyśniom
Tyż byłch dzieciokym - bestoż to wiym.

[Gość: ola-f]

www.olsztyn.com.pl/_olsztyn/sub/online/mikolaj/ostrowski.jpg
Najpierw pośpij sobie...
Miłej nocy ;-)

[ciupazka]

... Racyj zbereźniku święty, hehe... A moze to twój chłop olu-f ? He?
Nie było by tak źle, hehe... No nie?

[Gość: ola-f]

Oj chciałabym, chciałabym, chciała...

[broneknotgeld]

Z diobłym do mie prziszoł - pektorałym grozioł
Wongel z łoszkrabinom na stole wyłożoł
Diosek zaś łańcuchym ździeloł mie po dupie
Ryczoł cobych przestoł szkryflać rymy gupie

Jak mieli wyłazić jakby sie zmiyniyli
Pedzieli skiż czego tak mie nawiydziyli
Bo ze mojim szpasym idzie tyż łostuda
I tropiom sie kajsik - czy do nieba póda.

[Gość: ola-f]

A ja myślałam, że On tylko do tych grzecznych przychodzi!
Rózgę dostałeś?

[ciupazka]

Hehehe.... Bronek dobrze wie,
ze godo to cego nie bee.
Przecie Ty do nieba pódziys
ze szczewikami i z fraszkami
i nie bees nawet wiedzioł
jak i kie!
A role odmiyniom sie
i Mikołajym bees Ty!

Telo.Pozdr.

[broneknotgeld]

Mikołoj łod bicio mo dioska
Tym rojbrom łon leje choć troszka

Dyć szkryfnołch - mom ślady na dupie
Za wszyske te rymy co gupie.

[broneknotgeld]

Ciupazka mi tukej klacnyła
Bo wiy że we fraszkach jest siyła
Dyć kij zowdy mo te dwa końce
Roz ciymno a roz piykne słońce.

[ciupazka]

Mikołoj juz był, mnie ominon, uwazowoł pewnie, ze nie zasłuzyłak nawet na
rózge, hehe...wystarcy, kie mnie zycie bije. Nydyć i to dobre, bo coz mom
godać. Teroz zwyrtacka , wartko, wartko, coroz warcyj... jeee siednijciyz
troske i dychnijcie z tom robotom. Telo. Pozdr.

[hanys_hans]

www.noweraki.com.pl/audio/21.mp3

[Gość: Ciupazka]

Święta już tuż, tuż, a końca roboty nie widać? Dobrze, ze drzywko jest,
karp pływo, zacyno pochnieć na całom chałupe, a to pierniki piekom, a to
syrniki, a to pasztety cuć w powietrzu, jaze w nosie kręci, już nie
godajęcy o paście do podłogi. Syćka goniom z dywanami na trzepoki. W
sklepak kolyjki, ni ma casa na nic. Temu cicho i w necie... Jesce troske,
końcymy robote i świętujymy. Scyńść Boze Wom baby przy robocie a Wy chłopy
mom nadzieje, ze pomogocie. Gorzyj jak go ni ma... a pozycyć go przecie ni
mozno. Nic to!

Zycem zdrowyk, rodzinnyk Godnik Świąt i pomyślności w Nowym Roku.
Telo.Pozdr.

A jo se juz śpiywom:

" Oj, Maluśki, Maluśki, Maluśki, jako rękawicka
Albolitez jakoby, jakoby kawołecek smycka!

Cy nie lepiej Tobieby, Tobieby siedzieć było w niebie?
Wsak Twój Tatuś kochany, kochany nie wyganioł Ciebie!

Tam w ciurnasa wygoda, wygoda, a tu bieda wsędzie;
Ta Ci teroz dokuca, dokuca, ta i potem będzie.

Tam Ty miałeś pościółke, pościółke i miękkie piernatki,
Tu na to twej nie stanie, nie stanie ubożuchnej Matki.

Tam kukiełki jadałeś, jadałeś z czarnuszką i miodem,
Tu się tylko zasilać, zasilać musis samym głodem.

Tam pijałeś cęć jakie, cęć jakie słodkie małmazyje,
Tu sie Twoja gębusia, gębusia łez gorzkich napije.

Tam Ci zawse słuzyły, słuzyły prześlicne Janioły,
A tu lezys sam jeden, sam jeden, jako palec goły.

Hej, co sie więc takiego, takiego, Tobie Panie stało,
Zeć sie na ten kiepski swiat( 2 razy) przychodzić zechciało?"

[Gość: Szwager]

Prowda ize piykno ta kolynda? To je moja ulubiono.

ps

A pamiyntejcie o tych kere som same.

[ciupazka]

A wiys, ze jesce jest pore zwrotek tyj kolędy? Tu som:

Oj, gdybych ja jako Ty, jako Ty tam królował sobie,
Nie chciałbym ja przenigdy, przenigdy w tym spocywać żłobie!

Chociazby za pańscyzne, pańscyzne i chociazby pono
Talar jeden i drugi, i drugi na rękę kładziono.

Albo się więc, mój Panie, mój Panie, wróć do Twej dziedziny,
Albo sie (zanieść pozwól- 2 razy) do mej chałupiny.

Bedzies sie tam (miał z pysna - 2 razy( jako mialeś w niebie,
Mam jo mlyka słodkiygo, slodkiygo gornusek dlo Ciebie.

Telo interpretacji słysałak, i kozdo piykno. Boce po stanie wojennym (13
grudnia 1981 roku) kolynde tyn zinterpretowano jako zbiorowy płac narodu
polskiego. Nagrałak to na kasete, zaś trza se bedzie przybocyć , bo cas na
to.
TElo.Pozdr.

[Gość: Szwager]

Niy tegoch niy wiedziou - Piykne Dziynki!

Jo mom nagrano ta kolynda we wersji od Krystyny Pronko i we Kozdo Wilijo
suchom i "spiywom" se (pod nosym) nojchyntniyj ta kolynda.
Suyszouech jom juz tysz we wykonaniu gorali i w tym wykonaniu musza pedziec
nojlepiyj mi sie podobaua.

No tosz Wilija juz idzie poleku - cza sie brac za richtowanie

Szczynsc Boze !

Szwager ze Glywic

[ciupazka]

Wolne dni...weekend...nieftorzy w gorach, hale im dobrze, nieftorzy na
Sylwestra przyjadom w naskie strony, Scęńść Wom Boze syćkim i witojcie Nowy
rok godnie. . A fto jeźdxzi na nartak - to "połomanio nóg"! Uwazujcie poza
tym na złodzieji, ftorzy w sezonie tyz do nos radzi widzom przyjyzdzać
na "gościnne występy".
Telo.Pozdr.

[ciupazka]

I żaś śniyg, Mikołoj... itd... Trza przyblizyć problem, choć cłek nie licy
juz na nic...hale inksi licom.. a jo lice dudki, hehe.

[ciupazka]

Z roku na rok więksy problem : co to pod tyn zogłówek wsturzyć, a syćka
ino cekajom i rano sukajom... A mnie przecie nifto nic nie daje,
i przy nicym obstaje. Lecem z pularysem cosik kozdemu kupić. Wiym co! Po
lizoku! I po rózdze . I bee po sprawiedliwości cukierecka polizać kie rózgom
Mikołoj rzyciska im wyłoi, hehe...
Telo w tym roku 2004 ino bedzie. MIkołoj sie tyz reformuje, ba jako!

[ciupazka]

Goniacka przedświątecno juz sie zacyno.... A u Wos?

[ciupazka]

Lice potrawy, cy ik bee dwanoście? Downo wystarcyła kapusta z grochem,
grzybym i grulom mascono olyjym lnianym , a teroz syćka wyziyrajom jaze
dwanoście potraw. Dobrze,ze jest komu podzielić sie robotom przy tym
syćkim, hale policyć trza.
1.Opłatecek z miodym
2. borsc z uskami
3.karp po zydowsku
4. ryba po grecku
5 piyrozki z kapustom i grzybami
6.gołąbki z ryżem i z grzybami,
7.klusecki z makiym
8. strucla makowa
10. sernik
11 tort orzechowy, (bo imieniny Ewy)
12. kompot ze suszu

Jak to syćko ino poprógujymy to pukniymy, hehe...
Ciekawe cy nasi Forumowice tyz telo ryktujom? A moze mocie jakom
inksom potrawe, ftoryj my tu na Podholu nie znomy?
Telo.Pozdr.

[ciupazka]

I zaś tradycji na przełomie 2005/2006 roku musi sie stać zadość... I
zaś zakisiyłak dzisiok borscm zarobiyłak ciasto na piernicki, niek se
ze trzy tyźnie dojrzywo..., kise kapuste na wilijom, sukom przepisow na
rybe i inkse potrowy wilijne i odkładom na bok, nie godajęcy o gruntownym
porządecku w biblioteckak, kredynsak, takie babskie zajęcie, nei hale
trza to sycko nom przewietrzyć i ryktować sioe pomalucku do Godnik
Świąt. Mom takom cichom nadziyje, ze Wy tyz juz pomalućku ryktujycie
sie, he?

Telo.Pozdr.

[broneknotgeld]

Hehe - jo już cosik przirychtowoł
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28940&w=31964268
prawie sie to przido.

[Gość: Ciupazka]

Kie Bronek juz Jasełkami we fraskak suje, to i nase dzieciska tyz do kolędy
sie ryktujom i ucom bez Adwent kolędy śpiywać:

Kiedy ześ sie Jezu pod Giewontym zrodziył
bedzies w biołyk potkak i cuzecce chodziył.
I mioł na mój dusik z piórkiym kapelusik
Ej, kolęda, kolęda.(2 razy)

A jak se podrośnies Jezusicku słodki
Pokozemy Tobie, ka rosnom siarotki.
I biołe leluje, ka oreł króluje,
Ej, kolęda, kolęda (2 razy)

[ciupazka]

...o Wilij zbacunki:

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=170&w=9653981&a=18644610

[ciupazka]

hanys_hans napisał:

> www.noweraki.com.pl/audio/21.mp3


forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=170&w=9421920

[ciupazka]

W kartkach pocztowych...galeria


tygodnikpodhalanski.pl/modules.php?name=coppermine&file=thumbnails&album=toprated&album=11

[ciupazka]

www.trebunie.pl/mp3/Dobrze_.mp3

Dobrze ześ sie Jezu pod Giewontym zrodziył
bedzies w biołyk potkak i cuzecce chodziył.
I mioł na mój dusik z piórkiym kapelusik
Ej, kolęda, kolęda.(2 razy)

A jak se podrośnies Jezusicku słodki
Pokozemy Tobie, ka rosnom siarotki.
I biołe leluje, ka oreł króluje,
Ej, kolęda, kolęda (2 razy)

[broneknotgeld]

Przi Wiliji

Niych moj opłatek w sieci nom leci
To co nojlepsze we duszach nieci
Przełom se z bliźnim - podej mu rynka
Życie to przeca niy zowdy mynka

Dzieciontko z nami - pomyślcie tako
Niychej we Gody wszyndy jednako
Blikej na inkszych - uwidź w nich siebie
Trza dyć niywiela by czuć sie w niebie

Boga w czowieku widzieć wystyknie
Mało iskerka - już bydzie piyknie
Toż we Wilijo Jezus jest z nami
My z Niym - nojciynży jak my som sami.

[broneknotgeld]

List do Dzieciontka 2005

List do Dzieciontka trza szkryfnońc nowy
-Co mi prziłazi teroz do gowy?
Dyć zdo sie ciyngym to samo mynczy
W stolicy fraszki trza rymow wiyncy

Niychej nom Ruda blyszczy lirykom
Choc som jo wierszy prawie niy tykom
Mie rymowanki i fraszki styknie
Już ze tym forum urośnie piyknie

Niychej nom miasto tako rozsławi
Jednych coś uczy inkszych fest bawi
Dźwigo we gora ślonsko kultura
Toż Dziecionteczko poniyś jom w chmurach.

[broneknotgeld]

Do stoła siednońć se we Wilijo
Toż se raduje fest familijo
Dzielić opłatkym przi ty wieczerzy
Szczyńście we doma - możecie wierzyć

Trza nom pod goik śpiywać kolyndy
Niychej na Ślonsku juzaś to wszyndy
Dopiyro potym gyszynki cieszom
Dziecka przi tymu wcale niy grzeszom

Jako Dzieciontko łobdarowane
Som na pamiontka tych Godow dane
Dlo familiji łod Jezusiczka
I niy dziwota - wesołe liczka.

[ciupazka]

Dzięki Bronku za piykne wiyrse i piykne zycynio, one som jest dlo niejednego
jak marzynia. O tym piyknym casie kozdy z nos marzy, a cy sie to kozdemu z
nos zdarzy? Zycmy - coby TAK!
Telo.Pozdr.

[broneknotgeld]

Idzie se opłatkym i na forum łomać
Bo choć wirtualny dyć weseli w doma.

[broneknotgeld]

Gody 2005

Choć przi Godach braknie naszego papiyża
Duchym z nami bydzie - w to ciyngym jo wiyrza
Łaski U Ponboczka wyprosi Łon w Niebie
I bydzie pamiyntoł przi tymu ło Ciebie.

[Gość: Ciupazka]

Kozdemu z nos Go brakuje,
jesce do tego inksyk bliskik tyz,
nei, ni ma co jojceć,
ba trza nom Gloryja śpiywać i zyć.

[broneknotgeld]

Czego winszować Wom ze Godami?
Pewnikym wiycie dobrze to sami
Dyć szkryfna tako - Serca zocnego
By bliźni zowdy trefioł do niego.

[broneknotgeld]

Ano ze wtorkym karpia winszuja
Bo som bez niego Gody mniyj czuja.

[Gość: Ciupazka]

Aż się chce śpiywać:


www.trebunie.pl/teksty_08.htm#5. A WCORA Z WIECORA

[broneknotgeld]

Trza łuski karpia we portmaneju
-Niych se do tego piniondze klejom.

Betlyjka

[broneknotgeld]

"(Narrator)
Jako z Maryjôm naszôm sie stało
Co modo frelka Syna poczyła
Niychej wiy ło tym i ziymia cało
Z Pônbôczka woli brzymiynnôm była
Toż Zefel stolorz wziôn jôm za ślubno
"Syn Dawidowy" śnik tyż mioł taki
W kerym klarowoł mu anioł rôwno;

(Anioł)
Niy som na darmo te wszyske znaki
Ty dlo Jezusa rodzicym bydziesz
Przeca żeś chopym niy belejakim
Z Immanuelym do Nieba przidziesz

(Zefel)
Toż môj aniele niych to sie stanie
Ślubnôm mi ciyngiym Maryjo czysto
A jak już przidzie jyj rozwiônzanie
Pszoć tako byda - rzecz łoczywisto

Jezusiczkowi co sie narodzi
Z cołkiych siył swojich zastômpia Pana
Tako mi słudze przijôńć se godzi
Ta wola bosko - jak yno wstana

(Narrator)
Chnet czas registru prziszoł rzymskigo
Zefel z Maryjôm już we Betlyjym
Sie spodziywajôm szczyńścio swojigo
Dyć tu ze ańclom wiela mecyji

W stajynce tako kôntek swôj majôm
Tref? – Przeznoczynie co im pisane
Świynto Familjo – choć fest sie pszajôm
Dzieciôntko w biydzie na świat wydane.

(Kacper, Melchior, Baltazar)
Toż nôm we łoczach gwiozda durś blyszczy
Do krôla drôga wskazuje
Narôd żydowski z Niym wiela zyszczy
Zdo sie – już ziymia to czuje

Arcykapłany – czy drôga znocie?
Kaj Krystus se wôm narodziôł?
Dobro nowina dlo nos już mocie?
Cud ty Judeji przigodziôł?

(Herod)
Co to za myndrce? Kogo szukajôm?
Krôlym Judeji jo tako!
Bojaźni w sercu łôni niy majôm?!
Dyć zowdy niychej jednako

Tôż tyn môj narôd mie słuchać bydzie
W utropie jako w radości
Niy?! – Dyć mu richtich z tym gorzi przidzie!
Wiela krôlewskij môm złości!

Hej – sługi moje! Myndrcôw mi dować!
Niychej łopytôm se gości
Cygaństwo abo jakosik zmowa?
Kto mie łodbiyro wielkości?!

(Narrator)
Jako rozkozoł tako sie stało
Już isnych wiedôm mu sługi
Dostojność jejich aż błyszczy cało
Dyszkurs niy bydzie za dugi.

(Kacper, Melchior, Baltazar)
Herodzie – gwiozda niy łocygani
Do krôla świata nos wiedzie
Ćmok przidzie - łoko sôm połôż na ni
Judzke Betlyjym na przedzie

W niym se dokôno co przeca musi
Tôż ziymia kwiycie wydowo
W pszoniu nojwiynkszy – grzych go niy skusi
Śmiertelny Bogym sie zdowo

Kraj twôj szczyńśliwy niych se raduje
Sôm Stwôrcy tako złôż dziynki
Uwiyrz jak tego niy forsztelujesz
Skôńczôm sie wieczne nôm mynki.

(Herod)
Toż roztomili idźcie szukejcie
Recht co to musi być cudo
A jak znojdziecie znać drapko dejcie
Bych sôm z pokłônym se udoł.

(Kacper, Melchior, Baltazar)
Panie Judeji - niychej sie stanie
Tôm samôm drogôm wrôcymy
Byś tyż môg zaczôńć te fajrowanie
Wszysko ci chnet łopowiymy

(Narrator)
Toż do Betlyjym w kôńcu ruszyli
Stajynka i żłobek znodli
Kaj już pastyrze nojpiyrwyj byli
Dzieciôntku dary pokłodli.

(Kacper, Melchior, Baltazar)
Maryjo gryfno i Zeflu zocny
Z wôs świynto już familijo
Dzieciôntko zesłoł Pôn Bôg wszechmocny
Szczyńście – niy jakoś mecyjo

Tu pokłôn Jymu my złożyć prziszli
Gwiozdka nos wiôdła do Niego
Ano żył nojprzôd we naszy myśli
Dzisioj widzymy Isnego

(Maryjo)
Myndrce ze wschodu a wpiyrw pastyrze
Dzieciôntko Boske witajôm
We żłobie dzisioj jego jest lyże
Dyć przeca wiela mu pszajôm

Zdo sie - w świat idzie dobro nowina
Ło cudzie w małyj stajynce
Boże w łopiece miyj mo Dziecina
Durś Twoje czim nad Niôm rynce

(Zefel)
Toż dejcie dary wele Jezusa
Łodpoczońć w stajni tyż chciyjcie
Posłać w barłogu wôm jednak musza
Biyda - tu spanie se miyjcie

(Anioł)
Kacprze, Melchiorze i Baltazarze
Misyjo waszo skôńczono
Już historyjo tego niy zmaże
Co Bôg w Betlejym dokônôł

Zowrôćcie do sia – mińcie Heroda
Niy paczcie danego słowa
Bo ze tym prziszłaby wiynkszo szkoda
Choć krôl - zowistno mo gowa.

(Narrator)
Jak aniôł pedziôł tako sie stało
Myndrce już do sia wrôcajom
Heroda mynczy zaś richtich małość
- Ciyngym złe myśli ścigajôm.

A wele żłobka dali jest radość
Aż prziszôł tyn co mo piôra

(Anioł)
Coby złe tukej niy miało zadość
Zefel – se wybier za gôra
Niy yno jedna – za rzeki pola
Słônko z miesiônczkiym niych wiedzie
Anô – ci Egipt terozki chwola
Prowodź familjo na przedzie."

[broneknotgeld]

"(Narrator)
Jako z Maryjôm naszôm sie stało
Co modo frelka Syna poczyła
Niychej wiy ło tym i ziymia cało
Z Pônbôczka woli brzymiynnôm była
Toż Zefel stolorz wziôn jôm za ślubno
"Syn Dawidowy" śnik tyż mioł taki
W kerym klarowoł mu anioł rôwno;

(Anioł)
Niy som na darmo te wszyske znaki
Ty dlo Jezusa rodzicym bydziesz
Przeca żeś chopym niy belejakim
Z Immanuelym do Nieba przidziesz

(Zefel)
Toż môj aniele niych to sie stanie
Ślubnôm mi ciyngiym Maryjo czysto
A jak już przidzie jyj rozwiônzanie
Pszoć tako byda - rzecz łoczywisto

Jezusiczkowi co sie narodzi
Z cołkiych siył swojich zastômpia Pana
Tako mi słudze przijôńć se godzi
Ta wola bosko - jak yno wstana

(Narrator)
Chnet czas registru prziszoł rzymskigo
Zefel z Maryjôm już we Betlyjym
Sie spodziywajôm szczyńścio swojigo
Dyć tu ze ańclom wiela mecyji

W stajynce tako kôntek swôj majôm
Tref? – Przeznoczynie co im pisane
Świynto Familjo – choć fest sie pszajôm
Dzieciôntko w biydzie na świat wydane.

(Kacper, Melchior, Baltazar)
Toż nôm we łoczach gwiozda durś blyszczy
Do krôla drôga wskazuje
Narôd żydowski z Niym wiela zyszczy
Zdo sie – już ziymia to czuje

Arcykapłany – czy drôga znocie?
Kaj Krystus se wôm narodziôł?
Dobro nowina dlo nos już mocie?
Cud ty Judeji przigodziôł?

(Herod)
Co to za myndrce? Kogo szukajôm?
Krôlym Judeji jo tako!
Bojaźni w sercu łôni niy majôm?!
Dyć zowdy niychej jednako

Tôż tyn môj narôd mie słuchać bydzie
W utropie jako w radości
Niy?! – Dyć mu richtich z tym gorzi przidzie!
Wiela krôlewskij môm złości!

Hej – sługi moje! Myndrcôw mi dować!
Niychej łopytôm se gości
Cygaństwo abo jakosik zmowa?
Kto mie łodbiyro wielkości?!

(Narrator)
Jako rozkozoł tako sie stało
Już isnych wiedôm mu sługi
Dostojność jejich aż błyszczy cało
Dyszkurs niy bydzie za dugi.

(Kacper, Melchior, Baltazar)
Herodzie – gwiozda niy łocygani
Do krôla świata nos wiedzie
Ćmok przidzie - łoko sôm połôż na ni
Judzke Betlyjym na przedzie

W niym se dokôno co przeca musi
Tôż ziymia kwiycie wydowo
W pszoniu nojwiynkszy – grzych go niy skusi
Śmiertelny Bogym sie zdowo

Kraj twôj szczyńśliwy niych se raduje
Sôm Stwôrcy tako złôż dziynki
Uwiyrz jak tego niy forsztelujesz
Skôńczôm sie wieczne nôm mynki.

(Herod)
Toż roztomili idźcie szukejcie
Recht co to musi być cudo
A jak znojdziecie znać drapko dejcie
Bych sôm z pokłônym se udoł.

(Kacper, Melchior, Baltazar)
Panie Judeji - niychej sie stanie
Tôm samôm drogôm wrôcymy
Byś tyż môg zaczôńć te fajrowanie
Wszysko ci chnet łopowiymy

(Narrator)
Toż do Betlyjym w kôńcu ruszyli
Stajynka i żłobek znodli
Kaj już pastyrze nojpiyrwyj byli
Dzieciôntku dary pokłodli.

(Kacper, Melchior, Baltazar)
Maryjo gryfno i Zeflu zocny
Z wôs świynto już familijo
Dzieciôntko zesłoł Pôn Bôg wszechmocny
Szczyńście – niy jakoś mecyjo

Tu pokłôn Jymu my złożyć prziszli
Gwiozdka nos wiôdła do Niego
Ano żył nojprzôd we naszy myśli
Dzisioj widzymy Isnego

(Maryjo)
Myndrce ze wschodu a wpiyrw pastyrze
Dzieciôntko Boske witajôm
We żłobie dzisioj jego jest lyże
Dyć przeca wiela mu pszajôm

Zdo sie - w świat idzie dobro nowina
Ło cudzie w małyj stajynce
Boże w łopiece miyj mo Dziecina
Durś Twoje czim nad Niôm rynce.

(Zefel)
Toż dejcie dary wele Jezusa
Łodpoczońć w stajni tyż chciyjcie
Posłać w barłogu wôm jednak musza
Biyda - tu spanie se miyjcie

(Anioł)
Kacprze, Melchiorze i Baltazarze
Misyjo waszo skôńczono
Już historyjo tego niy zmaże
Co Bôg w Betlejym dokônôł

Zowrôćcie do sia – mińcie Heroda
Niy paczcie danego słowa
Bo ze tym prziszłaby wiynkszo szkoda
Choć krôl - zowistno mo gowa.

(Narrator)
Jak aniôł pedziôł tako sie stało
Myndrce już do sia wrôcajom
Heroda mynczy zaś richtich małość
- Ciyngym złe myśli ścigajôm.

A wele żłobka dali jest radość
Aż prziszôł tyn co mo piôra

(Anioł)
Coby złe tukej niy miało zadość
Zefel – se wybier za gôra
Niy yno jedna – za rzeki pola
Słônko z miesiônczkiym niych wiedzie
Anô – ci Egipt terozki chwola
Prowodź familjo na przedzie."

[Gość: Ciupazka]

Piyne Jasełka, pewnie kansi bedom wystawiane? Poeta cuje a serce śpiywo co
dusa dyktuje... Fajnie to ułozyłeś. Teroz po dziedzinak Wasyk ozniyść , po
parafiach, niech krzewiom godke i kulture Ślońska. Piyknie to
zmajstrowol, gratulacje! Hej!

[dupekzoledny]

dziś ja mam jasełka. wziąłem se flaszeczkę okowitki, dodam trochę ryskiego
balsamu i spożyję ze smakiem. toż to moj urodziny. brat też gardziołjkiem się
przyłoży i rtak we dwoch opędzimy te kwaterkie.

[broneknotgeld]

Toż winszuja zdrowio i szczyńścio!

I gorzołeczka Ponboczek doł
Grzychym jest yno tyn ludzki fioł.

[broneknotgeld]

Hehe - dziynki Ciupazko.
Cosik ze tego możno bydzie, choć przeca sama wiysz, że leko to niy przidzie.
Pozdrowiom.

[billy.the.kid]

dz.dz. wypijcie wirtualnie za moje zdróweczko,a przy okazji spożyjemy jakies
fajne trunki w naturze.

[broneknotgeld]

Na pastyrka

Ze pastyrzami chnetko pódymy
Dzieciontko radośnie witać
Już narodzone - to dobrze wiymy
Niy trza nikogo sie pytać

Toż na pastyrce nom kolyndować
Nowina rozgłosić w świecie
Pszonie we sercach rozblysko z nowa
Nadzieja dowo nom Dziecie.

[broneknotgeld]

Durś we stajynce chory anielske
Choć życie zdo sie wcale niy sielske
Jednak tyż radość bo tu jest Dziecie
Myndrce już idom - forsztelujecie.

[broneknotgeld]

"Cicho noc"

We "cichy nocy" tyż radość przeca
Niychej sie sypie z Ponboczka neca.

[broneknotgeld]

Przi świyntym Michale usłyszysz śpiyw ptoszka
Do Wiliji bydzie zimy yno troszka.

[broneknotgeld]

Opłatek

Czy se niym yno we Polsce dzielom?
Czy tam kaj w świecie jest Polonijo?
Choć som niy u sia dyć tyż łośmielom
Łomać opłatkym zowdy w Wilijo.

[broneknotgeld]

Pod jymiołom

Pod jymiołom wieczerzocie
Ze tym pokoj w doma mocie.

[ciupazka]

--------------------------------------------------------------------------------
"Jemioła"

Topola w oknie przeźroczysta
już dziur ci w niebie nie połata
powiało prawdą oczywistą:
pora się zbierać z tego świata!
Opadły liscie, reszta żołdu
zawiosnę, lato , jesień życia,
pozostał ci na jego szczycie
zielony jemioły kołtun.
Śniegi zapomną.Przyją Gody,
struhleje noc. Serca zapłoną.
i znów sie spotka dwoje młodyc
pod tą jemiołą, pod zieloną!

autor:Zofia Jabłońska-Erdmanowa w "Stara ciupaga"

Mamy już kalendarzową zimę, zielona jemioła też o tym
przypomina.Macie ją w domu na Godnie Święta?

selene-klb na F.Kluczbork napisała:

Data: 21.12.05, 19:30 + dodaj do ulubionych wątków
-
Pocałuj mnie pod jemiołą
a na zawsze będę twoją.

Zwyczaj zawieszania gałązki jemioły (ang. mistletoe), pod którą można pocałować
nie tylko ukochaną osobę został już szeroko
rozpropagowany poza granicami kultury krajów anglojęzycznych. Coraz częściej
jemioła pojawia się także w polskich domach.
Dlaczego akurat jemioła? Okazuje się, że nikt tak naprawdę nie wie, może poza
Druidami, zamieszkującymi Brytanię 2 tysiące lat
temu. To oni właśnie uważali ją za świętą roślinę i wykorzystywali w swoich
ceremoniach religijnych.

www.atlas-roslin.pl/gatunki/Viscum_album.htm

www.atlas-roslin.pl/gatunki/Viscum_album_ssp._abietis.htm

[broneknotgeld]

W noc cudow

W noc cudow i gowiydź godo jako ludzie
Kto zły do stworzynio w zogrodzie niy pódzie.

[broneknotgeld]

Bioły serwet

Bioły serwet na stole - to radość nom jawi
Że już se narodzioł tyn co świat wybawi.

[Gość: kazik]

piekne przezywania,ale czego?co na to Biblia?tam nie ma poparcia na
uswiecanie poganstwa tylko na jego calkowite odrzucenie.czy nie wartaloby sie
zastanowic jakie na ten temat zdanie, mialby Jezus?

[ciupazka]

Witoj, kazik! Syćkiego Ci dobrego zycem, a nojwięcej zdrowio i siyły do
pracy nad poganami! Godos i uwazujys, ze my tyz juz poganami? Po cym tak
uznałeś? Nie godoj, bo zacniemy w to wierzyć! Nydyć, jako pracujycie
nieftorzy na ludym bozym, tak i mocie. Hale cosik w tym jest i prowdy.
Telo.Pozdr serdecnie!

[broneknotgeld]

Jezus pszoł bliźniymu - kożdymu.

[broneknotgeld]

Drzewko wiadomości dobrych jako złych
Czy pomyśleć tako to zarozki grzych?

[ciupazka]

www.trebunie.pl/mp3/jezusicek.mp3
A coby zaśpiywać, tom trza słowa znać: " Jezusicek". Jo Wos tu wartko
naucem, jesce przedŚwiętami Bozego Narodzynio, hehe.

Jezusicek malusiyńki, malusiyńki,
Na sianku połozony.
Płace z zimna śród stajynki, śród stajynki
Bóg na ty świat dzielony.
A Maryjo popłakuje, Józef stary sie nerwuje
nad chudobnościom swego synecka.
Nie płac Paniynko Maryjo,
Prosom Janieli Gloryjo,
Gloryjo.

Kuba skocył po gęsiołki, po gęsiołki
I przyniós stare basy.
Kie pociągnon po nik smyckiem, po nik smyckiem,
Posły nuty nad lasy.
Te krzesane i ozwodne,
Stare nuty Sabałowe,
Cudne, wesołe,
Janosikowe.
Jaze Józef podryguje,
a Maryjo sie raduje,
Gloryjo!


www.trebunie.pl/mp3/Dobrze_.mp3
Dobrze ześ sie Jezu pod Giewontym zrodziył
bedzies w biołyk portkak i cuzecce chodziył.
I mioł na mój dusik z piórkiym kapelusik
Ej, kolęda, kolęda.(2 razy)

A jak se podrośnies Jezusicku słodki
Pokozemy Tobie, ka rosnom siarotki.
I biołe leluje, ka oreł króluje,
Ej, kolęda, kolęda (2 razy)


kongres.pft.wroc.pl/pueri/muzyka/track1.mp3
www.opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZD/poco_koleda.html


koledy.pl/teksty.htm

www.wigilia.pl/cid6.php

[broneknotgeld]

Z Nowym Rokym

Niych tyn Nowy lepszy bydzie
Szczyńścio wiyncy ze niym przidzie
Trza nom zdrowio i radości
Szkryfna tako Wom nojprości.

[ciupazka]

Dzięki, dzięki Bronku luby,
Nie doprowodź mnie do zguby, hehe...

[broneknotgeld]

Łoj Ciupazko - iskry lecom
Jak se rymy czasym klecom.

[broneknotgeld]

Z Nowym Rokym

Niychej płacom becikowe
Matce łojcu po połowie
Ze poczyńciym dyć zarozki
Z tym se stracom inksze troski.

[broneknotgeld]

Co we szostym roku jo wszyskim winszuja?
-Ze welonkym nowym przeca do nos idzie
Mondrego "wyboru" - se to forszteluja
Że wtedy dostatek poleku nom przidzie.

[broneknotgeld]

Rok kokota se nom traci
Dyć rok pieski idzie
Czy nos tako ubogaci?
Czy łostawi w biydzie?

[Gość: kazik]

to wszystko zalezy od indywidualnosci czlowieka.bo jak jedno z przyslow mowi:
jezeli sobie sam nie pomozesz,to i Bog ci nie pomoze.

[ciupazka]

www.watra.pl/rozne/harenda/foto25/Lesnicka%20Aniela%20-Bachledy%20006.jpg

[broneknotgeld]

Wszyndy bioło - śniegym suje
Zima szwong pieroński czuje
Latoś piontek nosz łostatni
Nowy Roczku - bydź dostatni!

[Gość: Ciupazka]

Świątecnie:

www.zosia.piasta.pl/swieta/Bozonarodzeniowe-wiersze.htm

[broneknotgeld]

Dosiego Roku!

Dosi cołki Krakow pszoł
Dyć radocha z niom tyż mioł
Dzisioj tako winszujymy
Choć niy wszyscy ło niyj wiymy.

[broneknotgeld]

Ano wiycie - to niy bajer
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28940&w=23051264&a=34253093
Ruda tyż mo dzisioj fajer

[broneknotgeld]

Ze tym rokym pełnoletnie
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28940&w=26421604&a=34481542
Jo se wetna - czy ktoś przetnie?

[ciupazka]

Przetne jo
niek wątek ciąg mo!

[Gość: Ciupazka]

Do Konkursu "Opowieści wigilijne" wysyłom go, hehe

[Gość: Ciupazka]

Cas na przybocenie kolęd:

koledy.pl/teksty.htm
...i tych pięknych w wykonaniu Trebuni TUTKOW:

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=170&w=3810984&a=34000155
W domu myśmy tę pastorałkę śpiewali , bardzo ja lubię:


. Dnia jednego o północy,
gdym zasnął w wielkiej niemocy,
|: nie wiem, czy na jawie, czy mi się śniło,
że wedle mej budy słońce świeciło. :|


2. Sam się czym prędzej porwałem
i na drugich zawołałem;
|: na Kubę, na Maćka i na Kaźmierza,
by wstali czym prędzej mówić pacierza. :|

3. Nie zaraz się podźwignęli,
bo byli twardo zasnęli;
|: alem ich po trochu wziął za czuprynę,
by wstali, bieżeli witać Dziecinę. :|

9. Porwali się, biegli drogą,
gdzie widzieli jasność srogą:
w Betlejem miasteczku, gdzie Dziecię było,
które się dla wszystkich na świat zjawiło.

10. Wbiegliśmy zaraz do szopy,
uściskaliśmy Mu stopy;
|: jam dobył fujary, a Kuba rogu,
graliśmy wesoło na chwałę Bogu. :|

Kaszycki 1911, s. 366-371. Por. Mioduszewski, Pastorałki 1843, s. 50-52 i
Krzyżaniak, Kantyczki, s. 246

oraz Cichą NoC

1. Cicha noc, święta noc!
Pokój niesie ludziom wszem,
a u żłóbka Matka Święta
czuwa sama uśmiechnięta
nad Dzieciątka snem. (2 x )


2. Cicha noc, święta noc!
Pastuszkowie od swych trzód
biegną wielce zadziwieni
za anielskich głosem pieni,
gdzie się spełnił cud. (2 x )

3. Cicha noc, święta noc!
Narodzony Boży Syn!
Pan wielkiego majestatu
niesie dziś całemu światu
odpuszczenie win. (2 x )
(P. Maszyński), Dwie Kolędy, Caecilia Nr 149 (ok. 1930).

Były tu nagrania muzyczne, wszystko wykasowano, czemu???

[Gość: Ciupazka]

Teksty koled góralskich i nie tylko:

www.trebunie.pl/teksty_08.htm#5.

[Gość: Ciupazka]

24 grudzień
Na gwiazdkę ukaże się nowa płyta GÓRALSKO SIŁA. Płyta zawiera 17 kompozycji.
Autorem większości kompozycji jest Krzysztof.

Zobacz książeczkę z płyty -> www.trebunie.pl/ksiazeczka.pdf


www.trebunie.pl/aktualnosci.htm

[ciupazka]

Zycynio dlo potraconyk po świecie góroli!

Na scyńści, na zdrowie
na to Boze Narodzynie
Cobyście byli zdrowi, weseli
jako w niebie janieli.
Cobyście mieli pełno gości
telo, kielo ryba ości.
Cobyście mieli telo dzieci.
kielo koło pieca śmieci,
W kozdym katku po dziesiatku,
a na stole sto tysięcy dularów!!!
Cobyście mieli pełne obory, pełne kumory
coby wom gaździno przy piecu nie schrubła
Coby sie Wom darzyło, kopiyło
dyślem do boiska obruciło
Tak Wom tyz Boze dej
Kolęda, kolęda, hej!

Telo.Pozdr.

[Gość: ciupazka]

Tiiia to już 5 rokow minyno mojego pobytu tu na tymForum,
dowodem tyn wątek!Ka tyn cas przelecioł? Nie dziwota, ze o roz to
rzodziyj zazioyrom. Trzy tyźnie w sanatorium, psiokrew telo mi
pomogło, ze chodzić ni moge, a tu zwyrtacka w chałupie, hehe,
myślałak, ze mnie ominie, haj, ka ta, co ta, syćka cekajom na
gaździne-matkę. NFZ tyz do cudu cystopiyknie zggłupil i termin
lycynio obon swięta, nei co, ci co fcieli sie urwać kozali
ludziskom płacić po 60-80 PLN/dobe, ciekawość za co, kie zodyn
zabieg w dni ustawowo wolne od pracy nie bedzie w planie nawet. Mos
odpocywac tam , ka Ci kozom. I bez dyskusji,no wiycie, wiycie jako
to gazdówka w NFZ, następny złodziej, cy jako? Po jakiego
jancykrysta planujom taki termin, ftory obejmuje takie święta jako
B. Narodzenie. Ludziska wzieni rzyć w troki i do chałupy, jo tyz.
Wreście w chałupie, tu moje miyjsce tu i teroz. Tyn ostatni zgyrzyt
był naprowde niepotrzebny, to coś zyskoł to wartko stracis, boś
cłeku w nerwiył. Dobrze, ze tam piykno zima była i te wycieczki we
świat. Ale o tym kie indziyj. Juz mnie nocka i Wilijo zastała przy
robocie, strucle upiecone, teroz miysko w sabaśniku, farsze na
uska i piyrogi z kapustom gotowe, susz owocowy namocony, a
drzewko jesce nie ubrane, nie wiym, cy jo dzisiok bede spała...Telo
sie pociesom, ze u somsiadów to samo. Bywojcie i cieście sie tymi
świętami. Wesołych radosnych świąt!!! Syćkim EWOM i ADAMOM
nolepse zycynio i 100 lat! Ka te piykne kolędy??? Syćkie zeście
mi wyciyni??? Rućcie co siury na to 5-co lecie mojego pobytu na
Forum nie Zakopane!

[ciupazka]

I zaś Bóg sie rodzi, moc truchleje... a jo juz śpiywom: ze jo truchleje, od
tyj polityki i tyk dobroci, ftore nos spotykajom fórt, w kozdy dziyń i ni
ma dnia bez tyj PO-niemocy i przemocy... I tyk poboznyk POzycyń na tyn
2009 rok. Złotówka leci na łeb na syje, syćko drogie, strasom jak nie euro, to
dularym, he, he...I co Wy na to? Sniegu ni ma , ludziska sie po głowicce
dropiom, cy tyj zimy co zarobiom??? Ale sie porobiyło, a miało być teeelo
dobrze... Bajako! Haj.

[przeszlakowska5]

Kielo to roków juz mineno? Jezusicku, ale my starzy, syćka! Forum pomarło i telo. Komuz za momy podziękować, he? Temu nowemu Forum Zakopane?

Ej, Boze dej sieły do tego syćkiego co momy tutok i terozki w tym 2016 roku! Coz widzimy? Pon Bóg dalyj nad zbójnikami, zaś djaboł przy nik! Dziyń w dziyń dokucajom teroz PO-KOD-y. Beskurcyje jedne, fciało by sie zakrzycec: cit! Choć na kwile ! Godajom, ze kie Pon Bóg fce pokorać, to rozum nieftorym biere. Widno i słychno , ze tak, nie inacyj, haj!

[Gość: unikajdziada]

A ty co, chora byś była jakbyś na koniec roku smrodu nie zrobiła?

[przeszlakowska5]

Kogoz to tym dziadem nazywos, som sie? To jo Ci dokońce - Nie zadowoj sie z dziadami, bo cie wsy oblezom, panie dynamic chello.

Pchocie sie wsędy jak ta kosula do rzyci. Wyziyro mi na to , że ocyskami mozno i nozyska splątać, haj.

Nie Ci Nowy Rocek bee pogodny i płodny i wiyc se Panie dynamic chello , ze nośnyj kury sie nie zarzyno, a toście tutok na Forum zrobiyli.

Telo!

[przeszlakowska55]

I co sakramenckie dziady, kazeście POpodziewali, he? Juz momy 2017 rok, a Wom sie zafciało świyntować w Sejmie? Śmiychu worte, mozecie se tam siedzieć do u...j śmierzci , nifto Wom nie bróni, haj. Hale Wom zycyń nie złozymy, bo na mój dusicku ni ma komu. Telo.